Skocz do zawartości

[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)


Ukeź

Recommended Posts

- Moi narzekają jak coś trzeba robić, ale tak to jakoś specjalnie schorowani nie są. Balują sobie w najlepsze jak mają okazję - stwierdził w odniesieniu do dziadków. - Ano, narzekanie nie jest złe. Czasem można pomarudzić. A swoją drogą, która godzina? Dziś mamy to zebranie po kolacji - przypomniał sobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Jessy czekaj.- Powiedział do odchodzącej dziewczyny. Mimo łez i smutku podniósł się i podszedł do dziewczyny. Nie wiedział co ma powiedzieć, nie wiedział co ma robić ale wiedział jedno. Że nie chce teraz stracić Jessy.

-Ja... ja cię...-zniżył głos do szepty.-Ja cię kocham. Mimo że oboje znamy moją historię musisz mi uwierzyć. Kiedy cię zobaczyłem poczułem coś. Nie wiem jak to nazwać.-Dalej mówił szeptem. Nie umiał zebrać się na nic więcej. -Proszę uwierz mi.- kilka łez poleciał mu po policzku i spadło na jej ramię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...