Skocz do zawartości

[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)


Ukeź

Recommended Posts

(( ok dzięki wielkie to bardzo ułatwi sprawę. Myślę że więcej nie potrzeba. Jesteś bardzo pomocny :). Wolałem mieć jakiś obraz tego co jest wokół aby później nie była jakiś problemów i sprzeczności. ))

 

-A może do parku?-Zaproponował chłopak patrząc na swoją towarzyszkę.- To nie daleko a do kolacji mamy jeszcze ponad 2 godziny. Co ty na to?-Zapytał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-No dobrze.-Nick uśmiechając się szedł w stronę parku trzymając za rękę Jessy. W prawdzie sam nie znał okolicy za dobrze jednak wcześniej dowiedział się, że niedaleko jest park. Szedł spokojnym krokiem dostosowanym do tempa dziewczyny. Co jakiś czas spoglądał na dziewczynę a widząc, że się uśmiecha on również się cieszył. Kiedy dotarli do parku Nick zaczął rozglądać się po okolicy czy nikt za nimi nie podążał po czym zaczął iść po ścieżce kierując się w stronę środku parku.

-Wiesz może już co będziesz robić jak skończysz naukę? - Zaczął rozmowę Nick. Miał nadzieję dowiedzieć się trochę więcej o koleżance. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nick słuchał z uwagą.

-No bardzo dobry cel. Mam szczerą nadzieję że ci się uda.- Uśmiechnął się prowadząc dziewczynę przed siebie. Po chwili dotarli do stawku w środku parku. Tam Nick usiadł na trawie i wskazał dziewczynie, aby usiadła obok niego. 

-Ja nie wiem co będę robił w życiu.- Powiedział spokojnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nick popatrzył na dziewczynę. uśmiech nie schodził z jego twarzy ale w głębi coś go ruszyło.

-Też mam taką nadzieję. Ale niestety będą poważne problemy z tym. Po pierwsze muszę ją najpierw znaleźć. Nie wiem gdzie ją pochowali. A po drugie ty będziesz musiała mi pomóc. Fakt, że chcę ją ożywić ale niestety to będzie ożywiony trup. Będę musiał znaleźć kogoś kto pomógł by mi przywrócić ją do pełni życia o ile to możliwe. I niestety będę od niej wiele lat starszy.- Nick posmutniał rozmyślając o tym. Jednak nadal patrzył na dziewczynę.- Na razie cieszę się, że przyszłaś tu ze mną. Naprawdę nie wiesz ile to dla mnie teraz znaczy. - Nick ponownie pokazał ręką aby dziewczyna usiadła przy nim.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jessy w środku coś zabolało. Myślała ze znalazła kogos kto ją rozumie, a w rzeczywistości on chciał ją wykorzystać. Tak jak wszyscy inni. Tak jak wszyscy których spotkała. Tak samo jak oni chcial ją poprostu wykorzystać.

-Rozumiem. Pomoge ci, skoro to dla ciebie tyle znaczy-odpowiedziała z uśmiechem na ustach chociaż chcialo jej sie płakać.

-Ja juz chyba pójdę-powiedziala i nie czekając na odpowiedź poszla w kierunku Internatu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Jessy czekaj!- Zawołał za dziewczyną ale ona była już daleko. Nick nie wiedział co się stało.

cholera co się stało? Będę musiał z nią porozmawiać. Postanowił chłopak. Następnie wstał i szybkim krokiem poszedł za dziewczyną.

-Jessy zaczekaj proszę!- Wołał za nią próbując ją dogonić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...