Skocz do zawartości

[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)


Ukeź

Recommended Posts

Nick spokojnym krokiem poprowadził dziewczynę do parku. W czasie drogi nic nie mówił. Rozglądał się natomiast po okolicy. Kiedy dotarli już do parku Nick odważył się zapytać Jessy.

-Był jeszcze jakiś inny powód dla którego przyszłaś tutaj ze mną?- Zapytał cicho mimo iż uważał, że nikogo nie ma w pobliżu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Żadnych imprez... - mruknęła do siebie lekko zmartwiona, ale wciąż uśmiechnięta. - Ale... Przyjaciele... - mruknęła i postanowiła zapytać jeszcze o jedną rzecz więc poszła do dyżurki. Gdy znalazła się na miejscu zapukała do drzwi i weszła do środka.

- Chciałam się jeszcze zapytać czy przyjaciele mogliby mnie czasem odwiedzić? - zapytała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy Andrew wiedział mniej więcej gdzie wszystko jest, wrócił do pokoju. W środku zobaczył chłopaka za którym szedł na świetlicę.

-Cześć, więc ty jesteś ze mnąw poioju? Wiesz może kto jeszcze tu mieszka? Tak w ogóle jestem Andrew.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No słabo z rozmową... Pomyślał Nick. Zainteresowało go jednak spostrzeżenie Jessy.

-Nie.Zostawiłem w pokoju. Klepsydra też tam została.- Odpowiedział. Nie chciał tłumaczyć się jej, że musiał odpocząć od przeszłości ale przeczuwał, że dziewczyna będzie chciała wiedzieć. Postanowił, że powie jej jeśli zapyta. W między czasie przeszli już kawałek parku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak pomyślał Nick, jednak wziął głębszy wdech.

-Chciałem trochę odpocząć od mojej przeszłości. Te przedmioty co chwilę mi przypominały o tym co się stało. A ja ciągle myślałem o przeszłości. Chciałem z tym skończyć.- Powiedział. wszystko na jednym wydechu. 

-Rozmawiałem z tym blondynem z pokoju.- Powiedział po chwili namysłu.- Powiedział, że nie powinienem podejmować pochopnych wniosków. Że powinienem się zastanowić nad wszystkim. Bo ja... teraz...- Zawahał się Nick- Sam nie wiem co czuję.- Po tych słowach usiadł na trawie i spuścił głowę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Czy Andrew zwraca się teraz do mnie? XD Bo nie ogarniam ^^")

 

Kobieta na dyżurce spojrzała na dziewczynę.

- Chodzi ci o przyjaciół spoza internatu? Mogą przychodzić w czasie wolnym, ale nie mogą nocować na terenie internatu - odpowiedziała. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- To świetnie się składa. Dziękuję. - powiedziała rozpromieniona i klasnęła w dłonie. Wyszła z dyżurki i podskakując ze szczęścia wróciła do pokoju. Zobaczyła Tori. Usiadła na swoim łóżku i uśmiechnęła się.

- Co tam? - zapytała.

Edytowano przez Szeregowa Rainboww Dash
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nick usłyszał wypowiedź dziewczyny. Jednak nie ruszył się z miejsca. Chciał jeszcze posiedzieć i pomyśleć nad tym co się dzisiaj wydarzyło. A miał nad czym rozmyślać.

Po pierwsze wydarzenia z Jessy. 

A po drugie Danate. Tan chłopak zaciekawił go. Od bardzo dawna nie miał kontaktu z osobą, która znała łacinę. Myślał, że był to martwy język używany przez nekromantów i czarnoksiężników. Musiał to wszystko przemyśleć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...