Dyskusja o spoilerach. V sezon.

[Sowenia]

Mnie zastanawia, które fandomowe motywy zostaną użyte. Wiemy jak na razie, że Octavia i Vinyl mieszkają razem, ale czy coś poza tym było w tych spoilerach? Nie przypominam sobie. Może Whooves i Derpy będą conajmniej bliskimi przyjaciółmi? Może Minuette/Colgate będzie dentystką? Lyra też mieszka z Bon Bon? I ile dodadzą sami od siebie? Mówcie co chcecie, mnie to bardzo ciekawi~ 

 

 

Co się zaś tyczy ciekawości...gdyby nie pojawił się żaden spoiler odnośnie tego odcinka to na co liczyłbyś ty? Bo z twoich wypowiedzi rozumiem, że większość popularnych w fandomie motywów ci się nie podoba. 

[M.a.b]

Ad up.

 

Pewnie znów od hejterów zostanę nazwany, ale trudno. Motywy o których wspominasz są ciekawe i fajnie się o nich dowiedzieć, ale Hasbro podchodzi do tego od złej strony. Zamiast pokazać to subtelniej i nie wiem, może mniej chaotycznie i szybko, wolą zrobić to pod hałaśliwą tłuszczę, która uważa, że np jak w Ponyville pojawi się Jason Voorhees, to jest już spełnienie marzeń. W tej sprawie zgadzam się z TwilightMaPuchateSkrzydła.

 

Ja bym wolał to zobaczyć np w odcinku, jak Sweetie Belle zostaje wysłana do nich jako, że Rarity wreszcie doceni umiejętności jej śpiewu. Whooves (aka Time Turner) i Derpy to samo, też można to pokazać delikatniej, a obawiam się, że zrobią z tego tak bezpośredni i walący po oczach spektakl "Patrzcie, widzicie! tak jak rysowaliście/pisaliście/clopiliście!". A mniej więcej zmienia się to w "Teraz to kanon i niech się wam wszystko rozwala w fikach".

 

Ci co będą umieli, się dostosują, ale podniesie się wrzask "Zabiliście mój headkanon! Teraz pójdę na losowe forum i będę wszystkich indoktrynował, by ten stał się kanonem, a wy, scenarzyści, się mylicie! Mój kanon jest prawdziwszy od innych kanonów!". Tak, piję tu do pewnego jegomościa, co uparcie twierdził o Twardości Pewnych Klaczy. 

 

Powtórzę to któryś raz, wciąż pewnie będąc ponownie nazwanym hejterem - obawiam się o ten odcinek, bo będzie za bardzo chaotyczny, próbujący być cool i bezpośredni. To setny odcinek, ma być wyjątkowy, ale jeśli potwierdzą się moje obawy (waleniem najgorszymi kliszami fandomowymi w nadmiarze i na serio , nie pod absurdalny kawał) to całość może się to odbić czkawką. Potężną czkawką, choć nie tak jak Twalot. 

 

I nadmieniam - nie mam nic przeciwko nawiązaniom, innuendom i odniesieniom do popkultury, ale do jasnej anielki czytania ze zrozumieniem, DELIKATNIEJ Z NIMI!

Edytowano Czerwiec 11, 2015 przez M.a.b

[Gość]

Ja to mam szczęście. Nie miewam oczekiwań (poza tym, że ma być zabawnie i rozrywkowo) i nie oglądam zbyt wielu fandomowych artów i ficków, a jak już coś tworzę, to traktuję to jak alternatywną rzeczywistość. Dlatego niezależnie od tego, co powiedzą inni, ja mam własne zdanie.

[Magrat]

Osobiście nie mam hedcanonu do  niczego związanego z tym serialem, jeżeli już to rozwinięcie danej postaci powinno zawsze następować z woli twórcy serialu a nie dlatego bo "fan tak twierdzi". Dlatego myślę, że cała heca skończy się tylko na tym jednym odcinku aby fandom mógł się radośnie pomasturbować. Tak czy siak to przede wszystkim serial dla dzieci i ten odcinek również taki będzie, po ekranie zaczną latać kololowe kuciki, dzieciak pogapi się chwilę w ekran aby rodzić mógł zająć się czymś innym. A to, że kilku dorosłych pojara się na animowanych zwierzątkach to już jego sprawa

Edytowano Czerwiec 11, 2015 przez Magrat

[Kyoko]

Nie no, jeszcze tego by brakowało, by pseudointeligenci zaczęli się rzucać o "zniszczenie im fanfika". To jest na tej samej zasadzie głupie, co: "zniszczyli mi dzieciństwo" na wiadomość, że Dumbledore był gejem (mimo że autorka tego nie ukrywała nawet).
Osobiście cieszę się na ten odcinek i specjalnie nie oglądam zapowiedzi, żeby sobie nie zepsuć seansu. Jestem jedną z tych (niewielu?) osób, które uwielbiają takie niesubtelne wstawki.

[Wafel]

Ta klacz śpiewająca piosenkę może być mamą Applejack! Scena jest w kształcie jabłka, a Applejack płacze , Rarity znowu w Canterlocie, święto koszmarów i znowu Luna :3,sprawa zaginionego klejnotu,już widzę Pinkie w stroju detektywa ,Coco Pommell?Nawet ją lubię,brat Flutter! I jej urodziny,kolejna zagadka...Ciekawe kto nie wierzy w magię Wigilii Serdeczności?Discord znowu w akcji, Filthy Rich niedawno jeszcze był bohaterem we wspólnym śnie, a teraz będzie stawiał market na farmie :/,wreszcie ktoś odkrył talent Sweetie Belle, przenoszenie się w czasie? Ale będzie EPICKO!

[Long Trailer]

Ta klacz śpiewająca piosenkę może być mamą Applejack! Scena jest w kształcie jabłka, a Applejack płacze , Rarity znowu w Canterlocie, święto koszmarów i znowu Luna :3,sprawa zaginionego klejnotu,już widzę Pinkie w stroju detektywa ,Coco Pommell?Nawet ją lubię,brat Flutter! I jej urodziny,kolejna zagadka...Ciekawe kto nie wierzy w magię Wigilii Serdeczności?Discord znowu w akcji, Filthy Rich niedawno jeszcze był bohaterem we wspólnym śnie, a teraz będzie stawiał market na farmie :/,wreszcie ktoś odkrył talent Sweetie Belle, przenoszenie się w czasie? Ale będzie EPICKO!

Przepraszam, skąd szanowny użytkownik pozyskał te informacje? Ciekawość mnie zżera bo mam nadzieję że wyjaśnią nam parę rzeczy

[Wafel]

http://www.fge.com.pl/2015/07/winycj-spoilerow.html

Przepraszam, skąd szanowny użytkownik pozyskał te informacje? Ciekawość mnie zżera bo mam nadzieję że wyjaśnią nam parę rzeczy

Zaglądasz czasem na FGE? 

[Long Trailer]

http://www.fge.com.pl/2015/07/winycj-spoilerow.html

Zaglądasz czasem na FGE?

Jak trafię na link, ale chyba zacznę częściej odwiedzać tę stronę...

[Marysiomik]

Według FGE Starlight Glimmer w finałowym odcinku cofneła się w czasie i przeszkodziła Rainbow Dash w wykonaniu Ponaddźwiękowego Boom, wskutek czego tęczowa klacz ani reszta jej przyjaciółek nie otrzymała znaczków. Applejack, której tęcza nie wskazała drogi na farmę, została u cioci i wujka Orange. Można się spodziewać, ze jej kariera potoczyła się w innym kierunku i bardzo prawdopodobne iż klacz, która śpiewała w spoilerze to właśnie Applejack. Dodam też, że owa klacz wygląda troche jak Applejack - ma piegi, podobny pyszczek, włosy, poza tym ma też głos trochę jak AJ, która wzięła kilka dobrych lekcji śpiewu. 

[Gość]

https://www.youtube.com/watch?v=xi3iqxS_1Z0

 

A to już ktoś widział?

[Paladyn Zanderson]

H zapwiada się ciekawie z niecierplowsocią czekam na odcinek z Futerką

[Wafel]

https://www.youtube.com/watch?v=xi3iqxS_1Z0

 

A to już ktoś widział?

Tak

[Lucas]

Według FGE Starlight Glimmer w finałowym odcinku cofneła się w czasie i przeszkodziła Rainbow Dash w wykonaniu Ponaddźwiękowego Boom, wskutek czego tęczowa klacz ani reszta jej przyjaciółek nie otrzymała znaczków. Applejack, której tęcza nie wskazała drogi na farmę, została u cioci i wujka Orange. Można się spodziewać, ze jej kariera potoczyła się w innym kierunku i bardzo prawdopodobne iż klacz, która śpiewała w spoilerze to właśnie Applejack. Dodam też, że owa klacz wygląda troche jak Applejack - ma piegi, podobny pyszczek, włosy, poza tym ma też głos trochę jak AJ, która wzięła kilka dobrych lekcji śpiewu. 

Nie powiem. Masz w tym sporo racji. Ale zauważ, bo nie wiem czy dobrze widzę czy w 1:14 widzę CMC w spojlerze kiedy 'Applejack' śpiewa

Po lewej jednorożec wyglądający jak Sweetie Belle, po prawej Scootaloo i po środku jak sądzę Apple Bloom

Jeszcze w 1:50 dosłownie jakaś inna na tym samym planie też bardzo podobna do Applejack

I jeśli potwierdza się to powyżej, że są 2 Applejack w tym samym czasie, to wnioskuję, że Applejack z przyszłości teleportowała się do przeszłości by naprawić swoje dawne ja na właściwą ścieżkę. Prawdopodobnie akurat spojler ukazuje scenę, kiedy Applejack z przyszłości podziwia swoje drugie ja z przeszłości jednocześnie będąc w tym samym czasie co jej drugie ona, pewnie przed wybuchem Ponaddźwiękowego Boom

To tylko moje teorie, które nie muszą być w 100% zgodne z tym co twórcy planują w odcinku.

Po to też są fora dyskusyjne by sprawdzić czy nie tylko ja tak sądzę, czy błędnie myślę.

Wielce jestem ciekaw co o tym w sądzicie 

PS: Nie będę zdziwiony jeśli tej mojej teorii ktoś nie zrozumie.

Zawsze mogę stworzyć schemat by do głębiej wyjaśnić o co biega. NP

Edytowano Lipiec 17, 2015 przez Lucas

[Gość]

Taka dziwna teoria, a to pewnie kolejna krewna ze sporego klanu Apple.

[Lucas]

Taka dziwna teoria, a to pewnie kolejna krewna ze sporego klanu Apple.

W każdym razie prościej to mówiąc...Ten finał sezonu 5 będzie wielkim nawiązaniem do 20 odcinka 2 sezonu, kiedy Twi spotyka drugą siebie z przyszłości.

Na razie widzę po spojlerze, że albo to jest w tym wypadku jest Applejack zamiast Twi(chodzi o motyw wyżej), albo krewna Apple. Jakieś inne wnioski?

Edytowano Lipiec 17, 2015 przez Lucas

[Cahan]

Ja tam myślę, że to może być mama AJ. W końcu jabłkowa klacz płakała na występie, a jakoś nie widzę jej płaczącej na widok samej siebie.

[Celly]

Takie małe sprostowanie. To nie jest piosenka z finałowego odcinka. S5e24. Gdzieś pisało, że yen odcinek ma być o Sweetie Belle, jak pobiera lekcję spiewu u jakiejś śpiewaczki. Yo pewnie bedzie wlasnie ta śpiewaczka, a AJ płakała pewnie z jakiegos malo ważnego powodu.

[Niklas]

Hmm... zestawiając to pogłoską, że ta śpeiwaczka ma być zdzirą... W sumie mogło by być tak, że była jak zwykle zołzą dla Sweetie, przelewała frustrację na innych, bo mimo osiągnięć i talentu nie miała nigdy znaczka (pewno SB to odkryje). No a pewno AJ miała swój udział w jej "przemianie", zatem pozwoliła sobie uronić łzę po tym, jak ta otrzymała znaczek podczas występu xd

[Mark Crusader]

Nie oglądałem tego filmiku (kiepsko rozumiem angielski ze słuchu i nie chce sobie za bardzo zepsuć zabawy), ale jak tu wnioskujecie: scena, śpiewanie jakiejś piosenki, jedna osoba (czy to z przyszłości czy przeszłości) próbuję coś naprawić, aby naprostować linię czasu... To mi wygląda jak nawiązanie do "Powrotu do przyszłości" (kto oglądał powinien pamiętać że akcja dzieje się wokół tego). Mogę się mylić, ale wydaję mi się, że twórcy mogą zrobić parodię całej trylogii. Jeśli to prawda, to oby się tak stało!

[Fluttermore]

Moim zdaniem to nie jest ta śpiewaczka, w końcu scena jest w kształcie jabłka. Po ujawnieniu oficjalnych opisów odcinków piątego sezonu na fge, wiemy też, że lista z 4chana to po prostu prawdziwe tytuły i pasujące do nich wymyślone opisy. Najprawdopodobniej więc jest to Applejack, jej matka albo jakaś randomowa krewna z rodziny Apple. Ja stawiam na mamę Applejack, w końcu twórcy obiecali poruszyć w tym sezonie ten temat, a z tego można by zrobić naprawdę wspaniały odcinek!

[Niklas]

Kolejnym uczestnikiem zabawy "Niech odcinek pucyków wycieknie przed premierą" zostaje Amazon, który właśnie to uczynił w swoim sklepie, udostępniając do obejrzenia/kupienia odcinka The Hooffields and McColts.

 

http://www.equestriadaily.com/2015/11/breaking-hooffields-and-mccolts.html

[Niklas]

5 minut temu Seluna napisał:

Finał zapowiada się na najgorszy w historii pucyków :/

Rozwiniesz swoją myśl?

[Gypsy]

Ogólnie ponoć w finale Twilight będzie szukać ucznia. Powróci też Starlight i najpierw będzie wrogiem, potem się poprawi i na końcu zostanie uczennicą Twilight 

Tak przynajmniej słyszałem 

[Niklas]

A skąd takie plotki? Bo ja jedynie znam taką o tym, że Starlight cofnie się w czasie, by powstrzymać Sonic Rainboom, co stworzyło mane6 ;p W kontekście ucznia (którym miałaby być Starlight) słyszałem jedynie w kontekście książki Berrow, ale ta już obaliła tę teorię.