Skocz do zawartości

Rodzimi wykonawcy


Gość ChrisEggII

Recommended Posts

Gość ChrisEggII

Mam nadzieję Triste, że się nie pogniewasz :v

Każdy z nas ma wykonawców, których ceni za muzykę jaką tworzą. Jedni na pytanie o najlepszą muzykę, polecą takich twórców jak Jimi Hendrix, Led Zeppelin, Ozzy Osbourne, inni pochwalą się znajomością Michaela Jacksona, Johna Lennona... Są też tacy, którzy za mistrzów uważają Shakirę i Britney Spears.
No właśnie... ale co z wykonawcami z naszego pięknego kraju? Czy naprawdę nie mamy czym się pochwalić na muzycznej scenie? A może po prostu ludzie, zgodnie z przysłowiem, „cudze chwalą swego nie znają”? I to jest właśnie cel tego tematu. Chciałbym poznać wasze zdanie. A może macie jakiś zespół/utwory warte polecenia?
Zatem... rodzimi wykonawcy – powód do wstydu, czy niedocenione źródło dobrej muzyki?
Zasady tematu: Dopóki Triste ich nie ustali, panują standardowe dla tego działu. Góra 3 utwory, schowane w spojlery, bez nadmiernych przekleństw i materiałów +18.


To może ja zacznę.
Otóż myślę, iż Polacy nie mają się czego wstydzić. Mamy naprawdę świetnych wykonawców w prawie każdym gatunku muzycznym. Chcesz posłuchać popu? Mamy wiele świetnych wokalistek, jak Edyta Górniak, czy Doda (chociaż tutaj jedynie mogę polecić starsze kawałki...). Preferujesz rock? Elektryczne Gitary, Kult i Szwagierkolaska. Punk? Strachy na Lachy. Nawet w noise mamy XV Parówek.
Co jednak jest przyczyną tak małej sławy? No cóż... Możliwe iż bariera językowa. Nie ma co się oszukiwać. O wiele ciężej jest się dostać na światowe listy przebojów wykonując muzykę w innym języku niż angielski. Najlepszym przykładem jest lista top500 utworów wszech czasów, sporządzoną przez magazyn Rolling Stone, wśród których tylko jeden był wykonany w „nieświatowym” języku. Z drugiej strony najpopularniejszy utwór ostatnich lat jest wykonywany w języku koreańskim, co trochę przeczy tej tezie :v

Dam przykład muzyki jaką cenię...
Strachy Na Lachy - Czarny Chleb I Czarna Kawa

Kiedy pierwszy raz tego posłuchałem, to byłem święcie przekonany, że powstało to jeszcze za PRLu. Czułem klimat tamtych czasów. Bardzo się zdziwiłem, jak się dowiedziałem, że utwór ten powstał mniej niż 10 lat temu. Nie mniej szalenie uwielbiam go słuchać, głównie dzięki tematyce.

Budka Suflera - Takie tango

Jeden z dwóch polskich utworów (przynajmniej o tylu wiem), które doczekały się coveru za granicą. I to właśnie dzięki coverowi wykonanemu przez indonezyjski tajwański (dzięki Dis x] ) zespół Power Station przypomniałem sobie o tym utworze. Co mnie wciągnęło? Przede wszystkim mocne, gitarowe brzmienie, które wpada w ucho.

Tadeusz Woźniak - Zegarmistrz Światła

Nieśmiertelny przebój sprzed 40 lat. Marzeniem moim jest nauczyć się zagrać to na gitarze... Pierwsze co się rzuca w uszy to tekst. Niby pozbawiony logiki, ale jednak niesie pewne ukryte przesłanie. Jakie? To nie lekcja języka polskiego, więc należy pozostawić to do indywidualnej interpretacji.
 
Jak śmiałeś założyć temat w kąciku muzycznym bez pisemnej zgody, kserokopii zgody, zaświadczenia lekarza, neurologa, kardiologa, kompletu badań w tym MRI, kserokopii tego wszystkiego, zaświadczenia o niekaralności oraz druku R34, jego kserokopii, a także pozwolenia lekarza rodzinnego na zakładanie wątków (tak, ksero wymagane)! A jeśli jesteś niepełnoletni to zgody rodziny (najdalsza, dalsza, bliższa i najbliższa... mówiłem o ksero?). No dobra, a na serio... 
 
Dzięki, że założyłeś temat :brohoof:
 
:yay:~~

Edytowano przez ChrisEggII
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się przyznać że nie słucham zbyt wiele polskiego rocka. W sumie tylko kilku zespołów, czasem innych ale raczej sporadycznie. Na ogół słucham Kultu, Strachy na Lachy i T.Love. Czasami jest coś jeszcze ale to rzadko. Chociaż ostatnio zacząłem słuchać Olafa Deriglasoff'a (mam nadzieje że dobrze to napisałem, jeśli się pomyliłem przepraszam).

 

Skoro to T.Love zaczął moją przygodę z rockiem (ogólnie, potem było AC/DC a teraz jest Amon Amarth... lvl up?) to może ten zespół nada się na pierwszy przykład.

 

T.Love Lucy Phere. 

Utwór wydany 13 listopada 2012 roku, lubię go z kilku powodów, nie jestem wielkim fanem ballad ale ta jest naprawdę fajna. Naprawdę nie wiem co mogę jeszcze o tym napisać poza tym że zachęcam do odsłuchania.

 

 

Kult Prosto

Utwór, sprzed roku opowiadający o tym że nie jest się ani lewicowym ani prawicowym. Jest jednym z moich ulubionych kawałków Kultu razem Brooklyńską Radą Żydów. Przyjemny rytm i wokal Kazika jak dla mnie zawsze były w utworach Kultu ale teraz jest tego więcej, a może tylko mi się zdaje?

 

Olaf Deriglasoff Dyabeu 

Utwór zespołu który słucham co ciekawe przez mamę. Cóż, kolejny utwór o diable co? Nie wiem co jeszcze napisać

Edytowano przez Mephisto Pheles
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale określiłeś zasady, które niemal wszędzie są takie same. Trzy utwory w spoilerach. Trzymajcie się też ogólnego regulaminu. Starajcie się też napisać dlaczego dany utwór przypadł Wam do gustu.

No dobrze, a teraz ja dorzucę coś od siebie...

Perfect - Niepokonani

Sam tytuł mówi wszystko. Cokolwiek robisz, kimkolwiek jesteś... "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść... Niepokonanym"



Łzy - "Gdybyś był" (dałbym większość utworów Łez z A. Wyszkoni, ale trzeba trzymać się reguł)

Dawno, dawno temu w naszej galaktyce pojechałem na "Pływanie na byle czym" do Augustowa. Gwiazda wieczoru? Łzy - "pewnie jakieś badziewie, ale skoro tłukliśmy się tu tyle drogi to zobaczymy co to jest".

I nagle: "...ale ty jesteś zimny jak lód..."  :wat:  Ten wokal, moc w głosie!



Elektryczne Gitary - Włosy

Jeden z bardziej... "derpowych" utworów jakie znam. Uwielbiam ich, ale ten kawałek po prostu :rainderp:



Dałbym jeszcze Big Cyc - "Rudy się żeni" Dlaczego? Ponieważ to IDEALNY weselny kawałek. "[imię][imię] się żeni! (podrzucaliśmy kumpla prawie pod sam sufit. Mniejsza o to, że dostałem w czoło butem. Ważne, że darliśmy się jak nigdy, a wspomnienia pozostaną do grobowej deski :yay:

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja polskiej muzyki z reguły NIE słucham.

Uważam że polski przemysł fonograficzny leży i kwiczy, mamy coraz więcej gwiazdek jednego sezonu. A jeśli faktycznie mamy już kogoś wartego uwagi to z reguły stacje komercyjne nie chcą takich osób puszczać.

Ale nie można wszystkich wsadzać do jednego wora, bo i ja w polskiej muzyce mogę znaleźć kilka świetnych przykładów.

I dla mnie najlepszym przykładem jest zespół Lady Pank, który gra już ponad 30 lat a ciągle ma swoją wierną grupę fanów.

Więc dla przykładu dwie moje ulubione piosenki tego zespołu

http://www.youtube.com/watch?v=4DZGoeCJB_Y

 

http://www.youtube.com/watch?v=lGZ1mdkF3Bo

 

W obu przypadkach piosenki o świetnej linii tak melodycznej, oprócz tego teksty które niosą ze sobą jakieś przesłanie i są że tak powiem ,,życiowe''

 

Natomiast trzecią propozycją będzie zespół HURT i piosenka Załoga G

 

http://www.youtube.com/watch?v=6KJlcuXOkuA

 

Za każdym razem kiedy jej słucham czuję się jakby została napisana o mnie. No może poza tekstem ,,nie potrafi słuchać, a sam bez przerwy gada'' bo ja raczej z tych małomównych, ale cała reszta się zgadza :P

 

Oprócz tego wymieniłbym jeszcze wspomniany przez Triste zespół Perfect, lub też Pawła Kukiza którego strasznie nie lubię jako człowieka, ale jako wokalista miał kilka świetnych piosenek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam przykład muzyki jaką cenię...

Strachy Na Lachy - Czarny Chleb I Czarna Kawa

Kiedy pierwszy raz tego posłuchałem, to byłem święcie przekonany, że powstało to jeszcze za PRLu. Czułem klimat tamtych czasów. Bardzo się zdziwiłem, jak się dowiedziałem, że utwór ten powstał mniej niż 10 lat temu. Nie mniej szalenie uwielbiam go słuchać, głównie dzięki tematyce.

 

 

To NIE jest piosenka zespołu Strachy na Lachy. To piosenka Jerzego Filasa. Powstała w 1974 albo 1975, więc powstała za PRL-u, toteż nietrudno wyczuć klimat tamtych czasów. Więcej: powstała właśnie w więzieniu. Na przyszłość: lepiej sprawdzaj informacje o ulubionych utworach...

 

Waść wymieniłeś Punk Rock i nie wspomniałeś najsławniejszego, jednego z najstarszych zespołów punk rockowych - KSU.

Pod Prąd z płyty o tym samym tytule:

 

 

I nieco spokojniejsza piosenka, Za Mgłą.

 

I heavy metal, TSA. Trzeba tu zauważyć, że TSA odnieśli sukces za granicą i dopiero wtedy zostali zauważeni w Polsce.

 

 

 

No cóż, ja polskiej muzyki z reguły NIE słucham.

Uważam że polski przemysł fonograficzny leży i kwiczy, mamy coraz więcej gwiazdek jednego sezonu. A jeśli faktycznie mamy już kogoś wartego uwagi to z reguły stacje komercyjne nie chcą takich osób puszczać.

 

Kto Cię tak okłamał? Jest od mnóstwa nowych, polskich zespołów, ale na RMF albo Radio Zet usłyszysz i tak chłam, albo najwyżej "Nie płacz, Ewka". Wystarczy posłuchać stacji rockowych. Polecam Antyradio, tam bardzo częsta słychać młode, ambitne zespoły. Ogółem, muzyka rockowa chyba od początku swojego powstania zawsze miała się całkiem nieźle.

I jak to jest, że zawsze kiedy zapytasz kogoś o polski zespół odpowie Perfect, Dżem albo Lady Pank? Czy istnieją tylko te trzy grupy?

Edytowano przez Oksymoron Greyjoy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rozgłośni radiowych - podziękujmy ZAiKSowi. Ceny czy warunki jakie narzucają są chore. To mafia. Tak duże stacje wolą puszczać w kółko to samo niż płacić horrendalnie wysokie ceny za utwory. Muszą płacić nawet za utwory ze składanek, za które już zapłacili!!!

 

Podobny skok na kasę chciało zrobić holenderskie wydawnictwo Armada (głownie muzyka elektroniczna). Większość DJów nadaje swoje audycje online. Nagle większość z nich otrzymała zakaz odtwarzania nawet własnych utworów! Nie dotyczy to fragmentów trwających mniej niż 30 sekund. Żeby było śmieszniej, oczko w głowie Armady - Armin van Buuren nie otrzymał takiego zakazu. Reszta powiedziała krótko: "albo znosicie zakaz, albo idziemy gdzie indziej". Armada schowała działa i zmieniła zdanie. Dziś, ten kto chce publikuje występy na żywo, czy całe płyty. U nas coś takiego by nie przeszło. Ci z Wiejskiej nic nie zrobią. Bo i po co? Skoro mają z tego dochody... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspominając o rodzimych wykonawcach nie można zapomnieć o tych kilku:

 

Lao Che - chyba mój ulubiony zespół w ogóle. Byłam na wielu koncertach, mam wszystkie płyty. Z każdej płyty jest tyle fajnych piosenek, że nie da się wybrać jednej...

Prąd stały/prąd zmienny. Jest to singiel promujący czwartą płytę zespołu, o tym samym tytule. 

 

Lubię też zespół Skubas, nie znam jednak już tak wielu piosenek, ani faktów o nim.

Linoskoczek. Bardzo ładny tekst.

 

Tak jak już wiele osób wspominało Strachy na Lachy to też jeden z lepszych polskich zespołów. Chociaż... pankiem tego bym raczej nie nazwała.

Kazimierz Wierzyński. Piosenka piękna moim zdaniem, jedna z najlepszych tego zespołu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na co dzień nie słucham naszych rodzimych utworów... od czasu do czasu idę w wolny dzień od pracy przesiedzieć ze znajomymi w barze ( Cała noc w barze z muzyką <3 ) i gdy z głośników rozbrzmiewa coś z "naszej" stajni to jestem w siódmym niebie. Lubię naszą muzykę nie dlatego że jest w naszym języku, nie dlatego że jestem Polakiem i "muszę być z niej dumny"... ta muzyka jest... ona jest po prostu cholernie dobra :yay:

 

Zdarza się że jadę do pracy na ranną zmianę i w radiu puszczą pewien utwór Yugopolis - "Miasto Budzi Się"... coś pięknego!

 

 

Byłem również ostatnio z moją miłością na koncercie urodzinowym Dżemu w Chorzowie... Ta muzyka łączy pokolenia :D

 

 

A "Wehikuł Czasu" jest jednym z moich ulubionych.

Wstydzić się możemy za nasz rząd, ale z pewnością nie za naszą muzykę!

 

Utwory zamieszczamy w spoilerach  :fluttershy3: 

Triste

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekaz według mnie trochę bez sensu: Wyjeżdżam, a ty pomieszkaj sobie u mnie z moją dziewczyną. Ale co ja tam wiem, taki mało nowoczesny człowiek. Mimo to jest dobry rytm i fajnie wpada w ucho.

 

Piosenka Kukiza z jajem. "Ty jesteś wariatka, tak jak twoja matka", hehe nie da się zapomnieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy ale Polska -przynajmniej aktualnie- jest w takim dnie muzycznym ze w calym moim zyciu nie slyszalam jednego polskiego kawalka wartego uwagi. Wszystko na co trafiam to badziew do ktorego wiekszosc spoleczenstwa ma zwyczajny sentyment ktory nie ma absolutnie nic wspolnego z jakoscia. W sumie jak teraz o tym mysle to- o zgrozo- jedyne dobre teksty slyszalam u Lony i Eldo. Pop lezy, rock szczegolnie, dobrego wokalu ze swieca szukac, teksty przewaznie brzmia glupio... ale czego sie spodziewac po kraju gdzie wszelkie zarodki talentu sa zabijane od malego u ludzi, tylko niektore osobniki sa w stanie sie uchowac i przewaznie koncza wystepujac na ulicy lub "do kotleta". Eh... Sorry, na razie nie ma sie czym chwalic. Szkoly muzyczne sa na naprawde niskim poziomie. NAPRAWDE niskim poziomie, potrzebna jest porzadna reforma jak ma sie cos w tym kraju udac. Nie wyolbrzymiam: na wschodzie sa zabite dechami podstawowe szkoly muzyczne lepsze niz tutejsze WYZSZE szkoly muzyczne. Pod kazdym wzgledem moze poza dostepnoscia sprzetu. No sorry ale cos tu chyba jest nie tak.  Ludzie ktorzy wygrywaja wszelkie talent-show w tym kraju pokazuja jak zle jest z jakoscia muzyki i sluchem muzycznym u Polakow. Szkoda gadac. Ludzie nie maja kompletnie pojecia jak rozroznic dobra jakosc od chwytliwego gowna a przede wszystkim nie wqiedza jak stworzyc cos jakosciowego i chwytliwego zarazem. Moglabym esej napisac na ten temat... ale szkoda czasu na gorzkie slowa, wiec na tym skoncze. Jako muzyk jest mi przykro patrzec na scene muzyczna w tym kraju, mam nadzieje ze kiedys sie to poprawi, ale chwilowo nie widze nadziei.

 

PS: Co za ironia ze ktos tu wymienil Edyte Gorniak. Jedyny talent w kraju, bardziej z Ukrainy chyba niz z Polski i wyleciala do USA bo tu nie miala co robic. :P

PS2: Tak, wsciekam sie, bo mi zalezy na przyszlosci muzyki w swiecie i mam wysokie standardy. Deal with it, albo dalej  zachwycaj sie gownem jakim sra ten kraj. Nie sadze jednak ze to mu pomoze.

Edytowano przez Burning Question
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy ale Polska -przynajmniej aktualnie- jest w takim dnie muzycznym ze w calym moim zyciu nie slyszalam jednego polskiego kawalka wartego uwagi. Wszystko na co trafiam to badziew do ktorego wiekszosc spoleczenstwa ma zwyczajny sentyment ktory nie ma absolutnie nic wspolnego z jakoscia. W sumie jak teraz o tym mysle to- o zgrozo- jedyne dobre teksty slyszalam u Lony i Eldo. Pop lezy, rock szczegolnie, dobrego wokalu ze swieca szukac, teksty przewaznie brzmia glupio...

 

Nie zgodzę się z Twoim zdaniem, jeśli chodzi o rock i jestem w stanie podać wiele przykładów nowych piosenek, które mają świetne teksty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwól, że przedstawię to w postaci listy:

 

Hunter - Imperium Uboju

 

Hunter - Imperium Trujki

 

Jelonek - BaRock (bez tekstu, ale muzyka bardzo ciekawa)

 

Oprócz tego są takie zespoły jak Carrion, Chemia, Luxtorpeda wciąż istniejące TSA (Markowi Piekarczykowi głosu odmówić nie można) i kilka innych, bardzo dobrych.

Edytowano przez Oksymoron Greyjoy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham piosenek z różnych zakątków globu*, od Pacyfiku aż po Atlantyk i muszę przyznać, iż Polska na tle światowej sceny... cóż, się niespecjalnie wyróżnia ^^ ale to w sensie, że zarówno pozytywnie jak negatywnie, nie mogę się rzecz, że polska muzyka jest jakoś szczególnie wybitna, niemniej również nie mogę się zgodzić z twierdzeniami jakoby była w jakiś sposób upośledzona, jak to wszędzie ma miejsce, znajdą się i dobre, i słabe pozycje, te ambitne jak i nie, te niedocenione jak i również nieuzasadnienie popularne... krótko mówiąc - światowy standard! ^^
 

Bez urazy ale Polska -przynajmniej aktualnie- jest w takim dnie muzycznym ze w calym moim zyciu nie slyszalam jednego polskiego kawalka wartego uwagi. Wszystko na co trafiam to badziew do ktorego wiekszosc spoleczenstwa ma zwyczajny sentyment ktory nie ma absolutnie nic wspolnego z jakoscia. W sumie jak teraz o tym mysle to- o zgrozo- jedyne dobre teksty slyszalam u Lony i Eldo. Pop lezy, rock szczegolnie, dobrego wokalu ze swieca szukac, teksty przewaznie brzmia glupio...

Ej, ale bez takich herezji może!! Gusty gustami, nie każdy musi lubić krajową muzykę, ale zaraz tak daleko idące i pochopne wnioski?!
Nie uważasz, że jest to odrobinę krzywdzące dla niezgorszych polskich wykonawców, których to wbrew pozorom jest niemało?
Na przykład... ^^

 

Co z tym utworem jest nie tak? Aranżacja na gitarę nieciekawa? Za mało wariacji na smyczkach? Wokal nie daje rady? Tekst za mało ambitny? Czy naprawdę ta piosenka nie jest warta choć odrobiny uwagi?? Zaprawdę wg mojej skromnej opinii daleko temu od dna, zaś 2012 wybił -przynajmniej aktualnie- niedawno. I choć może to nie jest muzyka na co dzień puszczana w komercyjnym radiu (zresztą kto by się tym przejmował? W tego typu stacjach rzadko pobrzmiewa coś ambitnego, nie tylko w Polsce), to jednak jest to polska scena muzyczna ^^
 
A że teksty brzmią czasem głupio... heh, bo w polskim nie można śpiewać byle czego x) o ile w angielskim czy innych to jeszcze przejdzie, bo muzyka może być fajna, zaś tekstu niekoniecznie idzie zrozumieć, to po polsku ciężko zlekceważyć słaby tekst... Naprawdę, wystarczy obejrzeć to wideo, aby się przekonać, że zagraniczne hity może fajnie brzmią, ale... tekst lepiej pominąć, doprawdy na tym tle Polska nie prezentuje się blado :D 
 

Co za ironia ze ktos tu wymienil Edyte Gorniak. Jedyny talent w kraju, bardziej z Ukrainy chyba niz z Polski i wyleciala do USA bo tu nie miala co robic.

Co ma Edytka do Ukrainy? o.0
 

indonezyjski

Tajwański, Chriss, tajwański to zespół~ :v
 

Jelonek - BaRock (bez tekstu, ale muzyka bardzo ciekawa)
Spoiler

Tutaj chyba link zły Ci się wstawił, bo w spoilerze miast Baroku jest znów Imperium Uboju x)
Na szczęście akurat ten utworek znałem, pozostałe zaś - te od Huntera, słyszę po raz pierwszy, niemniej już je lubię, zaprawdę ładny wybór! ^^
 
A skoro już jesteśmy przy metalu~

 

Żywiołak - Żywiołak, nie dość, że jest to polski zespół, to jeszcze piosenka jest o Polsce i Polakach, a że dodatkowo to folkmetal, znaczy przesiąknięty jest swojskim, słowiańskim klimatem, to już w ogóle chyba jak żaden kawałek tu pasuje! No... a że także jest niczego sobie~  zachęcam do przesłuchania! ^^
 
W ogóle jeśli chodzi o metal, to w podgatunku zwanym czarnym metalem, muszę przyznać, Polska prezentuje się naprawdę dobrze, nie ustępując jakością tak kvltowym projektom jak Mayhem czy Burzum, tylko może popularność kuleje~ chociaż też nie do końca, gdyż w blackmetalowym udergroundzie polskie zespoły są nawet, nawet kojarzone ^^ zaś jeśli chodzi o ilość, to wg tej mapyEncyclopaedii Metallum wychodzi na to, że jesteśmy w światowej czołówce**!! x]

Oto jeden przykład, ino ostrożnie, to ciężka i ostra muzyka!! Nie aż tak niestrawna jak harsh noise, ale... kto noise nazywa muzyką? xd wszak jak sama nazwa wskazuje nią nie jest... niemniej black metal też nie jest delikatny ^^
 
~~
I to by było na tyle, hmm... chociaż~ jaki byłby ze mnie avatar, gdybym nie zarzucił jakimś randomem na koniec? :ming:
 

>>BONUSOWE WIDEO<<

 
*-szczegółowe statystyki wyglądają następująco: http://puu.sh/aJEnE.jpg
**-czarnym kolorem zaznaczone są państwa z ilością kapel +500.

Edytowano przez DiscorsGreyjoyBass
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Szkoda, że wątek trochę przymiera... No nic, ja dorzucę swoje trzy rodzime piosenki z nadzieją, że ktoś dołączy do tego tematu :)

 

1. Percival Schuttenbach- zespół folkmetalowy założony w Lublinie. Pierwszą piosenką, jaką usłyszałam była Pani Pana zabiła. Wsłuchując się w tekst dopiero po chwili zorientowałam się, że jest to pewnego rodzaju interpretacja wiersza Mickiewicza. Poza tym. bardzo podoba mi się głos wokalistki :)

 

 

 

 

2. Kazik na Żywo- grupa, która łączy dwa gatunki: rock i rapcore. Piosenka podoba mi się głównie ze względu na muzykę. 

 

 

 

3. Frontside- zespół założony w 1993 roku. Grają głównie muzykę z pogranicza rocka i metalu. Wstawiam tutaj piosenkę, która urzekła mnie słowami. Romantycznie, ale bez udziwnień.

 

 

 

Rodzimych wykonawców na mojej liście ulubionych jest więcej, ale wymieniłam tylko tych, których słuchałam w ostatnim czasie. Myślę podobnie jak założyciel tematu. Polacy nie mają czego się wstydzić, jeśli chodzi o muzykę. Wg mnie mamy czym się pochwalić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może dorzucę coś spokojniejszego. Jak się wstawia bezpośrednio filmy bo gupia Leah nie ogarnia ;-;

 

Mela Koteluk - młoda artystka o niesamowitym głosie. Ktoś być może kojarzy ją z duetu z Czesławem Mozilem w piosence do filmu - "Baczyński - Pieśń o szczęściu"

https://www.youtube.com/watch?v=brftyIVBy4c

 

Mela Koteluk - Melodia Ulotna.  W tym przypadku naprawdę warto zwrócić uwagę na teledysk. Pomaga zrozumieć sens piosenki.

https://www.youtube.com/watch?v=wO_lA6hV1Ag

 

I jeszcze może "Działać bez działania"

https://www.youtube.com/watch?v=igErf1gdwSA

 

Single do nadchodzącej płyty też są bardzo ciekawe, bezwzględnie polecam zapoznać się ze wszystkimi jej utworami :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...