Dean Ambrows Napisano Grudzień 30, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 30, 2014 Dante stanął między elfką a Rinem.- Do kobiety trzeba z szacunkiem. A szczególnie do elfki. Więc tak... czy szanowna pani pokaże nam gdzie znajduje się miłościwa małżonka mego przyjaciela.- zapytał z ironią i uśmiechem na ustach elfkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 30, 2014 Share Napisano Grudzień 30, 2014 - Nie. Lol. - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Grudzień 30, 2014 Share Napisano Grudzień 30, 2014 - A tak właściwie to jak długo... no.. znowu żyjesz? - zapytała Lorence. - Znaczy się.. No wiesz o co mi chodzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 30, 2014 Share Napisano Grudzień 30, 2014 - W zasadzie to pamiętam tylko że się obudziłem i moją rękę trzymała ta kobieta która nami władała. - powiedział. - No i na koniec pocałowała mnie w czoło, chyba ona mnie wskrzesiła. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Khh... Uważaj bo będę zazdrosna... - powiedziała i zaśmiała się lekko. - A... W sumie... Co teraz zrobisz? Jak to wszystko się skończy... to wrócisz z nami... czy nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Ja... nie wiem... chciałbym zostać ale nie wiem czy po tym wszystkim mnie zaakceptują... - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Coś ci nie wyszło, chyba wiem dla czego jeszcze nie masz dziewczyny - Rin był już znudzony. - Pokonajmy ją i ruszajmy dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Kobieta zaczęła się śmiać. - Dobra, dostarczyliście mi już dość zabawy. - zniknęła i chwilę później pojawiła się przed Rin'em, przez swoje szpilki była od niego wyższa więc pocałowała go w czoło. - Wygrałeś. - poklepała go po policzku i zniknęła, bariera również. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Zaakceptują! Zobaczysz, będzie fajnie. Rin się ucieszy. - powiedziała i uśmiechnęła się. - Wszystko będzie jak dawniej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Rin tylko westchnął, i zaczął szukać aury Elesis. Ruszył w kierunku budynku w którym była. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Jeśli tak mówisz. - powiedział Jonathan. Po chwili za Rin'em znowu pojawiła się mroczna elfka. - Ach i jeszcze jedno. Twoja żona jest w ruinach starego szpitala psychiatrycznego w podziemnych izolatkach. I przy okazji powinieneś zając się jej bratem bo użył Juggernaut Drive. - powiedziała i znowu zniknęła. Dziewczyna wesoło podskakiwała rozglądając się. W pewnym momencie znalazła królową Sairorga którą Tibbers podniósł za kołnierz. - Jej Tibbers znalazłeś niedobrą panią~! - zawołała wesoło Law leżał po środku areny. Miał tylko jedno skrzydło po prawej stronie, drugiego nie było, jednak po lewej stronie leżała masa białych piór. Jego prawa ręka aż do łokcia wyglądała jakby była spalona ale wciąż miała skórę. Do tego pod prawym okiem ciągnęła stróżka krwi, tak jakby wyciekła z jego oka. Ciało upadłej anielicy leżało na ziemi, wyglądało jak pusta skorupa, oczy były białe, skóra popękana i spalona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Emily zaczęła przypatrywać się Law'owi. Chciała do niego iść, ale przez barierę nie mogła nic zrobić. - Jak się wyłącza to cholerstwo? Chcę wyjść! - zawołała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Po chwili bariera otaczająca Law'a zniknęła, on jednak się nie obudził. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Emily niemal natychmiast podbiegła do Law'a i uklęknęła przy nim. - Law! Law! W..wszystko w porządku? Obudź się. Proszę - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Rin stworzył klona który ruszył do Law'a a sam wystrzelił wprost do budynku. Zniszczył ścianę zaklęciem i wyrwał drzwi jej celi. Wbiegł i złapał ją i przytulił i nie puszczał. - Nie wiem co bym zrobił sobie jak by ci coś się stało. Królowa krzyknęła. - Ja jestem za stara na to - Próbowała się oswobodzić. Sairorg zachichotał, dawno tak się nie bawiłem - pomyślał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 ((Elesis nie jest w celi tylko w izolatce w podziemiach )) - Spoko, nic mi się nie stało. - powiedziała Elesis. - Tibbers zostaw złą panią. - niedźwiedź puścił kobietę a dziewczynka pokazała jej język. Law nie ruszał się, oddychał powoli i płytko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Emily położyła głowę Law'a na swoich kolanach. - Proszę... Proszę... Obudź się... - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Law zaczął oddychać nieco szybciej i głębiej. Jednak wciąż się nie obudził. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 Klon Rin'a podbiegł do Law'a i zaczął wzmacniać jego funkcje życiowe, leczyć i oddawać część życia Rin'a. Rin uśmiechnął się. - Zrobili ci coś? - Zapytał, na jego twarzy rysował się niepokój. Głaskał ją po głowię. - Opuśćmy to miejsce. Fajna ta mała - Sairorg zawsze chciał mieć młodszą siostrę lecz niestety był jedynakiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 (edytowany) - Nie. Nic mi nie jest. - stwierdziła wstając. - No może trochę się pobrudziłam. - stwierdziła. - Chodziło im głównie o Law'a. - dodała. - Z nim wszystko ok? - zapytała. Law wciąż leżał nieprzytomny ale teraz było z nim wyraźnie lepiej. Dziewczynka wskoczyła na niedźwiedzia. - Łap ich Tibbers! - krzyknęła a niedźwiedź ruszył przed siebie w poszukiwaniu reszty. Edytowano Grudzień 31, 2014 przez Mephisto von Krampus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Pomagam mu - Powiedział Rin, i złapał ją za rękę - Chodźmy stąd - Rin pociągnął ją za sobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Już lecę, już lecę. - powiedziała Elesis i ruszyła za Rin'em. Law po chwili leżenia w bezruchu otworzył oczy. - Co... się... stało? - zapytał cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 (edytowany) Rin i Elesis dobiegli do Law'a. - Jak się młody czujesz - Klon zniknął i Rin poczuł się słabszy i twarz mu pociemniała. Edytowano Grudzień 31, 2014 przez Phoenix Luce Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Ech... czemu nikt mnie nie uprzedził że Juggernaut Drive tak bardzo boli... - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Grudzień 31, 2014 Share Napisano Grudzień 31, 2014 - Law, jak dobrze że nic ci nie jest... - powiedziała Emily i przytuliła go. - Okropnie się martwiłam... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts