Skocz do zawartości

Ogólna dyskusja na temat rozgrywki.


Cava Herondale

Recommended Posts

Napisałem wcześniej że posłałem część pocisków na Rexa, teraz posłałem drugą.

 

Na wszelki wypadek chcę prosić by nikt nie brał słów mojej postaci do siebie. Po prostu staram się ją jak najlepiej odegrać.

Edytowano przez Rexumbra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie z tarczy? Bo już się gubię.


Błyskawicznie przeszło mu przez głowę to odkrycie gdy zmienił swą krwawą ścianę w zatrute ostrza wymierzone w Pegaza i rzuciwszy zużytą amunicję Łucznika w odmęty spienionej wody by już ich więcej nie oglądać posłał większość pocisków wprost na Rexa.

Ok ze ściany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viper zatruł mnie sztyletem. Trucizna zaczęła się szerzyć przez krew. Wydaliłem tą truciznę wraz z już zatrutą krwią z organizmu i skupiłem ją w formie kuli w moim prawym kopycie. Z ów krwi stworzyłem ścianę następnie pociski z których większość posłałem na Rexa a teraz posłałem resztę. Już nie mam tej krwi,

 

Mam nadzieję że już wszystko jasne.


Może być w tej formie, jaka jest, tylko pozostaje pytanie, ile trucizny można zmieścić w jednym sztylecie?

 

Załóżmy że uległa rozcieńczenie przez co jej efekty nie są aż tak silne jak pierwotnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ściana jest spora ergo wymaga dużo krwi ergo musiałeś ją wziąć z siebie ergo ty jesteś osłabiony, a trucizna rozcieńczona,

 

Wiedziałem że zdanie "coś na kształt ściany" wzbudzi kątrowersje...ahh było zapisać coś mniejszego.

 

Nie rozumiem do końca w czym do końca jest problem że trucizna z powodu ilości mej krwi jest rozcieńczona, wytłumaczysz pls.

 

Zrobiłem edyt i już jest że po prostu żyłem krwi jako tarczy, jeden problem z głowy.

Edytowano przez Rexumbra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krew w kulce szybko wydalona z organizmu jest mała. Robisz ścianę i używasz dodatkową krew to utworzenia ściany. Ta sama ilość trucizny ale większa ilość krwi. To sprawia, że efekt trucizny jest mniejszy niż w przypadku takiego pocisku z kulki. Plus jak trafi Rexa to znowu dochodzi kolejna porcja krwi i krew z jednego sztyleta jest poszatkowana przez pociski i wskrzynięta do organizmu, gdzie się rozprzestrzenia. Efekt trucizny przy jednym trafieniu jest znikomy. Mrowienie i lekkie odrętwienie max.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie ta kwestia już należy do Rexumbry. Nieumarły nie ma krwi a żyje. Jego postać używa jej jako broni ale niekoniecznie  brak musi oznaczać śmierć. Najwyżej poważne osłabienie jak to jest u innych produktów wampiropodobnych.

Edytowano przez EmielRegis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy tworząc swą postać nadał jej moce i słabe strony.

 

Celem innych graczy jest ich odkrycie drogą prób i błędów. Przykładowo Rex już to zrobił.

 

Ma postać jest wampirem, w walce z nią odkryjcie że nim jest i wykorzystajcie tą wiedzę na swą korzyść.

 

Od razu proszę o to żeby nie pojawił się teraz tzw Troll Post w stylu " Oooo pedejrzewam że on jest wampirem, użyję więc tego".

Edytowano przez Rexumbra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srebro. To fakt. Pamiętaj jednak o balansie, bo wielu mhrocznych o nich zapomina. Masz sporo zdolności, nieżyjesz i nie wiem czemu ktoś powiedział, że odporny na oślepienie?! I jedyną słabą stroną jest Srebro bo krew i tak możesz przywołać i gromadzić. To ma być gra miła dla wszystkich, a uwierz mi nikt nie lubi tłuc się z graczem/minibossem.

 

A kto mówi że nie można rozwalić na kawałki i powiesić głowę nad kominkiem by umilała czas rozmową?

 To, że i tak będzie żył? I na pewno dążył do poskładania się. Tu jest cały nieumarły pies pogrzebany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...