Skocz do zawartości

Rozmówki damsko-męsko-drzewne


Delfinek Keola

Recommended Posts

No teraz nie popadajmy w skrajności... :hug: Hej, Pit, nie mieliśmy jeszcze okazji się poznać. Zdaje się, że swoją drewnianą osobą zakłóciłem pracę offtopu i ukradłem temat, więc z tego miejsca w ramach wrzucenia wątku na odpowiednie tory spytam, czy ktokolwiek planuje pojechać na Pyrkon do Poznania? (wiem, odległy konwent, ale zapytać nie zaszkodzi... Zwłaszcza, że 3/4 osób z Katowic i okolic :ming:)

Link do komentarza

fun fact: ludzkość w dużej mierze dzieli się na trzy grupy, z których pierwsza jest głównie żeńska, druga męska, trzecia natomiast zawiera m.in. moją siostrę oraz papieża i jest bezużyteczna we wspomnianym problemie.

wut.

Czy Tarreth właśnie wybrał na modów dwóch gości którzy i tak byli kolorowi + sam się na nas wypiął (troll...?) ...?

Sorka że wyskakuję jak dzika kuna z agrestu z tym pytaniem ale nie wiem gdzie o tym napisać xD

Link do komentarza

Mnie to odrobinę przeraża... Co chwilę ktoś "zgłasza" swoją depresję. Psycholog ze mnie żaden, lecz nigdy nie popadłem w depresję, gdyż nigdy nie patrzę za siebie. Wyciągam wnioski z błędów, by ich nie popełnić i tyle. Jeśli będziecie się przejmować przeszłością w złym znaczeniu, to tak się to będzie kończyło. Chyba, że jest jakiś głębszy i złożony powód, to wtedy jedynie co mogę zrobić, to życzyć szybkiego podniesienia się na nogi... Ech... Wypowiedział się doktor gimbus...

Link do komentarza

Następna przyczyna depresji - przyjaciele wzięli sobie wolne. Jeden ma zapalenie oskrzeli, drugi się obraził, trzeci zakumplował się z kimś innym, a czwarta nie ma czasu. Zostałem sam i jedyne co mi zostało, to forum. A tu dzieje się źle.

Wut? Ciągle to słyszę i ciągle nie rozumiem, o co chodzi. Hejt nas zalewa, gimbaza atakuje czy forum pada od strony technicznej? Proszę uprzejmie o oświecenie. To nie jest kpina, to jest szczera prośba.

Link do komentarza
Gość Piter Wan Kenobi

Oj te depresje,teraz prawie każdy je ma z takich głupich powodów że np dziewczyna mnie rzuciła itp ._. Nie no dobra teraz na serio,jednak to trochę smuci jak przyjaciele nie mają dla kogoś czasu i tak dalej,aczkolwiek trzeba wziąć się w garść,także Keola to dla Ciebie :rdhug:

Link do komentarza

Pesgenu - to, co się na chwilę obecną dzieje z Tarrethem trollingiem raczej nie jest. Jest więc źle. Nie wiem, co się stało, ja ze swojej perspektywy szarego usera uważałem, że forum działa dobrze, nie ma żadnych znaczących braków czy błędów decyzyjnych z jego strony, ale podobno ktoś go mocno o złe zarządzanie tą stroną obwiniał... Keola - Trzymaj się :hug: Zdaję sobie sprawę, że takie pocieszanie przez Internet niewiele daje i jest jedynie namiastką tego, co jest potrzebne, by cię podźwignąć psychicznie, ale wiedz, że na mnie możesz zawsze liczyć. Mów co chcesz, ale jesteś tu potrzebny...

Link do komentarza

Najlepszy sposób na depreche? Strzał po pysku od prawdziwego przyjaciela za użalanie się nad sobą. Nic tak nie podnosi na duchu jak fakt ze jest ktoś kto nie potrafi znieść twojej smutnej miny Oczywiście można też się wypłakać na ramieniu komuś kto cię wysłucha, ale strzał po pysku daje lepsze rezultaty (i nie trzeba suszyć rękawa :rainderp: )

Link do komentarza

Popadłeś w depresję, bo koleś ci stuknął samochód i uciekł? Jestem szczęśliwym nie posiadaczem depresji, co oznacza, że albo jestem silny psychicznie (po zastanowieniu... to odpada), albo mam świetne otoczenie (powiedzmy, bo w szkole, to koniec świata czasami). To czy czekolada i spokojna muzyka działa? Nie wiem, nie musiałem sprawdzać. Jeśli mowa o smutnych rzeczach... Dostałem dzisiaj (tak, jednego dnia...) około pięć jedynek... Człowieku weź się w garść!

Link do komentarza

Nie mówię o sytuacjach tak chwilowych, jak jedynki w szkole czy problem z przyjacielem... ja tracę oparcie, tracę sens. Jedyne co robię, to ciągle siedzę na forum jak jakiś kretyn. Pomiędzy tym szkoła i spanie. To wszystko. Nie widze powodu, żeby cokolwiek robić... nie widzę zasadności żadnego działania. Nie ma po co się starać - czyli istota klasycznej depresji.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...