Skocz do zawartości

FOL czy POZ?


Saper9

FOL czy POZ  

10 użytkowników zagłosowało

  1. 1. FOL czy POZ

    • FOL
      40
    • POZ
      94


Recommended Posts

Może i nasz świat ma sporo wad, ale jednak jest NASZ. Nie wiesz jakie zamiary mają kuce. Równie dobrze mogą one jedynie wybić całą ludzką społeczność, jedynie mówiąc o lepszym świecie. Nigdy nie ufaj nikomu po drugiej stronie.

Ponifikacja to nie to samo likwidacja, człowiek jest lecz w innym ciele, w środku pozostaje taki sam( zależy jaki fic), czemu ci tak strasznie zależy na tej ludzkości? Kuce to nie krwiożercze bestie próbujące nas zabić, one chcą nam pomóc, może drastycznymi metodami, ale to lepsze niż czekać aż któryś z krajów zwariuje i wystrzeli głowice atomowe.

P.S Czasem pisze bez sensu bo i tak nikogo tym nie przekonam.

Link do komentarza
  • Odpowiedzi 237
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

No i wyglądasz mi na fanatyka jednej strony. A patrz na taką sytuację: ktoś ma piękne życie, kochającą rodzinę i nagle zostaje ponyfikowany przez takiego fanatyka jak ty. I co wtedy? To dla niego strata wszystkiego. A nic nie zrobił. To jak śmierć.

A FOL walczy tylko o przywrócenie stanu sprzed pojawienia się kucyków. Prawda, są tam terroryści. Lecz są oni wśród także ukochanego przez ciebie POZ. Czyli jakby się nie spojrzeć to POZ jest gorsze, bo rujnuje ludziom życia tylko dla faktu ponyfikacji.

Dobra, tak samo jak są w moim mieście fanatycy Pogoni Szczecin, to przyznaje się do bycia fanatykiem POZ.

Jednak nie wyobrażam siebie jako napadającego posesje innych ludzi i wlewającego im na siłę do japy eliksir ponyfikacyjny :D

Ponadto mógłbym zreformować metody działania POZu, tak samo jak w Wiedźminie 1 Zygfryd z Denesle zreformował Zakon Płonącej Róży (o ile przeszłoby się ową grę po stronie Zakonu, czego nie uczyniłem), po śmierci Jakuba de Aldersberga i w tej wersji Zakon z fanatyków stają się normalnymi ludźmi broniącymi innych.

Tak samo mógłbym zreformować POZ, jednakże przez zakazanie przymusowej ponyfikacji i zmuszenia organizacji do zalegalizowania swojego działania. A przynajmniej żeby się uczyli sposobów ponyfikacji od de facto legalnie działających Biur Adaptacyjnych, albo zdegradował ich kompetencje wyłącznie do ochrony militarnej Biur Adaptacyjnych.


Ponifikacja to nie to samo likwidacja, człowiek jest lecz w innym ciele, w środku pozostaje taki sam( zależy jaki fic), czemu ci tak strasznie zależy na tej ludzkości? Kuce to nie krwiożercze bestie próbujące nas zabić, one chcą nam pomóc, może drastycznymi metodami, ale to lepsze niż czekać aż któryś z krajów zwariuje i wystrzeli głowice atomowe.

P.S Czasem pisze bez sensu bo i tak nikogo tym nie przekonam.

Właśnie myślę tak samo jak Ty, jednakże nikogo nie zamierzam przekonywać do swoich racji tylko ich bronić argumentami :)


Czyli... Uważasz że byłoby usprawiedliwione' date=' gdyby ktoś miał cię pobić, a inni by się tłumaczyli "Co miałbym bronić? Gościa który na wszystko narzeka?"[/quote']

Tylko że jak ktoś chciałby pobić mnie to bym sam się bronił a nie liczył na pomoc osób trzecich.

Tak jak Linda powiedział w "Demonach Wojny wg Goi": "Musisz się bronić sam żołnierzu".

W 1939r. Wielka Brytania i Francja obiecali nam pomoc, gdy III Rzesza zaatakuje Polskę. III Rzesza i ZSRR zaatakowali nas i gdzie oni wtedy byli? Nie pomogli nam, dlatego musimy polegać wyłącznie na sobie i jako naród i jako pojedyncze jednostki.

Link do komentarza
Gość Anekito

@Torrez

Kuce to rzeczywiście nie KRWIOŻERCZE bestie, żeby mordować ludzi, ale w sumie dopóki "gramy" w Last Man Standing nie znamy zamiarów Celestii. O ile te "słodziaki" :ming: nie są KRWIOŻERCZE, to mogą eliminować jednostki, a nawet całe państwa(zależy od FF) w sposób skuteczny-ponifikacja. W pełni zgadzam się z Michalinkiem, w takim przypadku to można debatować, czy to nie gorsze od śmierci...

Co do tematu, jako że ja się nie wypowiadałem:

Nie znając PRAWDZIWEGO( i zatwierdzonego bardziej, niż faktu zamachu w Smoleńsku, celu "ratowania" :ming: Ziemii, nie jestem skłonny uwierzyć w Szlachetność równie szlachetnych gości. Nie jestem ani za FOL, ani za POZ. Jak ktoś się chce ponifikować- proszę bardzo, ale nie ja.

Choć wybór zależy od sytuacji, to broniłbym swego zarówno podczas ataku FOL-U; POZ-U; KRWIOŻERCZYCH kucy. Zabić? W ostateczności, w pozostałych przypadkach spowodować znaczne pogorszenie stanu zdrowia.

Link do komentarza

Słuchaj, MasterBezi.

Okej, to że ktoś nigdy nie zawiódł się na ludziach to zrozumiem, że powie, że będzie walczył za ludzkość i zrobi wszystko żeby ją chronić.

Ale ktoś, kto doświadczył zła tego świata raczej z takim entuzjazmem i wypiekami na twarzy nie pójdzie bronić ludzkości :)

I tu się grubo mylisz. Ja już kopa w dupę zaliczyłem od życia, i to nie raz. Powiesz: co z tego? Co taki gówniarz może wiedzieć? Ale nie zmienia to faktu, że dużo wiem. I i tak stanąłbym przeciw POZ. Z wypiekami na twarzy.

Oczywiście nie jestem człowiekiem starym, ale swoje dostałem. Nie wierzę w ludzkość i nie będę bronić jej. Będę bronić siebie i przekonań, domu, rodziny i szans. Jestem trochę głupi pod tym względem, bo wierzę w szanse. W zmiany. W możliwość naprawy, w "odpuszczenie grzechów", Nikt nie ma prawa zabrać mi wolnej woli. Nawet, gdy alternatywą jest już tylko śmierć.

Wady świata mówisz? A pomyślałeś o zaletach? Czy też jesteś już tak zaślepiony? Wyjaśnij mi proszę, dlaczego mam dać bez szemrania przerobić się na konia? Słuchać obcej władzy? Jak Polacy walczyli w powstaniach, tak i walczy FOL. Bo i my mordowaliśmy jeńców, podkładaliśmy bomby, braliśmy zakładników gdy chodziło o niepodległość. FOL-owi chodzi o to samo. O wolność wyboru.

Link do komentarza

Jestem za MasterBezi, POZ powinno skupić się na obronie biur, a nie latać po ulicach i ponifikować bez anestyku mając świadomość, że dana osoba ma małe szanse na przeżycie fundując jej tortury, takie POZ powinno być zawsze, chociaż wtedy straciło by tą słyną nazwe.

Link do komentarza

Ej... Ludziska... POZ W OGÓLE nie chroni Biur. To tak jakbyście chcieli przekonać złodziei, by pilnowali miejsc, które okradali. POZ bez latania po ulicach i ponifikowania jak leci to nie POZ.

W opowiadaniu "Ta dziewczyna" POZ chroni biura, chociaż jego pracownicy mogą o tym nie wiedzieć.

Link do komentarza

Wady świata mówisz? A pomyślałeś o zaletach? Czy też jesteś już tak zaślepiony? Wyjaśnij mi proszę, dlaczego mam dać bez szemrania przerobić się na konia? Słuchać obcej władzy? Jak Polacy walczyli w powstaniach, tak i walczy FOL. Bo i my mordowaliśmy jeńców, podkładaliśmy bomby, braliśmy zakładników gdy chodziło o niepodległość. FOL-owi chodzi o to samo. O wolność wyboru.

A powiedziałem, że "masz dać się przerobić bez szemrania na konia i słuchać obcej władzy"? Nie jestem zwolennikiem przymusowej ponyfikacji i nie zmuszam nikogo do tego, ale ja bym chciał się sponyfikować i być poddanym Księżniczek i to jest mój dobrowolny wybór. Po prostu kucyki z "Biur Adaptacyjnych" dla mnie to nie ta sama historia co zabory, II Wojna Światowa, PRL. Oczywiście są opowiadania o 180 stopni odwróconych względem mojej wizji, ale ta grupa opowiadań nie wpłynęła na moją wersję "Biur Adaptacyjnych". Tam trzeba było się bezwzględnie słuchać obcej władzy i sam bym się buntował przeciwko temu, ale Księżniczki dają wolny wybór, chcesz się ponyfikować - zgłaszasz się do najbliższego biura adaptacyjnego, nie chcesz - masz takie prawo i nikt ci nie odbiera prawa do wolności i do wyboru. A co do zalet to dostrzegłem ich zbyt mało by je konfrontować z wadami.


W opowiadaniu "Ta dziewczyna" POZ chroni biura, chociaż jego pracownicy mogą o tym nie wiedzieć.

Przeczytam jak znajdę wolny czas.


Ej... Ludziska... POZ W OGÓLE nie chroni Biur. To tak jakbyście chcieli przekonać złodziei' date=' by pilnowali miejsc, które okradali.[/quote']

Ja nie dostrzegłem aluzji w Twojej wypowiedzi.

Link do komentarza
Nikt' date=' poza miażdżącą wszystko na swojej drodze barierą, czyż nie? Może coś pominąłem?[/quote']

W jednych opowiadaniach jest motyw miażdżącej wszystko na swojej drodze barierą a w innych nie. Jednak motyw miażdżącej bariery kłóciłby się z moją wizją kucyków, które przybyły by pomóc ludziom.

Link do komentarza
Jeśli nie ma bariery' date=' to niby w czym mają nam pomagać? To tylko pytanie, zapraszam do dyskusji. Bo moim zdaniem kucykowanie kogo popadnie pomocą nie jest. Nawet oferowanie czegoś takiego.[/quote']

Nie odrzucam całkowicie istnienia bariery, dopuszczam a wręcz uważam że powinna zajmować niewielki obszar oceanu, ale to w celach zabezpieczających Equestrię przed niechcianymi przybyszami, ale broń boże żeby rozszerzyła się na całą planetę wchłaniając wszystkie miasta, wsie, fabryki jak leci. Owszem ponyfikowanie każdego jak leci nie, ale zaoferowanie i przyjęcie tej... "oferty" to inna sprawa.

Link do komentarza

Kuce... Właściwie to jaki mają interes w przejęciu i ponyfikowaniu ludzkości (odkryj najpierw gdzie są zyski) ? Bo to właśnie kopytne wychodzą w tym interesie najlepiej. Masa nowych obywateli, nowe technologie, większe terytoria... Same zyski.

A co zyskują ludzie? Kopyta oraz róg albo skrzydła? Coś jeszcze? Nie sądzę. Więc ten wynik jest na minus dla ludzkości.

Jeśli istnieje bariera, to w jakim celu? Odgradza "lepsze" kucyki od "złych" ludzi? Więc, mamy segregowanie rasami. Jesteś człowiekiem, więc jesteś be i nie przejdziesz do Kucykowa.

Jeśli chodzi o idee "POZ nie musi przymusowo ponyfikować" to niestety, ale POZ uważa że najlepiej jest kogoś "szybciej" skucykować niż czekać na decyzję.

Link do komentarza
Jeśli istnieje bariera' date=' to w jakim celu? Odgradza "lepsze" kucyki od "złych" ludzi? Więc, mamy segregowanie rasami. Jesteś człowiekiem, więc jesteś be i nie przejdziesz do Kucykowa.[/quote']

W "Świcie" Thara głównego bohatera bariera nie przepuściła, choć był już kucykiem fizycznie. Dlatego że uważał się w głębi za człowieka.

Więc myślę, że działałoby to też w odwrotnym przypadku, więc ktoś, kto byłby człowiekiem fizycznie ale w głębi uważa się za kucyka... Myślę że taka jednostka mogłaby zostać przepuszczona przez barierę. A zresztą zawsze znajdzie się ktoś kto oszuka system :D

W jednym opowiadaniu (nie pamiętam tytułu) było wspomniane, że grupa komandosów znalazła sposób, żeby ominąć barierę i dostać się do Equestrii i dostała się.

Link do komentarza

W "Orle Białym" bodajże polscy naukowcy odkryli jak przejść barierę.

Nie wierzę w to, że bariera pojawiła się tak sobie, bez przyczyny. I że potężne alicorny nie mogą jej zdjąć. Ja jestem całkowicie przeciw bytności bariery, a jeżeli nie da się inaczej, to Equestrii tutaj w ogóle. Bo kucyki nam nie pomagają. One krzywdzą. Całą rasę i każdego człowieka z osobna, choć w niektórych wypadkach ludzie godzą się dobrowolnie.

ale broń boże żeby rozszerzyła się na całą planetę wchłaniając wszystkie miasta' date=' wsie, fabryki jak leci.[/quote']

Widzisz, z reguły, aczkolwiek nie zawsze, ludzkość boryka się właśnie z czymś takim. FOL walczy, by to zatrzymać.

Link do komentarza

@Michalinek Czytałem oba Lasty a nie przypominam obie takiej sceny. W Laście tą grupą są normalni ludzie z bunkrów, którzy przeżyli pony-apokalipsę. Pillster jest z ciebie pewnie dumny. ^.^

Dla mnie sprawa jest dość prosta: Na Ziemi znajdzie się miejsce dla każdego ale jest nasza, spędziliśmy 4 miliardy lat na drodze do dominacji naszego gatunku. :F

Link do komentarza
W sumie gdyby podstawić pod słodkie kucyki jakieś inne istoty nie byłoby problemu z eksterminacją.

Słodkie, niesłodkie, bez różnicy. Na pewno dużo ciężej strzelić do kolorowego konika niż do jakiegoś paskudnego potwora.

Lecz jeśli wiesz, że cię atakuje/kucykuje/whatever, to zabicie nie może stanowić problemu. Inaczej masz większe szanse na śmierć w walce.

Link do komentarza

Wróc, pomyliłem chodzło mi o Tyranidów. Chodzi mi o ich manię na punkcie "wyzwalania" kosmosu w uniwersum warhammera. Tylko że oni nie są słodkimi kucykami i ich metody dołączania do zbiorowości są przeprowadzane bez znieczulenia, dla całych planet naraz często. ^.^

Link do komentarza

Wracając do tematu. Ja osobiście uważam, że ludzie powinni się zebrać i wywalić kuce z Ziemi skoro mają takie metody postępowania. Jak dobrze pamiętam, było wspominane że w walce ludzie nie mają z kucami szans. Szczerze w to wątpię. Bądź co bądź nasza rasa wcieleniem bogów wojny. Bariery magiczne itd? Każda ma swoją wytrzymałość(nawet Żniwiarze nie byli niezniszczalni.). Jest możliwość przejścia bariery? To wysyłamy ekipę do Equestrii, atomówka na Canterlot i ewentualnie parę innych miejsc i inne zbrodnie. Jak uczy nas historia, ludzie są zdolni do takich "przedsięwzięć". Od razu mówię, że dla mnie nie jest to dobre źródło rozwiązania problemu. Ale jeśli by trzeba. Jestem człowiekiem i po tej stronie się opowiadam.

Nazywamy FOL terrorystami. Powiem tak. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jesteśmy na takim, a nie innym forum. Lubimy kucyki bo są(w serialu, nie w TCB) słodziaste, dobre, miłe, przyjacielskie itp. Dlatego metody FOL są uważane za złe. Ale oni walczą w imieniu nas, ludzkości. Dla nas(przynajmniej dla mnie) nasi powstańcy i partyzanci to wielcy bohaterowie. Dla ruskich i Niemców to byli bandyci, terroryści etc. Tak samo jest z FOL. Przynajmniej ja tak na to patrzę.

A czemu mielibyśmy bronic Ziemi i ludzkości. Tu zacytuję " Ten kraj szczęśliwy, ubogi i ciasny, Jak świat jest boży, tak on był nasz własny. Jakże tam wszystko do nas należało, jak pomnim wszystko co nas otaczało[...]" Chyba nie muszę mówić z czego to jest. Co przez to rozumiem? Że to jest nasz świat i inny nam go nie zastąpi, tak w dużym skrócie mówiąc. No ale to moje odczucia....

Link do komentarza

Ja tam w fandomie nie siedzę ale i tak nie chciałbym być zmuszony do zmiany w słodziaśnego kucyka wbrew swojej woli. Sprawa taka że w wieu ficach to FOL pomaga ludzkiej armii a nie na odwrót. Poza tym... nie wierzę że POZ nie pozyskuje pienędzy smuszając przymusowo sponifikowanych do przepisania na nich majątków, a to już jest wieeelkie wykorzystanie ponifikacji a nie ponifikacja dla dobra.

Link do komentarza

FOL może i zabija kuce ale tylko w obronie swojej rasy. Gdyby kuce nie ponyfikowały ludzie nie było by ani FOL ani POZ. W "The Last Of US: Take Eearth Back" FOL chciało żyć w mieście, żyć w pokoju z kucami, ale pod jednym warunkiem. Kuce miały zaprzestać przymusowej ponyfikacji. Ale Celestia nie przyjeła warunku i... zresztą sam przeczytaj. Większość ludzi sponyfikowano, Steve został powieszony. Smutne zakończenie, ale temu anty-TCB dałem miano najlepszego jakiego do tej pory przeczytałem. To jedno opowiadanie pomogło mi zrozumieć prawdę, i przeszedłem ze strony POZ na stronę FOL.

W ficach Thara to FOL było pierwsze sprzeciwiając się działalności biur, nienawidziłem ich za to co robili tym, którzy chcieli tylko zaznać nowego życia, a oni im je brutalnie odebrali, te kilka ficów sprawiło, że wybrałem właściwą stronę, ale raczej widze siebie jako najemnika POZ niż fanatyka latającego po ulicach.

Link do komentarza

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...