Pitruź Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 Ale po co się tak rozpisywać jak i tak pewnie mało osób przeczyta całość ? Proste. Lubię to a pisanie sprawia mi radochę. I skąd wiesz, że mało? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 a Łolaf bo sobie przygruchał pannę. Dobra, poddaję się i dalej nie czytam - nieładnie tak kłamać Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spearheart Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 Relacja zdecydowanie piękna. Muszę Ci Pitruźiu szczególnie podziękować za zdjęcie z moich barków dowództwa... Nie ukrywam, w tak gęstym i "życzliwym" tłumie moje liderowanie raczej nie przyniosłoby zamierzonych skutków Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polonius Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 (edytowany) Streściłby ktoś tę Pitruziową epopeję? Nie chce mi się jej całej czytać, a dobrze wiedzieć, co się dzieje w lokalnym fandomie Edytowano Grudzień 8, 2013 przez Polonius Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Princess_Bubblegum Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 streszczenie: Poszliśmy na meet. A tak na serio, to spotkaliśmy się na patelni, potem grupą ruszyliśmy do Kefca, gdzie posiedzieliśmy trochę. w tym czasie Donard pojechał z kilkoma innymi osobami po ludzi z jakiegoś konwentu. umówiliśmy się że się spotkamy się na placu zamkowym na iluminacji. po przybyciu na plac z grupą (Którą miała kierować Spearheart, a de facto była kierowana przez Pitruzia) czekaliśmy na grupę Donarda. Czekaliśmy tam chwilę, po czym okazało się że zostaliśmy otoczeni przez tłum ludzi. Po długim ustalaniu pozycji drugiej grupy, staraliśmy się wydostać z pułapki jaką byli ci wszyscy ludzie. Zaczeliśmy iść w stronę kolumny zygmunta ale, pod nią spotkaliśmy się z wyraźnym sprzeciwem pewnej pani( którą teraz Serdecznie pozdrawiam ). Postanowiliśmy więc wyjść na około gęsiego. Udało się więc, spotkaliśmy się wrescie z drugą grupą. Posiedzieliśmy trochę na murach, ale było Mi i kilku innym osobom bardzo zimno. Przekonaliśmy resztę ekipy (bardzo zresztą dużej) żeby iś do kefca na plac bankowy (KFC powinno nam chyba jakieś rabaty dawać, za czas spędzony u nich ). Tam nasza grupa jeszcze bardziej się rozrosła. Byłem tam do godziny 21 i minut pare( naście) i pojechałem do domu. ot cał meet w pigułce. Mi się bardzo podobało, nie wiem jak innym. Czekam na następną sobotę. 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polonius Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 (edytowany) Dziękować. KFC powinno nam chyba jakieś rabaty dawać, za czas spędzony u nich Już samo to, że zezwalają, aby siedziała u nich ogromna grupa, z której przeważnie niecała połowa coś kupiła, jest chyba dostateczną "promocją" Edit: Przynajmniej tak było za "moich czasów"... teraz może jest z tym kupowaniem lepiej Edytowano Grudzień 8, 2013 przez Polonius Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitruź Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 Edit: Przynajmniej tak było za "moich czasów"... teraz może jest z tym kupowaniem lepiej Za Ryby każdy kupował kilka porcji by w sumie zjeść jedną Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
... Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 A więc tak… Miałam być na meecie, ale rozładował mi się telefon i budzik nie zadzwonił, więc zaspałam, spóźniłam się na PKS, wsiadłam do następnego, a ten się durnie rozwalił i staliśmy dwie godziny w jakiejś pipidówie. Miałam być o 12 na miejscu, a przyjechałam o 14.30 i jak dobiegłam na patelnię, to już nikogo nie było. Ale jak teraz sobie myślę, to nawet lepiej, bo byłam tak wściekła, że średnio się nadawałam do towarzystwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 Czyli tak jak myślałem, znowu było siedzenie w kfc. I tak nie mógłbym przyjsć bo byłem w pracy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitruź Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 Czyli tak jak myślałem, znowu było siedzenie w kfc. I tak nie mógłbym przyjsć bo byłem w pracy Były jeszcze przepychanki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spring Apricot Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 (edytowany) Wymyślamy coś. Planujemy. Organizujemy. Proponujemy. Wychodzimy, oglądamy, spacerujemy. No i po co? Przecież i tak jest źle, bo zmarznąwszy spędzając dużo czasu na mrozie poszliśmy do kfca, by się ogrzać i coś spożyć. Mamy co tydzień wynajmować szkołę albo chodzić do ciasnych hipsterkich kawiarenek żeby nie było "nudno"? Krzyświeł, przesadzasz... Edytowano Grudzień 8, 2013 przez Spring Apricot Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FlutterFan Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 Dobrze jest. Narzekacie... :3 Zresztą teraz jest tak zimno że, KFC jest najlepszym(przynajmniej dla mnie) miejscem w jakim można się znaleźć w zimny dzień W sobotę rozumiem ze meetałke będzie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitruź Napisano Grudzień 8, 2013 Share Napisano Grudzień 8, 2013 Istnieje pewien procent szansy, że uda mi się sprowadzić ziomka, którego teoretycznie znam od 5, 6 lat xD Pozdro Mattir jak to czytasz xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maklak2 Napisano Grudzień 10, 2013 Share Napisano Grudzień 10, 2013 (edytowany) > Miałam być o 12 na miejscu, a przyjechałam o 14.30 i jak dobiegłam na patelnię, to już nikogo nie było. Nie ty pierwsza miałaś ten problem. Dobrym rozwiązaniem jest wymienienie się z kimś numerami telefonów i w razie czego dzwonienie "gdzie jesteście". Najlepiej chyba do Donarda. Nikt nie napisał nic o tym pokazie świateł, więc rozumiem że to mała atrakcja. Mnie nie było bo odkryłem mody do Medieval Total War 2 (Chyba najlepszego Total Wara jak do tej pory, przynajmniej te późniejsze się nie umywają), a konkretnie "The third age + MOS" (Śródziemie z Tolkiena), "Raise of the Witch King" (wojna domowa u elfów z Warhammera) i "Hyrule" (gra rasami z "Legend of Zelda"). Ktoś nawet próbuje zrobić moda z kucykami, ale według mnie kiepsko mu idzie. http://total-war-equestria-divided.wikia.com/wiki/Total_War:_Equestria_Divided_Wiki Zresztą FoE według mnie lepiej by się do tego nadawało, choć byłyby prawie same jednostki strzelające. EDIT: Była tu odpowiedź, że jest kucykowy mod do gry "Victoria 2", ale wyleciała. Edytowano Grudzień 10, 2013 przez Maklak2 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donard Napisano Grudzień 10, 2013 Share Napisano Grudzień 10, 2013 Zapraszam na ognisko w sobotę o 14:00 na polanie przy Powsinie. Drobna zmiana w porównaniu z poprzednimi ogniskami: spotykamy sie bezpośrednio na polanie o 14:00 PS. Przypominam o przyniesieniu własnego żarcia. 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spring Apricot Napisano Grudzień 10, 2013 Share Napisano Grudzień 10, 2013 Jako że dla Olgi jest za zimno na ognisko (w sobotę ma być około dwóch-czterech stopni), dla osób bardziej ciepłolubnych proponuje alternatywę w postaci meeta w mieście. Dla spragnionych czegoś więcej niż siedzenie w KFC znalazła: Świąteczny Jarmark Różności w Bemowskim Centrum Kultury - mają odbyć się tam zabawy, gry, animacje. Godziny: 12:00-18.00. Indonezyjski teatr cieni w siedzibie Sinfonii Varsovii o godz. 17:00 - w Bemowskim Centrum Kultury. Wstęp na obie imprezy jest wolny. POZA TYM JEST BEZPŁATNY WSTĘP DO MUZEUM SZTUKI NOWOCZESNEJ, KTO SIĘ PISZE? Ewentualnie możemy tradycyjnie posiedzieć i potem po prostu się gdzieś przejść, po parku czy Starówce, bo teraz wygląda naprawdę ładnie. Albo pobawić na placu zabaw na Polach Mokotowskich i jeśli zmarzniemy szybko wrócić do jakiegoś lokalu (Napisałam to ja, bo Olga jest słodziutką Fluttershy ) A jeśli chodzi o mnie-mnie, to mnie nie będzie, bo mnie operacjować będą (trzymajcie za mnie kopytka!) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 10, 2013 Share Napisano Grudzień 10, 2013 KTO SIĘ PISZE? Jak za friko, to ja mogę. A będę mógł wyśmiewać eksponaty? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Littlepip Napisano Grudzień 10, 2013 Share Napisano Grudzień 10, 2013 Jako że dla Olgi jest za zimno na ognisko (w sobotę ma być około dwóch-czterech stopni), dla osób bardziej ciepłolubnych proponuje alternatywę w postaci meeta w mieście. Dla spragnionych czegoś więcej niż siedzenie w KFC znalazła: Świąteczny Jarmark Różności w Bemowskim Centrum Kultury - mają odbyć się tam zabawy, gry, animacje. Godziny: 12:00-18.00. Indonezyjski teatr cieni w siedzibie Sinfonii Varsovii o godz. 17:00 - w Bemowskim Centrum Kultury. Wstęp na obie imprezy jest wolny. POZA TYM JEST BEZPŁATNY WSTĘP DO MUZEUM SZTUKI NOWOCZESNEJ, KTO SIĘ PISZE? Ewentualnie możemy tradycyjnie posiedzieć i potem po prostu się gdzieś przejść, po parku czy Starówce, bo teraz wygląda naprawdę ładnie. Albo pobawić na placu zabaw na Polach Mokotowskich i jeśli zmarzniemy szybko wrócić do jakiegoś lokalu (Napisałam to ja, bo Olga jest słodziutką Fluttershy ) A jeśli chodzi o mnie-mnie, to mnie nie będzie, bo mnie operacjować będą (trzymajcie za mnie kopytka!) Szkoda, że tego dnia nie mogę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FlutterFan Napisano Grudzień 10, 2013 Share Napisano Grudzień 10, 2013 Wolę meet ciepłolubny, Mam nadzieje że do tego czasu już wyzdrowieję. :3 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arctic Cat Napisano Grudzień 11, 2013 Share Napisano Grudzień 11, 2013 Ognisko w -2 stopniach? Jak tu się nie skusić Póki co zamierzam się pojawić na ognisku, mam nadzieje, że ktoś jeszcze przyjdzie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 11, 2013 Share Napisano Grudzień 11, 2013 Zróbmy na początku stycznia meet ogniskowy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Princess_Bubblegum Napisano Grudzień 11, 2013 Share Napisano Grudzień 11, 2013 Ja bym wolał iść na meet ogniskowy, zawsze jakaś odmiana, le jak mało ludzi będzi iść to się na miasto wybiorę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FlutterFan Napisano Grudzień 11, 2013 Share Napisano Grudzień 11, 2013 Gdyby nie po chorobie to też bym się wybrał na ogniskowy. Ale tak to nie będę szalał :/ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maklak2 Napisano Grudzień 11, 2013 Share Napisano Grudzień 11, 2013 Ja bym się raczej pisał na spotkanie w mieście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Princess_Bubblegum Napisano Grudzień 11, 2013 Share Napisano Grudzień 11, 2013 Edit: jednak to, na który pójdę nie będzie zależne ode mnie. Muszę iść tam gdzie idzie SpearHeart bo ma moja czapkę, wiec kochana odezwij się jak najszybciej Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się