Skocz do zawartości

Spontaniczne\Zorganizowane(niepotrzebne skreślić) Mini meety w Warszawie


KochamChemie

Recommended Posts

A ja przepraszam wszystkich, że się nie pojawiłem w zeszła sobotę na minimeecie, bo... po prostu o nim zapomniałem :D (a dopiero teraz dostałem SMSa który o nim przypominał).

Irwin nie wywiniesz się. SMSa wysłałem o 18:12 w piątek. I nie narzekaj bo u Amolka było fajnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko: Ile osób (i czy w ogóle ktoś) byłoby zainteresowanych tegoroczną edycją Gonitwy Spadających Liści? Prawdopodobnie odbyłoby się to 11 października. Nie wiem jednak czy jest sens się tym zająć, oraz czy w razie czego opracowywać nową trasę. Dla tych co nie wiedzą, info czym to właściwie jest: http://pl.my-little-fandom-polska.wikia.com/wiki/Gonitwa_Spadających_Liści

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak swoją drogą, to w ciągu ostatnich 4-5 tygodni próbowałem dołączyć do meeta dwa razy, na eleganckości się spóźniając z godzinę (praca w sobotę ftw), ale w KFCu na Placu pustki.

Zmieniliście miejsce spotkań? :sad:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

  Dziś w Blue City odbyła się (jeszcze trwa) Tęczowa niedziela z MLP. A to taka krótka relacja z tego wydarzenia.

 Na miejscu byłem chwilę przed 12. Udałem się na górę do mc donalda ponieważ według moich informacji była tam reszta grupy. Była jedna osoba. Po ustaleniu, że prawdopodobnie nikt już nie dołączy poszliśmy wbić się na imprezę.

 Pierwsze co rzuciło się w oczy to tłumy ludzi. Koło fontanny był wydzielony plac otoczony płotkiem. Nie dane było nam wejść od środka, gdyż chcieli biletów. Kręciliśmy się więc dookoła i szukaliśmy atrakcji poza wydzieloną strefą. Było kilka tablic w które wsadzało się głowy i można było zrobić sobie zdjęcie. Po centrum chodziła Twilight, AJ i Rainbow.

 Sama impreza oglądana przez nas z balkonu wyglądała tak:

Przychodzi kolejna tura dzieci. Wchodzi Discord i prosi o pomoc w odnalezieniu Celestii i Luny. Idą na scenę. Śpiewają razem opening. Discord sobie idzie a na jego miejsce wchodzi prowadzący, który zadaje jedno pytanie i ten kto odpowie dobrze dostaje nagrodę. W tym wypadku nagrodą było DVD ze wszystkimi sezonami. Dzieciaki dostały chwilę przerwy na zabawę i nastąpiła zamiana grup.

 My poszliśmy polować na Discorda coby sobie z nim zrobić zdjęcie. Przy okazji upolowaliśmy AJ i Dashie.

 Około godziny 14 uznaliśmy, że nie ma tam nic więcej do zrobienia i udaliśmy się każdy w swoją stronę.

 

 Kilka zdjęć z wydarzenia:

https://drive.google.com/folderview?id=0BwIkxQXKiJ1bQnNRR1BweV9fRE0&usp=sharing

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Spotkanie standardowo w sobotę o 14 na patelni?

 

 

Z tego co wiem planowali ognisko.

 

Ognisko na kabatach o 14 spotykamy się na polanie. Niestety nie będzie ciepło do niedzieli więc nie wróżę dobrej pogody i dużej ilości osób.

Edytowano przez Arpegius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie na ognisku było udane. Kiedy przyszedłem było nas 5, a dopiero około 15 impreza nabrała tempa. Łącznie przyszło ponad 20 osób. Było mało drewna i było mokre, bo w piątek padał deszcz, więc ognisko paliło się kiepsko, ale kiełbaski upiec się w nim dało. Donard nawet się wyrobił, bo dbał o ogień i niczego sobie nie podpalił. Mieliśmy trochę dziwnych zabaw, jak pomalowanie jednego z chłopaków przez dziewczny "żeby był ładny", tylko że przesadziły, zwłaszcza ze szminką. Prosił, żeby nie wstawiać zdjęć. Oprócz tego było przebijanie baloników i podnoszenie ludzi. Na Rain Rocka potrzeba było dwóch w miarę silnych. Jak to zawsze bywa, ludzie co jakiś czas przychodzili i odchodzili małymi grupami. Ognisko skończyło się chyba koło 18, kiedy już było ciemno i zimno. Razem z Chemikiem i Arpegiusem poszliśmy wtedy do mnie, graliśmy w kucykowego munchkina i jedliśmy chińskie zupki.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przyjechać w poprzedni weekend, ale <sprawa rodzinna>, więc nie wyszło. Cieszę się, że zostałem poinformowany w czas, przynajmniej tu nie napisałem i ludzi nie rozczarowałem.

 

Snuję plany co do przyszłego weekendu, ale nie wiem, czy coś się do w w/w kwestii zmieni, więc wolę nie obiecywać. : /

 

Edit:

 

Łuuu. Jeszcze jeden post i 500... kolejny raz... to już trzeci... czwarty?

Edytowano przez Plothorse
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie było udane. Po 14 poszliśmy z patelni do KFC na placu MDM. Było około 20 osób i jak zwykle mieliśmy dół KFC dla siebie. Kilka osób uciszało inne i to nawet działało. Zagraliśmy jedną partię w Parasprite Panic. Przyniosłem kredki i blok rysunkowy dla tych co chcieli rysować kuce, ale zamiast tego narysowali mi 3 banany. Około 17 wyszlismy z KFC i zrobilismy sobie kilka zdjęc grupowych z flagą z Sawą którą wreszcie ktoś zrobił i przyniósł. Później poszliśmy do Złotych Tarasów, gdzie się odłączyłem i poszedłem na szybką randkę. (W sumie nie było tak źle jak myślałem, zostałem wybrany 1 raz i nie było wzajemnych wyborów na prawie 20 kobiet). Kiedy wróciłem, zostały juz tylko 4 osoby. Rozeszliśmy się około 22.
 

Edytowano przez Maklak2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...