Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 . Minęło już 6 miesięcy odkąd zostałaś kucykiem. Zapomniałaś już prawię o życiu, które niegdyś prowadziłaś. Twoim celem jest zdobycie przyjaźni jak i zaufania powierniczek Elementów Harmonii. Marzyłaś o tym odkąd się tu przeprowadziłaś i przyszedł właśnie czas, aby się spełniło. *** Siedzisz samotnie w domu i czekasz aż wróci twoja przyjaciółka Lori. Wyszła ona na zakupy, a tobie jak na kucyka przystało nudzi się. Do wyboru masz jedynie książki lub spacer. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 Podeszłam powoli do półki wypełnionej książkami. Niektóre już zdążyłam przeczytać, ale większość nadal czekała na swoją kolej. W końcu wyciągnęłam jedną, otworzyłam na pierwszej stronie i pogrążyłam się w lekturze. Jednak po przeczytaniu kilku stron uznałam ją za średnio interesującą i odłożyłam na miejsce. Jeszcze raz spojrzałam na półkę i postanowiłam pójść się przejść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 Przechadzając się przez Ponyville poczułaś, że jesteś głodna. Wszystkie swoje oszczędności zostawiłaś w domu, a Lori jeszcze nie wróciła. Po drodze mijałaś kilka restauracji, które tylko wzmagają twój apetyt. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 Szłam powoli, starałam się nie rozglądać na boki, ale to było takie trudne... Czułam się coraz głodniejsza, aż w końcu postanowiłam wrócić do domu po jakieś pieniądze. Ale okrężną drogą, taką, gdzie nie ma żadnych restauracji.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 Idąc okrężną drogą musiałaś wyjść na obrzeża miasta. Widzisz kilka domków, które mijasz bez większego zainteresowania. Idąc zauważasz królika. Jest on sam i wygląda na zagubionego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 Zatrzymałam się i przyjrzałam się temu królikowi. Wydawał się znajomy... Ruszyłam powoli w jego stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 Królik był niewielki i najwyraźniej miał właściciela. Był zadbany i pachniał mydłem. Nie bał się tylko stał bez ruchu wpatrując się w ciebie swoimi wielkimi, czarnymi oczami. Jego mina wyglądała jakby miał zaraz coś zrobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 Znów się zatrzymałam jakieś dwa, może trzy metry od niego. Nigdy nie byłam dobra w ocenianiu odległości... - Hej, malutki... Co tutaj robisz? Nie byłam pewna, czy mnie rozumie, ale i tak nie miałam nic do stracenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 Królik stał cały czas. Kilka razy mrugnął prawo podobnie na znak porozumienia. Nie ruszał się z miejsca tylko stał i utrzymywał kontakt wzrokowy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 Nie wiedziałam co mam z nim zrobić... Przez chwilę stałam i patrzyłam na niego, a on robił to samo. Potem głód przypomniał o swojej obecności. Cofnęłam się o krok, zamierzając odejść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 Nagle ze strony lasu dobiega stukot kopyt. Wychodziła z niego żółta klacz z długą, różową grzywą. - Angel ... Angel gdzie jesteś?? - Próbowała krzyczeć ale wychodziło jej to jak głośne mówienie. Nagle dostrzegła ciebie w towarzystwie królika. Podbiega jak najszybciej może i zaczyna mówić: - Angel gdzieś ty był? Martwiłam się o ciebie. - Nagle spojrzała na ciebie. - Cz... czy on sprawił p... pani kłopot? - Mówiąc strasznie się jąkała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 No tak, jak mogłam nie rozpoznać Angela. Uśmiechnęłam się. - Ależ nie, nie sprawiał problemów. Ty jesteś Fluttershy, zawsze chciałam cię poznać. Nazywam się Marina. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 - M ... Miło mi cię poznać. Je ... jesteś tu nowa?? - Zapytała cichym głosikiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 - Właściwie to... Jestem tu już od jakiegoś czasu... Ale nieczęsto wychodzę z domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 - M... może chciałabyś do mnie prz... przyjść?? Słysze, że jesteś głodna. - Posłała ci skryty uśmiech. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 Uśmiechnęłam się nieśmiało. - Ojej, ja... Przepraszam... Właśnie wracałam do domu, ale... Bardzo chętnie pójdę z tobą. Dziękuję. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 - Angel tak często robi. Nie można go czasami zrozumieć. To jak pójdziesz ze mną?? Chętnie ci coś upichcę. - Jej głosie było słychać już większą pewność siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 - Jeśli mogę, to bardzo chętnie. Dziękuję za zaproszenie. Daleko stąd mieszkasz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 - Mieszkam blisko. Zaraz za wyjściem z lasu. - Fluttershy odwróciła się i wolnym krokiem udała się w stronę swojego domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 Ruszyłam za Fluttershy. Po kilku sekundach dogoniłam ją i zrównałam krok. - Fluttershy... Może mogłabyś mi później pokazać okolicę? Nieczęsto wychodzę z domu i właściwie nie znam jeszcze miasta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 7, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 7, 2012 - No nie wiem. Nie jestem zbyt rozrywkowa, ale mogę cię zaprowadzić do Twilight. Ona z chęcią pokaże ci okolicę. Po chwili dotarliście do domku Fluttershy. Jest do duże drzewo z nie małym wnętrzem. - Usiądź sobie przy tym stole, a ja coś upichcę i opowiesz mi jak się tu znalazłaś. - Powiedziała idąc w stronę kuchni. - Jeśli to nie problem. - dodała z mniejszą pewnością. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 8, 2012 Share Napisano Grudzień 8, 2012 Spojrzałam na nią przepraszająca. - Ojej... Wiesz... Może innym razem... Dobrze? Po prostu... Nie jestem jeszcze na to gotowa... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 8, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 8, 2012 - Rozumiem. Ja zamieszkałam na ziemi z powodu zwierzątek. Nigdy nie umiałam dobrze latać, a te zwierzątka mnie potrzebują. Mam nadzieję, że znajdziesz takie szczęście jak ja. - Mówiąc to uśmiechnęła się niosąc tace z kanapkami, jabłkami i innymi smakołykami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 8, 2012 Share Napisano Grudzień 8, 2012 Wzięłam jedno jabłko i szybko je pochłonęłam. Chwyciłam drugie, ale tym razem się powstrzymałam. - Ojej... Przepraszam, ale... Byłam głodna. Może... Mogłabym czasem przyjść i ci pomóc? Może się okaże, że ja też mam talent do zwierząt? Zaczęłam powoli obgryzać drugi owoc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 8, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 8, 2012 - Jeśli będziesz miała czas zawsze chętnie mogę cie poprosić. Czasami mi się zdaje, że moje przyjaciółki o mnie zapominają i nie często przychodzą aby mi pomóc. Miło mi, że się zapytałaś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts