Wizio Napisano Grudzień 18, 2012 Share Napisano Grudzień 18, 2012 Minęło już trochę czasu od wygnania z krypty oraz kilka dni od wiadomości o napadnięciu na nią przez stwory. Przez ten czas samotnie zwiedzałeś Pustkowia Equestrii, która była kiedyś rajem bez wojen i zwad. Próbowałeś natrafić na informacje o zaginionym pociągu, który miał uchronić świat od tej apokalipsy. *** Po wielu podróżach dotarłeś do Starej Appleloosy. Zwiedzałeś to miejsce w miarę dokładnie i jedyne co znalazłeś to setkę kapski, które były walutą, trochę amunicji i ghule. Do zwiedzenia został ci ostatni budynek. Był to prawdo podobnie ratusz. Właśnie w tym mieście zatrzymał się pociąg, więc były tu informacje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 18, 2012 Share Napisano Grudzień 18, 2012 Przynajmniej tyle wynikało z tych nielicznych zachowanych relacji, które udało mi się odnaleźć. Jakże tajemniczy był to skład... Wyruszył w tak długą podróż w fortu Central i praktycznie nie pozostał po nim żaden ślad... Ruszyłem ostrożnie w stronę budynku, nie wiedząc, co mogę w nim zastać. Przewidywałem kolejne ghule, więc wolałem zachować czujność, wchodząc do środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 18, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2012 Twój arsenał nie był duży. Strzelba, pistolet, oraz nóż. W środku był totalny burdel. Zniszczone i na wpół zgniłe ściany. Jedyne co wyglądało normalnie i schludnie to terminal. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 18, 2012 Share Napisano Grudzień 18, 2012 I był też przy okazji miejscem, który wzbudzało zarówno zainteresowanie, jak i niepokój. Bo skoro wszystko praktycznie było zniszczone, dlaczego akurat terminal ostał się w miarę w dobrym stanie? Objąłem magią strzelbę, po czym ostrożnie zbliżyłem się do niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 18, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2012 Terminal działał, lecz wymagał hasła. Można je złamać, lecz to wymaga trochę czasu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 18, 2012 Share Napisano Grudzień 18, 2012 Rozejrzałem się uważnie wokół. Miejsce było raczej opuszczone, więc mogłem choć chwilowo skupić się na czymś innym. Zbliżyłem się do terminala, próbując dotrzeć do jego danych. Mimo wszystko jednak trzymałem strzelbę odwróconą do mnie tyłem - tak na wszelki wypadek, jakbym usłyszał coś niepokojącego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 18, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2012 *TERMINAL AKTYWOWANY* - Rozległ się cichy, elektroniczny głos. - *PROSZĘ PODAĆ HASŁO* Nigdzie hasła nie było, więc musiałeś złamać je łamaczem haseł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 18, 2012 Share Napisano Grudzień 18, 2012 Nawet jeśli kiedykolwiek było gdzieś zapisane to hasło, z pewnością zostało przemielone przez czas. Interesujące było to, że urządzenie wciąż działało po tych wszystkich latach... Znaczyć to mogło, że ktoś tutaj przebywał na tyle często, że odnowił łącza elektryczne... Tak czy siak, musiałem uważać. Sięgnąłem do sakwy po łamacz. Mały komputerek wielkości PipBucka bywał niezwykle użyteczny w takich sytuacjach. Podpięty do terminala czy jakiegokolwiek innego zahasłowanego komputera, potrafił "zignorować" algorytm pięciu prób przed blokadą. Przypuszczał wtedy szturm z pomocą "brute force" - ataku sprawdzający każdą możliwą kombinację hasła zapisanego w jego pamięci. Mój model był cholernie rzadki i jeszcze droższy, ale był warty swojej ceny... Potrafił bowiem złamać praktycznie wszystko. Miałem nadzieję, że i tym razem będzie podobnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 19, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2012 *HASŁO POPRAWNE. TERMINAL ODBEZPIECZONY* - Rozległ się ponownie komputerka Zabrałeś się za przeszukiwanie go. *** Po 10 minutach natrafiłeś na dwa interesujące pliki. Pierwszy o otworzeniu sejfu, który znajdował się pod tobą, a druga wzmianki o pociągu, którego szukasz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 19, 2012 Share Napisano Grudzień 19, 2012 Wzmianka o sejfie była niezwykle kusząca, ale przede wszystkich przybyłem tutaj, by znaleźć cokolwiek o pociągu. Dlatego też od razu zabrałem się za otworzenie pliku związanego właśnie z nim. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 19, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2012 Była to wiadomość, która została wysłana około 200 lat temu. Pociąg wyruszy jutro z samego rana do Nowej Appleloosy. Miejcie na niego oko i macie chronić go przed wszystkim, co zechce go zniszczyć lub zrabować. On może uratować życie wielu istnień. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 19, 2012 Share Napisano Grudzień 19, 2012 "No co ty, k****, nie powiesz" stwierdziłem w myślach, rozczarowany zdobyciem... nie do końca tego, co chciałem. Owszem, wiadomość niosła ze sobą fakt, że pociąg prawdopodobnie zahaczył o Nową Appleloosę, ale... zarazem tak mało danych... Liczyłem na coś więcej niż tylko kolejny element układanki. Westchnąłem, po czym zerknąłem na ten drugi plik dotyczący sejfu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 19, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2012 Był to mechanizm otwierania i zamykania sejfu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 19, 2012 Share Napisano Grudzień 19, 2012 Zapoznałem się z nim, po czym zabrałem się za otwieranie sejfu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 19, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2012 Usłyszałeś za sobą dźwięk otwieranego się sejfu. Otwierał się powoli i trochę przy tym skrzypiał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 19, 2012 Share Napisano Grudzień 19, 2012 Odwróciłem się i podszedłem bliżej niego, zerkając z pewnym zaciekawieniem do środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 19, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2012 W środku znajdowały się różne przedmioty. Około 200 kapsli, trochę przedwojennych pieniędzy, rewolwer oraz sporo amunicji do niego. Za tym wszystkim leżało jeszcze 5 spinek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 19, 2012 Share Napisano Grudzień 19, 2012 Można by pomyśleć, że przeczesywanie Equestrii w poszukiwaniu staroci to żmudne i nieadekwatne finansowo do wysiłku zadanie... Cóż, ale wystarczyło chwilę pochodzić po ruinach, by w kilka godzin zapewnić sobie dość kasy na przeżycie miesiąca... Kilka godzin więcej, można było cały rok leżeć do góry brzuchem. Taka właśnie naszła mnie refleksja po zobaczeniu zawartości skarbca. Zabrałem wszystko i schowałem do sakw - grosz się przyda, mimo że w zasadzie i tak nie miałem co robić z kapslami. Z kolei rewolwer się zawsze przyda - zwłaszcza, że ktoś miły zostawił aż tyle amunicji. Zawsze była to dodatkowa ochrona. Zabrawszy wszystko, co było warte uwagi, ruszyłem w stronę wyjścia z dworca. Musiałem wszak dotrzeć do Nowej Appleloosy, by tam dalej ruszyć tropem pociągu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 19, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2012 Wyszedłeś ze Starej Appleloosy i skierowałeś się na nową. Było to około pięciu kucykokilometrów, więc zdążysz przed nocą. *** Idziesz już pół godziny. Do Nowej Appleloosy został ci kilometr. Przechodziłeś przez kanion gdy zobaczyłeś szpona śmierci. Był to jeden z najgroźniejszych potworów pustkowi. Był szybki i wytrzymały. W takim stanie twoich umiejętności nawet byś go nie uszkodził. Jednak szczęście ci sprzyjało i potwór miał złamaną nogę i nie mógł biegać. Powolnie, lecz nadal szybko jak na stwora szedł w twoją stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 19, 2012 Share Napisano Grudzień 19, 2012 Cóż... Obiektywnie rzecz biorąc, każdy kucyk miał szansę w starciu ze szponem... Szczegół, że zwykle była to szansa na śmierć... Mogłem próbować z nim walczyć, ale jednak wolałem wykorzystać jego ułomność, próbując uciec. Przyśpieszyłem więc do galopu, mając nadzieję, że osłabiona bestia odpuści i nie będę zmuszony do strzelania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 20, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 20, 2012 Szpon próbował cię dogonić ale nie udało mu się. Teraz jedyna twoja przeszkoda była daleko za tobą i nie pozostało ci nic innego niż ruszyć dalej. *** Po 10 minutach nareszcie do niej dotarłeś. Było z daleka widać pociągi jako ochrona. Podszedłeś do intercomu i usłyszałeś głos: - *KIM JESTEŚ I CZEGO CHCESZ?* - Powiedział Intercom. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 20, 2012 Share Napisano Grudzień 20, 2012 Pamiętasz, co pisałem o dialogach? http://www.piszmy.pl/zasady-pisania-dialogow-o-dialogach/Chapter.html - powtórz sobie, jak należy je zapisywać. *** - Wasz ulubiony zwiadowca Lemon - odparłem. - Byłbym wdzięczny, jakbyście mnie wpuścili, zanim doczłapie tutaj ten szpon... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 20, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 20, 2012 - To znowu ty?? Dobra właź. - Wrota rozsunęły się dając ci miejsce na wejście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 20, 2012 Share Napisano Grudzień 20, 2012 Najwyraźniej mieli mnie już tutaj dosyć... Nawet nie byłem pewien dlaczego... Może, bo tak często przełaziłem przez miasto z tą, czy inną sprawą. "Też was miło widzieć" stwierdziłem w myślach, wchodząc do środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 20, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 20, 2012 Przechodząc przez miasteczko widziałeś dużo różnych kucy. Żyły tu sobie spokojnie i próbowali zapomnieć co tak naprawdę się wokół nich dzieje. Chciałeś iść do ratusza, aby dowiedzieć się więcej o pociągu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts