Niklas Napisano Grudzień 28, 2012 Share Napisano Grudzień 28, 2012 - Mniej więcej... - przyznałem. - Głównie to ja wyciągałem innych z kłopotów, bo w porę potrafiłem ostrzec grupę przed zagrożeniem, ale... jak chodzę sam, to... bywa różnie i wtedy... zwykle obrywają wszyscy rykoszetem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 28, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2012 - Czyli jesteś niebezpieczny? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 28, 2012 Share Napisano Grudzień 28, 2012 - Czy ja wiem... nie bardziej niż ktokolwiek, kto łazi na Pustkowia... - stwierdziłem. - Po prostu... ponosi mnie czasem, jak czegoś szukam... i potem jestem otoczony ghulami, które się wzięły nie wiadomo skąd, no i muszę wiać... Niby jestem bardzo użyteczny w grupie, ale... jakoś po tych samotnych przygodach mi zrobili czarny PR i ostatnimi czasy to nikt nawet mnie nie chciał brać... Heh, dlatego między innymi się zgodziłem aż tak poświęcić... dla dobra nauki... Bo potrzeba mi kapsli, by znaleźć to, czego szukam... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 28, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2012 - A szukasz czegoś konkretnego? Może coś wiem na ten temat. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 28, 2012 Share Napisano Grudzień 28, 2012 - Słyszałaś o pociągu z Central? - spytałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 28, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2012 - Trochę tak. Mój pra-pra-pra-pra-pra i tak dalej dziadek eskortował go. Miał ładunek, który miał odeprzeć megaczary, lecz zniknął w drodzę z Manehatanu do Ponyville. Podobno został napadnięty przez Zebry, które nie chciały dopuścić do uaktywnienia bariery nad Equestrią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 - No proszę... - powiedziałem. - A pomyśleć, że większość wciąż wierzy, że zaginął w drodze z Central do Appleloosy... I dzięki za kolejny trop... teraz już wiem, że mam go szukać na trasie Manehatten-Ponyville... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Nie ma sprawy. Chętnie dziele się historią Equestrii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Czyli bariera antymagiczna... - mruknąłem. - To więc był ten cenny ładunek... Cóż... na jego użycie to chyba trochę za późno... chyba że ktoś by wymyślił podróże w czasie... heh... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Pracuje nad tym, lecz minie sporo czasu zanim ją zrobię - powiedziała chichocząc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Z pewnością - odparłem, mimo że nie wierzyłem w taką ewentualność. W końcu podróże w czasie były niemożliwe... inaczej ktoś już dawno by to zrobił... - No ale, użyteczny czy nie, chcę dopaść ten pociąg... To mój taki wielki cel... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Cóż mam nadzieję, że ci się powiedzie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Też mam nadzieję... - odparłem. - No i może uda mi się dowiedzieć, co się z nim stało, dlaczego nigdy nie dotarł do celu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Wiem tyle, że zebry go napadły, lecz co ci już mówiłam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Taa... ale gdyby to był zwykły napadnięty pociąg, nie byłby legendarny - stwierdziłem, ziewając. - Heh... zmęczenie mnie dopada. To jak, Moiro? Pozwolisz mi spędzić tu noc? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 - No dobrze. Przygotuje ci tylko jakieś posłanie - klacz ruszyła w stronę schodów, która prowadziła do części mieszkalnej. *** Moira wróciła po pewnym czasie. - Dobra coś ci tam przygotowałam. Nie obiecuje, że będzie to wygodne, lecz zawsze coś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Na pewno będzie wygodniejsze niż powyginane blachy na środku Pustkowia - mruknąłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Przekonaj się - powiedziała udając się w stronę mieszkalną sklepu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 Niewiele myśląc, ruszyłem za nią. Byłem już naprawdę zmęczony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 Po chwili klacz pokazała ci prowizoryczne posłanie na starej kanapie. - Tutaj będziesz spać. Może być? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 Rozejrzałem się szybko. - Nawet lepiej niż dobrze - odparłem, układając się wygodnie. - Bywałem w zdecydowanie gorszych miejscach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 - No cóż. Jedynie co mogę zrobić to życzyć ci dobrego snu - powiedziała po czym ruszyła w stronę swojego pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 - Taa... Dobranoc, Moiro... - rzuciłem jeszcze, po czym przymknąłem oczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 29, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2012 Obudziłeś się następnego dnia. Czułeś jakbyś nie spał od wielu, wielu dni. Wraz z nowym dniem nadszedł głód. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 Ziewnąłem, po czym podniosłem się powoli. Zacząłem też nasłuchiwać za Moirą, by nie chodzić po części, w której byłem jedynie gościem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts