Nightmare Napisano Czerwiec 26, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 26, 2013 Reszta Podmieńców rzuciła się na ciebie z furią. Tylu przeciwników na jednego jednorożca... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 26, 2013 Share Napisano Czerwiec 26, 2013 Wbiłem ognisty miecz w ziemię przed sobą. Liczyłem, że dookoła mnie pojawi się ściana ognia. Czułem, że ten od lodu i tak coś zrobi, więc byłem gotowy do szybkiego ataku na niego. Tak się robiło barierę tymi mieczami? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 27, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 27, 2013 Trzeba było wbić i zrobić kółko dookoła siebie.Podmieniec z wodnym cię oblał lodowatym strumieniem, co spowodowało natychmiastowe rozpadnięcie się tarczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 27, 2013 Share Napisano Czerwiec 27, 2013 Został jeszcze drewniany i lianowy. Szlag, muszę coś wymyśleć. Rozejrzałem się dookoła nie spuszczając gardy. Coś musiało pomóc mi w walce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 27, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 27, 2013 Jeden z Podmieńców potknął się o tego leżącego. Wypuścił z pyska miecz złota, który upadł przed tobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 27, 2013 Share Napisano Czerwiec 27, 2013 Ja to jednak czasami mam szczęście! Choć wydało mi się to lekko podejrzane, najostrożniej jak umiałem i najszybciej jak umiałem spróbowałem złapać magią miecz. Gdybym mógł skorzystać także z niego, to byłbym w wiele lepszej sytuacji. W mojej głowie nawet powstawały już zalążki planu działania. Tylko mi się tam nie wykrwaw. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 27, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 27, 2013 Po chwili miecz znalazł się obok ciebie. Podmieńce ponownie zaczęły krzyczeć na siebie, rozwodząc o rannym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 27, 2013 Share Napisano Czerwiec 27, 2013 Najszybciej jak mogłem wykonałem dookoła siebie złotą barierę. Najpierw miałem zamiar jakiś czas być w niej ukryty, aż zabiorą rannego, a później coś się wymyśli. Na discorda, czy ta bariera jest płynna, czy stała? Musiałem to sprawdzić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Bariera od twojej strony była płynna, ale od strony Podmieńców była hiper-twarda. Tymczasem nikt się do rannego nie zbliżał, wszyscy tylko wrzeszczeli na siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 28, 2013 Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Szlag, niech coś z nim zrobią! Na wszelki chaos, muszę jakoś uciec. Czy będę musiał przebijać się do wyjścia? Na draconequusa, a chciałem walczyć bezkrwa.... Teleportacja. Ale czy zdołam się teleportować na taką odległość? Przypomniałem sobie miejsce, w którym stałem, gdy zauważyłem tą dziurę do tego podziemia. Dzięki temu miałbym trochę czasu. Przeklęte sumienie. Zabiłbym ich i byłoby po problemie, a tak mogę zabić siebie. Skupiłem się na tamtym miejscu i podjąłem próby teleportacji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Po chwili już trzymałeś się kopytami za wylot rury. Byłeś strasznie wyczerpany. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 28, 2013 Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Pociągnąłem się i najszybszym krokiem, na jaki mogłem sobie pozwolić, skierowałem się do wyjścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Kopyta miałeś jak z waty, zataczałeś się ze zmęczenia. Jednak udało ci się jakoś wyjść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 28, 2013 Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Dojdź przynajmniej do Kate. Tak masz szansę przeżyć. DOJDŹ! MASZ ZNALEŹĆ W SOBIE TĄ ODROBINĘ GLUKOZY I DOJŚĆ! Chwytając się uparcie każdej możliwej myśli motywującej mnie do ruchu skierowałem się do Kate. Jeśli nie podołam temu, to mnie znajdą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Za sobą usłyszałeś hałasy. Powoli, przed tobą pokazywały się kontury domu Kate. Przed drzwiami padłeś na kopyta, zdzierając skórę z kolan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 28, 2013 Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Spróbowałem podźwignąć się do pozycji, w której mogłem się ruszać. Bezskutecznie. Ponownie upadłem na kolana. Nie poczułem bólu - strach wchłonął wszystkie inne odczucia. Strach o życie moje i niewolników, których mogę uratować. Brak sił, hałasy, dom Kate. Nie krzyknę - nie mam sił, by wziąć głęboki oddech. Tylko przez drzwi. Dasz radę. Na pewno ktoś cię znajdzie. Ostatkami sił otworzyłem drzwi i przetoczyłem się do środka, korzystając z energii kolejnego upadku. Powoli zaczynałem tracić obraz. Po chwili ciemność pochłonęła wszystko.(stracił przytomność przez brak siły, a nie zło zalało świat. Tak bardziej poetycko ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Kiedy się obudziłeś, leżałeś obolały na swoim łóżku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 28, 2013 Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Kolana mnie bolą. Chyba nawet szczypią. Ale wiem, że muszę wstać. Ale jaka pora dnia teraz jest? Rozejrzałem się po pokoju, szukając świadectw na konkretną porę doby. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Przez okno wpadało światło dnia. Na stoliku obok stała szklanka z jakimś napojem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 28, 2013 Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Ile ja spałem? Na próbę spróbowałem magią podnieść trochę szklankę - dzięki temu powinienem wiedzieć, czy mam w sobie odrobinę siły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Szklanka odrobinę oderwała się od stolika, a następnie z brzękiem opadła na blat. Twoją głoe przeszył okropny ból. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 28, 2013 Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Szlag. Ból oznaczał, że jestem jeszcze bardzo, ale to bardzo zmęczony. -Kate, ratuj - powiedziałem najgłośniej, jak mogłem, czyli dość cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 - Już się obudziłeś? - powiedziała klacz, wlatując do pokoju. W kopycie trzymała mokrą chustkę, którą położyła co na głowie. Zimno zmniejszyło ból. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 28, 2013 Share Napisano Czerwiec 28, 2013 Aż chciałem odpowiedzieć czymś głupim, ale ból przy próbie wymyślenia czegoś takiego sprawił, że odpowiedziałem prostymi słowami. -Raczej tak. Ile tygodni spałem? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2013 - Jeden. Tymczasem policjanci już nie będą ciebie ganiali. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts