Gandzia Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 -Oho, nie jest dobrze. Wróg atakuje Sombraland, 2/3 mają kłopoty, Pawlex w niewoli... Dobra, trzeba zrobić to inaczej. Iwan!- krzyknął do radia. -Tak, szefie?- -Daj mnie na głośnik we wszystkich naszych miastach! Czas na odezwę do narodu.- Już po chwili ekrany w całym imperium pokazały twarz Gandzi. -Obywatele! W dniu dzisiejszym equestriańsko-podmieńcze wojska napadły na nasz kraj! Nie możemy się poddać! Wzywa się wszystkich do obrony ojczyzny! Rozpoczynamy https://www.youtube.com/watch?v=9kBEY4EJ1mg- Gandzia zakończył przekaz, po czym ruszył w kierunku grupy wojsk equestriańskich, dowodzonych przez Freezy i Moonlight. Tymczasem w Changei. -Ło, Borys, gdzie nas telepnęło?- -Do jakiejś klatki... Te, patrz, to te potworki? Jak one się wabiły? Przeklęte Hooves?- -Nieważne, musimy coś wymyślić.- -Mam pomysła!- powiedział, po czym rzucił w bestie butelką wódki. Nie była to byle jaka wódka, ale specjalny bimber o mocy 150%, pamiętający jeszcze czasy bitwy pod Chocimiem. Już po chwili pijane Bloody Hooves rozwaliły drzwi klatki, dzięki czemu Giedajłowowie mogli pobiec dalej. Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 tymczasem w zamku jeden z mechanicznych generałów po komunikacie -gandzia to umie zachęcić-powiedział wskazując na wiwatujący tłum za oknem wojska droidów się wycofywała grupa A uciekała las drzewa skutecznie utrudniały ich zauważyć, a grupa B uciekała przez rzekę droidy weszły na czołgi pokonywały rzekę w sumie czołgi miały generator lewitacji dlatego nie potrzebowały gąsienic Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 Oczywiście, spod ziemi wygrzebały się Bloody Hooves. Tymczasem 2/3 trafili do ogrodów otoczonych tarczą. Z daleka było widać posąg Chrysalis z czarnego kryształu. Link do komentarza
Syrenka Katherine Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 Co się dzieje? *łaskocze Nightmare* Nie nadaję się na szpiega. To co mam niby robić, Wasza Wszechmocna Wysokość? Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 maszyny nie zwracając na nie uwagi poszły dalej już dość miały wrażeń jak na jeden dzień maszyna krocząca cały czas próbowała wejść na samą górę tarczy ale jak już prawie była u celu ześlizgiwała się kilka maszyn które nie uciekły a było ich bardzo mało patrzyły wgapione w tą maszynę Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 W ogrodach Changei... -Te, Borys, patrzaj! Kolejna morda sułtana!- powiedział Władimir, wskazując na posąg. -Eee, za brzydkie. Czekaj, mam coś, co upiększy pomnik. Za mną!- 15 minut później dotarli do celu. Umieścili ładunki wybuchowe na cokole i wysadzili je z bezpiecznej odległości. Rzeźba Chrysalis rozpadła się na kawałki. -Ło, ale walnęło! Koszowy byłby z nas dumny!- -No, będą o nas śpiewać na całym Zaporożu!- Wtedy ziemia zaczęła się poruszać i spod niej wyjechało kilka czołgów podziemnych. Z jednego z nich wyjrzała maszyna. -Kto tam?- spytała. -To my, Giedajłowowie. Podwieź nas!- -Rozkaz, rozkaz!- Kozacy wsiedli do jednego z czołgów i cały oddział zakopał się pod ziemię. Tymczasem Gandzia dotarł wreszcie do lecących Freezy i Moonlight. -Stójcie i zawróćcie, albo was rozwalę!- Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 Nagle czołgi pokryły się zieloną mazią. Z pałacu wyszła Chrysalis i jej straż. Każdy z Podmieńców spuścił z łańcucha Bloody Hooves. Stwory wbiegły do tunelu. Chrysalis machnęła rogiem i rzeźba wróciła do dawnej formy. Odłamki nie naruszyły posążka stojącego obok. Chrys odetchnęła i weszła do pomieszczenia pełnego klatek Bloody. Teleportowała wszystkie stwory w zbrojach do tunelu. Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 komputer mówi do załogi czołgu -taaa wiecie że macie na czołgu dość dobre uzbrojenie w dolnej szafce i kilka rzeczy do spowolnienia bloody hooves np:olej, gwoździe i może byście użyli przenośnego pola siłowego na czołgu? Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 -Skąd ta maź?- spytał Borys. -A bo ja wiem? Zresztą, te wózki zaprojektowano na wypadek, gdyby przez przypadek znalazły złoże ropy, czy inne podziemne jezioro, więc nas tak nie uruchomią. Tanki, wpieriod!- Czołg prowadzący ponownie uruchomił świder i cała kolumna ruszyła wgłąb. Ostatni pojazd wystrzelił za siebie ładunek sejsmiczny, który zawalił tunel, zasypując przy tym ścigające ich bestie. Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 Bloody Hooves zakopały się i wznowiły pościg po odkopaniu. Unikały wszystkich pocisków, ale przeszkody trochę je spowalniały. Tymczasem Dziurka zauważył dwa droidy na korytarzu. - Hej, wy! Odwiążcie mnie! Nudno tu jak w kokonie! Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 -Borys?- -Co?- -A może by tak rozdzielić kompanię?- -Dobry po...- JEB! -Ło w mordę, co jest?- -Przebiliśmy się przez jakąś ścianę, sir!- odparł droid. Jeden z braci spojrzał przez peryskop. -Jakaś komnata... Te, Pawlexa widzę!- -Czołg tyłowy, włączyć pole siłowe!- Pojazd wykonał rozkaz i całą kompanię otoczyło pole, odcinając ich od Bloody Hooves. Kozacy założyli maski pe-gaz, uzbroili się w pistolety, które wcześniej dał im Gandzia, i wyszli na zewnątrz, rzucając przy okazji granat z gazem usypiającym. Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 droidy spojrzały na dziurkę -niby czemu mamy cię rozwiązać, pozatym jak cię rozwiążemy król nas zabije albo gorzej -ta ale przyznasz że ten podmieniec jest taki słodki co nie -no normalnie uroczość w każdym aspekcie -a w ogóle jak się nazywasz mały bo my pierwszy raz tu cię pilnujemy a zawsze komputer mawia najpierw poznaj więźnia. Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 - Jestem Dziurka. A wy? Jak się nazywacie? Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 pierwszy droid wskazał na siebie -jestem bt a ten 2 to bv-drugi droid powiedział -chyba umiem mówić a dobra czas na najważniejsze pytanie czemu mamy cię rozwiązać poza tym jak to zrobimy król nas zabije. Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 jeden droid westchnął -będę hardkorem-podszedł do dziurki najpierw założył na róg pierścień anty-magiczny a potem wziął nóż i rozciął liny -jakby co to nie my, a tu masz jedzenie położył tacę z zielonym żelem -nie mam pojęcia czy ci to posmakuje Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 -Nie smiejut krylja alicornyje, nad Rodinoj lietat'...- śpiew obwieścił przybycie Iwana do celi Dziurki. -O, a to szto? Wypuściliście Dziurkę? Co to za niesubordynacja? A ty, mały, co powiesz? Wódki bym ci dał, ale nie wiem, czy tobie wolno...- Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 droidy zasalutowały pierwszy się odezwał -nie ucieknie ma pierścień anty-magiczny na rogu-wskazał na róg -a poza tym w regulaminie pisze aby podawać przynajmniej raz dziennie jedzenie więźniowi-odezwał się drugi Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 Mały przekrzywił główkę. Jego wielkie żółte ślepia patrzyły się w droidy i Iwana. - Nie, mi nie wolno - powiedział i pomimo pierścienia, uniósł magią trochę mazi i zjadł. Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 -No widzicie, głodny był.- powiedział Iwan do droidów. -Dawajcie mu jeść przynajmniej trzy razy dziennie, bo nam wychudnie za bardzo.- Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 (a magia pomimo pierścienia go nie zdziwiła?) - No bez przesady. Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 -no jaki ty szybki wiesz?-powiedział jeden z droidów do Iwana a potem do 2 droida -przynieś trochę wódy z bimbrowni komputera opijemy nasze ostatnie chwile życia -dobry pomysł poszedł po wóde -<6 minut później> droid przyszedł z pudełkiem pełnym butelkami napełnionym wódką większości każda znich miało 50% ale zdarzały się nawet tam z 200% Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 1, 2013 Share Napisano Luty 1, 2013 Dziurka trochę się skrzywił na zapach alkoholu, ale powstrzymał się przed wyrzuceniem go na ścianę. Zamiast tego zjadł kolejną porcyjkę mazi. Link do komentarza
Pawlex Napisano Luty 2, 2013 Share Napisano Luty 2, 2013 -Co tu się dzieje?? - Zapytał zdziwiony Sombra patrząc raz na uwolnionego Dziurkę, raz na droidy i na Iwana. - Czy wyście zdurniali matoły do reszty? CZY WY...NIELETNIEMU ALKOHOL DAJECIE? Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 2, 2013 Share Napisano Luty 2, 2013 -No skąd, sami z droidami wypijemy...- Link do komentarza
Recommended Posts