Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

-Tylko dlaczego szyby waszych kopalń ciągną się aż za naszą granicę? Poza tym wciąż brakuje nam surowców, które zostawiliśmy przy odlocie, a same nie wyparowały. To pierwsza sprawa. Po drugie, minister Gandzia oczekuje, że zaprzestaniecie porywania kucyków, gdyż te są niewolnikami poddanymi naszego króla.-

Link do komentarza

Pułkownik nie zauważył kontekstu w jakim wypowiedziane zostało słowo "poddany". Gdy poseł królewski skończył mówić, ponownie zabrał głos. Jakoś nie przejął się faktem, że ten owado-koń jest całkiem spory. Choć towarzystwo z tyłu szeptało sobie.

- Jak dobrze rozumiem, toczyła się tu wcześniej jakaś wojna. Oficjalnie zaprzysięgliśmy wspomagać Gandzię w razie ataku nieprzyjaciela. Honor każe dotrzymać obietnicy, wiedz zatem iż czyniąc mu wstręty robisz to samo Związkowi Sowieckiemu. I na diabła ci jakieś kucyki?

(BTW, co według ciebie znaczy "dużo wyższa"? Jak coś posłowie i obywatele ZRR to ludzie, nie kucyki.)

Link do komentarza

-Nie musieliście. Sami to zauważyliśmy. To raz. Po drugie... Wikipedio, odezwij się!-

Terytorium państwowe – część powierzchni Ziemi należąca do określonego państwa ograniczona granicą państwową. Terytorium obejmuje zarówno ląd (z wodami wewnętrznymi)' date=' jak i przybrzeżne wody terytorialne wraz z przestrzenią położoną pod powierzchnią i nad powierzchnią lądu i wody.[/quote']

-Widzisz, nawet Wikipedia twierdzi, że skoro te tunele biegną pod naszym terytorium, to są nasze.-

Link do komentarza

- Powiedziałem, że będziemy wspierać Sombrę, czy jak mu tam było. Zgadzamy się, że uprowadzanie inteligentnych stworzeń jest złe. Dużo czy nie, to niewolnictwo i według prawa ZRR jest karane 20 latami obozu pracy. Wspieramy żądanie pełnej rekompensaty. - wtrącił się niespodziewanie Rondel. Niezbyt wiedział o co chodzi, mógł stwierdzić, że to nic dobrego. - I co to za Ga...coś tam?

Link do komentarza

- Taa. Pod tyranią Celestii. Przed śmiercią też kucyki mają życie. Potem dostają nowe pod inną postacią. Nie zmieniam ich siłą. - Chrysalis ponownie usiadła na tronie. Zza krzesła wyszedł mały, czerwonooki Podmieniec. Spojrzał nieufnie na przybyłych i wyszedł z pomieszczenia.

(spojler)

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...