Gandzia Napisano Marzec 13, 2013 Share Napisano Marzec 13, 2013 Do obozu wchodzi, a właściwie wbiega zdyszany Gandzia. -Gdzie idziesz, Red! Dostałem cynk od znajomego z wolnych stalkerów! Powinnościowcy namierzyli naszą kryjówkę i zbierają siły do ataku!- Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 - Jak się dowiedzieli - Spojrzałem na zdyszanego Gandzie - Jak oni mogli się dowiedzieć o tym miejscu. Dobra, mniejsza z tym. Pakujemy się. Gandzia, pesus chodźcie za mną musimy spakować dokumenty i spływamy. A reszta niech zbiera swoje rzeczy, no już nie ociągać się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pesus Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 - Dobra - Wstał od ogniska - Heh, jakimś cudem mogę chodzić po tej wódce - Otrzepał się po czym ruszył za Czerwonym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 -Mam lepszy pomysł. Zanim stąd odejdziemy, zgotujemy im piekło. Pesus, Red, zajmijcie się ewakuacją. Reszta towarzystwa przygotuje obóz do obrony. Użyjemy pułapek - potykaczy z doczepionymi granatami. Potrzebuję kogoś do zwiadu, chcę wiedzieć, czy mamy w pobliżu jakąś cięższą broń: RPG, ckmy, granatniki.- Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 -Spokojnie - Zatrzymałem Gandzie - Mamy na wszelki wypadek mały zapas broni jak mi mówił Loki gdy wyruszałem żeby stworzyć małą bazę. Choć sobie wybierzesz co będzie potrzebne. - Poprowadziłem Gandzie do baraku w którym pesus chował już dokumenty. Odsunąłem szafę i naszym oczom ukazała się klapa z kłódką. Wyjąłem wisiorek z kluczykiem i otworzyłem klapę. Zeszliśmy do małego tunelu. Zapaliłem światło i naszym oczom ukazała się nam mała zbrojownia. Było tam 15 kombinezonów bojowych, bronie snajperskie i szturmowe. A także po dwie sztuki rpg-u7 i Karabiny Guss'a. - Weź co potrzebujesz i wychodzimy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 Karabiny Guss'a? Kim był Guss? Nie znam człowieka Wziąłem oba granatniki przeciwpancerne. -Fajnie, a masz jeszcze miny albo inne c4? Im więcej ich wybuchniemy, tym lepiej.- Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 - Eee nie. Mam tylko broń. Loki dał mi dla rekrutów i tyle. Jak chcesz to te pułapki z granatem możesz zrobić. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Ok, nie pamiętam jak się nazywało to działko :P/ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 Może ktoś pisać jako moja postać bo ja albo zginę jako ona lub ktoś przejmieją. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 -Wyszedłem z jaskini - Podałem nowemu karabin - Masz to "GP-37" nieulepszony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 17, 2013 Share Napisano Marzec 17, 2013 Na razie bacz, czy nie idą Powinnościowcy. Jak ich zobaczysz, krzycz i wracaj tutaj, ale uważaj na moje pułapki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 18, 2013 Autor Share Napisano Marzec 18, 2013 - Nie krzycz bo się zorientują, po prostu powiedz nam po cichu. Zaczaimy się na nich. - Wszedłem do baraku w którym było wejście do jaskini. I jak z pakowaniem rzeczy. - Zapytałem Pesusa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pesus Napisano Marzec 18, 2013 Share Napisano Marzec 18, 2013 - Na razie idzie dobrze - Powiedziałem - Jeszcze spakować kombinezony i wszystko jest spakowane. W razie czego to ci z egzoszkieletami będą nieśli większość sprzętu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 18, 2013 Autor Share Napisano Marzec 18, 2013 - No jasne że tak - Zaśmiałem się w duchu - Dobrze że nie mam egzoszkieletu. No dobra pakuj resztę i przygotuj się na porządną strzelaninę. - Po czym wyszedłem z baraku. - Gandzia i jak idzie z tymi pułapkami? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 18, 2013 Autor Share Napisano Marzec 18, 2013 - Spokojnie poczekamy chwilę - Powiedziałem - Mamy w bazie przewagę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 18, 2013 Share Napisano Marzec 18, 2013 -Właśnie skończyłem. Teraz tylko czekać na powinnościowców.- Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 18, 2013 Autor Share Napisano Marzec 18, 2013 - Dobra wszyscy gotowi i na pozycje - Po czym - Na mój rozkaz strzelacie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Marzec 18, 2013 Autor Share Napisano Marzec 18, 2013 - Czekamy aż wejdą w pułapki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Null Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 *Podkrada się od strony południowej do muru bazy* Po przejściu muru zauważa stalkera układającego pułapki na ziemi tuż obok niego - na szczęście mam na sobie strój snajpera - pomyślał Yarpen jeden z ostatnich weteranów snajperów w zonie - ten stalker jest inny niż grupa która mnie minęła 10 minut temu to nie powinność -powiedział do siebie w myślac - poczekam chwile i zapytam się czy nie potrzebuje celnego oka i snajperki. Witaj nie strzelaj nie jestem z powinności chcę pomóc- powiedział-jestem wolnym stalkerem szukającym członków wolności aby do nich dołączyć, chciałbym pogadać z szefem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Maj 25, 2013 Autor Share Napisano Maj 25, 2013 Siedziałem z Vintarem BC i oglądałem pobliskie tereny szukając członków powinność gdy nagle usłyszałem jakiś nowy głos. Zeskoczyłem z wierzy i podszedłem do stalkera. - Witaj - Powiedział Czerwony - Dowodzę tym odziałem, z czym do mnie przychodzisz? Jak widzisz przygotowujemy na odparcie powinności i ogólnie musimy uciekać z tego miejsca. Jedynie nam tu brakuje teraz snorków i pijawek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Null Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 (edytowany) Mam do zaoferowania swój karabin i pomoc w odparciu powinności - powiedział snajper - a poza tym chciałbym do was dołączyć do Wolności. Mam też ze sobą trochę apteczek i bandaży. Edytowano Maj 25, 2013 przez Yarpen Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Maj 25, 2013 Autor Share Napisano Maj 25, 2013 - A więc witaj - Powiedział Czerwony - Choć to dam ci trochę amunicji i apteczek, będą ci potrzebne. - Poprowadziłem kolejnego nowego członka do baraku - Możesz też wziąć 1 z naszych kombinezonów i jakąś broń z tych co tu mamy. - Dowódca anarchistów wskazał stojak z bronią. - A potem wyjdź do mnie i coś się dla ciebie znajdzie do roboty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Null Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 Podszedłem do skrzynki i zabrałem 10 magazynków do mojego zmodyfikowanego SVD i kilka magazynków do pistoletu. Wyszedłem z baraku. Jestem gotowy - powiedział Yarpen - co mam zrobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Maj 25, 2013 Autor Share Napisano Maj 25, 2013 - Wejdź na wierze i obserwuj czy się nie zbliża ten oddział. Jak będziesz go widział to oblicz ilu ich jest, my musimy się w tym momencie przygotować. - Powiedział i odszedł - Gandzia, gdzie do cholery się podziałeś!? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Null Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 Dobra już wchodzę na wieżę-powiedział wspinając się po szczeblach drabiny- ciekawe z której strony nadejdą. Po dotarciu na szczyt wieży wyciągnąłem lornetkę z plecaka i zacząłem się rozglądać po okolicy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 Jestem, jestem, szefuniu kochany. Po co te nerwy? Ustawiałem potykacze z granatami. Już zajmuję pozycję w oknie naszej bazy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts