Skocz do zawartości

Frakcja Wolność - S.T.A.L.K.E.R.


Dead Radio Man

Recommended Posts

-Mam lepszy pomysł. Zanim stąd odejdziemy, zgotujemy im piekło. Pesus, Red, zajmijcie się ewakuacją. Reszta towarzystwa przygotuje obóz do obrony. Użyjemy pułapek - potykaczy z doczepionymi granatami. Potrzebuję kogoś do zwiadu, chcę wiedzieć, czy mamy w pobliżu jakąś cięższą broń: RPG, ckmy, granatniki.-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Spokojnie - Zatrzymałem Gandzie - Mamy na wszelki wypadek mały zapas broni jak mi mówił Loki gdy wyruszałem żeby stworzyć małą bazę. Choć sobie wybierzesz co będzie potrzebne. - Poprowadziłem Gandzie do baraku w którym pesus chował już dokumenty. Odsunąłem szafę i naszym oczom ukazała się klapa z kłódką. Wyjąłem wisiorek z kluczykiem i otworzyłem klapę. Zeszliśmy do małego tunelu. Zapaliłem światło i naszym oczom ukazała się nam mała zbrojownia. Było tam 15 kombinezonów bojowych, bronie snajperskie i szturmowe. A także po dwie sztuki rpg-u7 i Karabiny Guss'a. - Weź co potrzebujesz i wychodzimy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

*Podkrada się od strony południowej do muru bazy* Po przejściu muru zauważa stalkera układającego pułapki na ziemi tuż obok niego - na szczęście mam na sobie strój snajpera - pomyślał Yarpen jeden z ostatnich weteranów snajperów w zonie - ten stalker jest inny niż grupa która mnie minęła 10 minut temu to nie powinność -powiedział do siebie w myślac - poczekam chwile i zapytam się czy nie potrzebuje celnego oka i snajperki.

Witaj nie strzelaj nie jestem z powinności chcę pomóc- powiedział-jestem wolnym stalkerem szukającym członków wolności aby do nich dołączyć, chciałbym pogadać z szefem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Siedziałem z Vintarem BC i oglądałem pobliskie tereny szukając członków powinność gdy nagle usłyszałem jakiś nowy głos. Zeskoczyłem z wierzy i podszedłem do stalkera.

- Witaj - Powiedział Czerwony - Dowodzę tym odziałem, z czym do mnie przychodzisz? Jak widzisz przygotowujemy na odparcie powinności i ogólnie musimy uciekać z tego miejsca. Jedynie nam tu brakuje teraz snorków i pijawek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do zaoferowania swój karabin i pomoc w odparciu powinności - powiedział snajper - a poza tym chciałbym do was dołączyć do Wolności.

Mam też ze sobą trochę apteczek i bandaży.

Edytowano przez Yarpen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- A więc witaj - Powiedział Czerwony - Choć to dam ci trochę amunicji i apteczek, będą ci potrzebne. - Poprowadziłem kolejnego nowego członka do baraku - Możesz też wziąć 1 z naszych kombinezonów i jakąś broń z tych co tu mamy. - Dowódca anarchistów wskazał stojak z bronią. - A potem wyjdź do mnie i coś się dla ciebie znajdzie do roboty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podszedłem do skrzynki  i zabrałem 10 magazynków do mojego zmodyfikowanego SVD i kilka  magazynków do pistoletu.

Wyszedłem z baraku.

Jestem gotowy  - powiedział Yarpen -   co mam zrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra już wchodzę na wieżę-powiedział wspinając się po szczeblach drabiny- ciekawe z której strony nadejdą.

Po dotarciu na szczyt wieży wyciągnąłem lornetkę z plecaka i zacząłem się rozglądać po okolicy.   

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...