Po prostu Tomek Napisano Maj 24, 2013 Share Napisano Maj 24, 2013 (I dobrze.) - Miałeś to przez cały ten czas? - wyrzuciłem z siebie, wpatrując się w sprzęt obozowy. - Dobrze wiedzieć. W takim razie zwracam honor. Poklepałem przyjaciela po głowie, po czym poszedłem ponowić pytanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2013 Autor Share Napisano Maj 24, 2013 Kucyk gapił się na Dusta, ale kiedy ponowiłeś pytanie, potrząsnął głową.- Gdzieś w lesie, ja zwyklę nie biwakuję - odparł ogier i odszedł szybko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Maj 29, 2013 Share Napisano Maj 29, 2013 (edytowany) - Pfff, aleś dużo powiedział. - wzruszyłem ramionami. Rozejrzałem się za kimś jeszcze. A jeżeli nie, to chociaż informacją turystyczną czy czyś w tym rodzaju. Edytowano Maj 30, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2013 Autor Share Napisano Maj 29, 2013 Zamiast wielkiego "i" zobaczyłeś las, rosnący niedaleko granicy. Do wejścia kusiły kryształowe jagody rosnące na obrzeżach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 (Jak duże jest Kryształowe Imperium?) Zabrałem ze sobą Dusta i niezwłocznie ruszyłem w stronę miejsca, w którym mieliśmy spędzić jakiś tydzień. Przy okazji, skoro już dostrzegłem jagody, postanowiłem zebrać ich nieco. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 30, 2013 Autor Share Napisano Maj 30, 2013 (tak na oko to jakieś półtorej Canterlotu) Po chwili już staliście obok krzaków. Gałęzie uginały się pod ilością jagód. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 (edytowany) (Ja mówię o kraju...) Super, sklecimy zupkę owocową. Jak za ekspedycji. - wspomniałem nieco mimochodem, napełniając ostrożnie juki jagodami. Miło było znaleźć się w lesie tak jakoś bardziej... prywatnie. Postanowiłem znaleźć miejsce, które zda się być najodpowiedniejszym do rozbicia obozowiska. Edytowano Czerwiec 5, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 7, 2013 Share Napisano Czerwiec 7, 2013 Oficjalnie deklaruję tę sesję jako stuprocentowo martwą. Gratulacje, R.I.P. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 7, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2013 (sorki, zupełnie zapomniałam :( wybaczysz?co do pytania, to Crystal Empire nie jest krajem, tylko sporym miastem. Jest częścią Equestrii)Dust wszedł rozglądając się do lasu. Powoli nadciągała noc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 8, 2013 Share Napisano Czerwiec 8, 2013 (Nie ma problemu. Zdarza się, ja musiałem edytować posta bo przez tydzień nie podjąłem żadnej akcji. Nie wiem, mi się jakoś zawsze zdawało, że CE to niepodległe państwo. Whatever.) Słońce chyliło się ku zachodowi, zwierzęta i inni mieszkańcy lasu prawdopodobnie udawali sie już na spoczynek, a ja powoli szykowałem wszystko, by zrobić zupę. - Słuchaj, Dust. Poszukałbyś trochę drewna i suchej trawy? Ja za ten czas zacznę robić kolację. Albo nie, ja idę po drewno, ty rozbij namiot. - zakomenderowałem. Zostawiłem garnek i przybory kuchenne na łasce bożej i ruszyłem między drzewa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 8, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 8, 2013 Dookoła ciebie było mnóstwo drzew, więc szybko nazbierałeś sporą ilość gałązek i chrustu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 (edytowany) Wróciłem zatem na miejsce obozowania, podziwiając po drodze piękno lokalnej przyrody. Napawałem się ciszą i spokojem tchnącym z lasu. Gdy znalazłem się niedaleko towarzysza rzuciłem chrust i przygotowałem ognisko. Następnie rozpocząłem przyrządzanie zupy owocowej. Uznałem także za stosowne zorientowanie się, czy Dust rozstawił namiot. Edytowano Czerwiec 10, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Dust już wbijał kołek za pomocą niedużego młotka. Po chwili zapach zupy z jagód rozniósł się po obozie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 Siedziałem przy ognisku, pilnując uważnie by zupa się nie przypaliła. Od czasu do czasu popatrywałem, co też porabia mój przyjaciel. Poza rozbijaniem namiotu oczywiście. Bardziej chodziło mi o to, jak się zachowuje w nowym otoczeniu. Bo mi podobało się tutaj. Piękny był ten las, niby taki sam, a jednak inny niż te pod Stalliongradem. Mimo czuwania nad posiłkiem zdolny byłem docenić otoczenie, w jakim się teraz znajdowałem. Poczułem się podniesiony na duchu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 11, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 11, 2013 Po chwili Dust skończył przybijać i zobaczyłeś, że namiot jest trochę pognieciony, ale całkiem spory. Miał ścianki w kolorze truskawek. Po chwili zupa była już gotowa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 12, 2013 Share Napisano Czerwiec 12, 2013 Intensywny kolor namiotu nieco mnie zdeprymował. Jak dla mnie był stanowczo zbyt widoczny. Z drugiej strony jednak, czego mogliśmy obawiać się w tym lesie? Odwróciłem się do towarzysza. - Dzięki, że rozstawiłeś namiot. Łap łyżkę i wiosłuj, póki ciepłe. - powiedziałem przyjaźnie. Zrobiłem na szybko niby-stolik z płaskich kamieni i przestawiłem na niego garnek z zupą. Następnie przystąpiłem do posiłku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 12, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2013 Dust wziął miskę zupy i jadł, dmuchając co jakiś czas. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 12, 2013 Share Napisano Czerwiec 12, 2013 (edytowany) Zająłem się zupą. Gdy oboje z Dustem nasyciliśmy głód, zakryłem garnek z resztą potrawy. Zostanie na kolację. - Chodź, przejdziemy się i poszukamy strumienia. Trzeba umyć łyżki. - zaproponowałe. - I tak przy okazji, podoba się? Jak dla mnie, przynajmniej na razie, jest w porządku. Edytowano Czerwiec 12, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 12, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2013 - Dobra - powiedział z lekkim uśmiechem. Razem ruszyliście w las. - Jak na razie jest OK. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 12, 2013 Share Napisano Czerwiec 12, 2013 (edytowany) Ceniłem sobie towarzystwo przyjaciela nawet bardziej niż okoliczną przyrodę. Nie nagabywałem go jednak dalej, po prostu napawając się ciszą powoli nadchodzącej nocy. Aby ta noc nie zaskoczyła nas zbyt szybko, przyspieszyłem nieco kroku, przeczesując wzrokiem las. Przy odrobinie szczęścia dojrzę błysk lub usłysze szmer wody w strumieniu. Edytowano Czerwiec 12, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 12, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2013 Zamiast spodziewanego strumyka znaleźliście sporą rzeczkę zaczynającą się wodospadem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 12, 2013 Share Napisano Czerwiec 12, 2013 Och. Niespodzianka. Ale tym lepiej. Podszedłem do brzegu i dokładnie wypłukałem swoją łyżkę, po czym wytarłem ją o swetr i ukryłem w kieszeni. Poczekałem, aż Dust zajmie się swoją, po czym skinąłem na niego. - Słuchaj, idź proszę popilnować ognia i obozu. Ja tu chwilę zostanę, dobrze? - uznałem za stosowne zapytać przyjaciela. W końcu to nie jest wyjazd tylko dla mnie. Wręcz przeciwnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 12, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2013 - Jasne - rzucił i ruszył w stronę namiotu, który mocno odznaczał się pomiędzy drzewami, nawet z tej odległości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 12, 2013 Share Napisano Czerwiec 12, 2013 (edytowany) Wiedziałem, że taki kolor nie jest odpowiedni na leśne wyprawy. Ale wszystkie trudności da się jakoś przezwyciężyć. Niedawna wyprawa najlepszym dowodem. Przez chwilę myślałem intensywnie nad sposobem rozwiązania kwestii pięknej czerwieni, ale nic rozsądnego poza ubrudzeniem namiotu nie przychodziło mi do głowy. Dałem sobie więc spokój, machnąłem oszczędnie Dustowi i ruszyłem na wieczorną przechadzkę po lesie. Edytowano Czerwiec 12, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 12, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2013 Wszędzie słychadź było odgłosy lasu idącego spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts