Skocz do zawartości

Śmierć was oczekuje.


Jake

Recommended Posts

Śmierć pojawił się na swoim miejscu i spojrzał się na wielką górę nieopodal. Westchnął, ale szybko się uspokoił.

- Teraz jedziemy do Bramy Życia tam rozpoczniemy naszą wędrówkę na piechotę.

Śmierć wrzasnął językiem nie zrozumiałym dla normalnych kucyków. karoca ruszyła z lekkim wstrząsem.

Link do komentarza

Śmierć podał WaveXowi kanapkę z pastą rybną (najdroższą) potem spojrzał się na Moonlight Star

- Pójdziemy pieszo bo nie zmieścimy się w bramie, a poza tym ta karoca nie może tam jechać bo tam ona nie istnieje. Więc kiedy przejdziemy rzez bramę wy staniecie się bardziej że tak ujmę, pełni, a ja zmienię swój wygląd jaki byłem za życia.

Śmierć westchnął

- Ah jak to było dawno...

@Down

Śmierć tylko powiedział

- Tak możemy też lecieć.

Link do komentarza

- Ja się z ciebie nie śmieję to że ktoś jest inny czy inaczej się zachowują nie znaczy że to jest powód do śmiechu, ze mnie się wielu śmiało więc ja miałem ich gdzieś, jak chcesz mogę być twoin przyjacielem ja nie jestem taki jak inni ja pomagam hoćbym miał przy tym umrzeć.

Powiedział do Ruff normalnym tone chciał ją pocieszyć.

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...