Niklas Napisano Czerwiec 6, 2013 Share Napisano Czerwiec 6, 2013 Pegaz zdołał się szybko opanować z tego szoku i skupić. - No, przynajmniej wiemy, że potrafisz mówić - stwierdził. - Kim jesteś? Bo od razu wiadomo, że nie więźniem. Ty odpowiadasz za najazd tych półgłówków? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 6, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 6, 2013 - Nigdzie nie pójdziecie - powtórzyła klacz. Zaczęła kiwać się w przód i w tył. - Nigdzie nie pójdziecie. Nigdzie nie pójdziecie. Nie wyjdziecie - powiedziała takim samym tonem. Nie zaszczyciła kucy ani spojrzeniem, ani uwagą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 6, 2013 Share Napisano Czerwiec 6, 2013 Midnight spojrzał na Twilight. - Nie wiem... udaje, czy jest jakaś chora na umyśle? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 6, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 6, 2013 - Nie spotkałam jeszcze źrebaka, który tak by się zachowywał. Z tego co wiem, one po prostu są inne... - powiedziała Twilight. Zbliżyła się do klaczy pod ścianą. - Dlaczego nie możemy nigdzie pójść? Kim jesteś? - zapytała. Ostrożnie dotknęła kopytem ramienia źrebaka... I cofnęła je w momencie, bowiem mała klacz błyskawicznie odwróciła się i kłapnęła zębami na Twilight. Zrobiła to nszybko, po czym powróciła do studiowania kamiennego muru. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 6, 2013 Share Napisano Czerwiec 6, 2013 Midnight westchnął. - Naprawdę, jakkolwiek to brutalne, musimy ją zostawić. Nie mamy jak jej pomóc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 6, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 6, 2013 - Chyba... Chyba masz rację. Nie wiem co siedzi w tej małej, ale nie jest to coś dobrego... Chodźmy stąd. Szybko - powiedziała Twilight, kładąc nacisk na ostatnie słowo. Nie spuszczając wzroku z klaczki odsunęła się wróciła za róg. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 6, 2013 Share Napisano Czerwiec 6, 2013 Pegaz wycofał się ostrożnie. - Twilight, sprawdź coś dla mnie... Możesz się teleportować poza ten budynek? - spytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 6, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 6, 2013 Klacz zamknęła oczy, a z jej rogu słabo błysnęły iskry. Skrzywiła się i podjęła jeszcze jedną próbę, która skutkowała tym samym, co poprzednia. - Coś blokuje - powiedziała. "Coś" w domyśle było "kimś". Kimś małym, kto siedział za rogiem i kiwał się rytmicznie, wgapiając się w międzyczasie w ścianę. - Nie możemy się teleportować, ale zamek... zamek może być prostszy do złamania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 6, 2013 Share Napisano Czerwiec 6, 2013 - Chyba że również jest wzmocniony magią - stwierdził cierpko Midnight - i o ile się założysz, ze tak jest? Westchnął. - Zatem ugrzęźliśmy z małym potworem, który albo jest niespełna rozumu, albo tylko udaje - stwierdził. - Widać, że nie warto było ufać tej cholernej księżycowej wiedźmie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 7, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2013 - Może również nie być wzmocniony niczym. Zapewne tak jest, ale warto spróbować - powiedziała Twilight ze zdecydowaniem. Oświetliła drzwi i podeszła do nich, żeby sprawdzić. Róg zaświecił się. - Drzwi są zamknięte tylko na klucz. Czyli mam możliwość je otworzyć... Wystarczy kopniak. Czyń honory. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 7, 2013 Share Napisano Czerwiec 7, 2013 - Proszę bardzo... Midnight skupił się, po czym z całej siły uderzył je tylnymi kopytami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Rozległ się trzask, a zamek - zapewne wbrew swojej woli - ustąpił. Droga ucieczki była wolna. Czy aby nie za łatwo? - Nigdzie nie pójdziecie. Zostaniecie tutaj - rozległo się tuż nad uchem Midnighta. Źrebako - potwór stał koło niego z opuszczoną głową. Twilight zmarszczyła nos. Zrobiła krok do przodu, w kierunku drzwi. Nic się nie wydarzyło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - Czy ktoś mi to wyjaśni? - mruknął Midnight także wykonując krok w przód. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Klacz jeszcze raz spojrzała na małego potworka i ruszyła w stronę wyjścia. Kiedy miała przekraczać próg, źrebię nadepnęło jej na ogon, przyszpilając go do podłogi kopytkiem. Twilight spróbowała podnieść magią małą klacz - nic z tego. - Midnight, mógłbyś...? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Czymkolwiek była ta kreatura, z pewnością miała w sobie na tyle dużo magii, by zniwelować działanie czarów Twilight. Pegaz spróbował więc ją odtrącić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Gdy tylko spróbował dotknąć małego jednorożca, ten odwrócił się i rzucił na twarz ogiera. Klacz gryzła i kopała, nie dając się zrzucić. Twilight próbowała zdąć potwora, ale w odpowiedzi usłyszała tylko gniewny syk. W końcu z całej siły kopnęła źrebię tak, by przy okazji nie uszkodzić swojego towarzysza. Poskutkowało. Mała klacz wylądowała na ścianie i odpowiedziała warczeniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - Nie wiem co to ma być - stwierdził Midnight całkowicie niewzruszony atakami klaczki - ale zdecydowanie to tylko jakąś dzikuska. Wątpię, by się wzięła stąd. Powiedziawszy to, wycofał siebie oraz Twilight za drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - To nie jest dzikie. To jest chore na głowę... Ale po co tutaj siedzi? - zapytała Twilight. Kiedy już wyszli przez drzwi, stanęli naprzeciwko stromych schodów. Twilight ruszyła przodem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Ona by raczej powiedziała "chora psychicznie", "na głowę" brzmi za potocznie jak na Twi ;p *** - Nie mam pojęcia... i nieszczególnie mnie to obchodzi - stwierdził Midnight ruszając zaraz za nią, wciąż pozostając gotowy do ataku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Jak tam chcesz. * * * Na szczycie schodów rozległ się dźwięk podobny do uderzenia w szybę. Twilight potrząsnęła głową i spróbowała zrobić krok. Bezskutecznie. Kopyto napotykało na niewidzialną przeszkodę. - Niesamowite... Ona potrafi nie tylko gryźć i kopać... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 To jest dziwne. Serio. *** Midnight sam postanowił spróbować przejść. Nie miał pewności czy mu się uda, ale miał na to większe szanse, gdyż i tak był bardziej uodporniony na magię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Tak miało być. Trust me, I am a Game Master. * * * Bariera zatrzymała go. Była zupełnie jak szklana szyba. Czy zatem dałoby się ją stłuc? W przeciwnym razie trzeba będzie stłuc kogoś innego... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Midnight spojrzał na Twilight. - Czyli nie wyjdziemy... Czy powinienem użyć siły przeciwko temu małemu potworowi? - spytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Twilight spojrzała w mrok, gdzie nie dotarło jej światło. - Nie mamy innego wyjścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - Dobrze, spróbuję się tym zająć - odparł pegaz, po czym ruszył w drogę powrotną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts