Skocz do zawartości

Shingeki no Kyojin


Kapustka

Recommended Posts

Wtfff?! igzde

Skąd to wyciągłeś Ukesiu?

 

Ktoś mi na fejsie podesłał XD

 

W ogóle. Ma być manga po polsku od JPFu. Szkoda, wolałabym od Waneko.. No ale trudno się mówi. Chociaż szczerze mówiąc przykro, zmuszają mnie do kupna mangi, którą sobie grzecznie czytałam na necie. KOLEJNA zresztą ;_; 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ma być manga po polsku od JPFu. Szkoda, wolałabym od Waneko..

Not a chance, Waneko nie bierze na swoje barki takich tytułów, to do nich nie pasuje.
Ale co się martwisz, z tego, co zrozumiałam, za tłumaczenie ma się wziąć Paweł Dybała, więc o jego jakość bym się nie bała.  :yay: Chyba że jest jakiś inny powód, przez który obawiasz się wydania od tego akurat wydawnictwa...?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię JPFu, bo zawsze mają opóźnienia z wydawaniem tomików, poza tym nie lubię mang w formacie A5 a co za tym idzie po 25 zł za tomik, a tak właśnie JPF sobie co so SnK wymyślił. No ale nic, lepsze to niż Studio JG. 

Ale czy ja wiem, czy Waneko nie bierze sobie takich tytułów. Ja to cicho liczę, że kieeeeeedyś wydadzą jeszcze Kuroko. No ale póki co zostaje mi cieszyć się AnE od nich~

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...
  • 2 weeks later...

SnK to pierwsza prawdziwa chińska bajka, którą obejrzałam od początku do końca. I jaram się. Podoba mi się to, że bohaterowie nie są idealni, niezwyciężeni i w stu procentach dobrzy - przegrywają, podejmują złe decyzje, są paraliżowani przez strach. Jest dużo wzruszających momentów. Nie mogę doczekać się drugiego sezonu. Dorwałabym się do mangi, ale uważam, że wszystko będzie wyglądać lepiej w wersji anime (widziałam kawałek mangi i to nie jest to samo co anime - bardziej mi się podoba szybka akcja niż losowe obrazki z danej sceny + przewracanie kartek, no i oczywiście soundtrack wzmacnia efekt) i nie chcę sobie spoilować.

 

Akurat Eren mnie ani trochę nie wnerwia. Raczej niepokoi mnie ten spokój Mikasy. Jest zdecydowanie zbyt spokojna. Chociaż biorąc pod uwagę jej przeszłość można jej to wybaczyć.

 

Soundtrack jest super, jaram się "Vogel im Kafig" i "Guren no Yumiya" jak flota Stannisa (ta pierwsza piosenka chyba wskoczy na pierwsze miejsce w rankingu moich ulubionych piosenek, ex aequo z "Zero").

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soczku, owszem.

 

Jaram się Levim jak flota Stannisa.

 

Muszę się dowiedzieć, czemu Annie jest jaka jest! Myślałam, że po prostu jest wredną samicą psa, i cieszyłam się, gdy Eren zmasakrował ją jak Korwin lewaków, ale potem ona zaczęła wspominać swojego ojca, popłakała się i zrobiło mi się przykro.

Edytowano przez Syrenka Claire
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Ale... SnK byłoby nudne, gdyby zabili wszystkich :(

 

 

@Kyoko - Eren coś robi, ale po prostu nie może od razu wyskoczyć sobie za mury i zmasakrować każdego napotkanego tytana jak Korwin lewaków. Musi się bawić w te wyprawy za mur, misje, dziwne plany itp., żeby nie narażać bezmyślnie siebie i innych na śmierć.

Edytowano przez Syrenka Kath'em All
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kyoko - Eren coś robi, ale po prostu nie może od razu wyskoczyć sobie za mury i zmasakrować każdego napotkanego tytana jak Korwin lewaków. Musi się bawić w te wyprawy za mur, misje, dziwne plany itp., żeby nie narażać bezmyślnie siebie i innych na śmierć.

Chyba się nie rozumiemy. Jak już coś robi, to tylko w formie tytana. I to jest właśnie wkurzające. A jeśli doliczyć do tego ostatnie udziwnienia... Na początku ten wątek był świetny, teraz to nie to samo...

Edytowano przez Kyoko
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Attack on Titan ma jedynie dobrą animację i muzykę. Nic więcej. No, może też odrobinkę steampunku czy czegoś podobnego. Stał się fenomenem tylko dzięki masowych mordach na bohaterach (podobnie jak Gra o Tron, ale ta ma przynajmniej więcej rzeczy w zanadrzu).

No, przynajmniej w drugim sezonie nie będą mogli zabijać tylu bohaterów.

W końcu Annie i Eren to nie jedyni Tytani w oddziale 126 czy jaki on miał numer.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie rozumiemy. Jak już coś robi, to tylko w formie tytana. I to jest właśnie wkurzające. A jeśli doliczyć do tego ostatnie udziwnienia... Na początku ten wątek był świetny, teraz to nie to samo...

 

No owszem, nie zrozumiałam cię :rariderp: No cóż, Eren nie ma jakichś specjalnych zdolności jako człowiek. To całkiem dobrze.

 

Guard, nie wiem, co o tym sądzą inni ludzie, ale ja lubię w SnK tajemnicę tytanów. Podoba mi się jeszcze to, że to całkiem realistyczna chińska bajka, niektórzy boją się tytanów tak, że wręcz zamierają (i umierają), dobro nie zawsze zwycięża itp. ... No, nie potrafiłabym słowami opisać mojego nastawienia do SnK, a może po prostu nie chce mi się tego robić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Guard

;-;

Każdy ma prawo do swojej opinii. Nie twierdzę, że to kiepskie anime, tylko jego fenomen jest moim pysznym zdaniem przesadzony. Dla przykładu postacie - są po prostu irytujące i mam wrażenie, że mają jedynie szokować swoją śmiercią. Zasadniczo, jedyną postacią, którą polubiłem, był ten pacan, który rośnie teraz na przywódcę :v. Motyw Tytanów jest dobry, ale przesadzają z ich ogólną potęgą. Są durne jak but, a ludzie i tak sobie z nimi nie dają rady.

I Attack on Titan nie jest realistyczne.

Edytowano przez Generalek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się trochę zgodzić z Generalek. Do pewnego momentu lubiłam jedynie Sashę, potem zaczęłam darzyć sympatią również Jeana, ale w sumie na tym koniec. Rzadko kiedy miewam tak, że udaje mi się polubić max. 2 postaci, a większość jest nijaka lub po prostu irytuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Guard

;-;

Każdy ma prawo do swojej opinii. Nie twierdzę, że to kiepskie anime, tylko jego fenomen jest moim pysznym zdaniem przesadzony. Dla przykładu postacie - są po prostu irytujące i mam wrażenie, że mają jedynie szokować swoją śmiercią. Zasadniczo, jedyną postacią, którą polubiłem, był ten pacan, który rośnie teraz na przywódcę :v. Motyw Tytanów jest dobry, ale przesadzają z ich ogólną potęgą. Są durne jak but, a ludzie i tak sobie z nimi nie dają rady.

I Attack on Titan nie jest realistyczne.

 

 

Sorry, zaćmienie mózgu :rainderp:

 

Irytuje mnie to, że Levi jest właściwie kopią Mikasy. Całkiem podobny wygląd, rzadko okazują emocje, prawie niepokonani...

 

Raczej ciężko dać sobie radę z dużą bandą kilkumetrowych niby-ludziów :D Jednego, dwóch, może pięciu dość łatwo wyeliminować, ale w większej grupie jest już ciężej. Niestety rozmiar i siła zwykle wygrywają z rozumem. Nie zawsze udaje się zaplanować odpowiednią taktykę na czas. Kobieta-tytan akurat miała i duży rozmiar, i niezły tyłek i mózg. Gdyby każdy tytan taki był, to dopiero mieliby przerąbane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było je tłuc, jak były poza murami :rainderp:. Plus, co z tego, że Tytani nie mogą nic zrobić na odległość, niech nasi walczą z nimi mieczami! Wymyślanie taktyki na szybko? Żołnierze powinni mieć ją już dawno wbitą do głowy. Przecież to były ich tereny, mieli dużo czasu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak w sumie podsumuję SnK.

SnK jest anime o mechach, które udaje, że nie jest anime o mechach :v Tyle w temacie.

 

Ale nie no, ja serię lubię nadal, choć jestem zdania, że autor powinien coś od*ierdolić jednak, żeby nie było nudno i zbyt wesoło. Może jeszcze wszystkich pozabija. Kwestia kiedy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...