Enter Napisano Maj 24, 2012 Share Napisano Maj 24, 2012 Wiem, że brakowało jej TS, raczej każdy wie jakie to uczucie i jak wielka jest tęsknota. OMG!!! Dopiero teraz sobie uświadomiłem, że zapewne i ja bym poszedł za kimś kogo straciłem pozostawiając resztę, jak by była możliwość jeszcze się spotkać obawiam się, że ja sam, okazując się hipokrytom mówiącym o lojalności jako pierwszy skoczę się spotkać z kim się rozstałem. Rainbow jest w pełni usprawiedliwiony w moich oczach (choć nie był karany) jak kucyk mógłby tego nie zrobić jak ja miałbym z tym co najmniej wielkie problemy z przeciwstawieniu się Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arjen Napisano Maj 24, 2012 Share Napisano Maj 24, 2012 Świetne, szkoda, że takie krótkie... pozostawia ciekawe refleksje ... muszę pomyśleć... PS. Twilight: ". Luna ma zadziwiająco silny głos" Traditional Canterlot Voice i wszystko jasne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fragin Napisano Czerwiec 11, 2012 Share Napisano Czerwiec 11, 2012 Początek zapowiadał się ciekawie, a potem tylko mordowanie kucyków w dosyć głupi sposób. Na prawdę Celestia i Luna nie potrafił zgarnąć wszystkie pozostałe kucyki i je pilnować, a nie zostawić ich w Ponyville i czekać na ich śmierć? A teraz zapewne cała Equestria będzie w rządach nekromantki Twilight. Jakoś mnie niezbyt przejęło, za szybko brak jakiekolwiek woli zatrzymania śmierci, można było zrobić dłuższe i z zwiększą fabułą. Nasze gratulację, Księżniczko. Jesteś pierwsza na liście Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
McKeyPL Napisano Czerwiec 21, 2012 Share Napisano Czerwiec 21, 2012 tak myślę myślę myślę i zastanawiam się czemu to jeszcze nie wylądowało w MLN ? przecież jak by spoiler ginie całe mane6 więc ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fragin Napisano Czerwiec 21, 2012 Share Napisano Czerwiec 21, 2012 Ale czy serio jest tu coś strasznego co by mogło kogoś poruszyć? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Airlick Napisano Czerwiec 21, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 21, 2012 Spisek ekipy, nie ruszamy swoich ficów. Satisfied? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
McKeyPL Napisano Czerwiec 21, 2012 Share Napisano Czerwiec 21, 2012 Poruszyć może nie ale... giną ? giną ! więc bym to tam dał ale to tylko moja opinia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sliver Napisano Czerwiec 21, 2012 Share Napisano Czerwiec 21, 2012 Ja cały czas o tym mówiłem, nie poskutkowało to dałem sobie spokój Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Airlick Napisano Czerwiec 21, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 21, 2012 A w Bubbles matka próbuje zabić Derpy. Ciężkie gore! A w Airshipping... Trixie-sterowiec wykorzystuje Twi-sterowca i ucieka z jej ładunkiem, toż to czysta pornografia! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sliver Napisano Czerwiec 21, 2012 Share Napisano Czerwiec 21, 2012 Let the judge decide, jeśli tak Ci zależy McKey to napisz do jakiegoś admina z dokładnym wyjaśnieniem czemu uważasz, że powinien się znaleźć w MLN. Sliv, ja pierwszy wywaliłbym tego fica do Necronomiconu, gdyby on w jakimkolwiek stopniu łamał regulamin forum. Ale nie ma żadnych, najmniejszych opisów śmierci kuców ani nic takiego, są tylko sugestie. Dlatego go zostawiłem. W sumie nie zależy mi, czy on wyleci, bo i tak jest kiepski, ale fakt jest taki, że regulaminu nie łamie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
McKeyPL Napisano Czerwiec 21, 2012 Share Napisano Czerwiec 21, 2012 Może nie zależy ale sam wiem jak to jest czytać coś więc ... zresztą nieważne jak nie to nie ja tylko dałem taką propozycję bo śmierć Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tigresss Napisano Sierpień 1, 2012 Share Napisano Sierpień 1, 2012 niewiem czemu jeden z moich fav fanficów ma w sobie coś i wcale mi nie przeszkadza że akcja toczy się szybko Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
max6x8 Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 FanFic mnie uderzył, podniósł, wytarmosił i rzucił mną o podłogę. Wizja i wyobrażenie tego, co się w nim działo przeraża i uszczęśliwia mnie jednocześnie (co z kolei przeraża mnie). Tak czy siak ten Fic to jeden z najlepszych jakie czytałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 Mi jakoś nie przypadł do gustu, może dlatego że straszne rzeczy mnie nie ruszają. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WładcaCiemnościIWszelkiegoZła Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 @Peros - Ale to nie było straszne. @Airlick - Z tym Bubbles to serio? Ja to przeczytałem i nie zauważyłem... @Topic - Fic fajny... Do ostatniego zdania nie przejawiałem żadnych emocji. Po nim... No cóż, wytrzeszczyłem oczy i się sadystycznie uśmiechnąłem (), ale to nic takiego. Jakby nie patrzeć, ostatnie zdanie wymiata. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Airlick Napisano Luty 26, 2013 Autor Share Napisano Luty 26, 2013 @Airlick - Z tym Bubbles to serio? Ja to przeczytałem i nie zauważyłem... Hm, może tylko przypadkiem dosypała jej trucizny do muffinek. Może tylko zapomniała zabrać ją z powrotem do domu po wycieczce w góry... Hm... Czytanie ze zrozumieniem przydaje się w życiu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ylthin Napisano Kwiecień 8, 2013 Share Napisano Kwiecień 8, 2013 Ciekawy pomysł, gorzej z wykonaniem. Fanfik pędzi przed siebie na złamanie karku, nie daje czasu na refleksję i nie wywołuje żadnych emocji. Ciekawy koncept popadającej w szaleństwo Twilight, myślącej o sobie jako o władczyni zaświatów i mordującej we śnie kolejne przyjaciółki, by "mieć je ze sobą po tamtej stronie" zostaje pięknie zmarnowany zbyt szybką, opartą o krótkie partie dialogów i listy Twi akcję. Brakuje tu opisów, momentu zadumy, czegoś, co mogłoby wywołać choćby najmniejszy dreszcz. Świetny przykład zmarnowanego potencjału. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterBezi Napisano Kwiecień 8, 2013 Share Napisano Kwiecień 8, 2013 Powiem tak. Czytałem dawno temu... Powiem tylko jedno... Nie cierpię, gdy umiera którakolwiek z mane6, nie mówiąc już o uśmierceniu całego mane6. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szybciutka Napisano Czerwiec 15, 2013 Share Napisano Czerwiec 15, 2013 Fanfik ciekawy. Z jednej strony trochę to krótkie, ale z drugiej było już trochę monotonne. Ostatnie zdanie przeczytałam spokojnie, po chwili rozumiejąc je. Szukałam następnych zdań, jakby nie rozumiejąc, że to koniec... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shyness Napisano Sierpień 20, 2013 Share Napisano Sierpień 20, 2013 Umm... Jest II część? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Airlick Napisano Sierpień 20, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 20, 2013 Umm... Jest II część?Nope. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shyness Napisano Sierpień 21, 2013 Share Napisano Sierpień 21, 2013 Nope. Szkoda... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Obsede Napisano Wrzesień 15, 2023 Share Napisano Wrzesień 15, 2023 (edytowany) Był taki czas, kiedy noce spędzałem na słuchaniu strasznych kucykowych fanfików na You Tube. Zwłaszcza jesień obfitowała w takie sesje. Oczywiście były to fanfiki w języku angielskim, bo pierwsza próba wysłuchania polskiego tłumaczenia fanfika, Fabryka tęczy przekonała mnie, żebym pozostał przy angielskich oryginałach. Tak wysłuchałem kilku interesujących pozycji: , ,,Rocket to insanity” ,,Story of the blanks” czy, ,,Cream and Sugar” (którego wysłuchałem wiosną i który w sumie nie jest horrorem ale i tak polecam) oraz, ,,Unmarked” (o nagraniu tak fatalnej jakości, że rozumiałem piąte przez dziesiąte, ale może ktoś wysłucha i powie mi czy było warto, zresztą zapytajcie Dolara). Był pośród nich także utwór znany jako ,,Forever Faitful”. Nie wyróżniał się on z pozoru niczym i bazuje zapewne na jakiejś creepypaście, której nie znam. W każdym razie szybko o nim zapomniałem, wszak na horyzoncie miałem kilka kucykowych fanowskich komiksów z rosyjskim dubbingiem. Minęło kilka lat i kiedy piszę te słowa biorę udział w konkursie komentatorskim. Przekonałem się, że w każdym z nas drzemie kapitan Kirk lub Picard (lub Sisco lub Janeway) i postanowiłem wziąć udział w wykopkach, w których celuje Sun. Udałem się tam, gdzie odnalazłem fanfiki nie komentowane od lat. Odnalazłem tam, ,,Forever Faitful” i postanowiłem dać mu szansę. Oj, byłbym nieszczery, chciałem ten fanfik zbesztać za nadmierną zwięzłość i zmarnowany pomysł, ale gdy skończyłem go czytać zrozumiałem, że mam do czynienia z dziełem absolutnego geniuszu, z dziełem człowieka, który przewidział najważniejsze punkty rozwoju fabuły serialu My Little Pony: Friendship is Magic! Dosłownie czytając to krótkie dzieło, wiedziałem, że autor, niczym Stefan Siara Siarzewski, wszystko obmyślił i wszystko przewidział! Na początek fabuła. Twilight umiera, wszyscy płaczą, Ponyville, ba wszystkie kucyki, wyglądają niczym wyjęte z piosenki, ,,Paint it Black!”. Rainbow Dash, niepomna, że tak właściwie koncentruje się głównie na sobie (nawet rodzice tak średnio ją obchodzą) i będzie podsłuchiwać zebrania własnego fanclubu, krzyczy brzemienne słowa: Cytat – TWIIILIIIGHT! WRÓÓÓĆ! – zawyła, rzucając się na wieko. Najwyraźniej nie wiedziała co się zdarzy na końcu 9 sezonu, na końcu końców! Ale to nie jest najważniejsze, wszak postacie, które nie zachowują się jak postacie znane z ukochanego przez nas serialu są dość normalne dla tego serialu. Pamiętacie jak Celestia w odcinku, ,,Horse Play” nagle straciła połowę swego IQ i uwierzyła Twilight, że jest świetną aktorką? Oto tego typu sytuacja. Punkt dla ,,Forever Faitful’’! Ale szybko okazuje się, że słowa Rainbow Dash były brzemienne w skutkach! Twilight nie umarła tak do końca. W krainie śmierci zaczęła tworzyć swoje własne imperium i zapełniać je kucykami. W pierwszej kolejności tymi, które były jej przyjaciółkami. Na naszych oczach Twilight staje się zła i zimna jak lód. Cytat Czy mam krew na kopytach? Chyba powinnam, w końcu zabiłam swoje najbliższe przyjaciółki. Ale to dla ich dobra, prawda? Te słowa cudownie współgrają z odcinkiem ,,Horse Play”, „Lesson Zero” z filmem z 2017 r. wreszcie z odcinka o parkurze pytań. Twilight w ostateczności zapomni o wszystkim czego się nauczyła, jeśli uzna, że to przyniesie korzyść ogółowi czy komuś innemu (choć i jej samej nie wyłączając). Kolejny punkt dla, ,,Forever Faitful”, kolejny pokaz dalekowzroczności autora! Warto podkreślić stopniowanie narastania paniki u Celestii i Luny, bezowocne próby zaradzenia koszmarowi. Jednak i tym razem autor fanfika przewidział taki rozwój charakteru tej postaci i jej znaczenia dla fabuły serialu: Cytat – Zawiodłam. – Luna powiedziała żałośnie, wchodząc do komnaty. – Wiem. Chyba nic nie możemy zrobić.(...) – Celestio! – Luna wbiegła do komnaty. – ’Tio, coś! – Fałszerza? – spytał biały alicorn, w jej głosie wyraźnie brzmiała nadzieja. – Nie. Rainbow Dash. Martwą. – Martwą?! Jak to się stało? – My… Nie jesteśmy pewni. Jedyna wskazówka to napis na ścianie. Dziwny napis. – Dziwny? Jak to – dziwny? – Rainbow Dash napisała go sama. Własną krwią. – Co napisała? – „Jest już ze mną. ” Ktoś by pomyślał, że to błąd w tłumaczeniu, że fragment powinien brzmieć tak: Cytat – Celestio! – Luna wbiegła do komnaty. – Znaleźliśmy Rainbow Dash. Martwą. – Martwą?! Jak to się stało? – My… Nie jesteśmy pewni. Jedyna wskazówka to napis na ścianie. Dziwny napis. – Dziwny? Jak to – dziwny? – Rainbow Dash napisała go sama. Własną krwią. – Co napisała? – „Jest już ze mną. ” Istotne jest to, że nawet w takiej chwili siostry droczą się ze sobą! Pamiętacie odcinek o Daybreaker? Jak Luna nie mówiła Celestii, jakie są jej potrzeby, czym mogła doprowadzić do kryzysu w państwie? Oto przykład dalekowzroczności autora i kolejny punkt dla, ,,Forever Faitful”! A zresztą spójrzcie na ten fragment… Cytat – Siostro, nie możesz wciąż rozpaczać. – Luna trąciła białą klacz kopytem. – Dlaczego nie? – Celestia odparła ze złością, ściskając w kopytach zdjęcie Twilight jako klaczki. – Dlaczego nie mogę poświęcić się żałobie po swojej najlepszej uczennicy? – Bo jesteś księżniczką, ’Tio. – Luna powiedziała cicho. – Sama nie dam rady rządzić Equestrią. – Ja dawałam, przez tysiąc lat. Luna skrzywiła się na te słowa, ale jej ton pozostał łagodny. – Tak, wiem, ale ja wyszłam z wprawy. Potrzebuję pomocy. – Ciemnoniebieska klacz usiadła przy siostrze. Autor przewidział nawet, że Luna nie da sobie sama rady w rządzeniu państwem! Zrobił to na jakieś 6–7 lat przed tym jak Hasbro przyznało, że jest to prawda! Czego jeszcze potrzebujecie by uznać, że obcujecie z dziełem geniuszu?! Czy ten fragment o Rarity czegoś nie przypomina? Cytat Odwiedziłam Rarity. Bidulka całkiem oszalała, zabarykadowała się w swoim butiku. Myślę, że dla jej własnego dobra powinnam ją usunąć z tego świata. Cheerilee już dawno chciała adoptować źrebaka. Sweetie Belle nadałaby się dla niej znakomicie, nie sądzisz? Przecież to wypisz wymaluj Rarity z odcinka w którym traci grzywę albo cierpi z powodu krytyki po ukazaniu się Dziennika Przyjaźni! W tym kontekście nie przeszkadza nawet sprzeczność w listach Twilight: Cytat Więcej przyjaciółek. Może powinnam sprowadzić tu Fluttershy. Nie wiem, jaką macie porę roku, więc Applejack może być zajęta. A Rarity na pewno potrzebuje więcej czasu, żeby znaleźć opiekę dla swojej siostry. Cytat Odwiedziłam Rarity. Bidulka całkiem oszalała, zabarykadowała się w swoim butiku. Myślę, że dla jej własnego dobra powinnam ją usunąć z tego świata. Cheerilee już dawno chciała adoptować źrebaka. Sweetie Belle nadałaby się dla niej znakomicie, nie sądzisz? Najpierw chce jej dać więcej czasu na znalezienie opiekunki dla siostry, a potem uznaje, że Cheerilee się na taką nadaje! Ktoś by pomyślał, że autor fika ma pamięć złotej rybki, ale… nie wiem jaki ale napewno jest w tym jakiś głębszy sens. I wreszcie ostatni dowód geniuszu. Dlaczego w ogóle Twilight ma takie moce? Takie ni z gruchy ni z pietruchy? Cytat -’Tio, a co jeśli to naprawdę Twilight pisze te listy? – Luna spytała niepewnym tonem. – Jeśli to prawda, to zginie jeszcze czwórka kucyków. Ale to niemożliwe. Znałam wiele potężnych jednorożców, ale żaden nie pokonał bariery śmierci. To niemożliwe. – A czy któryś z nich był Pierwiastkiem Magii? Wybuch czarnego ognia zwiastował przyjście kolejnego listu. Autor przewidział istnienie czegoś podobnego do Otchłani znanej z ostatnich odcinków 7 sezonu! Ale to nie wszystko! Pierwiastek magii ma powodować, że Twilight nie jest tylko szepczącym cieniem jak inni zmarli. Jakim sposobem? A zastanawialiście się jakim sposobem Cadence została alikornem? A zastanawialiście się jakim sposobem Twilight została alikornem? A zastanawialiście się dlaczego Cadence urodziła Alikorna co się nigdy nie zdarzyło w Equestrii? I jak w piątej generacji wymyślono całą krainę alikornów, o której nigdy nie wspomniały Celestia i Luna i nigdy nie próbowały prosić tam o pomoc? A zastanawialiście się kiedyś dlaczego w jednych odcinkach Twilight organizuje mega imprezy a w innych nie potrafi zorganizować łabędziej gali? Albo dlaczego raz do Appaloosy jedzie się przez całą noc a osiem sezonów później można tam dojechać w kilka godzin? I gdzie się podziały te wszystkie bizony? Albo dlaczego Celestia, skoro włada słońcem a Luna księżycem, nie mogą zatrzymać utraty magii po trzech dniach, skoro mogą po prostu je zatrzymać? A jeśli nie mogły ich zatrzymać to po co w ogóle sugerowano, że robią to codziennie i są bardzo ważne? Rozważcie zatem jedną kwestię poruszaną w tym fanfiku: Cytat ’Droga Księżniczko Celestio, Przez te wszystkie lata, kiedy mnie uczyłaś, nigdy nie rozmawiałyśmy o śmierci, ani życiu po śmierci. Dlaczego? Czy celowo trzymałaś mnie w niewiedzy, a może sama nic nie wiedziałaś na ten temat? -’Tio, a co jeśli to naprawdę Twilight pisze te listy? – Luna spytała niepewnym tonem. – Jeśli to prawda, to zginie jeszcze czwórka kucyków. Ale to niemożliwe. Znałam wiele potężnych jednorożców, ale żaden nie pokonał bariery śmierci. To niemożliwe. – A czy któryś z nich był Pierwiastkiem Magii? Wybuch czarnego ognia zwiastował przyjście kolejnego listu. Skoro Celestia nic nie wiedziała to czemu nagle Luna zaczyna podejrzewać, że element magii ma coś wspólnego z nowymi mocami Twilight? Nie wiadomo dlaczego Twilight ma te moce. Ona ma te moce bo tak i już. This is not a love song, śpiewał Rammstein w piosence ,,Amerika" a ten komentarz nie jest bynajmniej pisany, przez większą część, na serio. W tym fanfiku widać jak na dłoni wszystkie problemy serialu. Tylko serial tworzył zespół liczący setki ludzi, niekiedy nie mających pojęcia o postaciach i świecie w którym dzieje się akcja. Problemy narastały przez 9 sezonów, tworząc w efekcie świat w którym wszystko może i zarazem nie może być zaliczone do kanonu. Wszystkie problemy występowały w ,,Forever Faitful” na długo przed zakończeniem MLP: FiM, ale występują one na 8 stronach A4 i były spisane przez jedną osobę. Znalazłem tego fanfika na pierwszej stronie forum MLPPolska. Na pierwszej, gdzie można znaleźć fanfiki nie komentowana od lat. I pewnie nie zwróciłbym na niego uwagi, gdybym go nie znał. To jak głęboko musiałem, ,,kopać” w forum najlepiej pokazuje z jak poślednim utworem mamy do czynienia. Utworem, całkiem słusznie zapomnianym przez historię. Edytowano Wrzesień 15, 2023 przez Obsede Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sun Napisano Październik 19, 2023 Share Napisano Październik 19, 2023 Miałem zamiar napisać tu zwykły komentarz. Ale z ciekawości zerknąłem sobie co o tym zabytku mówi Obsede i nie mogę się do tego nie odnieść. Ale to w dalszej części. Sam fanfik wzbudził u mnie mieszane uczucia. Bo z jednej strony mamy tu dobry pomysł. Otóż, Twilight umiera, co jest ciosem dla wszystkich jej przyjaciół. Ale to dopiero początek, bo okazuje się, że Twilight może się ze swojego nowego „domu” kontaktować. Wysyła listy, pojawia się w snach przyjaciółek… dobry koncept. Naprawde dobry koncept. Do tego, całkiem logicznie wyjaśniony tym, że była elementem magii. W końcu, jeśli dobrze pamiętam, nie było przed nią innego elementu magii, który by umarł. Może więc to miało jakiś wpływ. Podoba mi się również pomysł, że Twilight przechodzi tam jakąś, wewnętrzną zmianę, która sprawia, że zaczyna zachęcać przyjaciółki do przyjścia do niej. To też ma sens, taka wypaczona przyjaźń i lojalność. Całość jest opisana w sposób odpowiednio niepokojący i budujący nerwową atmosferę. Może nie zaskakującą, bo już po zabiciu Rainbow wiedziałem, że każda z mane6 zejdzie, ale i tak całkiem dobrze buduje klimat. Zasługa w tym zarówno autora jak i tłumacza. Bo jakby nie patrzeć, tłumaczenie stoi na wysokim poziomie. No ale jest też druga strona. Mianowicie fik rozgrywa się za szybko. Ten motyw możnaby rozwinąć do wielorozdziałowca, w którym stopniowo budujemy napięcie, obserwujemy jak księżniczki próbują przeciwdziałać Twilight, może się z nią skontaktować, obserwować reakcje mane6, może jeszcze jakieś sceny z tej wieczności… Można by nawet pokazać rozwijające się szaleństwo po obu stronach granicy śmierci. Tu jest naprawde gigantyczny potencjał, który mozna było wykorzystać by stworzyć naprawdę wielkie dzieło. A tak mamy tu jedynie całkiem dobry fanfik. Taki, który znalazł się na końcu forum nie dlatego, że jest zły, ale dlatego, że zwyczajnie powstało bardzo dużo fanfików, które stopniowo zepchnęły go dalej, aż przestał się rzucać w oczy. I tyle. A teraz wspomniana dyskusja z komentarzem Obsede. Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: Znalazłem tego fanfika na pierwszej stronie forum MLPPolska. Na pierwszej, gdzie można znaleźć fanfiki nie komentowana od lat. I pewnie nie zwróciłbym na niego uwagi, gdybym go nie znał. To jak głęboko musiałem, ,,kopać” w forum najlepiej pokazuje z jak poślednim utworem mamy do czynienia. Utworem, całkiem słusznie zapomnianym przez historię. To mnie skłoniło właśnie do dyskusji. Zwłaszcza, że wczytałem się w komentarz dalej i widzę pewną sprzeczność. Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: Oj, byłbym nieszczery, chciałem ten fanfik zbesztać za nadmierną zwięzłość i zmarnowany pomysł, ale gdy skończyłem go czytać zrozumiałem, że mam do czynienia z dziełem absolutnego geniuszu, z dziełem człowieka, który przewidział najważniejsze punkty rozwoju fabuły serialu My Little Pony: Friendship is Magic! To w końcu jest to dzieło geniuszu, czy zmarnowany potencjał, który powinien być zakopany? Znaczy, domyślam się, że geniusz odnosi się do przewidywań tego fanfika, a zmarnowany potencjał do jego całokształtu, ale uważam, że to można było inaczej ująć, zamiast zestawiać te dwie skrajne opinie w jednym komentarzu. Druga sprawa, osobiście uważam, że przewidywania tego fika są przypadkiem. Liczba możliwości rozwiązań każdego wątku jest skończona. Co przy skończonej liczbie wątków daje skończoną ilość kombinacji. A przy serialu, który jest tak długi i nie zawsze konsekwentny sam ze sobą. Nie mówiąc o tym, że sporo pobocznych wątków zostało olanych, bo nie były potrzebne autorom. Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: Istotne jest to, że nawet w takiej chwili siostry droczą się ze sobą! Pamiętacie odcinek o Daybreaker? Jak Luna nie mówiła Celestii, jakie są jej potrzeby, czym mogła doprowadzić do kryzysu w państwie? Oto przykład dalekowzroczności autora i kolejny punkt dla, ,,Forever Faitful”! A zresztą spójrzcie na ten fragment… To był powszechny motyw i wtedy i teraz. Bo, jakby nie patrzeć, s siostrami, wiec ich relacja jest trochę inna niż przyjaciół. Poza tym, ilość możliwych relacji jest skończona. Siostry mogą być zdystansowane do siebie, mogą być często i mocno złośliwe, mogą być względem siebie troskliwe i pewnie jeszcze kilka opcji. Sympatyczne i nieco złośliwe względem siebie siostry to było najbardziej prawdopodobne rozwiązanie, również z marketingowego punktu widzenia. W końcu to nie tylko księżniczki, ale i siostry, a jako księżniczki były blisko poddanych, wiec to jak najbardziej naturalna opcja. Wiele fików przewidziało taką relację. Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: Przecież to wypisz wymaluj Rarity z odcinka w którym traci grzywę albo cierpi z powodu krytyki po ukazaniu się Dziennika Przyjaźni! W tym kontekście nie przeszkadza nawet sprzeczność w listach Twilight: Jak i Rarity z charakteru budowanego w serialu od początku i podobnie budowanego w fandomie. Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: Najpierw chce jej dać więcej czasu na znalezienie opiekunki dla siostry, a potem uznaje, że Cheerilee się na taką nadaje! Ktoś by pomyślał, że autor fika ma pamięć złotej rybki, ale… nie wiem jaki ale napewno jest w tym jakiś głębszy sens. Zmiana charakteru postaci pod wpływem mocy? Może informacje uzyskane od Fluttershy? jak dla mnie jest sporo możliwości czemu tak, a nie inaczej. I owszem, to, jak cały fik, mogłoby być bardziej rozwinięte i rozbudowane, ale mamy co mamy. Ja bym nie nazywał tego geniuszem przewidywania przyszłości, tylko dobrym wykorzystaniem znanych autorowi informacji i odrobiną szczęścia, że wybrane elementy fika zgadzają się z wybranymi elementami serialu. Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: wreszcie ostatni dowód geniuszu. Dlaczego w ogóle Twilight ma takie moce? Takie ni z gruchy ni z pietruchy? Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: Autor przewidział istnienie czegoś podobnego do Otchłani znanej z ostatnich odcinków 7 sezonu! Ale to nie wszystko! Pierwiastek magii ma powodować, że Twilight nie jest tylko szepczącym cieniem jak inni zmarli. Fakt, bo ,,zaświaty" nie są ogólnie znanym i powszechnym motywem. Poza tym, otchłań z serialu i zaświaty to, moim zdaniem nie jest to samo. Musiałbym odświeżyć odcinek przed dalszą dyskusją, ale mam wrażenie, że otchłań to raczej jakiś wymiar cienia, skąd pochodzą różne, dziwne i złe istoty. Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: Skoro Celestia nic nie wiedziała to czemu nagle Luna zaczyna podejrzewać, że element magii ma coś wspólnego z nowymi mocami Twilight? Nie wiadomo dlaczego Twilight ma te moce. Ona ma te moce bo tak i już. Brzytwa Ockhama. Dlatego Luna wysnuła takie podejrzenie. Na podstawie posiadanych przez nią informacji, ten związek wydaje się logiczny. Zwłaszcza, że wcześniej żaden element magii nie umarł. Dnia 15.09.2023 o 02:33, Obsede napisał: W tym fanfiku widać jak na dłoni wszystkie problemy serialu. Tylko serial tworzył zespół liczący setki ludzi, niekiedy nie mających pojęcia o postaciach i świecie w którym dzieje się akcja. Problemy narastały przez 9 sezonów, tworząc w efekcie świat w którym wszystko może i zarazem nie może być zaliczone do kanonu. Wszystkie problemy występowały w ,,Forever Faitful” na długo przed zakończeniem MLP: FiM, ale występują one na 8 stronach A4 i były spisane przez jedną osobę. O ile zgadzam się, że fik jest za krótki, o tyle nie zgodzę się, że w tym fiku widać wszystkie problemy serialu. Moim zdaniem widać tylko jeden w postaci zbyt szybkiego końca. Fik sobie nie zaprzecza, nie wywala wątków, kiedy przestają mu być potrzebne i nie zmienia stworzonych na swoje potrzeby postaci. Moim zdaniem, tak niska ocena jest dla tego fika krzywdząca. Może to nie jest wybitne dzieło, ale z pewnością nie jest też tak złe by je głęboko zakopać. Są fiki dużo gorsze od tego. Takie, które straszą formą, głupotami i głupotkami, czy fabułą dziurawa jak sito, a nie TYLKO I WYŁĄCZNIE niewykorzystanym potencjałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się