Ternos23 Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Green kiwną głową i ruszył przodem. -Jak myślisz,co dzisiaj może pójść nie tak???-Zapytał się żartobliwie.Zastanowił się chwilę.Zdjął pled i oddał go Sophii -W końcu to twój koc,nieprawdaż?-Zaśmiał się lekko i pokręcił głową.. Link do komentarza
emili878 Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Zmora utknęła w głowie Delois. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Dziewczynka chwyciła zmorę za rękę i zaczęła ciągnąć ją w ciemność. Po chwili biegu pokazała jej niebieski błyszczący pąk kwiatka. - Dbam o niego jest bardzo ładny. Po czym pociągnęła zmorę w dalszą ciemność Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Violetta powoli otworzyła oczy. -Bitwa? -spytała zaspanym tonem. Rozejrzała się i zobaczyła Vel. -Cześć Vel... -sapnęła przecierając oczy. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - O, ranek... Patrzy się na horyzont. 1 Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 -Czarni chcą na nas natrzeć, jeśli ich nie pokonamy będą nas wszystkich prześladować i nie spoczną puki nie zabiją, nawet tych których rzekomo nie da się zabić - popatrzyłam na ziemię. - Mogę się dosiąść? Link do komentarza
delet this Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 (edytowany) - Kim są czarni? Loca wyrecytowała wesoło głosikiem małej dziewczynki. Po chwili z nudów stanęła na przednich łapkach. Edytowano Czerwiec 9, 2013 przez LocaLoba Link do komentarza
Dżuma Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - Tak jest mój - uśmiechnęła się, krzyżując ręce na przedmiocie - Najlepiej aby wszystko było poukładane. - odpowiedziała rozglądając się po koronach drzew. Dalej cieszyła się z darowanego jej kocyka. Uśmiechnęła się sama do siebie, wzdychając. Link do komentarza
Ternos23 Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Green odwzajemnił uśmiech i szedł dalej.Nagle coś sobie uświadomił,ale i tak szedł nie dając poznać tego po sobie. **Wiedziałem,po prostu wiedziałem,że gdy pójdę spać,to on pójdzie na przechadzkę...**Pomyślał. -------------------------------------------------------------------------------------------------- **Gdzie on jest,gdzie on jest??**Mgła szła już kilka minut,aż w końcu zauważyła Greena.Wleciała między drzewa,i po chwili stanęła za Greenem. -(Chrząknięcie) Czy mógłbyś mnie wpuścić do siebie Green??-Odezwała się mgła uśmiechając się lekko.Nadal miała postać Greena. Link do komentarza
delet this Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 (a'propos, to nie noct. mnie uratowała tylko per "Tajemnicze światło") Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 (edytowany) -Czarni? Są to najgroźniejsi wrogowie wszystkich zgromadzeń takich jak my, błąkają się po całym świecie, są kanibalami, wszystkożernymi potworami, nie jedzą i nie zabijają tylko swoich, ale to tylko legendy, tak na prawdę zabijają nawet swoich! Są to przeważnie wampiry, czarnoksiężnicy i wilkołaki, jak i również zombie. Możliwe, że o nich nie słyszeliście, ponieważ nie chcą, by ,,plotki'' o nich usłyszał świat, tylko ci, którzy ich spotkali o nich wiedzą, bo zwykle inni w te ,,plotki'' nie wierzą... na szczęście mają niewielką przewagę liczebną. A właśnie chciałabym was poprosić; jeśli macie jakiś przyjaciół, którzy mogliby nam pomóc to niech jej udzielą. A teraz idę po broń, siostra gdzieś zniknęła ktoś może pójść ze mną? Balladę by ktoś potrzymał, a ja wezmę Nerwa - mówiłam zakładając kantar z łańcuchów balladzie i kosz na kark. -------------------- Klątwa tymczasem się zgubił w lesie i miał godzinę drogi od polany. ------------------ Rebeka jest nie wiadomo gdzie ( ) Edytowano Czerwiec 9, 2013 przez Bećka Link do komentarza
delet this Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - Czyli rzecz jasna ludzkie zgromadzenie.... Mruknęła- Mam dużo magiczno-wilczych znajomych. Czemu by nie .. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Są to przeważnie wampiry, czarnoksiężnicy i wilkołaki, jak i również zombie. Link do komentarza
delet this Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 (Ale, oni kiedyś byli ludźmi) Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta spojrzała na Jacoba. -Wątpię, żeby cokolwiek na nie podziałało. Podejrzewam, że są nieśmiertelni -powiedziała, i wtedy zorientowała się, że nadal przytula Jacoba wbijając mu pazurki w ramię. -Przepraszam... na pewno się podrapałam -rzekła cicho siadając i puszczając ramię chłopaka. Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 -Opss.... -syknęła dziewczyna widząc ramię. -Strasznie cię przepraszam nie chciałam -rzekła spuszczając głowę i dotykając ramienia Jacoba. -Bardzo się gniewasz? -spytała ze łzami w oczach. Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta nico zdziwił gest Jacoba, lecz odwzajemniła uścisk. -Jeszcze raz bardzo cię przepraszam. To już się więcej nie powtórzy...-powiedziała i pocałowała Jacoba w policzek na przeprosiny. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 (edytowany) -Wszystkie pomysły są dobre w tej chwili.... I w tym jest bonus dla nas, ze zwykle nie są nieśmiertelni. Z moich wyliczeń powinni natrzeć na nas za trzy, cztery dni. Dobra idzie ktoś ze mną czy mam w ogóle nie przynosić dla was broni? (przyjaciele xD) Edytowano Czerwiec 10, 2013 przez Bećka Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 - Mając wystarczająco energii - odezwała się Zmora, odłączając się od pacjentki - nie potrzebuję broni. Potrzebuję tylko lustra... Czy ma je ktoś z was? Może być małe. Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta spojrzała na leżącego na ziemi Jacoba. -Jacob? -powiedziała cicho potrząsając kosiarzem. -Jacob wszystko w porządku? -rzekła po raz kolejny potrząsając kosiarzem. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Podeszłam ze spokojem do kosiarza sprawdziłam puls i położyłam jego nogi na kamieniu -To tylko omdlenie Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta złapała się za głowę -Jestem idiotką -powiedziała na głos. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 (edytowany) -Idiotka rzuciłby się w przepaść myślląc, że na dole jest książe z bajki, który ją złapie. Ty jesteś co najwyżej nieszcześciarą - uśmiechnęłam się blado. - Nic mu nie będzie Edytowano Czerwiec 10, 2013 przez Bećka Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta wstała i odeszła kawałek. -Zawołajcie mnie jak się obudzi... Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 -Czekaj! Chciałabym zapytać jak mogłabyś się przydać w bitwie, albo raczej czy dysponujesz jakimiś siłami itp.? Link do komentarza
delet this Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 -O Też mogę iść? Mam bardzo dużo umiejętności, które mogą się przydać. Link do komentarza
Recommended Posts