Draco Brae Napisano Czerwiec 7, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Stan pogrążył się w chwilowej zadumie. - Mamy pół godziny do odjazdu, więc pewno powoli się zbierają już na dole. Wspominałem, że wszyscy artyści jadą jednym wagonem? Po tych słowach wytargał Twoją walizkę na korytarz i zabrał się za obie gitary... Walizkę przechwycił kuc z hotelowej obsługi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 7, 2012 Share Napisano Czerwiec 7, 2012 - Aha - odparłem z westchnięciem. - Dzięki. Minąłem go i skierowałem się na dół, rozmyślając, co będzie mnie czekało w Ponyville. Dużo tam mamy fanów? No, skoro będzie też i Trapnest, to może być niezła rozróba... Ciekawiło mnie jak Trapnest gra i co robi Lyriel w zespole. Może śpiewa? Riza i Rika to gitary, Tisa perkusja... pozostaje jeszcze ten ogier. Mogą mieć dodatkową gitarę. Nieźle. Albo my ich zmieciemy s powierzchni ziemi, albo oni nas. Od tego koncertu wiele zależy. Każdy pokazuje swój poziom... Jednego obrzucą pomidorami, a drugiego będą wielbić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 7, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Właśnie ten ogier... zapomniałem jak ma na imię xD... Czas przekopać parę stron ^^... __________________________________________________________________ Gdy wyszedłeś z windy od razu jakiś ogier zaprowadził Cię na zewnątrz. Rozejrzałeś się w nadziei, że nie jesteś tu sam. I faktycznie nie byłeś. Dave gorąco dyskutował z Markiem, Tisa rozmawiała z bordowym ogierem odzianym w białą skórę i długich prostych czarnych włosach, gdzieś z boku stała jeszcze Lyriel. Ona obserwowała wybudzone ze snu miasto. Na Twoje szczęście, nie było jeszcze nigdzie Riki i Rizy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 7, 2012 Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Rika i Riza średnio mnie interesowały. Przez chwilę stałem w miejscu, nie wiedząc co ze sobą zrobić, a potem podszedłem do Lyriel. - Cześć - przywitałem ją. - Jak tam samopoczucie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 7, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Lyriel nie odwracając głowy od widoku cicho westchnęła. - Uh, witaj. Samopoczucie jest znośne, pomimo iż hałas trochę mi w nocy przeszkadzał. A Ty? Jak się dziś miewasz? Dave z Markiem coraz goręcej dyskutowali, albo raczej już się kłócili... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 7, 2012 Share Napisano Czerwiec 7, 2012 - Może być. - Westchnąłem. - Bywało lepiej. Zerknąłem na Dave'a i Marka. Pewnie kłócą się o to, że Dave od nas odchodzi. No cóż... Mark ma problem. - Przez te trzy dni wydarzyło się tyle rzeczy, że aż mam ochotę gdzieś wyjechać po tym koncercie na jakąś wieś, wybudować sobie domek i zapomnieć o wszystkim - mruknąłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 7, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Lyriel się cicho zaśmiała, a potem odwróciła i spojrzała Ci w oczy. Znów widziałeś spokój na jej wyrazie pyska. - Nie boisz się ciężkiej pracy? - spytała, ale nie czekała na odpowiedź. - Zapraszam do siebie. Mam mały domek na wsi. Gdzieś za sobą usłyszałeś jeszcze głos Camerona i Reiry... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 7, 2012 Share Napisano Czerwiec 7, 2012 - Naprawdę? - spytałem z szerokim uśmiechem. - Wiesz... to by była całkiem miła odmiana. Po chwili zawahania dodałem: - Chciałbym się jeszcze kiedyś z tobą spotkać. Obawiałem się, że po tym koncercie już nigdy się nie zobaczymy. Odwróciłem głowę, żeby zobaczyć Reirę i Camerona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 7, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2012 - Nie martw się, spotkamy się jeszcze - odparła cicho i wróciła do podziwiania życia miejskiego. Reira, gdy tylko dostrzegła Cię z inną klaczą, a potem krzyżującego z nią wzrok, sama odwróciła łeb. Cameron się tylko podrapał w głowę. - Siemasz... - jego głos nie był przepity jak się spodziewałeś... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 7, 2012 Share Napisano Czerwiec 7, 2012 - Cześć - odparłem smętnie. A może nie był na tej imprezie? I też siedział w pokoju, tak jak ja? Poczułem się trochę winny. Może nie był to moment na tego typu rozmowy, ale musiałem to powiedzieć: - Pewnie uważasz mnie za dupka, nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 7, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Na te słowa Reira spojrzała w Twoją stronę. Cameron był lekko zmieszany. Poczułeś na sobie również wzrok Lyriel. - Ciebie? Nie do końca rozumiem czemu miałbym Cię za takowego uważać - odparł zdezorientowany. - Dave mi wszystko powiedział, więc to raczej jego powinniśmy obwiniać, ale ma do tego prawo... tak sądzę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 7, 2012 Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Spojrzałem na niego. Przecież to przeze mnie Dave odchodzi. Gdyby nie ja, on nadal byłby z nami. Czyżby ukrył ten fakt przed nimi? Zmarszczyłem brwi. - Co wam powiedział? - spytałem ciszej, tak żeby Dave w razie czego mnie nie usłyszał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 7, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Cameron spojrzał na Ciebie z niemałym zdziwieniem. Reira również była lekko zdezorientowana. - Powiedział, że się pokłóciliście przez jego egoizm i bycie dupkiem. Przeprosił nas i powiedział, że odejdzie na jakiś czas. Dodał jeszcze, że to pomoże wam dwóm... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 7, 2012 Share Napisano Czerwiec 7, 2012 - Jego egoizm? - powtórzyłem zszokowany. Pokręciłem z niedowierzaniem głową. No tak... przecież mi o tym wspominał. Powiedział im, że to przez jego egoistyczne zachowanie musi odejść. Ale to mimo wszystko była MOJA wina, prawda? Gdyby nie ja, on nadal byłby z nami... A tak w ogóle, to za co się obwiniałem? Za to, że byłem słaby i nie potrafiłem walczyć o marzenia? A może tak naprawdę niepotrzebnie się obarczałem winą? Przeczesałem grzywę i spojrzałem w niebo. - On nie był dupkiem. Ja byłem. I pewnie nadal jestem - powiedziałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 7, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2012 Reira westchnęła cicho... - Nic z tego nie rozumiem - dodała od siebie. - Ja też nie... To raczej Dave tutaj coś nabroił, a Ty się niepotrzebnie obwiniasz. Przez całą rozmowę czułeś palący wzrok Lyriel na swojej osobie... Do już obecnego zamieszania dołączyła kolejna rozmowa. Rika i Riza dyskutowały o czymś między sobą... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 7, 2012 Share Napisano Czerwiec 7, 2012 - Nie wiem, zwariowałem - mruknąłem. - To jedyne logiczne wyjaśnienie. Chciałem was tylko przeprosić za wszystko... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 8, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 8, 2012 Cameron patrzył na Ciebie jeszcze chwilę, a potem machnął kopytem i odszedł na bok, by zapalić. Reira patrzyła zdezorientowana to na Ciebie, to na Camerona, to na Dave'a. - To właśnie jest przyjaźń - szepnęła Ci Lyriel... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 8, 2012 Share Napisano Czerwiec 8, 2012 Spojrzałem na nią na chwilkę i westchnąłem. Potem podszedłem bliżej Camerona. - Mogłem wcześniej z wami pogadać - mruknąłem. - Dopóki Dave nie wróci, pewnie będziemy musieli poszukać nowego basisty, nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 8, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 8, 2012 Cameron wyciągnął papierosy i zaczął szukać po sobie zapalniczki... - Daj spokój, jakoś to będzie... A ku**a, sory sam tak stoję ze szlugiem... - poprawił się w dość nietypowy sposób i podał Ci paczkę. - Tylko ognia nie mam... chyba zgubiłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 8, 2012 Share Napisano Czerwiec 8, 2012 - Nie chcę - odparłem i oddałem mu z powrotem paczkę. - Dzięki. Też nie mam ognia - dodałem. Westchnąłem i zacząłem kręcić się po okolicy bez celu, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Zerknąłem na Reirę. Po chwili zawahania podszedłem do niej. - Jak się dziś czujesz? - spytałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 9, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2012 Reira pokiwała głową na boki, a potem westchnęła. - Um... wypiłam trochę wczoraj, więc dziś mnie głowa też trochę boli... Nie pamiętam nawet kiedy mi się film urwał... A Ty? Trema przed koncertem? - spytała jak gdyby nigdy nic... Może to i lepiej, że nie pamięta co mówiła..? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 9, 2012 Share Napisano Czerwiec 9, 2012 Jak tam Euro? Kokokoko! Przy okazji, wróciłam do oglądania Nany i znalazłam masę podobieństw między tym anime a naszą sesją Ale mi to nie przeszkadza, tylko tak mówię xD Przykładowo, Reira kochała Takumiego, ale on jej nie... Tak samo jest z Renem ________________________ Wzruszyłem ramionami. - Trochę - odparłem. - Jestem ciekaw tego Ponyville. Spojrzałem na nią. W sumie to dobrze, że nic nie pamięta. To mogłoby sprawić, że dzisiaj nie czułaby się na siłach, żeby śpiewać. - Wiesz co, na drugi raz nie pij aż tyle - powiedziałem z westchnięciem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 10, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2012 Euro? Za trzy mecze do przodu jestem w zakładach więc pozytywnie . To przy okazji... ja chyba też powinienem bo oglądałem ze dwa lata temu i umknął mi przez ten czas ten fakt . Może instynktownie jakoś to łącze xD? Nie wiem. Ale jakbyś miała jakieś "ale" wal śmiało. ____________________________________________________________________________ Reira sporzjała na Ciebie badawczo. - Um... Chyba masz rację - odparła z zastanowieniem. - Czyżbym wczoraj coś wyczyniała? - spytała z beztroskim uśmiechem. Twoja przyjaciółka grała przed Tobą. Udawała silną, widziałeś to z jej każdym słowem... Co gorsza, z zaciekawieniem przyglądała się Tobie Lyriel... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejuice Napisano Czerwiec 10, 2012 Share Napisano Czerwiec 10, 2012 No i co ona tak się gapi? - pomyślałem zirytowany. Jakoś to zignorowałem. - Na szczęście nie - odparłem z westchnięciem. Spojrzałem jej w oczy, a potem dodałem: - Może to trochę dziwnie zabrzmieć, bo ostatnio ja sam zachowywałem się jak pomyleniec... Ale martwię się o ciebie, Reira. Sam nie wiedziałem, po co to powiedziałem. Przez to Reira może poczuć się jeszcze gorzej, jednakże musiałem wreszcie to z siebie wyrzucić... Bałem się tego, jak może się między nami układać i tego, co będzie jutro. Bałem się o nią... Dlatego, że była moją przyjaciółką, czy dlatego, że coś do mnie czuła? A może właśnie przez to, że teraz cierpi przeze mnie, próbuję się zmusić do okazywania jej czułości? Nie potrafiłem sobie odpowiedzieć na to pytanie... Nie rozumiałem już sam siebie. Co za paranoja... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 11, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 11, 2012 Twojej przyjaciółce dech jakby zamarł. Rozchyliła lekko wargi jakby chciała powiedzieć, lecz nie usłyszałeś żadnego słowa. Jej źrenice szybko się rozszerzyły, by po chwili wrócić do siebie... Klacz podniosła jedno z przednich kopyt jakby z zamiarem cofnięcia się... - Um, uh, w porządku - odparła dopiero po chwili. - Nie musisz się o mnie martwić, zapewne sam masz wiele problemów... - Patrzcie go, widać, że z innymi też nie potrafi grzecznie - syknęła Rika z wciąż zachowaną urazą ze wczoraj. - Przestań - poprawiła ją Riza... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts