Jakud Napisano Sierpień 12, 2017 Share Napisano Sierpień 12, 2017 YAY w końcu jakiś progres ostatnim czasem brak ff do czytania wśród obserwowanych Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonic Napisano Sierpień 28, 2017 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2017 Rozdział na chwilę obecną jest przetłumaczony w połowie.Raz jeszcze przepraszam za mega obsuwę, ale myślę że będzie gotowy na początek września. 2 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rainbow Dash_Dashi Napisano Sierpień 28, 2017 Share Napisano Sierpień 28, 2017 Już się nie mogę doczekać ^^ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonic Napisano Wrzesień 4, 2017 Autor Share Napisano Wrzesień 4, 2017 Oto i rozdział 16. Póki co, najdłuższy ze wszystkich, lecz mam nadzieję, że następny nie zajmie i aż tyle czasu na stworzenie ^ ^" https://docs.google.com/document/d/1zQ4eJg1G9U3x3ZfhYfiG_yZuuNOXVcK2ygoXH3orD50 2 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bertram Quist Napisano Wrzesień 4, 2017 Share Napisano Wrzesień 4, 2017 (edytowany) Jej !!!! W końcu nowy rozdział Nie mogę się doczekać aż skończysz ten fanfick :3 Edytowano Wrzesień 5, 2017 przez Bertram Quist 2 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jakud Napisano Listopad 17, 2017 Share Napisano Listopad 17, 2017 ooo zaspałem trochę na premierę rozdziału heh nadrobię to Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Youkai20 Napisano Maj 4, 2018 Share Napisano Maj 4, 2018 Od publikacji rozdziału szesnastego upłynęło już osiem miesięcy, pozwolę sobie więc zapytać - jak idzie pisanie następnego? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rainbow Dash_Dashi Napisano Maj 20, 2018 Share Napisano Maj 20, 2018 Dnia 4.05.2018 o 13:24, Youkai20 napisał: Od publikacji rozdziału szesnastego upłynęło już osiem miesięcy, pozwolę sobie więc zapytać - jak idzie pisanie następnego? Dołączam się do pytania Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonic Napisano Styczeń 9, 2019 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2019 Hejka! Czy ktoś tęsknił? Mam kolejny rozdział w drodze, ale muszę poczekać aż zostanie wydany Ace Combat 7: SKies Unknown, by zabrać się potem za kolejnego, gdyż ze względu na umieszczenie przez Namco/Bandai tej gry w linii czasu bardzo blisko mojego opowiadania (rok 2020), część fabuły tej gry znajdzie się też w "Skrzydłach Jedności". Zaznaczam jednak, że ogólny zarys fabularny który sobie nakreśliłem się nie zmienia, chodzi tylko o wydarzenia związane z konfliktami i kilka osobistości. Tak więc, jeśli ktoś nadal czeka na rozdział, spokojnie, będzie i on i ciąg dalszy 2 1 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Youkai20 Napisano Styczeń 9, 2019 Share Napisano Styczeń 9, 2019 Dobrze wiedzieć, wciąż czekam... jestem niezwykle cierpliwym człowiekiem. 2 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bertram Quist Napisano Styczeń 10, 2019 Share Napisano Styczeń 10, 2019 Również się cieszę. Z niecierpliwością czekam na następne rozdziały 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonic Napisano Styczeń 28, 2019 Autor Share Napisano Styczeń 28, 2019 (edytowany) Jak obiecałem, takoż i jest.https://docs.google.com/document/d/1nw3g3FraRH56Nfa0vSDFY3BoUWItgn5kNs1UVzcY9Z4 - Rozdział 17 Następne 3-4 będą dwuczęściowe, podzielone na części "a" i "b" Edytowano Styczeń 28, 2019 przez Sonic 2 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Youkai20 Napisano Styczeń 28, 2019 Share Napisano Styczeń 28, 2019 Super, będzie co przeczytać na dobranoc 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonic Napisano Październik 15, 2019 Autor Share Napisano Październik 15, 2019 (edytowany) Puk puk... mogę coś wstukać? Z góry chciałbym przeprosić za długą przerwę w tworzeniu fanfika, ale zapewniam was, że go nie porzuciłem. Po prostu mnóstwo rzeczy + RL pożera teraz moją uwagę. Ale żeby nie być gołosłownym, zarzucę wam mały "sneak peak" pewnej grupy bohaterów, która niedługo dołączy do obsady. Możecie to potraktować jako "late-arrival spoiler" (otwórzcie link prawym przyciskiem myszy i dajcie w nowym oknie ). Pozdro dla wszystkich nadal czekających. Spoiler Nowy zespół w drodze Edytowano Październik 15, 2019 przez Sonic 3 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bertram Quist Napisano Październik 16, 2019 Share Napisano Październik 16, 2019 Z niecierpliwością czekam 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Obsede Napisano 10 godzin temu Share Napisano 10 godzin temu Postanowiłem dać szansę drugiej części Ace Combat i w tym komentarzu dokonać pewnej analizy od prologu do 4 rozdziału. Dlaczego właśnie ten zakres wybrałem? W rozdziale piątym pojawił się pewien element, który wymaga rozpatrzenia osobno dla klarowności wywodu. Akcja zaczyna się dwa lata po zakończeniu wojny z Gryfami, zwanej po fakcie wojną belkańską lub podobnie, co jest oczywiście nawiązaniem do tytułu jednej gier z serii. Nie sprawdzałem tego, ale mam wrażenie, że w Ace Combat: Wojna o Equestrię nazwa Belka chyba się nie pojawia. To jednak, zapewne niezbyt istotny szczegół. Oto jednak, co oczywiście dla Celestii, Luny i Twilight jest prawie całkowitym zaskoczeniem, pojawia się nowe zagrożenie jest nim Aurora Dawn, ale Celestia zna ją też pod innym imieniem. Brzmi ono Starlight! Muszę przyznać, że przez chwilę byłem przekonany, że Starlight to postać z serialu. Ponieważ w fanfiku jest ona alikornem wydawało mi się, że autor inspirował się serią animacji od Folga Lorga, gdzie Starlight Glimmer też jest alikornem. Okazało się jednak, że zbieżność imion jest czysto przypadkowa, bo fanfik zaczął się ukazywać przed premierą piątego sezonu. Niemniej jednak było to ciekawe, bo Aurora Dawn i Starlight Glimmer nieco jednak łączy. Ta druga chce uczynić kucyki równymi, a pierwsza zapewnić powszechność alikornizacji. Jeszcze jednym fajnym nawiązaniem jest fragment, gdy Pinkie Pie wspomina o mechanicznym alikornie, który chce wszystkich zabić w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Prawdę mówiąc, nie jestem pewien, skąd ten wątek pochodzi, ale mam wrażenie, że z Fallout: Equestria. W każdym razie było to zachowanie faktycznie pasujące do charakteru Pinkie Pie. Przejdźmy jednak do wywodu. Podczas czytania Ace Combat: Wojna o Equestrię widziałem stopniową poprawę, zarówno pod kątem prowadzenia fabuły, rozwoju postaci, a wreszcie stylistyki. Warto wspomnieć, że już wtedy autor przykładał się choćby od strony formalnej do swego fanfika, dzięki temu wyglądał on schludnie. Wygląda na to, że w Ace Combat: Skrzydła Jedności autor jest już dojrzałym pisarzem, wie, do jakiego efektu dąży i potrafi go osiągnąć. Podczas tych efektownie pięciu rozdziałów zauważyłem umiejętne budowanie napięcia pomimo szybkości, z jaką poprowadzona jest akcja. Fanfik próbuje być poważny od samego początku, podczas gdy w Wojnie o Equestrię mieliśmy zarówno sytuacje poważne, jak i zabawne w rodzaju znaczkowej ligi strzelającej do gryfów jedzeniem. Ponadto plan gryfów był, zwłaszcza na początku bardzo naiwny, a fabuła potrzebowała sporo czasu, żeby się, jakkolwiek rozkręcić. Moim zdaniem nie stało się tak dlatego, że przed wyruszeniem w podróż trzeba zebrać drużynę, w tym wypadku utworzyć szwadron Mirage i Zjednoczona Siły Equestrii. Podczas lektury przymykałem oko na pewne, może nawet kluczowe dla zawiązania fabuły sprawy. Nie zadawałem pytań, dlaczego Equestria zbudowała flotę wojenną, pomimo że siły zbrojne zostały rozwiązane. Zbudowanie floty w ciągu dwóch lat i przeszkolenie załóg, przy formalnym nie istnieniu armii jest wyczynem. W dodatku nie mogę stwierdzić, że flota morska istniała wcześniej, bowiem w Wojnie o Equestrię ani razu o niej nie wspomniano. Nie zastanawiałem się też nad tym, że także Aurora Dawn zbudowała własną flotę wojenną, zgromadziła tysiące zwolenników i zawarła groźne sojusze… podczas gdy Equestria o tym nie wiedziała. Zapewne, gdybym bardzo się tym przejmował to już na początku bym porzucił fanfika. Skupmy się na tym, co mnie cieszy. Cieszy mnie, że nie otrzymałem powtórki z Wojny o Equestrię, gdzie gryfy najpierw próbowały zniszczyć zbiory, potem porywać źrebaki (albo na odwrót, nie ma to znaczenia), słowem pomimo rzekomo miażdżącej przewagi prowadziły wojnę, jakby chcieli… no właśnie nie wiem. Wiedziałem tylko, że całość była dla mnie bardzo nieprzekonująca. Była wręcz słaba. Nie wiedziałem, czy autor pisze komedię, czy dramat wojenny. Tutaj wszystko jest jasne. Już na początku Skrzydeł Jedności wita nas tempo, jakie poznałem z ostatnich rozdziałów Wojny o Equestrię. Niestety bitwy nadal są tak opisane, że w zasadzie trudno sobie wyrobić jakiś dokładny obraz tego, jak rozmieszczone są siły walczących stron. Autor „gardzi” opisami strategii, taktyki, odległościami, wprowadzę ważne elementy bez ostrzeżenia i dobrze, jeśli zadowoli się choćby wspomnieniem, że w zasadzie to wątek ten pojawiał się już wcześniej, a zatem mógł być dostępny dla danej strony. Pomimo tego, jak na razie całość się czyta bardzo dobrze, a brak szczegółów nie przeszkadza w cieszeniu się fanfikiem. Warto jednak zaznaczyć, że wiem, czego się po autorze spodziewać i dostosowałem swoje wymagania do jego możliwości. Bo warto pamiętać: Ace Combat: Wojna o Equestrię to adaptacja gry arcade, a nie Digital Combat Simulator. Podsumowując pierwsze rozdziały, jest w porządku i widać, że autor się stara. Od siebie dodam, że jeśli autor się stara to w moich oczach bardzo na tym zyskuje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się