Danganronpa

[Krulig]

Właśnie skończyłam oglądać...przyznam,że anime świetne,ale...co to za zakończenie?!

No nic...chyba poszukam gry i wezmę się za nią...

[Yargolek]

A ja aktualnie jestem w trakcie oglądania ostatniego odcinka c:

Po obejrzeniu dam edita ^.^

 

@EDIT:

Anime przyjemne w oglądaniu chociaż nie jest jakieś wyjątkowe. Podobał mi się styl rysowania podczas wykonywania kar.

Końcówka... No cóż, spodziewałem się czegoś podobnego.

W grę nie grałem więc na temat jej się nie wypowiem.

A teraz zmykam oglądać Shingeki no Kyojin

Edytowano Październik 4, 2013 przez Yargolek

[Flutteryay]

Cytuję Discorsa-senpai:

 

Grę? Stąd visualnovelaer.fuwanovel.org. I nie grałem w to na PSP, tylko na PC, a konkretniej na PPSSPP!! x]

 

 

Nee, nee... zwróciliście uwagę na pewną postać która pojawiła się po napisach końcowych w ostatnim odcinku? To tylko potwierdza, że będzie drugi sezon.

[Flutteryay]

Przprszm że dobyl, ale muszę tu wyskoczyć z teorią.

 

Dzisiaj mieliśmy na lekcji o tym że kref tak naprawdę jest niebieska ale w kontakcie z tlenem jest czerwona (całe życie w kłamstwie wiem), wienc ja od razu rozkmina "A czemu w Danganronpie jest róshoofffa o.o" no i mje olśniło:

 

Krew w Danganronpie jest różowa, ponieważ tlen jest stale oczyszczany przez air purifier (jak to przetłumaczyć ._.) w klasie fizycznej.

Krew w klasie na 5 pietrze jest czerwona, ponieważ jest stara (prawdopodobnie zanim oczyszczacz powietrza (o właśnie) zaczął działać) i zaschnięta.

 

Dobrze główkuję? :I

 

...Poza tym powie mi ktoś dlaczego shippuję Ikusabę z Naegim? :T

[Igirisu_chan]

W piątek skończyłam oglądać to Anime ale nie chciało mi się pisać . Cóż przyznam że fabuła mnie bardo wciągnęła, ogólnie nie mam jakiś poważnych zastrzeżeń. Wszystkie postacie polubiłam, nie potrafię nawet określić kogo lubię najbardziej, bo to trudny wybór, ale muszę przyznać że przez cały czas uwielbiałam Monokumę * i to tak bardzo że narysowałam go na pierwszej stronie w zeszycie z plastyki i 6 dostałam x] *. Co do zakończenia: było jak dla mnie takie trochę dziwne ale ogólnie mi nie przeszkadzało. Nie wiem co tu jeszcze napisać xP.

Edytowano Październik 7, 2013 przez Kicia Rarity :3

[osa21c]

W piątek skończyłam oglądać to Anime ale nie chciało mi się pisać . Cóż przyznam że fabuła mnie bardo wciągnęła, ogólnie nie mam jakiś poważnych zastrzeżeń. Wszystkie postacie polubiłam, nie potrafię nawet określić kogo lubię najbardziej, bo to trudny wybór, ale muszę przyznać że przez cały czas uwielbiałam Monokumę * i to tak bardzo że narysowałam go na pierwszej stronie w zeszycie z plastyki i 6 dostałam x] *. Co do zakończenia: było jak dla mnie takie trochę dziwne ale ogólnie mi nie przeszkadzało. Nie wiem co tu jeszcze napisać xP.

- Jaką by tu dać karę dla kogoś, kto wcześniej sam karał?

- Wszystkie kary po kolei?

-Świetny pomysł!

I tak powstało zakończenie:D

[DiscorsBass]

Krew w Danganronpie jest różowa, ponieważ tlen jest stale oczyszczany przez air purifier (jak to przetłumaczyć ._.) w klasie fizycznej.

Krew w klasie na 5 pietrze jest czerwona, ponieważ jest stara (prawdopodobnie zanim oczyszczacz powietrza (o właśnie) zaczął działać) i zaschnięta.

 

Yyy... wątpię x) Oczyszczacz powietrza chyba sprawia, że tlen się im nie kończy, co normalnie w takim zamkniętym pomieszczeniu prędzej czy później by nastąpiło. Grając w Space Colony (polecam!) miałem okazję widzieć takie (czy podobne) cholerstwo w akcji*, gdy nikogo nie zmusiło się, aby to nadzorował część bazy (albo całość) mogła stracić tlen i pomieszczenia niektóre były wtenczas wyłączone z użytku (jeśli była to jadalnia to problem, bo nie ma wtedy gdzie jeść). W każdym razie, zmierzam do tego, że jedyne, co ta maszyna robi, to... cóż, oczyszcza powietrze, nie modyfikując go jakoś specjalnie i na pewno to nie barwi krwi.

 

No dobra, może by to coś z krwią robiło, gdyby dawało do powietrza czysty tlen, bo człowiek choć oddycha tlenem, jest przyzwyczajony do wdychania mieszanki tlen/azot i takie "natlenienie" się mogłoby mieć (nie)ciekawe skutki w zdrowiu bohaterów .__. Hmm, może dlatego niektórzy zachowują się jakby byli na haju? x) Ale ten, w każdym razie tak czy inaczej nie tłumaczy to koloru krwi xP

 

 

*-tam zaraz nad lądowiskiem towarowym znajdują się dwa takie urządzenia, z tego, co widać, mają spory zapas tlenu~ ^^

[Flutteryay]

To jak inaczej wytłumaczysz tą krew? :I I fakt że ta w klasie zmasakrowanej jest normalna? :I

 

Poza tym zastanawiam się, czy nie obejrzeć przetłumaczonego let's play'a  z Danganronpy 2. Obejrzałam już trochę ponad samo przedstawienie postaci (Ibuki najlepsza postać) i mnie kusi żeby się zabrać za dalsze części (pomijając fakt że znalazłam po internetach już chyba z 10 spoilerów... tsa...).

NO I NOWELKI. UGH. Nigdy nie mam czasu je przeczytać a Krzyżacy leżą i kwiczą.

MUKURO x NAEGI NAJLEPSZY SHIP.

[DiscorsBass]

Ależ bardzo prosto - nie wytłumaczę, lol xd

 

...albo, tak bardziej konstruktywnie, krew jest różowa, bo cenzura. Czerwona jest brutalna, zbyt brutalna na znaczek (+17), zaś różowa w tym samym czasie jest... kawaii!! :3 z kolei zaschnięta jest w dalszym ciągu naturalna, bo... jest zaschnięta! więc nopony really cares x] - i jak Ci się podoba takie tłumaczenie? : D

 

Z SDR2 się wstrzymam, bo cierpliwość to jest to, czego mi nie brakuje, oczekiwać mogę jeszcze dłuuugooo~ ^^

 

MUKURO x NAEGI? Hmm... ech... coś Ci mówi Danganronpa IF?

[Hajime]

Tiaa... Niby fajne, ale koniec mnie troche rozczarował ;=;.

[DiscorsBass]

Akurat ostatnio na chemii miałem o wpływie ilości tlenu na kolor krwi i faktycznie, nadtlenienie jej powoduje pojaśnienie barwy i może powodować też "odlot", ale jednocześnie taka krew jest zepsuta i nie nadaje się do oddychania, więc sorry, ale nic a nic to tłumaczenie nie pociągnie x)

 

Tiaa... Niby fajne, ale koniec mnie troche rozczarował ;=;.

Co...? Niby czego zakończeniu brakowało? Wszystko poszło tak... niezgodnie z planem, że aż nadto nie ma się czego uczepić~! .__.

 

Jak ostatnio patrzyłem na tłumaczenie SDR2 było jakieś 9%, teraz - po dwóch tygodniach - jest już jakieś 16.1% !! ^^

[Flutteryay]

Przeczytałam Danganronpę IF~

 

Muszę powiedzieć że wolałabym takie zakończenie... zresztą kto by nie wolał. Wszyscy zdrowi. NO I MUKURO. Strasznie szkoda że tak krótko była w oryginale... Trafia na listę moich ulubionych postaci no i MAKOTO x MUKURO FOREVAAAHHHH.

 

Co to drugiej Danganronpy znam chyba prawie wszystkie osoby które umrą A wystarczyło tylko kilka spojrzeń na stronę na wiki Komaedy, który nadal pozostaje dla mnie jedną wielką tajemnicą. Dlaczemu postacie w Danganronpie (i nie tylko) o białym odcieniu włosów mają jakieś sekrety?~ Komaeda... Kirigiri... Sakura... NO I SONIA NEVERMIND (znaczy ona akurat bardziej głupia blondyna ale wygląda trochę na biało). NEVERMIND. To niemożliwe żeby osoba o nazwisku Nevermind była bez grzechu.

 

I po prostu nie mogę czekać ASDFGHJKL ;a; jutro chyba obejrzę let's play bo nie wyczymie. A i tak wiem już kto jest kim kto umiera kto zostaje kto powraca kto nie jest sobą etc. etc.

 

Ah prawie bym zapomniała... co do IF...

"Huh?!" Oowada shouted, his voice more than a match for the noise coming from the engine. "Don't get the wrong idea! I ain't doin' this 'cause I trust you!"
A mój mózg...
D-Don't get the wrong idea, Mukuro! I ain't doin' this 'cause I trust you or anything... b-baka!
TSUNDERE OOWADA

Edytowano Listopad 14, 2013 przez Na pewno nie Flutteryay

[Wizio]

No shit... Musk mnie pobolewa od tego anime. Końcówka przyprawiła mnie o bóle głowy z powodu... głupiego uczucia. Myślałem sobie "Cholera... co ja oglądam..." Wszystko przez tą panią wyżej.

[Flutteryay]

CZEEEEEŹDŹ xD

 

R.I.P. musk czuowieka nr. 7979699667214 [*]

R.I.P. moja cierpliwość do czekania [*]

R.I.P. Byakuya Togami [*]

UWAGA! Powyższy spoiler zawiera uh... spoiler odnośnie drugiej części Danganronpy, którego na pewno nie chcecie znać, ponieważ nie dość że dowiecie się kto pierwszy umrze to jeszcze mózgi wam wybuchną (tak jak panu-który-obejrzał-końcówkę-DR powyżej).

.

.

.

Tsaaa... zaczęłam czytać walkthrough bo miałam dość presji + nie zależy mi aż tak na drugiej części bo to nie to samo dla mnie + i tak znam już dużą część spoilerów i ciekawość mnie zżerała od środka.

Edytowano Listopad 17, 2013 przez Na pewno nie Flutteryay

[Gorgon]

Okej, to może na początek się pochwalę, iż... udało się mi sprostać wyzwaniu zdobycia gry!!!

Skąd? Szukam od miesiąca, nigdzie jej nie ma -,-.

 

Odnośnie Anime mam do nego ogroooomny sentyment. Pierwsza seria, którą obejrzałem. Różowa krew była dziwna.... Ale nie przeszkodziło to w ogólnym odbiorze. Wiele razy byłem zdziwony (moja ulubiona postać transwestytą?) Musiałem przyzwyczaić się do tej, meh niecodzsienności. Nie dziwiło mnie już, że Fukawa po przmianie miała metrowy język a jeden z bohaterów ( za chiny nie mogę przypomnieć sobie imienia) po zobaczeniu kolegi wygenerowanego przez komputer zaczyna świecić. To była częśc tej serii. I wielki plus za opening. Świetny przekaz i zaje ste brzmienie.

[DiscorsBass]

Skąd? Szukam od miesiąca, nigdzie jej nie ma -,-.

 

 

To chyba w internetach nie szukałeś, w internetach jest wszystko! xD

Link podałem w jednym z postów w tym temacie ^^

Chyba że wolisz wersję z oficjalnym tłumaczeniem, wtenczas musisz czekać do Walentynek x)

[Wizio]

Heheszki. Chciałbym zobaczyć Hope Peak z kucykami w roli głównej. Byłoby to... ciekawe. Szczególnie, gdyby były to postacie kanoniczne. 

[Gorgon]

Chyba że wolisz wersję z oficjalnym tłumaczeniem, wtenczas musisz czekać do Walentynek x)

Czyli jednak angielską dyskietkę na rynek wypuszczą... Nadzieja rzeczywiście nie umiera

[Xyz]

^ Nie ma to jak konstruktywna wypowiedź

[Flutteryay]

Dzień dobry, witaj mój ulubiony temacie.

Rozgadam się trochę jak to ja, i tak nikt tego pewnie nie przeczyta xD

 

1. Łooo już dawno przeczytałam cały Let's play. Nie wiem co o tym napisać bo nawet nie pamiętam co chciałam napisać. Hm. Jedyne to że w drugiej części chyba bardziej przywiązujesz się do postaci. W pierwszej padali jeden za drugim i meeeh jedynie szkoda mi było

Chihiro, Celestii i Junko

a reszta to meh no i co i umierali i co z tego. A w drugiej było "HMMM ZACZYNAM LUBIĆ TĄ POSTAĆ" <--- pięć minut po tej myśli umarła, true story. No i na końcu zaskok większy niż w pierwszej. Ale to jest pokręcone.

Ulubione postacie? Protagonista Hinata Hajime, Nagito Komaeda, Fuyuhiko Kuzuryuu, Sonia Nevermind.

Co do postaci: na początku sprawiały wrażenie jakby były wyjęte z pierwszej serii, I mean... podobne wyglądy, podobne zachowania. Asahina - cycata atletka lubiąca jeść. Tutaj mamy Akane Owari. Sakura - zbut umięśniona, lubi walczyć. Tutaj - Nekomaru Nidai. Protagonista z antenką? Jest. Ale Naegiego jednak bardziej przypomina Komaeda ponieważ... well, jeżeli pominąć charakter to są to prawie te same postacie .3. Obydwoje to SHSL Good Luck, mają bluzy z kapturem z dziwnymi wzorami trudnymi to odwzorowania na cosplay, mają ten sam głos. Jak przestawisz litery w Nagito Komaeda to wychodzi "Makoto Naegi da" czyli "Jestem Makoto Naegi", Tom Marvollo Riddle, I am Lord Voldemort.

Dobra zmieniając tor z podobieństw Naegiego i Komaedy: Postacie wydawały się być takie same, jednak jak już się przeczyta/obejrzy/przejdzie przez te 2 pierwsze chaptery to jest zupełnie inaczej. No i co. Polecam serdecznie, czy coś.

 

 

2. DUBBING ANGIELSKI. Whooooooooooo. linkeł Jedne głosy są lepsze, inne gorsze, jeszcze inne (np. pan chomik) jest prawie bez różnicy i bardzo pasuje. Nie wiem co dodać

 

A miał być post o wielu rzeczach a rozgadałam się na temat samej drugiej części. Fuk.

[DiscorsBass]

Upupupu~ long time no see! Did you miss me, Thread, I missed you~~ *ding dong dang dong*~♫   

 

 

Ha! Ileż to czasu minęło od ostatniej aktywności tutaj... całe szczęście, iż już praktyka archiwizowania starych tematów wyszła z mody, albowiem dzięki temu mam okazję zaznaczyć swą obecność na starych śmieciach, a piszę tu nie bez powodu, czego może można się domyślić -> 2,5 roku temu rzekłem, iż za drugą część serii, której poświęcony jest ten temat, się wezmę i tak też zrobiłem! Po długim czasie SDR2 pojawiła się nie tylko w wersji angielskiej z oficjalnym tłumaczeniem, ale to jeszcze na przyzwoitej konsoli (PC), także tego... dość emulowania PSP!! 

 

Główna linia fabularna już zaliczona, ale to jeszcze nie koniec przygody!

 

 

Będąc jeszcze świeżo po wycieczce na Archipelag Rozpaczy mogę rzec, iż ciężko go przyrównać do pierwszej części... 2,5 roku robi swoje! Ale choć wstrzymałbym się ze śmiałym twierdzeniem, iż dwójka przewyższa I część, to na pewno jej dorównuje ~ co daje nam kolejne 10/10 do kolekcji ^^ Faktycznie akcja toczy się jakby wolniej, niemniej nie czuć, aby tempo było zbyt ospałe i siłą rzeczy idzie się bardziej przywiązać do postaci mniej pierwszoplanowych~ 

 

 

O postaciach mowa, moje ulubione to oczywiście~ pierwsza postać, jaką poznałem z Danganronpy, a jest nią~ dun, dun, dun... Ibuki Mioda!! A oprócz niej są jeszcze dwie, ta najbardziej pomocna i ta... "najbardziej pomocna", czyli Chiaki i Nagito! Gratulujemy! Co do podobieństw, faktycznie wskazują na jakieś archetypy, na szczęście jednak to powierzchowne wrażenie, stąd mogę śmiało rzec, iż mieszać się mi nie będą ze sobą, chociaż... Naegi i Nagito xd Podobieństwo mniemam nieprzypadkowe, Komaeda już te dwa lata temu zwrócił moją uwagę, jakoby był... ulepszoną wersją Neagiego? Może bardziej 'pokręconą' to słowo tu pasuje, a i też miał hopla na punkcie nadziei ^^ Zaś Sonia ma... bardzo swojskie imię za to nazwisko jest co najmniej bez sensu... Jak najważniejsza rodzina w państwie może się zwać NIEWAŻNE w wolnym tłumaczeniu? The hay?! xD

 

 

Tak czy inaczej, nie chcąc rzucać niepotrzebnych spoilerów - niechaj wymienienie ulubionych postaci wystarczy, a czym sobie na to zasłużyły? Polecam zapoznać się z tym dziełem, jeśli ktoś nie miał okazji - rozpacz warta swojej ceny, acz ostrzegam, że na Steamie dziadostwo drogie! Ale dostałem w przedsprzedaży darmowy miniOST, więc jest fajnie, bo co jak co, muzyka w DR zawsze stała na wysokim poziomie : D

 

 

 

Also... nie wiem, co o tym myśleć, niemniej... wow, just wow... [link] o_0

A także wieści na temat przyszłości serii DR....... THE HYPE IS REAL!!!!!!!!!!!!!

[Paladyn Zanderson]

No pora wyciągnąć ten temat z otchłani rozpaczy (a czemu niech rozpaczają upupupu XD).. Ech możesz się zamknąć, ty irytujący worku na watę  ,a wracając do tematu sami pewnie wiecie, że w związku nową grą będącą jeszcze w produkcji wypuszczono w tym miesiącu aż 2 serie anime związane z tą marką i nie biedzę to miało nic wspólnego  2 częścią gry, (której notabene nigdy wielkim fanem nie byłem jak i całego cyklu jeśli chodzi o gry). Cóż oglądalem pierwszą serie anime i muszę pwiedzieć, że nawet mi przypadła do gustu, więc zacząłem oglądać 1 nowych serii o nazwę End of Hope's Peak Academy: Arc Future i powiem tak jak na początkowe odcinki twórcy się nie patyczkują i od razu serwują nam szokującą sytuację, po której mamy odgrzewany nieco kotlet z 1 serii anime, ale nie do końca, a mi pawiem sczerze trudno się w tym trochę połapac bo nie znam gier na tyle jak np mój brat, który ma je na swoim koncie steam :0 (Upupu smuteczek upupu XD), Moja wiedza opiera się na tym co widziałem w 1 serii Anime i mając na myśli że mamy nie do końca odgrzewany kotlet, miałem namyśli brak wątku z amnezją - czyli bohaterowie się znają mamy tu wszystkich którzy przetrwali 1 grę, ale czy to przetrwają wszyscy z nich nie che zdradzać, mamy też kilka nowych postaci (przynajmniej dla mnie) którzy mają jakiś związek i rolę w cyklu ogólnie i tyle się na ten temat wypowiem. Muzyka jak zwykle wpasowuje się w klimat idealnie, podkreśla napięcie, kreska jest mroczna, a i zmainę przeszła krew, co może niektórym nie pasić, ale mnie to jakoś nie odtrąca.  

[Flutteryay]

Spoiler

Hello naughty children it's murder time

 

[DiscorsBass]

No czeźdź, Yay! ^^

 

Jeśli chodzi o DR3 jestem już po całej stronie Przyszłości i w połowie Rozpaczy! Znaczy się... na chwilę obecną, bo podobno odcinków ma być 12 po każdej stronie, a nie łącznie - czyli w sumie 24, czyli... zabrałem się za to akurat w połowie wydania, nieźle! Zwłaszcza, że pierwsze odcinki oglądałem konsekwentnie po jednej z strony, resztę planuję oglądać naprzemiennie, aledość tych technikaliów, przejdźmy do mięsa!!;3

 

Seria rozpoczyna się z kopyta! (w sumie pierwsze anime też pędziło z materiałem... za bardzo wręcz jak na mój gust), na brak akcji nie można narzekać, przez co niestety może zabraknąć czasu na szczegółowe poznanie nowych postaci, a trochę ich jest, niemniej jakiś tam ich zarys charakteru jest pokazany nim, nie daj Celestio, stanie się im ewentualna krzywda~ No i powracają też starzy znajomi... Kirigiri! Nawet nie zdawałem sobie sprawy jakże się za tobą stęskniłem! Hagakura jak zwykle bezużyteczny, a Aoi to udało się mi bardziej polubić niż za czasów DR1. No i oczywiście nasza gwiazda, Naegi - promyczek nadziei :3

 

Promyczek jak najbardziej na miejscu, gdyż cała strona Przyszłości jest taka powiedziałbym dość... mroczna. Znaczy się, być może od początku sama idea wzajemnego zabijania w atmosferze nieufności i zamknięcia mogła się wydawać mroczna, to jednak tutaj scenerią nie jest szkoła czy tropikalna wyspa, a ciemna ruina, zwróćcie uwagę - korytarze praktycznie permanentnie giną w półmroku, no i krew... Krew jest, kuźwa, czerwona, WTH?!?!?

 

Uff, a co na to strona Rozpaczy? Zaskakująco jest... totalnie radosna, przynajmniej na początku~ być może dlatego, iż miała miejsce przed tymi wszystkimi dziełami rozpaczy? W każdym razie, jeśli nie graliśmy w SDR2, to tu mamy okazję po raz pierwszy spotkać głównych bohaterów drugiej części i ich charaktery wraz z talentami, które zostały zaprezentowane w sposób dość hmm... przekoloryzowany? - Nieważne jakby epicka była bójka dwóch studentów to całego budynku klasy nie rozwali, nie..? No a jeśli udało się nam dorwać dwójkę, jak miło spotkać naszych znajomych z wyspy po raz pierwszy w pełni animowanych, i żywych, zwłaszcza moich ulubieńców - Ibuki, Nagito i Nanami~ A, i krew jest znów różowa, uff, yay!  

 

Ok, starczy tego na dobry początek, bo szczerze, jeszcze trochę do obejrzenia zostało, aby móc uczciwie ocenić trójkę i jej strony, a że nie chciałbym niechcący zarzucić jakiegoś spoilera (chociaż na razie żadnego większego nie spotkałem), ani nie chciałbym sam się na taki natknąć (bo jak już pisałem, żadnego większego nie spotkałem) to ciężko mi tu i teraz w tym momencie dodać ;x

 

Chociaż może... Opening Zetsubou-hen jest taki piękny!! ~ Danganronpa 3: Zetsubou-Hen Opening Full  

 

21.07.2016 at 20:04 Zandicus Noctis Admirator napisał:

No pora wyciągnąć ten temat z otchłani rozpaczy (a czemu niech rozpaczają upupupu XD).. Ech możesz się zamknąć, ty irytujący worku na watę  ,a wracając do tematu sami pewnie wiecie, że w związku nową grą będącą jeszcze w produkcji wypuszczono w tym miesiącu aż 2 serie anime związane z tą marką i nie biedzę to miało nic wspólnego  2 częścią gry, (której notabene nigdy wielkim fanem nie byłem jak i całego cyklu jeśli chodzi o gry). Cóż oglądalem pierwszą serie anime i muszę pwiedzieć, że nawet mi przypadła do gustu, więc zacząłem oglądać 1 nowych serii o nazwę End of Hope's Peak Academy: Arc Future i powiem tak jak na początkowe odcinki twórcy się nie patyczkują i od razu serwują nam szokującą sytuację, po której mamy odgrzewany nieco kotlet z 1 serii anime, ale nie do końca, a mi pawiem sczerze trudno się w tym trochę połapac bo nie znam gier na tyle jak np mój brat, który ma je na swoim koncie steam :0 (Upupu smuteczek upupu XD), Moja wiedza opiera się na tym co widziałem w 1 serii Anime i mając na myśli że mamy nie do końca odgrzewany kotlet, miałem namyśli brak wątku z amnezją - czyli bohaterowie się znają mamy tu wszystkich którzy przetrwali 1 grę, ale czy to przetrwają wszyscy z nich nie che zdradzać, mamy też kilka nowych postaci (przynajmniej dla mnie) którzy mają jakiś związek i rolę w cyklu ogólnie i tyle się na ten temat wypowiem. Muzyka jak zwykle wpasowuje się w klimat idealnie, podkreśla napięcie, kreska jest mroczna, a i zmainę przeszła krew, co może niektórym nie pasić, ale mnie to jakoś nie odtrąca.  

Ekhm, ale jak to nic wspólnego z drugą częścią miałoby nie mieć... cały drugi arc to preludium do wydarzeń z drugiej części .-. Zaś co do Steama, nie macie rodzinnego dzielenia gier? Dangi na Steamie są trochę drogie i szkoda, aby marnowały się na jedną osobę ^^" W idealnym scenariuszu należałoby przed obejrzeniem DR3 przejść wszystkie gry z tego uniwersum xD albo chociaż DR1 i SDR2, bo choć można to oglądać zupełnie na świeżo, to jest to trochę bez sensu... nie grając w jakąkolwiek z gier coś się traci, a nie grając w którąś z głównych gier naprawdę, naprawdę wiele się traci ;P

 

 

Edytowano Sierpień 24, 2016 przez DDB Greyjoy

[Paladyn Zanderson]

17 godzin temu DDB Greyjoy napisał:

No czeźdź, Yay! ^^

 

Jeśli chodzi o DR3 jestem już po całej stronie Przyszłości i w połowie Rozpaczy! Znaczy się... na chwilę obecną, bo podobno odcinków ma być 12 po każdej stronie, a nie łącznie - czyli w sumie 24, czyli... zabrałem się za to akurat w połowie wydania, nieźle! Zwłaszcza, że pierwsze odcinki oglądałem konsekwentnie po jednej z strony, resztę planuję oglądać naprzemiennie, aledość tych technikaliów, przejdźmy do mięsa!!;3

 

Seria rozpoczyna się z kopyta! (w sumie pierwsze anime też pędziło z materiałem... za bardzo wręcz jak na mój gust), na brak akcji nie można narzekać, przez co niestety może zabraknąć czasu na szczegółowe poznanie nowych postaci, a trochę ich jest, niemniej jakiś tam ich zarys charakteru jest pokazany nim, nie daj Celestio, stanie się im ewentualna krzywda~ No i powracają też starzy znajomi... Kirigiri! Nawet nie zdawałem sobie sprawy jakże się za tobą stęskniłem! Hagakura jak zwykle bezużyteczny, a Aoi to udało się mi bardziej polubić niż za czasów DR1. No i oczywiście nasza gwiazda, Naegi - promyczek nadziei :3

 

Promyczek jak najbardziej na miejscu, gdyż cała strona Przyszłości jest taka powiedziałbym dość... mroczna. Znaczy się, być może od początku sama idea wzajemnego zabijania w atmosferze nieufności i zamknięcia mogła się wydawać mroczna, to jednak tutaj scenerią nie jest szkoła czy tropikalna wyspa, a ciemna ruina, zwróćcie uwagę - korytarze praktycznie permanentnie giną w półmroku, no i krew... Krew jest, kuźwa, czerwona, WTH?!?!?

 

Uff, a co na to strona Rozpaczy? Zaskakująco jest... totalnie radosna, przynajmniej na początku~ być może dlatego, iż miała miejsce przed tymi wszystkimi dziełami rozpaczy? W każdym razie, jeśli nie graliśmy w SDR2, to tu mamy okazję po raz pierwszy spotkać głównych bohaterów drugiej części i ich charaktery wraz z talentami, które zostały zaprezentowane w sposób dość hmm... przekoloryzowany? - Nieważne jakby epicka była bójka dwóch studentów to całego budynku klasy nie rozwali, nie..? No a jeśli udało się nam dorwać dwójkę, jak miło spotkać naszych znajomych z wyspy po raz pierwszy w pełni animowanych, i żywych, zwłaszcza moich ulubieńców - Ibuki, Nagito i Nanami~ A, i krew jest znów różowa, uff, yay!  

 

Ok, starczy tego na dobry początek, bo szczerze, jeszcze trochę do obejrzenia zostało, aby móc uczciwie ocenić trójkę i jej strony, a że nie chciałbym niechcący zarzucić jakiegoś spoilera (chociaż na razie żadnego większego nie spotkałem), ani nie chciałbym sam się na taki natknąć (bo jak już pisałem, żadnego większego nie spotkałem) to ciężko mi tu i teraz w tym momencie dodać ;x

 

Chociaż może... Opening Zetsubou-hen jest taki piękny!! ~ Danganronpa 3: Zetsubou-Hen Opening Full  

 

Ekhm, ale jak to nic wspólnego z drugą częścią miałoby nie mieć... cały drugi arc to preludium do wydarzeń z drugiej części .-. Zaś co do Steama, nie macie rodzinnego dzielenia gier? Dangi na Steamie są trochę drogie i szkoda, aby marnowały się na jedną osobę ^^" W idealnym scenariuszu należałoby przed obejrzeniem DR3 przejść wszystkie gry z tego uniwersum xD albo chociaż DR1 i SDR2, bo choć można to oglądać zupełnie na świeżo, to jest to trochę bez sensu... nie grając w jakąkolwiek z gier coś się traci, a nie grając w którąś z głównych gier naprawdę, naprawdę wiele się traci ;P

 

 

Powiem tak Grey, że my zbratem nie pałamy do sieibie mlłościa bratetską, wieć o dzeleniu ger mowy niema