MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 26, 2014 Autor Share Napisano Marzec 26, 2014 ((Nie ma teraz Mateusza więc chyba sami będziemy musieli sb poradzić.)) -Tja.-powiedziała pod nosem. Stres rósł z każdą minutą.-Ale czy nie musimy poczekać na Grim ?-spytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 - W sumie. Przydało by się. - Objął Kat ręką. - Boisz się? - zapytał cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Rozległ się dzwonek do drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 26, 2014 Autor Share Napisano Marzec 26, 2014 (edytowany) -Trochę..-powiedziała.-Ale bardziej o ciebie.- wstała otworzyć drzwi.-Cześć.-powiedziała z opanowaniem. Edytowano Marzec 26, 2014 przez MoonwalkersFOREVER Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Lee wstał. - No to trójca prawie święta jest w komplecie. - powiedział i wziął miecz zawinięty w materiał. - To, ile jeszcze mamy czasu? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 26, 2014 Autor Share Napisano Marzec 26, 2014 ((Ejj to kto chce być Klausem ? Może Panna Van Dort ?)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 (Chętnie) - Witam - odrzekła wiedźma. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 (edytowany) ((A jaki jest jego poziom psychopatyzmu? Bo jeżeli wysoki to ja mogę. A dobra, jednak za późno napisałem. )) Edytowano Marzec 26, 2014 przez Ojciec Dyktator Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 26, 2014 Autor Share Napisano Marzec 26, 2014 ((Refleks ;D) -Idziemy ?-Spytała Kat. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Lee założył drugą rękawiczkę. Podwinął rękawy. - Let's get it up... - powiedział pod rytm utworu AC/DC pod tym samym tytułem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 W ubiorze Grimalkin nie zmieniło się wiele, oprócz kilku dodatkowych pasków, zapewne z nożami. Wiedźma kiwnęła głową. Była gotowa na dwa dodatkowe, wiele warte kciuki do kolekcji... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 26, 2014 Autor Share Napisano Marzec 26, 2014 Kat wyszła na zewnątrz. Sprawdziła czy ma pistolet w kieszeni i wsiadła do samochodu na miejsce kierowcy. Czekała na pozostałych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Wiedźma wsiadła na tylne siedzenie i zamknęła drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Lee poszedł za Kat. Usiadł obok niej. - To będzie zabawa. - powiedział poprawiając kołnierz koszuli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 26, 2014 Autor Share Napisano Marzec 26, 2014 Kat odpaliła samochód i zaczęła jechać w wyznaczonym kierunku. Po ok.20 minutach dojechali. Kat powoli wysiadła z samochodu i stanęła obok czekając, aż się pojawi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Lee wyszedł z samochodu, stanął obok Kat. - To teraz czekamy na Klausa da? - powiedział i oparł się o samochód. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 - Kat, naprawdę? - rozległ się głos. - Zaufałem ci, moja droga, a ty przychodzisz z obstawą... Nie pamiętasz? Ty i ja, tak miało być. Zasmucasz mnie, moja mała... - Kilka metrów od samochodu stanął Klaus. Wiedźma uśmiechnęła się swoim drapieżnym, ostrym uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 26, 2014 Autor Share Napisano Marzec 26, 2014 Kat była niewzruszona. Uniosła wyżej głowe. Spojrzała w jego stronę.-Jestem tu po to żeby to skończyć.-Powiedziała z opanowaniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Lee uśmiechnął się jak psychopata. Wciągnął powietrze. - No. To jak Klaus... Wolisz szybko i bezboleśnie. - przechylił głowę na lewo. - Czy może będę mógł się pobawić. - przechylił głowę na prawo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 - To będzie ostatnia zabawa w twoim marnym, długim życiu. Korzystaj - odparł i spojrzał na wiedźmę, która odpowiedziała mu piorunującym, złośliwym spojrzeniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 - Jestem Hesperus znany jako Marshall Lee, wspaniały Earl Piekła zarządzający siedmioma legionami duchów. Czwarty generał armii króla ognia Paymona. Myślisz że się boję? O nie... Ja wręcz bardzo chętnie cię zabiję. - wyszczerzył zęby. Wyciągnął miecz i naciął nim kciuk, przejechał nim po klindze - Rozetnij wilka który pożerał niewinnych. - miecz zmienił kształt na jatagan. - Dawaj. - Na plecach pojawiły się mu skrzydła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 - Panie przodem - odparł mieszaniec i skłonił się. Grimalkin odsunęła się od samochodu. Zza pasa wyjęła dwa długie sztylety. Ręką sięgnęła do swojej szyi, na której powieszony miała naszyjnik z kości palców. Dotknęła kilku z nich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 26, 2014 Autor Share Napisano Marzec 26, 2014 Kat wyciągnęła pistolet. Odsunęła i była gotowa pomóc w razie potrzeby. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Lee spojrzał na Grimalkin. Odwrócił się do Kat. - Przynajmniej znasz już moje prawdziwe imię. - wzruszył ramionami. Odwrócił się w stronę mieszańca. - Wiedźmo. Możesz nie atakować najmocniej na samym początku? Od czasów pierwszej wojny światowej mój miecz nie skosztował krwi, jest trochę głodny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 26, 2014 Share Napisano Marzec 26, 2014 Klaus wykonał szybki ruch ręką, wyciągnął swoją broń będącą małym pistoletem i wystrzelił w stronę Kateriny. Jej pistolet w momencie rozkruszył się i w postaci smutnej, smętnej kupki pyłu wylądował na ziemi. Grimalkin rzuciła sztyletemw stronę mieszańca. Po kilku obrotach w powietrzu nóż został odrzucony przez oponenta, w przeciwieństwie do drugiego, który utkwił w jego ramieniu. Klaus zaśmiał się i wyszarpał broń z ciała. - Rozgrzewka - mruknęła wiedźma. - Proszę, demonie. Twoja kolej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts