MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Podróżnicy skandowali dalej nagle przestali. Utworzyli zaklęcie dzięki, któremu nikt nie mógł wejść i wyjść z domu. Po chwili wokół domu pojawił się okrąg z ognia. Podróżnicy zaczęli skandować głośniej. Ogień nadal był w idealnym kręgu i co 3 słowo unosił się wyżej i tworzył słup. Nikt nie mógł stamtąd wyjść. ((Kat na razie sobie poleży bo jestem zajęta podróżnikami xdd)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Lee spojrzał na słup. - Żałosne... Moja armia pojawi się tam gdzie chcę. - stwierdził spokojnie. W świetlistym słupie pojawił się demon w białym garniturze z maską ukrywającą jego twarz. W rękach trzymał twa krótkie mieczyki. Przyglądał się pustym wzrokiem podróżnikom a potem bezdźwięcznie zaczął ich zabijać. - A oto i Oberon... - po chwili pojawiła się jeszcze pokojówka z różowymi włosami i błękitnymi oczami bez wyrazu. W ręku trzymała włócznie i po chwili dołączyła w rzezi do Oberona. - A to jest Ophelia... - zaśmiał się i wyciągnął kanapę pod drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Podróżnicy przestali skandować.-Wszyscy zgodnie przestali mówić i ściagnęli pierścienie z palcy. Wszyscy podróżnicy zaczęli się palić. Nagle Finn i Kat się jakby obudzili. Kat krzyknęła z bólu tak samo jak Finn. Chwilę później przestali krzyczeć i oboje w tym samym momencie zamknęli oczy zaraz potem otworzyli je były puste.-Klątwa podróżników została dokonana.-Powiedzieli oboje. KLĄTWA PODRÓŻNIKÓW: Używają klątwy wtedy kiedy chcą kogoś tak jakby ,,zrzucić na niego tkz. nieszczęście". W tym przypadku podróżnicy przeklnęli dom i wszystkie wampiry obecne w nim. Kat ocknęła się. Szybko wstała i rozejrzała się.-Widzę, że coś mnie ominęło.-powiedziała cały czas się rozglądając. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 (edytowany) Pokojówka i mężczyzna wbiegli do domu. - Paniczu. Nie zabiliśmy wszystkich ale i tak klątwa jest znacznie osłabiona. Czy zechce panicz wykonać telefon do Króla Paymona? - powiedziała pustym głosem pokojówka. Mężczyzna tylko się ukłonił i zniknął. Lee spojrzał na Kat. - Eh... Ophelia przygotuj D-421 ca. - powiedział tylko na co pokojówka narysowała na ziemi krąg. W środku kręgu stanął wąż który spalił się ukazując wiedźmę. - Siemka... - do kończyn Anastasi przyczepiły się łańcuchy uniemożliwiające jej ruch. - Powiedz proszę. Jaki to typ klątwy? Edytowano Kwiecień 1, 2014 przez Ojciec Dyktator Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 (czo to za wiedźma?) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 ((Jaka wiedźma ? ;d)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 ((Ta co chciała chyba zabić Finna którą zjadł mój wężyk który ją teraz zwrócił... Tak dokładnie tak...)) ((AAA to ona jest podróżniczką... A ja ją uznałem za wiedźmę...)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 (edytowany) -Jestem podróżniczką !-powiedziała Anastasia.-Ty i twoi przyjaciele załamaliście rytm w naturze. Niklaus był pierwotnym, który utrzymywał wszystko w stałym rytmie. Teraz my podróżnicy jesteśmy odpowiedzialni do znalezienia innego wyjścia. Do tego potrzebujemy krwi Panny Iwanow i Pana O'Conella. Ponieważ zaatakowaliście nas musieliśmy się bronić i rzucić klątwe na nich oboje.-mówiła stanowczo i spokojnie.-Tylko podróżnik może ją zdjąć. W sumie.. Mogę ją zdjąć, ale potrzebuje ich krwi. Edytowano Kwiecień 1, 2014 przez MoonwalkersFOREVER Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - A ja potrzebuję waszych palców. Co powiecie na wymianę? - zapytała wiedźma. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 ((Kurde xD Ty to umiesz znaleźć kompromis ja ci pomogę, ale dasz mi odciąć sobie palce xDD)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - A ten Niklaus to ten szwab tak? Klaus znaczy się? Zabiłem go, bo zabijam kogo chcę... A tak w ogóle, to Paymon da radę ściągnąć klątwę ale nie będę tu fatygować mojego szefa... Powiedzmy że dostarczę ci ich krew a ty ich zabijesz... Wtedy przejdę się do domu zabiorę ich ze sobą a ciebie zostawię... Zgoda? - zapytał spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 -Zgoda. Czekam i zrób to szybko.-powiedziała stanowczo Anastasia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - Zgoda zatem. Ophelia. - powiedział tylko na co pokojówka pobiegła do pokoju Finna, po kilku sekundach wróciła z fiolką. Podeszła do Kat i wzięła też trochę jej krwi, rana od razu się zabliźniła i zniknęła. Łańcuchy spadły z kończyń Anastasi, Ophelia podała jej fiolki i stanęła pod ściną z włócznią. - Aha, i nie uciekniesz przede mną. Więc nie musisz próbować... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Anastasia wzięła obie fiolki. Powiedziała kilka słów i na środku pokoju rozbłysnął ogień. Krew wylała do ognia i zaczęła cicho skandować zaklęcie. Po chwili ognisko zgasło.-Niestety tylko Katerina ma sobowtóra. -Anastasia zamknęła oczy.-Jest w.. Atlancie. Nazywa się Rebekah Dowell.-Otworzyła oczy.-Skończone. Sobowtór połączony jest więzami krwi. Rytm został przywrócony. Nie wiem z jakich powodów, ale Finn nie ma sobowtóra. Pozostaje ostatnia kwestia. Katerina musi zabić swojego sobowtóra.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - A jak ja go zabiję? Zadziała czy może jednak musi to zrobić ona? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 (edytowany) -Tylko Katerina. To one są połączone więzami. Chyba, że to Rebekah pierwsza zabiję ją.. Podeszła do Kateriny i podała jej mały srebrny sztylet.-To sztylet podróżnika. Zabij ją tym.-powiedziała podając jej sztylet. Edytowano Kwiecień 1, 2014 przez MoonwalkersFOREVER Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Kat wzięła sztylet od Anastasii.-Ile mamy czasu. -Nie wiem. Zróbcie to jak najszybciej. Ty czasem Ja już muszę znikać.-powiedziała stanowczo i wyszła z domu. Kat spojrzała na Lee. Westchnęła.-W takim razie jedziemy do Atlanty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - Oke... - powiedział i poszedł na górę po pokrowiec z gitarą. - Bierzesz resztę itemów czy tylko szybki skok i zabijamy twojego sobowtóra? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Kat weszła z Lee na górę.-I tak mieliśmy jechać do Nowego Orleanu..-Zaczęła się pakować. Szybko to zrobiła i obróciła się w stronę Lee.-Czemu nie chcesz wrócić do Hel ? Tam nie narażasz życia.-zapytała patrząc się na niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - Bo tam mieszka moja siostra, szef i szefowa. I dlatego że cię kocham i cię nie zostawię. - powiedział obejmują Kat w pasie. - A co? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 -Miło..-powiedziała dosyć cicho.-Masz siostrę ?-zapytała ciekawa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - W zasadzie to nie chcę wracać do Hel bo nie ma tam ciebie, ale fakt mam siostrę... Strasznie silną ale zupełnie nie potrafiącą używać magii... Wygląda też jak ośmiolatka... Ale dała by radę rzucić w Brytanię wierzą Eiffela... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 -Rozumiem..Ile ma lat poza tym, że wygląda jako ośmiolatka ?-spytała znowu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - Około ośmiuset. To w sumie moja przyszywana siostra ale... - powiedział wzruszając ramionami. - Może cię przedstawię, ale czasami jest przerażająca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Kat uśmiechnęła się lekko-Jeżeli chcesz.-Powiedziała przeciągając.-Jeśli tak,to kiedy ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts