Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 ((SWAG mam nagrody!)) - A ja wiem. Może za tydzień? Na razie jedziemy do Atlanty... - powiedział i pocałował ją. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 ((Kto się udziela ten ma xdd)) Kat odchyliła głowę.-Idziemy zabić mojego sobowtóra.. Dlaczego to tak realne ?-zapytała sarkastycznie. Westchnęła.-Chyba nic mnie już nie zaskoczy.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - Przy mnie jeszcze wiele rzeczy cię zaskoczy. - powiedział z uśmiechem. - To jak jedziemy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Kat kiwnęła głową. Poszła na dół pożegnać się z Susan i Finnem. Zaraz po tym spakowała walizki do samochodu i czekała za kierownicą na Lee. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Lee wyszedł z domu i wskoczył na miejsce obok Kat. - Yo, to jedziemy? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Kat włożyła klucze do stacyjki i ruszyła w stronę lotniska.-Samolotem, tak ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - No chyba nie pieszo. Lubie latać samolotem... - powiedział i spojrzał na Kat. - Mam nadzieje że wreszcie będziemy mieć wakacje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 -Oczywiście. Najlepsze wakacje są przy szukaniu sobowtóra i zamordowaniu go..-Powiedziała ironicznie. Kilka minut później byli już na lotnisku. Kat wysiadła kupić bilety. Po chwili wróciła i zaczęła wypakowywać bagaże.Wyciągnęła wszystkie walizki i zaniosła je do samolotu po czym wróciła do Lee.-Chodź. idziemy.-Powiedziała uśmiechając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - Ciągle zapominam że jesteś taka silna... - powiedział, i ruszył obok Kat. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Kat podała bilety sweardess'sie i poszła zająć miejsce. Było ok. 16:00. ((Jeszcze się o to nie pytałam.. Ta cała fabuł, która się toczy jest ciekawa ? Bo w sumie samo poznawanie tych wszystkich historii ma wprowadzić taki efekt tajemnicy.)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 ((Jak dla mnie gites.)) Lee usiadł obok Kat. - Ciekawe czy dziś podadzą orzeszki. - powiedział z uśmiechem. - Martwi cię to? - zapytał zatroskanym tonem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 -Orzeszki ?-zapytała zdziwiona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - Nie orzeszki. - powiedział przewracając oczami. - Chodzi mi o zabójstwo twojego sobowtóra. - dodał ciszej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Kat westchnęła.-Przeżyliśmy dwukrotny atak mojego ex.. Atak grupy podróżników.. Moje opętanie i zanik pamięci.. Przeżyjemy wszystko. Nie martwię się. Po za tym jest tylko jedna Kaerina i niestety Rebekah będzie musiała ustąpić. A zabijanie to .. to po prostu selekcja naturalna. Jestem łowcą. Zabijam.-Powiedziała cicho. Uśmiechnęła się lekko i spojrzała na Lee.-Niczego się już nie boje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 Lee uśmiechnął się. - Skoro tak, to ja sobie zrobię popcorn, walka kobiet zawsze jest ciekawa. - powiedział i wyszczerzył zęby. Po chwili pocałował Kat. Po chwili odsunął głowę. - Do dobrze że się nie boisz. Bo przy mnie może być jeszcze ciekawiej. - powiedział i uśmiechnął się lekko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 (edytowany) -Nie będzie żadnej walki. Przyjdę pzebiję ją tym sztyletem i wyjdę.Co masz na myśli mówiąc jeszcze ciekawiej ..? Edytowano Kwiecień 1, 2014 przez MoonwalkersFOREVER Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - A kto wie czy ona nie jest wampirem? - zapytał. - No i wiesz, przy mnie może być ciekawiej bo jako demon mam informacje które ktoś może chcieć, co z kolei oznaczało by albo więcej walki, albo możemy poszukać skarbów. Na innych planetach... - powiedział lekko rozbawiony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 1, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2014 -Przykro mi ale ja chyba spasuję..-Powiedziała powoli Kat.-Chce żeby to się obyło bez problemów..-powiedziała cicho.-Chce powoli to zacząć sobie układać,ale to wszystko idzie tak szybko na przód..Z jednej strony to czasem dobrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 1, 2014 Share Napisano Kwiecień 1, 2014 - Zatem się dostosuję, a na planetę na której rosną drzewa babeczkowe pojadę sam. - powiedział wzruszając ramionami. - Naprawdę jest taka planeta... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 2, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 2, 2014 Kat poczuła, że samolot znowu startuje.-W końcu..-szepnęła.-Jak chcemy znaleźć sobowtóra ? Wiemy tylko, że jest w Atlancie i nazywa się Rebekah Dowel..-zapytała i spojrzała w stronę Lee. -Masz jakiś pomysł ?-zapytała z ciekawością. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 2, 2014 Share Napisano Kwiecień 2, 2014 - Nie wiem... Może przywołam Behemota żeby ją wywąchał? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 2, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 2, 2014 -Myślę, że lepiej byłoby przejść się na komendę i poszukać osoby zarejestrowanej jako Rebekah Dowell..-powiedziała ciszej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 2, 2014 Share Napisano Kwiecień 2, 2014 - Och tak to nie wzbudzi podejrzeń, blady prawie dwu metrowy koleś z czerwonymi oczami i dziewczyna z zaostrzonymi kłami szuka kogoś w obcym kraju. - powiedział ironicznie szeptem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Kwiecień 2, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 2, 2014 Kat przewróciła oczami.-A od czego jest perswazja ?-zapytała ironicznie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 2, 2014 Share Napisano Kwiecień 2, 2014 - Faktycznie... - powiedział pod nosem. - Ciekawi mnie w sumie dlaczego przeklęli wampiry skoro to demona zabił tego ich ,, pierwszego'' - zamyślił się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts