Mephisto The Undying Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Myślę iż można już zacząć. Wielu zastanawia się jak wygląda miejsce w którym panuje bóg. Nie każdy jednak wie że miejsce to jest puste. Niewielki brukowany placyk z latarnią na środku otoczony żelaznym płotem przez który widać pustkę. Do tego dwie ulice która jedna prowadzi do pustki a druga do większego placu w którym znajduje się zastawiony stół i krzesła. Na górze placyku widnieją drzwi przez które można dotrzeć wszędzie. Na ziemi, oparty o latanie siedzi brązowo włosy mężczyzna paląc fajkę i nucąc jakąś spokojną piosenkę. Co pewien czas zerka na drzwi, widocznie na kogoś czekając. Wstał, zaczął krążyć po placyku. - Kilka sekund w tę czy we w tę nie zrobi mi różnicy. - Powiedział do siebie. Znowu spojrzał na drzwi. Po chwili poszedł na większy plac. Przyjrzał się zawartości stołu, poprawił kilka sztućców aby leżały idealnie. Odkaszlnął i wrócił pod latarnie. Oparł się o nią i wciąż paląc patrzył na drzwi. ((Niech pierwsze posty będą o waszym przybyciu tutaj.)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 W wymiarze Anny zaczął padać deszcz. Stanęła pod ścianą i zobaczyła drzwi. Może nie będzie tu tych brzydali... - pomyślała, sięgając po sprężynowiec. Otworzyła je i weszła do środka. Zobaczyła.... plac? Co????? Zaczęła z zaskoczeniem przyglądać się dziwnemu miejscu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Alice chodziła po ulicy. Padał śnieg, a ona była ubrana jak na lato. Zatrzymała się na chwilę i poprawiła szalik. Wtedy zobaczyła jakieś drzwi. Przeszła przez. Znalazła się na placu. Nic nie mówiąc ruszyła dalej rozglądając się po miejscu do którego trafiła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Alin szła spokojnie nie odzywając się. Rozmyślała nad wszystkim, nad czym rozmyślać mogła gdy nagle dotarła do drzwi. Zdziwiła się widząc drzwi na środku drogi, jednak wzruszyła ramionami i przeszła przez nie. Zobaczyła jakiś plac oraz kogoś stojącego w pobliżu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Anna zobaczyła jakieś osoby, ale zbita z tropu nie ruszała się z miejsca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Aaron przemierzal korytarz w bazie swiezo rozbitej bandy najemnikow, gdy nagle zauwazyl dziwne drzwi. Nie wahal sie i przeszedl przez nie,w jednej chwili znalazl sie w dziwnym miejscu i od razu rzekl: _Gdzie ja jestem_ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 (edytowany) Alice obserwowała miejsce w którym się znalazła. - Wygląda, to na plac jakiegoś starożytnego miasta. - powiedziała do siebie. Kiedy odwróciła się zobaczyła innych ludzi w jej zdaniem komicznych ubraniach. Edytowano Marzec 16, 2014 przez MaLinka Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Anna spojrzała na nieznajomego, który się odezwał i wzruszyła ramionami. A potem ponownie się zamyśliła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Julia jechała samochodem, kiedy przed sobą zauważyła ścianę z drzwiami. Uzbrojona w sztylet wysiadła z samochodu i podszła bliżej. Za nią ruszył Vlad, wielkie, czarne, włochate psisko - nowofundland. Kobieta spojrzała na psa, po czym z wahaniem otwarła drzwi i weszła do środka. Zobaczyła światło, a następnie plac i kilku ludzi. Zaraz, ludzi? - Vlad, stój! Siad! - krzyknęła, chwytając w ostatniej chwili za obrożę olbrzyma i zapierając się, zaczęła powoli podchodzić bliżej, oniemiała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Anna zobaczyła dziewczynę, która zmierzała w kierunku drzwi, z których przyszła i się odsunęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 16, 2014 Autor Share Napisano Marzec 16, 2014 Maltasar spojrzał na przybyłych. Ukłonił się lekko. - Witajcie. Nazywam się Maltasar. Jestem w sumie bogiem. Zapewne zastanawiacie się po co was tu zebrałem. Może usiądziecie? - wskazał na plac ze stołem. - Postaram się wam mniej więcej wyjaśnić co i jak. - powiedział miłym tonem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Anna nieufnie spojrzała na Maltazara. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Alin ponownie wzruszyła ramionami i nie odzywając się spojrzała na pozostałych, po czym usiadła przy stole. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 - Witam pana, chciałam zapytać tylko, czy ja nie żyję? Bo jeżeli tak, to wszystko zrozumiałe, ale i tak wolałabym wiedzieć. Żyjemy? - zapytała z uśmiechem, próbując opanować wciąż szarpiącego się, zbyt entuzjastycznego psa, który na dodatek bardzo się ślinił. Podszła do stołu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Aaron usiadl przy stole, dobrze ze pancerz ma klimatyzacje wiec sie tutaj nie zagotuje. Po czym zaczal przygladac sie nieznajomym, zaciekawilo go to miiejsce oraz sam Maltazar. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Anna ponownie się zamyśliła, próbując wszystko zrozumieć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 (edytowany) Alice spojrzała podejrzliwie na Maltasara. Ukłoniła się. - Witam. Skoro jest pan "Bogiem" musiał być bardzo ważny powód przysłania nas tutaj. - powiedziała spokojnie. Edytowano Marzec 16, 2014 przez MaLinka Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 16, 2014 Autor Share Napisano Marzec 16, 2014 - Och. Ależ tak. Jesteście żywi. Nie każdy z was też zaznał apokalipsy i nie każdy zaznał zdobyczy technologicznej. - uśmiechnął się. - Każdy z was jest pewnie zaskoczony. To może po kolei. Witajcie na Krańcu Czasu. Świecie który istnieje aby zachować równowagę w każdym z wymiarów. - usiadł na jednym z krzeseł. - Może się sobie przedstawicie? Ja wiem kim jesteście ale wy nie jesteście z tych samych światów. - powiedział uśmiechnięty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 - To ja zacznę... Nazywam się Julia Brannd, mam dwadzieścia pięć lat, pochodzę ze Szwecji. Ten idiota tutaj to Vlad i chociaż wygląda jak niedźwiedź, to nie jest tak niebezpieczny jak one i ma inne cele... W każdym razie to mój towarzysz. Żyjemy po wielkiej katastrofie na ziemi i próbowaliśmy znaleźć innych ludzi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Anna po dłuższej chwili wachania usiadła na krześle. Wciąż się nie odzywała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Alin westchnęła, a potem zaczęła mówić jakby z przymusu - Jestem Alin Raizow, mieszkam w lesie razem z tym oto jastrzębiem o imieniu Fast na Ziemi, gdzie nie było żadnej wielkiem katasrofy. Po za tym ciekawię się, dlaczego tu jestem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 16, 2014 Autor Share Napisano Marzec 16, 2014 (edytowany) Maltasar spojrzał na Anne. - Ekchem. Anno. Wiem iż to może być szok. Twój świat jest zniszczony i tak dalej ale. Może powiesz im coś o sobie. W sumie pochodzisz z tych samych czasów i wymiaru co Julia. - powiedział z uśmiechem. - Wszystko wkrótce wyjaśnię. Edytowano Marzec 16, 2014 przez Ojciec Dyktator Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 (edytowany) - Dobrze więc... ja jestem Alice Amber. Mam siedemnaście lat i pochodzę z Anglii. W wieku 11 lat straciłam rodziców, za to kiedy skończyłam 15 zaginął mój opiekun. Pochodzę z dziewiętnastego wieku. - Do Alice podbiegła jakaś czarna kulka. Podniosła ją. - A ten maluszek, to mój towarzysz. Nazywa się Oz i razem szukamy mojego opiekuna. Edytowano Marzec 16, 2014 przez MaLinka Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 _Jestem Aaron kapitan przymierza systemow a pochodze ze stacji kosmicznej nad ziemia_. Aaron przyglal sie innym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 16, 2014 Share Napisano Marzec 16, 2014 Anna jakby się ocknęła. Spojrzała na twarz każdego. Pogłaskała Oza. -Jestem Anna - powiedziała w końcu - Mam 19lat, rodzice nie żyją - stwierdziła, że tyle wystarczy. Znów zajęła się myśleniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts