Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 03/02/16 w Posty
-
Cześć, to znowu ja! (Tak, żyję) Przybywam w pokoju z prośbą o wypełnienie tej króciutkiej, aczkolwiek ważnej dla mnie ankiety. Nie pytajcie się mnie jak to możliwe. Też nie wiem. W ankiecie podjęłam temat tablet/tableta/nie znam się na gramatyce. Mam nadzieję, że przymkniecie oko na moje dziwne poczucie humoru i wypełnicie to w jak największej liczbie http://goo.gl/forms/yFGxV8FjMa A miałam być silna i niezależna ;-;3 points
-
2 points
-
To jest ludzie wasza wina! Wchodze na SB a tam chaos gorszy niżby Discord pstrykał! Z tego wszystkiego mam wenę i chęci na spisywanie w konwencji fanfika serię śmiesznych scenek z Shoutboxa. Oto pierwsza z nich https://docs.google.com/document/d/1sa649R1zvFmo64gKMV3rdi-dNraMYWPISaeQCNBnmrQ/edit - O Fanfikcjach złych i nędznych https://docs.google.com/document/d/1i9CNZtmr5_WeYfdMjEhdHGNHaKBBCk3iIHpxluFSNl8/edit - Czołg, Pancerni i najazd na Canterlot Osoby występujące w tekście istnieją... Wkrótce -> Inkwizycja na stosie paliła... A cel tego? A bo ja wiem? Chyba dla śmiechu ;31 point
-
1 point
-
1 point
-
Jednak wypełnie ją. Nie wiem w czym to pomoże, ale chyba pomoże1 point
-
Ja też nie rozumiem, witaj w klubie1 point
-
@Foleywygrywa talon na k... i balon! Salon asg mi anulował zamówienie, nie będzie AK-74M. Ogólnie to było tak: wchodzę na maila, patrzę: wiadomość z salon asg, wchodzę, patrzę: zamówienie EL-74MN - anulowane. Moja reakcja: A potem, jak zwykle w takiej sytuacji:1 point
-
Sama zdecyduj. Bez obrazy, ale ile masz lat? Takie sprawy trzeba przemyśleć samemu, co najwyżej możemy doradzić przy zakupie tabletu, ale czy warto kupić to pozostawiam zdanie tobie @Velvie. Jak czujesz, że digital art cię rozwinie i masz chęci i czas na rozwijanie umiejętności rysunku, to tablet ci się w 100% przyda. Przed 'że' musi być przecinek ! "A miałam być silna i niezależna ;-;". Wystarczy pomyśleć i wziąć sprawy w swoje ręce. Wypełniłem, ale i tak warto przemyśleć sprawę jak i swoje życie. Nie opieraj się tylko na wiedzy innych, ale także na swoich odczuciach oraz doświadczeniu. Odpowiedź sama przyjdzie i sama musisz ją podjąć.1 point
-
Nie tylko ty XD Ale wypełniłam jeśli to ma pomóc autorce1 point
-
Mój pierwszy własny projekt , nic wielkiego ale udane kroki w modelowaniu 3D cieszą bardzo. Charakterystyczne rękawki Vinyl Może za niedługo podejmę się zaprojektowania jej koszulki1 point
-
1 point
-
1 point
-
Czemu się springTRAPISZ Hihi czaicie This pun is so great Ech ;_;1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Przychodzi facet do spożywczaka. - poproszę dżem. - nie ma. - w takim razie ten ketchup. - 2,50. - nie płacę. - czemu ? - bo niema dżemu.1 point
-
(Znaczek zmieniłam, avek muszę zmienić jak ktoś zrobi *robienie tematu na zamówieniach* XD) MEDIC! ~Muzyczka z Team Fortess II~1 point
-
Chociaż tak jak mówię, angielski i ja to kiepska para. Paczaj na znaczek ... jaki wyjątkowy! I nadal stoję, bo mogę.1 point
-
1 point
-
Poprawiając lekko koleżankę, to ma raczej być: "It's time to battle!" lub "It's time to die!" Chociaż, nie jestem anglistą. Patrzysz się na mój ogon?! I co? Zazdrościsz.1 point
-
1 point
-
Wypadałoby się odezwać w końcu we własnym temacie... 1. Kwestia ewentualnego dokończenia dzieła - pałeczkę po Ganonie miał przejąć jeden z jego korektorów. Otrzymałem nawet od Ganona email do niego, abym mógł się z nim skontaktować. Niestety, od tego czasu ani widu, ani słychu od żadnego z nich (a minął już bez mała rok). Ergo, musiałby się wydarzyć cud, aby nagle pojawiły się ostatnie rozdziały. 2. Pomysł Artiko nt. poproszenia o streszczenie zakończenia. W najgorszym wypadku mógłbym to streszczenie przełożyć i wszyscy by przynajmniej wiedzieli, jak to się skończyło, w najlepszym... być może pokusiłbym się o nieoficjalne zakończenie tego samemu na podstawie tych informacji. Ale wtedy najpewniej zakończenie odstawałoby dość mocno stylem od reszty.1 point
-
Widzę, że już nawet poniaczowe wersje Michaela Jacksona są. W sumie można się było spodziewać.1 point
-
Ok to ja też dam 2 szanty https://m.youtube.com/watch?v=aKNAeKlezYs https://m.youtube.com/watch?v=NYoWJSYZdjE i coś co słucham cały czas https://m.youtube.com/watch?v=gmJ2Bkx2C5A1 point
-
1 point
-
Z forum usunięty został user Pan Pisak. Jego posty nie wnosiły rzeczowych argumentów do dyskusji, do tego prowokacyjne zachowanie i bezczelne wypowiedzi, poskutkowały decyzją o usunięciu rzeczonego internauty.1 point
-
Myślę, że największym wyzwaniem dla czytelnika jest w tym przypadku połapanie się o co tu tak naprawdę chodzi. Jaki jest związek tytułu opowiadania z zaprezentowanymi wydarzeniami? Jaki jest cel bohaterów? Jakie motywacje stoją za ich poczynaniami? Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że nie zawsze się to udaje, bądź nie zawsze autorzy chcą ujawniać wszystko od razu, a zamiast tego zostawić pewne rzeczy do własnej interpretacji… Ale „ParaPegaz” to zdecydowanie inna para kaloszy. Jasne, rozumiem wiek autora, rozumiem fakt, że to pierwszy fanfik (albo jeden z pierwszych), rozumiem brak doświadczenia, rozumiem nieznajomość pewnych pojęć. Ale nie zawsze jest tak, że pierwszy fanfik = stuprocentowy niewypał. Nie zawsze jest tak, że brak doświadczenia i odtwarzanie oklepanych motywów kończy się totalnym, niestrawnym bezsensem. Zatem nie uważam, że powinienem zachować większy dystans do opowiadania, ponieważ da się stworzyć coś, co jest jednocześnie pierwszym fanfikiem i czymś, co można ze spokojnym sercem przeczytać. A zatem – z fanfika nie wynika nic konkretnego. Tła bohaterów nie zostały należycie zarysowane, nie znamy zbytnio ich motywów ani jakie są między nimi relacje (są przesłanki, ale brakuje konkretnych scenek, czy dłuższych dialogów). Co gorsza, nie potrafię określić gdzie tak naprawdę rozgrywa się akcja. Wszystko wskazuje na to, że to stara, dobra Equestria, lecz z jakiegoś powodu kucyki w szkole uczy się angielskiego, niemieckiego, a migawki ze szkolnego życia bohatera przypominają nasze, polskie realia. Kolejna rzecz, to brak opisów, rozmywająca się fabuła i naprawdę mało interesujące wykonanie. Gdyby nie kilka fragmentów, które szczerze mnie rozbawiły, przypuszczam, że zamknąłbym przeglądarkę. Oto kilka przykładów: Ogólnie, te fragmenty aspirują do kategorii „So bad, it’s good”. Powtórzę, gdyby ich nie było, zapewne odpuściłbym sobie czytanie, pomimo faktu, że kolejne rozdziały są króciutkie, tak na jedną stronę. Generalnie, próżno tu szukać czegokolwiek, co mogłoby realnie zainteresować czytelnika losem postaci, czy zachęcić do śledzenia kolejnych wydarzeń. Tak jak ma to miejsce w wielu przypadkach pierwszych opowiadań, dominują średnio skonstruowane dialogi, kolejne akapity mają charakter bardziej informacyjny, niż opisowy, przez co w ostatecznej konsekwencji, trudno sobie wyobrazić cokolwiek. No, ale nie zamierzam być dupkiem, który jedynie narzeka i się pastwi, a poza tym nie chcę znowu wylądować w pułapce, toteż podpowiem jak, w mojej opinii, autor może stosunkowo szybko i bezboleśnie poprawić swoje umiejętności i z czasem napisać coś znacznie, znacznie lepszego. Po pierwsze, sprawdź jak wygląda to w książkach. W różnych książkach. Nie mówię, że od razu musisz przeczytać 100 tytułów, od początku do końca. Uważam, że na początku będzie dobrze, jak wybierzesz coś losowego i na wyrywki będziesz czytał różne fragmenty. Na przykład bierzesz na ślepo co Ci wpadnie w rękę, otwierasz na losowej stronie i czytasz kolejne pięć stron. Chodzi o to, żebyś zobaczył, jak różni autorzy/ autorki piszą, jak wygląda konstrukcja opisów, jak wyglądają dialogi, jaka jest narracja. Przy okazji, powinieneś poznać nowe słowa, określenia. Sprawdź różne tytuły różnych autorów, aby znaleźć ten styl, na którym mógłbyś się wzorować, zanim wyrobisz sobie własny. Po drugie, trening. Według mnie, najlepiej, jak będziesz sobie pisał niedługie oneshoty, takie na 3-10 stron. Ponieważ po „ParaPegazie” widać, że nie masz jeszcze konkretnych koncepcji na opisy, czy dialogi, myślę, że takie krótsze opowiadania sprawdzą się najlepiej. Nic skomplikowanego, czy rozrośniętego. Dobrym pomysłem, może być również zaglądanie do książek między kolejnymi opowiadaniami. Po tym, jak napiszesz kilka opowiadań, porównaj najnowsze z najstarszym. Zobacz co się zmieniło, co Ci najbardziej odpowiada, te sprawy. Chodzi o to, abyś spróbował wyznaczyć sobie kierunek, w jakim chcesz podążać, aby wyrobić swój styl. Po trzecie, sprawdź swoją historię. W internecie jest masa słowników, również wyrazów pokrewnych/ bliskoznacznych, Word sam sprawdza błędy i podkreśla je na czerwono. Postaraj się zwracać uwagę na błędy ortograficzne, interpunkcyjne, powtórzenia. Program nie zawsze podkreśli wszystko, więc najlepiej będzie, jeśli po napisaniu opowiadania sam je przeczytasz. Postaraj się naprawić każdy błąd, na który trafisz. Nie zaszkodzi, jak poczytasz co nieco o formatowaniu tekstu. To naprawdę proste, a dobrze sformatowany tekst nie tylko wygląda lepiej, ale ułatwia czytanie. No i po czwarte, nic na siłę. Jeżeli chwilowo nie masz konkretnego pomysłu, jeżeli brak Ci chęci, niczego nie pisz. I nie ciśnij od razu przesadnie głębokiej, sztucznej, nadymanej fabuły, próbującej być czymś więcej, niż w rzeczywistości może być, bo to prawie zawsze źle się kończy (patrz: „Sonic the Hedgehog 2006”). Na początku, pisz o rzeczach prostych, bez zbędnych udziwnień, przesadnego mroku, czy przydługich scen walki. Dobrym pomysłem może być również skupienie fabuły wokół którejś z kanonicznych postaci. Jak ogarniesz oddawanie poszczególnych cech, które znamy, popróbuj co nieco pozmieniać. Nadaj znanym postaciom nowe, a może przedstaw je w zupełnie inny sposób. A potem przejdź do tworzenia własnych, oryginalnych postaci. Wydaje mi się, że to wszystko, co na początku będzie może Ci się przydać. Generalnie, wracając jeszcze do „ParaPegaza”, opowiadanie w gruncie rzeczy wypada blado i nijako, toteż w pierwszej kolejności, polecałbym ćwiczenia nakierowane na kreację postaci. Potem spróbuj wymyślić niedługą historyjkę, którą Twoi bohaterowie/ bohaterki mogliby odegrać. Plan wydarzeń może okazać się pomocny. Z mojej strony, to by było wszystko w tej materii. Powodzenia i pozdrawiam!1 point
-
Wiesz,nie będę się tym przejmował Możę i masz analityczny umysł i potrafisz tą matmę wyższą i mi to nie przeszkadza,fajnie że to lubisz i masz do tego talent.Ale to chyba jedyne co masz bo uczuć i szacunku do innych ludzi to ty nie masz.Tak, taka prawda,poczytaj sobię co ty wogóle piszesz,ty wogóle myślisz co piszesz? Bo wiesz skoro jesteś wykształcony to oczekuję że zastanowiasz się czy te słowa aby nie urażą drugiej osoby. Ale po tobie tego nie widać tylko klepiesz kujońskie paragrafy z książek niczym prokuratura.Jak nie wiesz co to kujon to zapraszam do zapoznania się z tą definicją.Wiesz takie stwierdzenie że masz niższe iq bo wierzysz w boga jest naprawdę nie na miejscu.Albo uprawianie sportu jest obroną ludzką przed byciem beznadziejnym jest naprawdę przykre.Mi to tam lata, co ty tam do mnie klepiesz, ale druga osoba będzie urażona.Wszyscy sa potrzebni społeczeństwu,nikt nie jest beznadziejny,każdy sie realizuję w jakiś sposób, i nie masz prawa tej osoby zaniżać, i odbierać jej wartość bo nie poszedł na studia np.I jeszczę taka rada na przyszłość.Bo wiesz internet internetem i tu jest inaczej.Ale pamiętaj sa różni ludzie,normalni i ci wybuchowi.Jak z kimś rozmawiasz w realu to zastanów sie 100 razy zanim coś powiesz,ja jestem wyrozumiały i za te słowa krzywdy bym tobie nie zrobił,ale niech to będzie fanatyk religijny albo osoba wybuchowa którą łatwo wkur*ić,ty się odwrócisz a ona dłutem w łep lub nóż w plecy.Widziałem taki przypadek i to u takiej osoby ktorej bym nie podejrzewał.1 point
-
A se zrobiłem kilka dni temu zdjęcie na łonie natury "Ty nie masz twarzy, ty masz pryszcze" ~ Maj Frjend 20161 point
-
Znowu daje zdjęcie swojego ryjka. Bo mogę, bo jestem kotkiem i mogę miauczeć. Taki troche rudy kotek :3 Miau =^.^=1 point
-
Ja też mam słabość do ciemnej skóry.1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
jeszcze dziś się wezmę do roboty co do drukowania....jak najbardziej że możesz.przyślę w lepszej rozdzielczości tylko gdzie?1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Ja jeszcze gdy jestem na spacerze z psem a leci moja ulubiona nutka to spiewam na całe gardło tylko lipa gdy ktos do mnie podejdzie1 point
-
W tym kraju nie ma urlopu dla tłumaczy z twoim doświadczeniem1 point
-
Ja też chciałbym się dołączyć do tematu i napisać coś, co leży mi na sercu. Zostałem bardzo zraniony przez pewne osoby z forum, które dalej to czynią i się ze mnie nabijają. Jest mi z tym źle, mimo iż jestem pokojowym smokiem i kłótnie omijam szerokim łukiem. Rozumiem, że inni muszą swoje frustracje wylać na mnie. Cóż, jeśli tak poczują się lepiej, to mogą mnie dalej wyzywać. Może przynajmniej tak pomogę? Lepiej, by przelali agresję na mnie, niż aby zabili na ulicy jakieś niewinne 8-letnie dziecko nożem.1 point
-
Boże, temat dla mnie. Wyjdę na jakiegoś smęta, ale normalnie muszę się gdzieś wyżalić, bo dostanę pierdolca jakiegoś niedługo. Otóż żalę się, że jest mi ostatnio strasznie ciężko, jeśli chodzi o pozytywne nastawienie do czegokolwiek. Mam dość współlokatorek, które ciągle biorą moje rzeczy bez pozwolenia i spraszają tłumy ludzi, którzy mnie po prostu drażnią. Poza tym nie mogę nawet posłuchać na głośnikach swojej muzyki, bo im to przeszkadza -_-" Ale w ogóle czuję taką beznadziejność egzystencjalną. Na nic się nie cieszę, ciągle mnie coś irytuje, albo smuci. Jest mi ciężko zabrać się za cokolwiek. Znowu przestałam z własnej woli rysować. Nie wiem jak mam się za siebie w końcu zabrać. Wszyscy każą mi się ogarnąć i się wiecznie czepiają. A ja w takich warunkach czuję się psychicznie jeszcze gorzej. Jeszcze mi na wfie każą robić rzeczy których się panicznie boję. Wątpię czy ktokolwiek to czyta, ale jeśli tak, to apeluję, o to, by jakaś cudowna istotka poradziła jak się wziąć za siebie. Ale nie na zasadzie "ogarnij się i zachowuj normalnie", bo takie gadanie to za wiele nie pomaga, a w sumie u mnie pogarsza sprawę.. Pisałabym więcej, ale i tak już jest dużo żalu, w porównaniu z tym, co ludzie pisali wyżej ;_; Ale w sumie nawiązując do osoby wyżej, też płaczę z powodu brzydkiej twarzy. Łączmy się w bólu.1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00