Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09/16/16 w Posty
-
I jak tam? Stęskniliście się za konkursami? Nie wątpię, iż część z Was powie "tak", choćby przez czystą uprzejmość ;D No ale żarty na bok - pora na kolejną porcję Gradobicia. W tej edycji następuje jedna zmiana - moim współsędzią został Zodiak - proszę powitać go serdecznie i nie zwracać uwagi na nieuchronne marudzenie i narzekanie (o wszystko). Dlaczego akurat on? Po pierwsze - jego opinie o danych opowiadaniach bardzo często są rozbieżne z moimi, co może prowadzić do ciekawych werdyktów w konkursie. Po drugie - jest autorem jednego z najlepszych polskich opowiadań (w kategorii tych długich) czyli "Wiedźmy", więc pojęcie o pisaniu ma. Po trzecie - przeczytał sporo opowiadań, ma więc solidną bazę do porównań. Poza tym ma ciekawe pomysły na nowe tematy - przynajmniej według mnie, jestem ciekaw czy i Wam przypadną do gustu. Żeby nie przedłużać przechodzę do standardowego marudzenia: 1. Limit słów - maksymalnie 1500 na jedno opowiadanie 2. Termin oddawania prac - 23:59:59 30.09.2016 3. Opowiadania muszą być w klimacie MLP 4. Formatem obowiązującym jest wysyłanie linków do google docs w których będą prace. 1 link = 1 fanfik. Przypominam, że po opublikowaniu opowiadania nie można dokonywać w nim żadnych zmian, dlatego proszę o wyłączenie opcji komentowania/edycji aż do ogłoszenia wyników. Jednocześnie prace można publikować w dziale po zakończeniu terminu ich wysyłania, ale przed ogłoszeniem wyników. 5. Wszystkie prace proszę umieszczać w jednym poście, edytując go w razie potrzeby. 6. Tagi - dowolne, zarówno w liczbie jak i w rodzaju (z wyłączeniem gore/clop). Przypominam, iż tu w konkursie, nie trzeba umieszczać tagów obowiązkowych - one wchodzą dopiero przy normalnej publikacji. 7. Prace które przekroczą limit słów, będą zawierać elementy gore/clop, zostaną poddane korekcie przez osoby trzecie lub zostaną wysłane po terminie podlegają natychmiastowej i nieodwołalnej dyskwalifikacji. 8. Minimalna ilość prac kwalifikując do oceny - 3 fanfiki (jednak zachęcamy by było ich więcej) 9. Przystępując do konkursu, uczestnicy w całości akceptują powyższe postanowienia. Zagadnienia (po sześć od każdego z sędziów): 1. Heretycy, dziwki i kuglarze 2. Na raz! Na dwa! Zebrę w sidła dziś złap! 3. Na zieleńszych pastwiskach 4. Z gryfem w roli głównej 5. Equestriański Faust 6. Z wysoka długo się spada 7. Spacerem przez cmentarz 8. Kuc Zagłady 9. Poszły konie po betonie 10. Ale jak to Jak? 11. Kuce w mundurach 12. Kończ waść, wstydu oszczędź! Jeżeli macie jakiekolwiek pytania, to zadawajcie je w temacie - odpowiemy najszybciej jak to będzie możliwe. Warunki podane, termin ustalony, parszywa dwunastka zagadnień wrzucona... teraz tylko czekać aż po raz kolejny zadziwicie nas Waszą wyobraźnią. Zanim padną sakramentalne słowa, chciałbym jeszcze podziękować Spidiemu za współpracę przy poprzednich edycjach gradobicia. Let the Chaos begin!4 points
-
Windows napotkał wielki poziom słodkości i nie chce odpowiadać. Oglądnij najnowszy odcinek MLP, by sprawdzić możliwe powody tego błędu3 points
-
2 points
-
Sombera spotkało to, co spotkało też wiele seriali itp. - ciągnął opowieść zbyt długo i w końcu musiał zacząć wymyślać coraz bardziej porąbane wypełniacze fabularne, aby kontynuować historię. Nie zmienia to faktu, że Project Horizons przez długi czas trzymało bardzo wysoki poziom i zawierało wiele świetnych rozdziałów, postaci i pomysłów.2 points
-
1. Planowana jest w przyszłą sobotę 2. Tak z dwie maks trzy 3. Bo zapomniałem o edytowaniu pierwszego posta 4. Bo jest pizzą EDIT: A tak przy okazji... wrzucę filmik i punktację z ostatnich rozgrywek, jak już mi internet zacznie działać, bo mi derpnął2 points
-
"Hobbit" i "Władca Pierścieni" bazują na mitologii germańskiej i nordyckiej, zżynając z niej żywcem między innymi wielką liczbę imion (w tym wszystkie imiona krasnoludów z drużyny Bilba z "Hobbita") i motywów. Czy zatem są one fanfikami? Nie mylmy inspiracji z osadzaniem akcji opowieści w już istniejącym uniwersum stworzonym przez innego autora/autorów. Styx: Eragon to nie tyle plagiat, co zlepek ogromnej ilości wyświechtanych klisz i oklepanych motywów, opakowany w nowe imiona i nazwy. btw, pisanie wyrazów wersalikami nie sprawia, że nabierają one większej mocy przekonywania Zaś co do powtórzeń itp., to przy tego typu dyskusjach zawsze przypomina mi się pewne przeczytane na studiach zdanie (niestety nie pamiętam autora, próbowałem wygooglać ale bez efektu :C ). O ile pamiętam brzmiało ono mniej więcej tak (w tłumaczeniu z angielskiego): "Jest iluzją ludzi przeciętnych, że ścisłe trzymanie się reguł zaowocuje powstaniem dzieła sztuki". Reguły są potrzebne i powstały nie bez powodu, ale nie są same w sobie przyczyną powstawania dobrego pisarstwa. Chyba Kurt Vonnegut opisał kiedyś 8 zasad dobrego pisarstwa, po czym zaznaczył, że wielcy pisarze zazwyczaj łamią te zasady. Dlatego zachęcam was, abyście nie bali się naginać i łamać przyjętych zasad i konwencji - oczywiście w sposób, który nie zepsuje pisanego dzieła. Jak to zrobić? Nie mam pojęcia2 points
-
Nigdzie nie napisałem "za wszelką cenę". O ile wiem, to w polskim to coś zwane LUS występuje głównie w tłumaczeniach, gdzie tłumacz próbuje podmienić każde powtórzenie imienia postaci, które było ok w angielskim, ale w polskim by nie było. Wciąż, Paolini sprzedawał to jako oryginalne dzieło. Co czyni z niego nie fanfika, tylko bezczelny plagiat.2 points
-
Musisz wziąć jednak po uwagę różnicę w języku. W angielskim powtórzenia nie są aż takim błędem jak w polskim. Więc to co u nich jest LUS-em, u nas jest godną pochwały starannością autora. Oczywiście nie należy wykluczać używania powtórzenia jako środka stylistycznego, jednak ogólnie należy unikać.2 points
-
Tak, jeżeli chodzi o KO to najczęściej widać zmiany stylu ze słabego na gorszy z nielicznymi dobrymi momentami. A wszystko okraszone fatalną formą, której autor przez lenistwo (oby to był główny powód) nie chce poprawić. Jeżeli chodzi o Eragona, to jest to książka nie fanfik. Słaba niesamowicie, ale jednak książka. Chociaż może "słaba" nie jest najlepszym określeniem - to ten rodzaj lektury po który się sięga podczas spędzania czasu w świątyni dumania, kiedy człowiek chce się odmóżdżyć. No i faktycznie pierwszą część autor wyskrobał mając lat bodajże 15, co zasługuje na pewną dawkę podziwu - co prawda zżynał ze wszystkiego dookoła, ale miał kilka własnych pomysłów, no i zdołał to wszystko sklecić w trzymającą się jako-takiej kupy całość. W sumie jestem ciekaw czy jeszcze kiedyś będzie coś pisał...1 point
-
A tak, Somber... Zaczął z grubej rury, ale nie mógł się powstrzymać, by nie zacząć dodawać coraz więcej niedorzeczności rodem z anime i mangi, czym zraził do siebie niejednego, a i coraz bardziej zaczął odkucowywać Blackjack. A i słyszałem, że jej się umrzyło kilka razy po drodze IMO ja i tak myślę, że główny hype wokół Project Horizons był na wyrost i jechał na z dupy przyznamym tagu [kkat approves] (a od autorki wiem, że wcale nie namaściła Sombera na "następcę", jak twierdzą niektórzy, tylko zwyczajnie dała pozwolenie na wykorzystanie jej świata).1 point
-
Może z tego powodu, że gdyby jakiś inny smok przejął władzę, kucyki miałyby delikatnie mówiąc przekichane. Oglądaj uważniej.1 point
-
Głównie to, że z roku na rok był starszy (no shit ), a styl zmieniał się praktycznie nijak, a oczekiwać można by było jakiegoś progresu czy coś xd1 point
-
Na rosyjskim kanale broniaczy wyciekły wszystkie piosenki do 4 części filmu (jak to teraz piszę, to także Fiesta na swoim kanale udostępniła polskie wersje piosenek xD). Nie zapominajmy także o 11 minutowym Sneak Peaku w wersji angielskiej, a także niedawno opublikowanej wersji polskiej. Oczywiście wszystko to SPOILERY !!! Piosenki (ang): Piosenki (pl): http://www.fge.com.pl/2016/09/legend-of-everfree-nadchodzi-soundtrack.html Sneak Peak (ang): Sneak Peak (pl): http://www.fge.com.pl/2016/09/news-klipy-z-legendy-everfree-w.html1 point
-
No to wiedz, że w całości jest tego 4 tomy (z czego ostatni rozbity u nas na dwie części) i każda jest gorsza od poprzedniej Paolini nie udźwignął tego wszystkiego. A i swoją drogą, śmieszne jest to, że Eragon (pierwsza część) jest reklamowany jako powieść napisana przez 16 latka xD Kiedy on zaledwie zaczął ją pisać mając tyle lat, a gdy ukończył to miał już więcej1 point
-
Pierwszy tom jeszcze jakoś ujdzie, ale im dalej, to tym gorzej Plus ten superbohater kuzyn Eragona. Ponoć zwykły człek, a miotał przeciwników swoim młotem jak szatan1 point
-
1 point
-
1 point
-
Czepiacie się Rainbow, a przecież ta postać ma być głupia jak but, impulsywna i niestała w swoim zachowaniu. Rainbow jest bardzo emocjonalna, a i empatia nie jest jej mocną stroną. Zresztą, one nie ogarnęły, że stresują koleżanki, po prostu się podniecały ważnym dla nich wydarzeniem i robiły to co uważały za słuszne by się do tego przygotować. Dla Dash i AJ -> ostry trening = wygrana Sporty też te dwie traktują bardzo poważnie, one nie pojmują, że ktoś może w zadku mieć rywalizację, to leży poza ich zasięgiem intelektualnym.1 point
-
1 point
-
Owszem, można nazywać rzeczy jak kto chce i w sumie racja nie warto się o to kłócić. Dlatego tylko wyrażę swoją opinię, że nazywanie fanfika (choćby nie wiem jak obszernego) "książką" to bufonada i walenie konia swojemu ego. Ale w końcu każdy może sobie poprawiać samopoczucie jak mu się podoba1 point
-
W dniu dzisiejszym mishka (lub daszka) radykalnie otrzymuje permanentnego bana na adres IP. Powodem takiej decyzji jest fakt iż jest on niebezpieczną osobą, która wykorzystuje forum w celach otrzymywania informacji na temat warszawskich meetów, na które nie ma wstępu, a mimo to przychodzi na nie. Zarówno Warszawa Bronies jak i my jesteśmy zdania iż nie można pozwolić mu na otrzymywanie informacji na temat ponymeetów w Warszawie, stąd taka, a nie inna decyzja.1 point
-
Cóż odcinek obejrzany i chyba teraz mamy jaką dobrą serię tych odcinków, bo ostatnie epizody nie dostały ode mnie niższej oceny niż 8 na 10 i z tym epizodem niże być podobnie, Fakt fabuła może i nie jest epic, ot kolejne elementy z życia naszych kochanych pastelowych patatajów, ale ja takie odcinki FIM lubię najbardziej, bo właśnie z tych odcinków można dużo wynieść dla siebie. Bądźmy szczerzy któż z nas w sytuacji gdy odczuwał presję przestał czerpać przyjemność z tego co lubi, a co jeszcze gorsze zaczęło mu iść w tym źle ? Prawda jest taka, że zbyt duża presja zabija jakąkolwiek aktywność bo wywołuje strach przed odrzuceniem, co dsskonale ukazywało zachownie nasze Duetu Pinkie i Fluterki. Fajnie, że użyli Snailsa do przekazania życiowej mądrości -nie rozwodzić sie ad tyn i nie myśleć o tym, że kogoś zawiedziemy, to dowodzi, że nie ma na świecie ludzi głupich tylko są mądrzy inaczej.. Od strony technicznej reż jest miodzik malinka i jagódka tak więc nie pozostaje mi nic innego jak dac poraz pierwszy w tym sezonie najwyższe Noty1 point
-
Nie mam temu odcinkowi nic do zarzucenia. Tematy prosta, ale przyjemna. Podoba mi się, że to nie RD i AJ brały udział w zawodach, a Pinkie i Fluttershy czego nikt się raczej nie spodziewał. O talencie Snailsa to już nie wspomnę, fajny pomysł żeby go tam wsadzić. Także...no minusów brak, po prostu. 10/10.1 point
-
1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00