Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 12/30/19 we wszystkich miejscach

  1. 2 points
  2. Koleżanki i koledzy! Zbliża się koniec roku, a w Sylwestra czy Nowy Rok - jak sądzę - niewiele osób zechce coś poczytać, mogąc w zamian poimprezować. Dzielę się więc z Wami jednym z kilku opowiadanek, które napisałem relatywnie niedawno, a które nie ma osobnego tematu jeszcze zanim sylwestrowy alkohol odbierze Wam trzeźwość i chęć może nie na na cokolwiek, ale na pewno na czytanie. Być może ktoś z Was np. przed snem zechce rzucić okiem na ten temat i opis, a może nawet przeczytać to coś, co zamieszczę w linku poniżej A co właściwie? Ano, napisaną piorunem i bez specjalnego pomysłu historyjkę "Strachobaję" (czyli pracę na ogłoszony jakoś tak przed Halloween konkurs, z którym najwyraźniej coś się stało; coś czego nie potrafią wytłumaczyć nawet najstarsi górale, bo temat szybko gdzieś zniknął... albo ja jestem po prostu ślepy ). Tak czy inaczej: oto przed Państwem Pinkie i jej "wesoła" , krótka historia, życzę przyjemnej lektury! https://docs.google.com/document/d/1oAXLxZo6q8xnw6tBaYHRCogyleXaTFef6llCmX3JbYs/edit?usp=sharing
    1 point
  3. Pobrałam najnowsze sfw demo i jak na razie gra zapowiada się ciekawie Jak dotąd udało mi się zwiedzić farmę i pogadać z Applesami
    1 point
  4. Musze przyznać, że była to bardzo przyjemna, krótka baśń. W sam raz na dobranoc Napewno na plus zasługuje wstawienie ojca, oraz trójki dzieci, któa komentuje i trochę dokazuje. Niby takie nic, które można by pominąć, ale dodaje trochę uroku do samej baśni. Choć może nie ułatwiać pisania kolejnych baśni. Bo liczę, że będą kolejne. Co do samej baśni o magicznym dzbanie i turnieju rycerskim, to jest to motyw bardzo ciekawy. Do tego jak najbardziej pasuje moim zdaniem do uniwersum. Zwłaszcza to wyjście w stronę miłości księżniczki i kuchcika, oraz samo rozwiązanie całej historii. I nie do końca się zgodzę z poprzednikiem, że taki romans niekoniecznie jest dobrym przesłaniem. Spojrzałbym na to raczej z perspektywy, że księzniczka sama znalazła sobie szczęście (no chyba, że kuchcik okazał się mieć coś za uszami). Jeśli chodzi o część techniczną, to było dość dobrze. Dołożyłem sugestię czy dwie, ale to naprawdę nic wielkiego. Oczywiście mogłoby być lepiej, ale to pewnie z czasem. Ogólnie polecam jako krótką, odprężającą lekturę i chętnie zobaczę jeszcze jedną czy dwie baśnie o kucoperkach.
    1 point
  5. Przeczytane. Ogólnie rzecz biorąc jest to krótki, luźny fanficzek z paroma śmieszniejszymi wstawkami. Żadne arcydzieło, ale dobrze sprawdzi się jako lektura do porannej kawy/herbaty albo na przejazd tramwajem. Prosta forma, niezłe wykonanie, efekt końcowy jak najbardziej do strawienia. Jedna rzecz mi tu nie pasowała... Pinkie przestrzegająca CMC, żeby same nie szły do Everfree, bo to niebezpieczne? Zawsze odnosiłem wrażenie, że kto jak kto, ale Różowa Zaraza nie zna nawet takiego słowa jak niebezpieczeństwo, wszak ma mniej szarych komórek niż Mort z "Madagaskaru". Niemniej, poza tym detalem charakter Pinkie oddany bardzo wiernie do jej serialowego odpowiednika, właśnie takiego zachowania bym się po niej spodziewał.
    1 point
  6. Jeśli będzie pełna wersja gry, to poinformujcie!
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...