Skocz do zawartości

Ever3Tree

Brony
  • Zawartość

    410
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Ever3Tree

  1. Może w końcu mi się uda wypowiedzieć proste słowa... Oddycham nocnym powietrzem, dymem z ogniska i wspomnieniami. Nie ma lepszej ucieczki przed maturą...

    1. ....

      ....

      ty od niej nie uciekaj, tylko ją napisz.

      PRZEJEDŹ SIĘ PRZEZ NIĄ JAK NIEMCY PRZEZ FRANCJĘ

  2. Ever3Tree

    Daj swoje foto :P

    Jedno z niewielu zdjęć na którym wyglądam przyzwoicie... Dzięki uprzejmości Przedwiecznego Yargolka pozbawione elementów, które mogły być uznane za pretensjonalne
  3. Ever3Tree

    [Zabawa]Znajdź swój sport!

    Aj, nie zgodzę się z wami... Ten sport potrzebuje tró potężnego reprezntanta, taki który skacze po czaszkach wrogów i odgryza przeciwnikom kolana w tak przemyślny sposób, że sędzia nie może zauważyć momentu w którym dokonuje faulu. Dlatego oddaję głos na Warmena
  4. Widząc twoje wyraźne podekscytowanie księżniczka spojrzała na ciebie z łagodnym uśmiechem. - No, nie przesadzaj tylko z tym podenerwowaniem, bo jeszcze spalisz kawał pałacu... A moje apartamenty były niedawno remontowane - Zachichotała cicho, lecz po chwili spoważniała i położyła ci kopytko na ramieniu - Straże będą poinformowane o twoim przybyciu. Być może nie będę w stanie przywitać cię osobiście, jednak na pewno wyślę kogoś odpowiedzialnego by się tobą zajął do momentu w którym skończę załatwiać wszystkie ważne dla królestwa sprawy... Gdy tylko Luna skończyła mówić, cały świat zatrząsł się niespodziewanie, a po chwili widnokrąg zaczął obracać sie wokół własnej osi, przyprawiając cię niemalże o ból głowy. Nim jednak zdążyłaś zrozumieć, co sie dzieje, obudziłaś się. Za oknem wstawał właśnie świt - pierwsze promienie słońca wpadały przez szyby i oświetlały twój pokój. Mimo wczesnej godziny za drzwiami słyszałaś już krzątanie się domowników i ciche rozmowy, do twoich nozdrzy docierał zaś zachęcający zapach śniadania.
  5. Trixie, wyraźnie zaaferowana uwagą, jaką dotąd poświęcał wam tłum zamierzała najwyraźniej ruszyc za Luną, jednak twoje pytanie sprawiło, że sie zatrzymała i przywołując na usta przekonująco miły uśmiech z zastanowieniem przyłożyła kopyto do ust. - Mmmmm... - Mruknęła cicho - Znam tu dwa dość eleganckie butiki, ale szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia, czy mają tam garnitury, czy jedynie damskie kreacje... A teraz, jeśli nie masz nic przeciwko wolałabym pójść z... - Klacz urwała, zauważając, że w czasie, gdy myślała nad odpowiedzia dla ciebie spory tłum wraz z uciekającą przed nim księżniczką zniknął gdzieś za rogiem. Błękitna jednorożec spuściła głowę, z dostrzegalnym smutkiem. - Chodź, pokażę ci gdzie są, nawet jeśli nie będzie nic dla ciebie, to może chociaż ja coś kupię - Posłała ci cień uśmiechu i ruszyła przodem - To niedaleko stąd, jakieś 10 minut spacerkiem.
  6. Ever3Tree

    [Zabawa] Znajdź Lunę

    Doskonale! I to w momencie w którym zaczynałem tracić nadzieję i miałem zamiar ogłosić zwycięstwo ukrywającej się księżniczki... Pojawia sie natomiast kolejny obrazek: http://i39.tinypic.com/55md4w.jpg Tak jak za poprzednim razem - każdy szukający ma tylko jedną szansę na odnalezienie Księżniczek, których liczba pozostaje niewiadoma. Powodzenia!
  7. Ever3Tree

    Amorous Eye

    Jak zwykle, małe wredne przecinki prześladują mnie już od niepamiętnych czasów Zaś co do fanfika... Pomysłów na tę postać mam całe góry, znalezienie wątków i punktów zaczepienia to zresztą nic trudnego dla takiej postaci. Bardziej martwi mnie to, czy znalazłbym w sobie dość dyscypliny, żeby poświęcić temu wystarczającą ilość czasu, żeby wyszło z tego coś ładnego EDIT#3 - krótki, ale jest. Zaniedbałem OCta, a trzeba było nieco go jeszcze dopieścić, bo zbyt mało dobrych wątków zostało wykorzystanych.
  8. Po wykonanych mistrzowską kreską i wielokrotnie zwalających mnie z nóg (serio, za każdym razem, kiedy otwieram ten wątek ląduję pod biurkiem) gronostajach, sen z powiek zaczął spędzać mi fakt, że mógłbym sam rzucić jakiś pomysł. Co prawda nic nie przebije tchnącego liryzmem rysunku dwóch gronostajów w kabriolecie (z których jeden jest drzewem i obaj są fajni), lecz nie wybaczyłbym sobie, gdybym nie spróbował urzeczywistnić moich gronostajowych marzeń. Nie proszę o wiele, wystarczy mi trójca, którą wraz ze wspomnianymi już wcześniej i rozbijającymi się autem (BEJBE) łasicowatymi wydrukuję sobie i oblepię sufit nad łóżkiem. Do mojego szczęścia zaś przyczyniłyby się bez wątpienia: - Księżycowy Gronostaj - Gronostaj Superbohater - Gronostaj Druid BARDZO WAŻNY EDIT!! Potrzebuję jeszcze gronostaja R2D2!
  9. W ciągu najbliższych dni spotkanie mnie na forum graniczyć będzie z cudem... W razie konieczności obgadania ważnych spraw polecam GG

  10. Ever3Tree

    Nieobecności

    Niestety, muszę poinformować was o sporych utrudnieniach jakie odbiją sie na każdej sesji umieszczonej w tym dziale. Otóż z powodu wyjazdów związanych z długim weekendem i egzaminów maturalnych, które zbliżają się wielkimi krokami zmuszony jestem zawiesić moje odpisy w sesjach. Pomiędzy 28 kwietnia a 11 maja (termin ten może sie wydłużyć, aczkolwiek zrobię wszystko, żeby wrócić jak najszybciej) będę zatem nieobecny i nie będę w stanie spełniać roli Mistrza Gry. Za wszelkie utrudnienia przepraszam, aczkolwiek są one ode mnie zupełnie niezależne (i szczerze wolałbym ich uniknąć...)
  11. Ever3Tree

    [Zabawa]Znajdź swój sport!

    Arjen, Skysplit, Airlick, Keola, Hedzio - Każdy z nich miał choć przez chwilę coś wspólnego z wodą i stał po stronie syren podczas forumowej batalii o morskie nicki.
  12. Szybko dotarliście do bram miasta i wkroczyliście pomiędzy jego kolorowe, ciasne uliczki. Wokół was przewijały się tłumy kuców, jednorożców i pegazów, nie mieliście jednak najmniejszych kłopotów z przejściem, gdyż na widok księżniczki wszyscy wokół z szokiem przerywali rozmowy i odsuwali się w pełnym szacunku myśleniu. Idąca tuż za tobą i Luną Trixie czerpiąc wyraźną satysfakcję z wrażenia, jakie robiliście kroczyła dumna niczym paw. Gwiaździstogrzywa jednak chrząkała z coraz większą irytacją, najwyraźniej niezadowolona z zamieszania, jakie podążało za wami. W końcu odwróciła sie do ciebie gwałtownie i konspiracyjnie szepnęła: - Rozdzielamy się, znajdujemy jakieś płaszczyki czy inne przebrania i spotykamy z powrotem pod bramą przez którą wchodziliśmy do miasta. Nie będzie żadnej zabawy jeśli nie posiedzimy w knajpce incognito... - Ruchem głowy wskazała na otaczający was tłum i nie czekając na twoją odpowiedź przyspieszyła kroku, by po chwili skręcić w najbliższy zaułek.
  13. Aktualizacja profilu oficjalnie zakończona! Co prawda rozpisałem się i zaplątałem niepotrzebnie brnąc w drzewną metaforę... Ale mam za to słodkie tło :3 No i przesyłam specjalne podziękowania dla Skysplita, za pomoc w odzyskaniu Złotych Zasad Drzew z poprzedniego profilu!

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. ....

      ....

      Teraz czekać na odpis w sesji x].

    3. Yargolek
    4. Ever3Tree

      Ever3Tree

      Przedwieczny (>;_;)>

      Niewielka namiastka huga ._.

  14. Połowa danych w profilu zaktualizowana... A adminów to mam ochotę dźgać gałęziami za niepoinformowanie o konieczności rozpisywania na nowo rubryki "O sobie"

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [4 więcej]
    2. Niklas

      Niklas

      No to są zasady drzewek szczęścia.

    3. DiscorsBass

      DiscorsBass

      Racja, ale i tak miałem napisać to od początku, poza tym teraz są większe możliwości ^^

    4. Ever3Tree

      Ever3Tree

      Triste - No cóż, mimo wszystko lepsze to niż lakoniczne "Lubię Lunę" ^^ A jak ktoś nie chce poznać lepiej tak wybitnych osobowości jak my, to już jego problem :P

      black_scroll - Dzięki, tego jeszcze mi tu faktycznie brakuje. Tyle, że wszystko wskazuje na to, że nie pamiętam trzeciej zasady D:

      Yarvis - http://mlppolska.pl/watek/2084-sesja-ku-nieznanemu/page-4

      Discors - Też teoretycznie miałem to rozbudować, ale zamierzałem bazować na tym, co napisałem już wcześniej ;_;

  15. Obsługa forum wymaga teraz chyba matury z informatyki... A właśnie! Matura...

    1. Xyz

      Xyz

      Do nauki, a nie na forum siedzisz :v

    2. BiP

      BiP

      "Do nauki, a nie na forum siedzisz :v"

      Za mocno zapuścił już tu korzenie, żeby teraz wyjść stąd xD

  16. - W sumie możecie już iść - High Sound wzruszył ramionami i wrócił do grzebania kopytem w trawie - Ja tu jeszcze zostanę i wszystko dokładnie posprzątam i pozbieram. Rada magów by mnie przerobiła na kupkę żwiru, gdyby się dowiedziała, że zgubiłem nowiutkie, świeżo wytworzone w pocie czoła runy - Uśmiechnął się przepraszająco do Luny. Trixie otworzyła usta najwyraźniej pragnąć coś zaproponować, jednak księżniczka nie dała jej dojść do słowa. - Wypływamy w południe, "Dumą Canterlot". Dok 5 - Rzuciła krótko i ruszyła drogą w kierunku miasta, nie oglądając się za siebie. Na jej twarzy pojawił się tajemniczy uśmiech i po chwili odwróciła się do ciebie z błyskiem w oku - A, skoro jesteś głodny... To co powiesz na posiłek w jednej z tych portowych knajpek? Byłeś kiedyś już w jakiejś? - W jej głosie słychać było cień ekscytacji. Idąca kawałek z tyłu Trixie westchnęła z dezaprobatą.
  17. Luna uśmiechnęła się, nieco śmielej niż ostatnim razem i machnęła kopytem w powietrzy, sprawiając, że wiszące na nieboskłonie gwiazdy zmienił swoje położenie i zaczęły powoli układać się w wyraźne kształty. - Cieszę się... Widzisz, mam pewną teorię dotyczącą twojego... Problemu. Oczywiście jest to tylko przypuszczenie, twój stan nie pozwala na zbadanie istotnych rzeczy, jednakże... - Księżniczka zawiesiła głos, ty zaś w końcu zorientowałaś się, jaki kontur tworzą iskrzące na firmamencie nocnego nieba punkciki. Były to niezwykle kunsztownie stworzone profile rumaków. - Windigoes, duchy niezgody. Zostały pokonane, jednakże pozostały po nich szczątkowe abominacje, zdolne kierować uczuciami i losami kuców. Przypuszczalnie ja sama padłam kiedyś ofiarą jednego z nich - Gwiaździstogrzywa umilkła na dłuższą chwilę, po czym z wyraźnym trudem podjęła temat - Nie wiemy o nich jednak wiele... Musisz mi powiedzieć wszystko, co wiesz o swojej zdolności, łącznie z szczegółowym opisem chwili, w której pierwszy raz poczułaś tę moc. Nie jest to pilne, jednak chciałabym, abyś się nad tym dobrze zastanowiła i przekazała mi wszystko, co tylko ci się przypomni... - Luna zawiesiła głos, po czym uśmiechnęła się ciepło - No i spakuj się, jutro musisz pojawić się u mnie w zamku.
  18. Tak właśnie się zastanawiałem, czy w regulaminie odpowiednio się wyraziłem ^^ Dzięki za pytanie. Otóż - zasada jest taka, że po każdym moim wpisie macie równo tydzień na swoją odpowiedź. Kolejność jest całkowicie dowolna, nie obowiązuje żadna kolejka. Dlaczego? Chodziło mi o dynamizm sesji, by nie była niepotrzebnie przedłużana. W sesjach w których bierze udział więcej osób z dynamizmem akcji zazwyczaj jest kłopot, gdyż każdy powinien mieć odpowiednio dużo czasu na odpis - a jeśli damy każdemu z ośmiu graczy możliwość trzydniowego zastanawiania się nad wpisem, to w najgorszym wypadku uzyskamy 24 dni pomiędzy wpisami MG. Słabo. Rozwiązanie dające tydzień na odpis równocześnie wszystkim graczom stawia wszystkich w lepszej sytuacji - wy macie więcej czasu na namyślenie się i wykonanie ładnego wpisu (siedem dni, zamiast np.4, jak w sesjach solowych), nie przeszkadzacie też innym graczom przeciągając terminy, ja zaś mogę wszystko sprawnie prowadzić. Przypominam jednak, że każdy pisze tylko jednego posta.
  19. A niech to, kompletnie zapomniałem, że przecież należy tu zerkać! :| Przepraszam za nieobecność... Zaś co do ostatnich walk...
  20. Ever3Tree

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Teoretycznie w samotne drzewa najczęściej uderzają pioruny... Nie miałem jakoś okazji się o tym przekonać, bo pomimo braku drzewicy u mojego boku nie spotkało mnie żadne nagłe wyładowania atmosferyczne Jakby nie było, drugiej połówki nie posiadam. I jestem szczęśliwy, choć pewnie gdybym gdzieś teraz nagle wpadł na jakąś pokrewną duszę, to doszedłbym do wniosku, że moja dotychczasowa egzystencja nie miała nic wspólnego z radością... Takie życie
  21. Sound otworzył usta, by ci odpowiedzieć, lecz nim zdążył, ty zniknąłeś mu już z oczu we wnętrzu z biblioteki. Skonsternowany jednorożec lekko wzruszył ramionami i wrócił do układania elementów kręgu. Gdy wróciłeś, dokonywał właśnie ostatnich poprawek. - Zdaje się, że też już jestem gotowy - Kiwnął głową słysząc twoje słowa i spojrzał na Lunę. Księżniczka bez słowa dała kopytem znak, że także nie ma już żadnych uwag i oczekuje na rozpoczęcie podróży. Canterlocki mag potarł o siebie kopytami i ze skupieniem wbił wzrok w kryształ umieszczony tuż przy centrum kręgu, w którym staliście. Nagle róg Sounda rozbłysnął błękitnym kolorem. Blask szybko przybierał na sile i stawał się oślepiający, zdążyłeś jednak zauważyć, że magia zamiast wystrzelić w kierunku run, zaczęła być delikatnie zasysana przez znajdującą się na głowie jednorożca obręcz. Wprawione w nią klejnoty świeciły teraz niczym bagienne błędne ogniki, roztaczając wokół aurę narastającej mocy. Na pewno nie spodziewałeś się czegoś takiego, niemal niemożliwe, by tak wielką moc mógł uzyskać nie-alicorn! Zanim jednak zdążyłeś poczynić dalsze obserwacje dał się słyszeć dźwięk do złudzenia przypominający uderzenie pioruna i wszystkie kryształy wokół was natychmiast zaczęły jarzyć się, zachłannie kumulując otaczającą je zewsząd energię. Kątem oka dostrzegłeś, że tłum, który już na początku odsunął się spory kawałek od kręgu, teraz całkowicie zniknął z pola widzenia. Wszyscy pobiegli szukać jakiejś dobrej kryjówki... Nagle ziemia na której staliście pękła wzdłuż wyrysowanych wcześniej linii. Ze szczelin wydobywał się fosforyzujący, niebieskawy dym, zamazujący kompletnie wszystko wokół i zniekształcając stojącą obok ciebie księżniczkę nocy. Wkrótce opary całkowicie przesłoniły twój wzrok. A wtedy, po zaledwie kilku sekundach niemal natychmiast zniknęły. Rozejrzałeś się wokół... Wasza czwórka stała na niedużej łące. Zaledwie parę metrów dalej ujrzałeś porządną, utwardzaną drogę, prowadzącą do widocznego wyraźnie, dużego miasta, które nie mogło się znajdować dalej niż 1,5 kilometra od was. Luna rozejrzała się wokół z lekkim zainteresowaniem. - A wiec tak to wygląda...? - Tak. Koleją by było około 3 dni drogi... - Odpowiedział Sound z wyraźną dumą pobrzmiewającą w głosie. Pokręcił głową rozluźniając kark i zaczął grzebać kopytem w trawie w poszukiwaniu kryształów, które, jak okazało się, zostały przeteleportowane wraz z nimi. - Ah... - Tym razem głos zabrała Trixie, która za wszelką cenę starała się utrzymywać beznamiętny wyraz twarzy, jednak z wyraźnym niezdrowym zainteresowaniem spoglądała na obręcz Sounda - A gdzie my w ogóle jesteśmy? - Baltimare. Zatoka podkowy, mówiąc dokładniej... - Odparła Księżniczka spoglądając na miasto - Tu czeka na nas statek...
  22. Ever3Tree

    [Zabawa] Znajdź Lunę

    Dobrze... Choć niestety, nie idealnie. Na obrazku nie kryje się tylko jedna Luna.
  23. Ever3Tree

    [Zabawa] Znajdź Lunę

    Znakomicie! Kolejny obraz możecie znaleźć tutaj: http://i47.tinypic.com/1fd0up.png Od tego momentu wprowadzane są też nowe zasady: Każdemu szukającemu przysługuje jeden post do danego obrazka (jedna próba odnalezienia), zaś by było trudniej nie będzie podawana liczba ukrytych księżniczek. Obrazki zaś zaczną się pojawiać regularnie, co kilka dni o godzinie 17.00
  24. Księżniczka odeszła nieco od ciebie, pogrzebała delikatnie kopytem w piasku i przygryzając wargę spojrzała na księżyc. Widać było, że chciała coś powiedzieć, być może wykonać jakiś gest, lecz najwyraźniej nie wiedziała jak należy zacząć. W ciszy dał się słyszeć jedynie delikatny szum fal, które błyszczały skąpane w srebrnej poświacie. W końcu Luna zwróciła się z powrotem w twoim kierunku. Na jej twarzy odbijała się szczera troska. - Widzisz... Chcę ci pomóc... Ale nie wiem, czy potrafię. I nie chodzi mi o samą możliwość pomocy, tylko to, co zaszło przed chwilą - Wyjaśniła spoglądając gdzieś w bok - Nie potrafię być tak wyrozumiała i delikatna jak Celestia... Ona potrafiła odpowiednio zaopiekować się swoją uczennicą, a ja przed chwilą omal nie doprowadziłam do czegoś strasznego. I to w świecie snów! W realnej rzeczywistości nie byłabym w stanie skontrować tego i doszłoby do tragedii... - Gwiaździstogrzywa wbiła wzrok w twoje oczy - Czy potrafiłabyś mi zaufać?
×
×
  • Utwórz nowe...