Talar

Mam znajomych studentów informatyki. Może coś pomogę.

Dam Ci kontakt jutro. Mam jeszcze jedną taktykę, lecz muszę ją wypróbować w nocy (większy limit).

Odwołuje alarm. Myślałem, że nie widzi mi dysku przez DAEMONA, które pobrałem jakiś czas temu, lecz po prostu taśma się odczepiła w komputerze Tak czy siak, dzięki WilkU, że chociaż chciałeś pomóc.

Łącze się w bólu, współczuje [*]

W sumie, to od kilku miesięcy już mi lewy głośnik nie działał, a od roku bas czasem buczał jak gniazdo os, albo w ogóle wszystko trzeszczało i piszczało.

Ale działały, a teraz nie działają.

Niech im kosz lekkim będzie.

Talar nie bój się jeszcze tyle lat

Racja. Może uda mi się wzbogacić... hmmmm Wtedy każda loszka moja, nawet te 9 na 10 i wyżej, bo jak na razie to jestem w stanie szafa.rar

Zawsze możesz wychodzić wieczorami kiedy już słońce zajdzie i się ochłodzi.

Ja tak robię gdyż nienawidzę się opalać a tym bardziej smażyć.

Nie wiem, czy mogłoby się to zakwalifikować do mobbingu. Zresztą, to po prostu jest w wuj chamskie, a ludzie, którzy to "robią", to złamasy.

Co jak co, ale Churchill był łepskim gościem.

Ano

Eh, nie zwracaj na mnie uwagi, po prostu się nudzę i szukam jakiejś dyskusji

Uważaj, bo zaraz sam rozpętasz tą 3 wojnę

ta, posiadam odpowiednie preferencje.

Zależy kto co oczekiwał ale nie można zaprzeczyć,to było godne zakończenie.

lol.

To znaczy, ja nie mam do tych ludzi pretensji, lecz kurde każdy kucykowy sen musi się kończyć "wiadomo czym".

Moje się kończą masłem i kremem orzechowym rozlanym na podłodze. Albo poobijaną gębą.

Zgadzam się

Zresztą, brzydal Chemik wyrobił sobie o mnie oponie, bazując na 2-3 moich hejterskich postach. Bardzo nieładnie, panie kochasiu.

Prawda boli.

OP is a faggot today.

I niech Cię boli, łobuziaku jeden.

Jak miałem praktyki w hotelu, jadałem tak co dziennie...do dziś nie mogę się pozbyć brzucha.

Raz na jakiś czas można zjeść.

Tiak. W dużych hotelach jest tak, że personel+praktykanci o godz. 12 mają zapewnione śniadanie a o 16 obiadokolację. Masz wtedy cały bufet. Są to najczęściej resztki z bufetu na górze tj. na sali konsumenckiej + to co robią na kuchni. Najlepsze jest to, że zazwyczaj jest tak, że nie wszystko zostaje zjedzone i cała masa żarła idzie do kosza.

Zgadzam się, Hans Zimmer odwalił kawał dobrej roboty. A film jest genialny.

Muszę przyznać że "Time" na zakończenie dało powalający klimat. Boski utwór.

Propsuję ten film, jest ciekawy i dość oryginalny. Pozdrawiam.

Najlepszego!

Najimieniejszego

Sto lat.

Aaaaa... Rozumiem. Z tą maturą to taki (nieśmieszny) żart ;p

Czyli jak najbardziej suchy suchar

Zdecydowanie tak

Skisłem...

Samo-otwierające się okna i gaszące światła.

Przyda się. Wielkie dzięki.

szach mat! A nie to nie ping pong...

Nikt nie załapał...

lul... I lul x2 za to, że i tobie się to że szpadlem kojarzy.

Pisze się: Ya ne panimayu.

Ale tak ruskie piszą bez ruskich znaków.

Ty to masz zapłon.

To nie tak miało być... Zakończenie złe...

Zielonymi papierkami. Lecz widać to było za mało...

Mhm. Ja mam tylko różowe papierki...

Los...

Spokój na kolejne kilka lat

Nareszcie*

1. ? 2. Dokładnie. 3. Ić stont!

Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin!

Oglądaj po angielsku- dobra metoda na naukę języka.

Nie będziesz mi mówić, jak mam żyć! Mam już 17 lat, więcej jestem dorosły! A tak na serio, to żeby napisać recke odcinka, muszę dokładniej wiedzieć, co i jak. Gdyby nie to, to obejrzałbym sobie normalnie.

100 Lat.

Najlepszego, Talar :3

Straciłem nemesis... który, jak się okazało, ma urodziny w tym samym dniu co ja.

Dziękuje za życzenia. Generalek, lul Nemezis? Mimo wszystko, życzę Tobie wszystkiego dobrego w tym dniu.

noob

Już 201

Od ciebie

gz

I jakie odczucia po filmie ?

Bardzo fajny. Zresztą... Nicholson lofciam