Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Przytuliła cię na do widzenia. Gdy wróciłeś, Night znowu zmagała się z książką kucharską.
  2. Nie powie. Powoli robi się późno. Czas do domu.
  3. Współczuje ci. Nie pyta więcej. Po jakimś czasie Twilight wyszła z łazienki. Co teraz porobisz?
  4. Nie są. A na ciebie czeka Xylyn ze swoimi pytaniami.
  5. Pyta cię, skąd jesteś i jak tu wylądowałeś. Bywa. Wytarłeś się do sucha.
  6. Twilight idzie pod prysznic, Xylyn wzięła ręcznik i się wytarła.
  7. Nie aż tak mały. Xylyn siedzi na twojej głowie. Dosyć mocno zaczęło lać. Lepiej idźcie do zamku.
  8. - Może potem? - zapytała zarumieniona. No to teraz nie powie.
  9. Twilight podsunęła parasol w twoją stronę byś też nie mókł. - Jest dobrze, bardzo spokojnie - powiedziała.
  10. Nie, wszystko ok. Tylko trochę mokniesz. Nawet ciekawie jest...
  11. Przytuliła cię. - Nawet jeśli cie oskarżą, to nic nie zrobią - powiedziała z uśmiechem. Zaczęły padać pierwsze krople.
  12. Westchnęła. Usiadła sobie na ławce. Za kilka minut będzie deszcz.
  13. - Nie powinno ich być - powiedziała. Xylyn zbiera kwiatki.
  14. - Tak, to się wydarzyło po naszych odwiedzinach, więc może coś o tym wiemy - powiedziała.
  15. Ratować ją trzeba od twojego mózgu... Wyszliście sobie na spacerek do ogrodów.
  16. - Nie było tam Celestii, tylko strażnicy dokumenty przywieźli - powiedziała. Poniosło was do jej komnat.
  17. Są fioletowi i złoci. Acha. No fajnie. Twilight wyszła wkrótce. No to co porobicie?
  18. Twilight podpisuje dokumenty, więc jej nie przeszkadzaj. To co porobisz?
  19. Nom... Każdy ojciec by chciał. Ale bachurka ni masz. Jak się postarasz, to będzie.
  20. - Zostaję przy tobie - powiedziała, zamknęła farbę i usiadła ci na rozplątanej grzywie.
  21. Powiedziała, że bardzo fajnie. Środka jej nie pomalujesz, a o zewnętrznej ścianie jeszcze myśli. Trochę nie ma jak pomóc.
  22. Zjedliście sobie, a Xylyn zdążyła się pierwsza obudzić i nazbierać składników na domowej roboty farbę. Yay.
  23. Uśmiechnęła się i odwzajemniła. Jakie słodkie. Wtuliła się w ciebie i usnęła.
  24. - Za nudno tam było - powiedziała jeszcze... I zzzzz...
  25. - Daleko... W lesie bez nazwy - powiedziała. Następnie ziewnęła i położyła się spać.
×
×
  • Utwórz nowe...