Skocz do zawartości

Fikus

Brony
  • Zawartość

    302
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Fikus

  1. Powróciłam.

    1. 1stChoice

      1stChoice

      Nie kojarzę Cię, ale cześć!

    2. MewTwo

      MewTwo

      Cześć Sym.

    3. MewTwo

      MewTwo

      Cześć Sym.

  2. Przeszłam przez aleje w balerinach za małych o dwa rozmiary więc wiem co to ból.

    1. WilczeK

      WilczeK

      Rozumiem że przegrałaś jakiś zakład?

  3. Nie chce mi się iść na zakończenie roku :v

    1. Yagso

      Yagso

      Mnie też nie ;/

    2. Sakitta

      Sakitta

      To nie idźcie, przecież was nie wyrzucą ;)

  4. Za 5 dni na obóz (⊙ヮ⊙)

  5. Kochany brat złamał sobie (znowu) obojczyk :')

    1. MewTwo

      MewTwo

      Kochany złamany obojczyk :)

  6. No to ja też zrobiłam... Źródła:
  7. Tak w ogóle to chyba czas tu wrócić...

  8. Jazda konna w samo południe bez kremu z filtrem? Nie polecam 2/10.

  9. Fikus

    Ile śpicie?

    Panie, ja się zawsze staram spać jak najwięcej W dni szkolne średnio 8-6 godzin, zależy ile czasu spędzam błądząc po zakamarkach internetów. W dni wolne siedzę po nocach oglądając chińskie bajki i seriale niewiadomego powodzenia i wychodzi na to, że spać idę koło 3-4 rano. No ale i tak śpię do 12-13. Sen to życie.
  10. Ugh, jutro egzaminy próbne.

    1. Marshewa

      Marshewa

      A ja w kwietniu te prawdziwe :/.

  11. Nie Widziałeś dzisiaj jakiegoś psa?
  12. Fikus

    Cześć!

    Witaj na forum! Mam nadzieję, że miło spędzisz czas
  13. To uczucie kiedy pierwszy raz od tygodnia wychodzisz na dwór. Bezcenne.

    1. MewTwo

      MewTwo

      To uczucie, kiedy ferie w liceum masz zawalone nauką. Bezcenne.

    2. 1stChoice

      1stChoice

      *ten uczuć.

  14. Nie. Jest u ciebie śnieg na dworze?
  15. Fikus

    Zapisy do Kapiego

    Jeśli można, to ja też bym chciała... 1. Realia: Zwykła Equestria. 2. Charakter sesji: huhu, kryminał 3. Doświadczenie: No cóż, grało się już tu i tam, uczestniczyłam już w 3-6 sesjach. 4. Co najbardziej cenię sobie w sesji: Dobra porcja humoru i jeszcze lepsze opisy morderstw itp. Ach, i jeśli ktoś by chciał dołączyć nie mam nic przeciwko do multisesji
  16. Imię: Vert Blaze Wiek: 23 lata Płeć: Klacz Rodzaj: Jednorożec Historia: Vert urodziła się w Vanhoover, na południu Equestrii. Przyszła na świat by dorastać w kochającej rodzinie, może nie licząc ojca, który zawsze zachowywał do niej dystans. Klaczka była upartym stworzeniem. Nie dość, że upartym to jeszcze kłótliwym. Często doprowadzała do bójek i większych lub mniejszych kłótni. Mimo swojego charakteru miała jednak dwóch czy trzech zaufanych przyjaciół i trochę znajomych. Na przekór swojej kłótliwości jeśli ktoś do niej dotarł to stawała się zabawną klaczą ze spokojną naturą. Vert nigdy nie kończyła klas z wielkimi osiągnięciami naukowymi. Tak właściwie to szkoła nie za bardzo do niej przemawiała ale nie odważyłaby się jej rzucić. Swój uroczy znaczek w postaci zielonego płomyka zdobyła dopiero w liceum. Vert uczęszczała do liceum magicznego w wierze, że połączy swój przyszły zawód z zaklęciami i miksturami. Rodzice nie byli z tego powodu zachwyceni, woleli by córka udała się na profil biologiczno-chemiczny, a potem na studia medyczne. Lecz, znając Vert i jej upartość po wielu kłótniach i sprzeczkach, zaakceptowali wybór klaczy. Na jednej z klas, wychowawca klasy postanowił opowiedzieć uczniom trochę o magii żywiołów. Jednorożka słuchała jak zahipnotyzowana o potędze ognia, szybkości wiatru, delikatności wody i solidności ziemi, z czego to pierwsze najbardziej przypadło jej do gustu. Zaczęła więc ćwiczyć zaklęcia związane ściśle z ogniem, czytała książki na temat żywiołów. W końcu opanowała prawie wszystkie zaklęcia dotyczące ognia, zgromadziła potrzebną wiedzę i właśnie wtedy pojawił się jej uroczy znaczek. Vert skończyła liceum, ale w ostatniej klasie coś się w niej złamało. Nagle przestała się uczyć, nawet chodzić do szkoły. Zdała maturę ale z nie najlepszym wynikiem i nie dostała się na żadne odpowiadające jej zachciankom studia. Jej rodzice byli wściekli. Prosili, błagali, krzyczeli by córka wróciła do zdrowych zmysłów i napisała maturę ponownie. Niestety, klacz nie widziała już w tym sensu. Stała się bardziej uszczypliwa niż była, straciła również zaangażowanie i zyskała na lenistwie. Pytanie: czemu? Cóż, w ostatnich miesiącach ojciec Vert nie żałował sobie wlewanych w siebie procentów. Nie był już najmłodszy i dużo w życiu nie osiągnął. Z racji, że żona cały czas pracowała w spa, on wyładowywał swoje frustracje na nastoletniej córce. Wielokrotnie została pobita, poniżona i zwyczajne miała tego dość. Pewnego dnia po prostu wzięła swoje manatki, ukradła pieniądze ojcu i wyjechała, przed tym spluwając mu w twarz. Vert wyjechała aż do Canterlot, gdzie wynajęła mieszkanie i podjęła pracę jako barmanka w barze ''Zielona Podkowa''. Oszem, na początku było ciężko z czynszem i brakowało na jedzenie ale klacz z upływem czasu dała sobie radę. Teraz nie utrzymuje kontaktów z rodziną. Nie narzeka na pracę i żyje w małym mieszkanku na przedmieściach Canterlot. Notka od autorki: Edit baaaaaaardzo starej OC Green Flame. Zmieniłam nazwę i odrobinkę wygląd. Historia jest całkowicie inna. Sposób zdobycia cm ssie. Tak, wiem.
  17. Hejt na bycie w szpitalu.

    1. MewTwo

      MewTwo

      Czo się stało?

    2. Fikus

      Fikus

      Operacja stopy ://

      Niby taka mała, niegroźna, a boli jak cholera.

×
×
  • Utwórz nowe...