-Dzięki, dzięki, dzięki, dzięki! *zaczęłam się cieszyć i przytuliłam Kazika.*
Jesteś super, zobaczysz będzie fajnie, na pewno i będą twoi przyjaciele, więc nie będzie tak źle.*Uśmiechnęłam się do niego*
-A ja też wolałabym imprezę, ale no wiesz szkoda, że Cię nie będzie Kazik.*Powiedziała smutno i odeszła kawałek i usiadła na trawie, tak bardzo chciałaby przeżyć ten biwak z przyjaciółmi. No cóż teraz to siedzi i ze wzrokiem wbitym w ziemię. Ma nadzieję, że chociaż Solar i Wiktor będą chcieli razem z Lenitą przeżyć tę przygodę. Trochę jej smutno.*
*Na sam widok takiej ilości pączków zaburczało jej w brzuchu.*
-Mała przekąska chyba nie zaszkodzi. *Uśmiechnęła się i zaczęła jeść pierwszego, ale nie ostatniego pączusia.*
-Dokładnie, poza tym, będzie fajnie, zrobimy jakąś imprezkę jak coś. Jestem za tym by Thunderbolt zamieszkał w domu Wiktora, chodź po części to też mój dom.*uśmiechnęła się i podeszła do współlokatorów, zaśmiała się przy swoim ostatnim zdaniu.*
-Przy okazji lepiej poznasz nas, swoich nowych przyjaciół.*Dopowiedziałam i uśmiechnęłam się bardziej niż poprzednio.*
-Tak i to bardzo, ale w sumie to był dobry dzień. Nowi przyjaciele, pokaz umiejętności. I taka niesamowita nauczycielka. W sumie to masz rację, poczekajmy na zgodę.*Siedząc zwróciła swój wzrok w stronę księżyca, tak często on był jej jedynym towarzyszem w czasie podróży.Myślami sięgnęła to niedalekiej przeszłości, dnia gdy wyruszyła. Z jej przemyśleń wyrwał ją śmiech. Powróciła na ziemię.Uśmiechnęła się. To był bardzo udany dzień.*
*zaśmiała się radośnie, zauważyła, że Wiktor był chyba w innym świecie.*
*Spojrzała w rozgwieżdżone niebo, lekki chłodny wiaterek zaczął wiać od strony lasu.*
-Co wy na powrót do siebie, jest trochę ciemno i zimno.
*jej oddech było widać w powietrzu. Była szczęśliwa.*
*Podlatuje do drzwi, puka, drzwi otwierają się same. Klaczka pegaza niepewnie i delikatnie wchodzi do środka. Dyga i poprawia swój kapelusz.*(oczywiście, że modny.)
-Witaj panno Fleur, chciałam zadać pannie parę pytań.
1. Jak już panna wspominała wcześniej zamierza panna posiadać zwierzaka. Jaki to byłby zwierzak?
2.Lubi panna muzykę?
3. Ma panna jakieś inne pasje oprócz mody?
4. Wracając do nr 2, jeśli panna lubi muzykę to jaki zespół, a może artystę?
5. Czy panna podpowiedziałaby mi jak dobrze wyglądać o każdej porze?
W moim przypadku muzyka też dużo pomaga. Bez muzyki jest mi trudniej wyobrazić. Może dlatego, że moja dusza jest artystyczna?(rysunki, opowiadania, piosenki) Jak cokolwiek czytam to musi być muzyka. Jeśli czuję, że coś nie pasuje mi w ten układ to muszę zmienić piosenkę na np. szybszą, czy też w innym gatunku.
A do fanficów to znalazłam to