Imię: Lenita Jam
Płeć: Klacz
Rasa: Pegaz
Wiek: 15 (Prawie)
Znaczek: W połowie ogniste w połowie lodowe serce. Sybolizuje jej podejście do obcych kucyków (krucha, niepewna, nieśmiała, cicha) a także do już jej znanych kucyków i przyjaciół (odważna, pewna siebie, rozrywkowa, rozmowna) a także pokazuje, że stara się być dobra dla wszystkich... nie zawsze jej to wychodzi, ale bardzo się stara.
Wygląd: Niebieska klacz z kręconą żółtą grzywą i ogonem. Posiada szare oczy. Na szyi nosi magiczny medalion w kształcie serca.
Historia: Klacz urodziła się w małym mieście. Gdy miała 10/11 lat to zdobyła swój znaczek, dosyć późno, jednak nigdy nie przejmowała się tym...
Pewnego dnia do szkoły do której klaczka uczęszczała miały przybyć same księżniczki. To było w ramach jakiegoś projektu na temat szkolnictwa. Gdy ona wraz z dwójką przyjaciół i resztą uczniów, i nauczycieli oczekiwała na placu przed szkołą na uroczyste przybycie władczyń to zdarzyło się coś czego nigdy nie zapomni. Bardzo duża grupa kucyków (około tysiąca) wszyscy czarni lub w czarnych płaszczach, zaczęli bez powodu atakować bezbronne kucyki. Dorośli próbowali bronić najmłodszych, jednak szło im opornie. Lenitę przewrócił jakiś ogier w skutek czego straciła przytomność. Po ocknięciu zauważuyła, że mniejsza grupka zagoniła jej przyjaciół do kąta przy wejściu do budynku, które blokował wielki, czarny jednorożec. Klaczka nie mogła uwierzyć, że ktoś może zabić najbliższe jej sercu kucyki. Wzniosła się w powietrze i prze taranowała się przez tłum i zawisła pomiędzy napastnikami i ofiarami. W tej właśnie chwili zdarzyło się coś niesamowitego. Jej naszyjnik zaczął świecić i nagle poczuła jednoczesne zimno i ciepło... zaczynała się zmieniać. Jej włosy były w połowie zrobione z ognia, w połowie z lodu jej ciało było w połowie błękitne i w połowie żółte. Nagle zyskała moc, do dziś nie ma pojęcia dlaczego to się zdarzyło. (Po zmianie niektórzy mówią, że jest ,,Lodową Pochodnią") Gdy uderzyła kopytami o ziemię to wybuchnęły płomienie z jednego kopytka a z drugiego długie, ostre sople lodu. Napastnicy przestraszyli się i uciekli, akurat to zauważyły lecące księżniczki. Wszystkie czarne kucyki uciekły w obawie przed mocą i karą.
Księżniczka Nocy zaproponowała Lenicie, pomoc przy okiełznaniu mocy i naszyjnika... jednak wtedy miałaby opuścić przyjaciół. Nie mogłaby tego zrobić, więc nie zamieszkala w stolicy, tylko przylatywała gdy tylko mogła. Dzięki temu wydarzeniu klacz zdobyła swój znaczek. Po kilku spotkaniach już umiała zapanować nad mocami... znaczy się nie zawsze, ale czasem. Obecnie wie, że jej naszyjnik mógłby dać jej część mocy jaką posiada przeciętny jednorożec. Czasem przeteleportuje się, zazwyczaj jednak lewituje przedmioty, by nie trzymać ich w pyszczku. To bardzo przydatne, bo wie, że to nie koniec niespodzianek, które na nią czekają.
Umiejętności: Umie w miarę kontrolować magię naszyjnika, świetnie lata, gra na gitarze, pięknie śpiewa, potrafi stać się lodową pochodnią.
Wyposażenie: szara bluza na zimne dni, zapas wody i jedzenia, jej naszyjnik, mały notesik i niełamiący się ołówek i oczywiście zapas gumy do żucia.
Charakter: Przyjacielska klacz, która lubi poznawać nowe osoby. Chociaż na początku może (może nie musi ^^) zachowywać się troszkę dziwnie (podobnie jak Fluttershy poznająca Twilight) to po kilku rozmowach z pewnością jej to przejdzie.
(Bardzo prawdopodobne, że kiedyś dam jakiegoś arta, ale to jeszcze nie teraz. ;P )