Skocz do zawartości

Arcybiskup z Canterbury

Brony
  • Zawartość

    5783
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez Arcybiskup z Canterbury

  1. Syd patrzył na kroki towarzyszy z góry, bezszelestnie przemykając się między koronami drzew. Kiedy był już niedaleko oponentów, skinął na żywego trupa. Szkielet przy akompaniamencie skrzypnięć i trzasków wybiegł wprost na drużynę Aresa.

  2. Syd między drzewami zauważył już kilku ludzi z przeciwnej drużyny.

    - Najpierw wyślemy zombie - powiedział. - Potem sami zaatakujemy, z różnych stron - rzekł. - Eleanor, idź z lewej. Pagan, z prawej. - Sam zaś zaczął wspinać się niezauważenie na drzewo.

  3. - Nie przestraszyłem się, przykro mi... Wyczuwam tu ciekawy element krajobrazu. Ciekawe, jaka jest jego historia - rzekł. Niedaleko biegnących w ziemi powstał kopiec, który rósł aż nie wyłoniła się z niego pożółkła, szkieletowa ręka, za nią zaś cała reszta trupa. Szkielet zaczął biec za grupką.

  4. - Dobra. Z tego co pamiętam, Tom ma wodę na smyczy, nie? Więc Tom zostanie z Kelly bo jezioro raczej za nim nie pobiegnie po flagę. Ja idę z wami. Przydadzą się moje stare znajomości - stwierdził. - Ruchy, panie Pagan i pani Eleanor.

×
×
  • Utwórz nowe...