Skocz do zawartości

Arcybiskup z Canterbury

Brony
  • Zawartość

    5783
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez Arcybiskup z Canterbury

  1. - Jasne, kochaneczku. Pokój już się szykuje - odrzekła klacz i powędrowała schodami do góry.

    Tymczasem nikt z gości karczmy nie zwrócił szczególnej uwagi na Slaga. Zapewne wszyscy byli zbyt pijani na dostrzeżenie Grzejnika. Między stolikami krzątały się dwie młode klacze - kelnerki. Jedna z nich, o prostej, błękitnej grzywie i jasnym, kremowym futrze śmiała się i rozmawiała z obsługiwanymi klientami. Druga zaś, o złotym futrze i falowanej, jakrawo-rudej grzywie nie odzywała się do żadnego z nich i wyglądała na zamyśloną.

  2. Zawiasy zaskrzypiały przy otwieraniu drzwi. Mogło to służyć jako sygnał o obecności gościa w gospodzie. Stara, drewniana i wytarta podłoga ugięła się pod ciężarem Slaga.
    Kuc znalazł się w niewielkim holu, w którym ściany obwieszone były wszystkim czym tylko się dało, a zwłaszcza nadżartymi przez czas i kurz zwierzęcymi głowami i czymś, co w przeszłości mogło być roślinami. Na wprost było wejście do sali z której dochodziły hałasy świadczące o gościach trzeźwych jak świnie. Na lewo zajdowały się zamknięte drzwi, tuż obok nich - drewniane, wąskie schody prowadzące do góry. Pod przeciwległą ścianą stał zaś drewniany, ciemny i zapewne ciężki stół. Na hol wkroczyła podstarzała klacz ze spiętymi w ciasny kok, posiwiałymi włosami i wyblakłym, różowym fartuchem.

    - Witam w naszym wspaniałym lokalu - rzekła ze znudzeniem, a z tonu jej głosu trudno było wywnioskować, czy to co mówiła było ironią, czy po prostu nie wierzyła w to, co mówi.

     - Czego sobie zacny gość... życzy? Pokój? Oczywiście, zwierzątko - spojrzała wymownie na Grzejnika - nie stanowi problemu.

  3. N:  Malinusia... Tylko czym jest linuś? (W tym momencie zawiało pustynią)

    A: Niech no zgadnę... To z jakiegoś anime! Ha! Tak dużo sprytu. (Ale obrazek całkiem ładny)

    S: Depresyjna, bardzo depresyjna sygnatura. No ale niech sobie będzie. Każdy musi przejść wiek dojrzewania }:{>~

    U: Ponura postać grasująca na forum, długo jej nie było, ale mam wrażenie że jest w porządku.

×
×
  • Utwórz nowe...