Ukeź

hue

what?

Ukeź, nie nerwuj. Ty niska, a co dopiero ja ;-;

Nie wiem o co ci chodzi. Jak ja byłem na "Tosce" to nie było żadnego pogo, a ludzie i tak byli zadowoleni.

Ale to już nie chodzi o sam fakt, że nie robią pogo, tylko, że stoją na baczność i z niesmakiem patrzą na innych zamiast się bawić ;_; Pisałem o starszym panu, tańczył po swojemu, grunt to, że pozytywny był i się bawił no.

Tak więc przechodząc z żartu do powagi: Ludzie nie rozumieją takiego zachowania, jest ono dla nich obce, więc go nie lubią. Normalka.

Ja dla jaj przebiegłem przedwczoraj z ziomkiem 3 kilometry w polarowej kurtce. Wzrok ludzi bezcenny xD

xD

Mówie prawde, niezła beka była. Jedyny minus to zapalenie gardała. Tottaly worth

Skończysz pić będzie lepiej. Uciekanie w świat używek rozwiązaniem nie jest.

Nie prawda, ja będę grać w skyrima.

To też będziesz mieć 100 powiadomień

Ale będę też mieć dużo miksturek.

Gdyby to była dziewczyna to pukałabym sie w głowe ale panowie mają ten przywilej że mogą dość spokojnie łapać stopa. Powodzenia!

Za czasów moich Rodziców to było fajnie (PRL) miało się książeczkę autostopowicza i na pace STARA czy Żuka można był pół Polski przejechać. I to bezpiecznie.

Chrzanicie, są lasie, które same po Europie stopują i nikt się nie boi. To jest takie same niebezpieczeństwo jak to, że stanie się cokolwiek innego. A powiem, że stopowanie 7 h, gdzie musiałem np. przejść cały las z buta, bo tam prostytutki urzędowały i tak było przyjemniejsze niż powrót busem 4 h bez przesiadek etc.

Skoro bardziej idzie mi szycie pluszaków to chyba jednak będę kombinować pod fursuit i częściowo uczłowieczoną wersję. Częściowo, bo humanizacja całkowita mi się nie podoba. Hmmm.. Z tym "wyblaknięciem" to jest ta sama sprawa co z farbowaniem. Ciężko będzie żeby to wyszło naprawdę równomiernie. Ale jak już bym miała wybierać to prędzej farbowanie chyba jednak.

Jak ci się uda to obowiązkowo daj fotkę

Właśnie, daj znać. Uwielbiam Fluffle!

Zgadzam się, po za tym zbyt duża ilość zwierząt domowych w schroniskach, to po prostu wina ludzi.

Save your life- wrote a reply

Tak, wyłączyć też można. Gorzej jak ma się nastawiony budzik. W takim razie pozostaje czekać aż ludzie dostaną olśnienia że dość głupie jest wydzwanianie po nocy

Ja na szczęście mam dość mocny sen często bywa że nawet nie wiem ze coś przyszło dopiero po przebudzaniu sprawdzam inbox-a.

No ja nie mam tak dobrze. Ale u mnie niby jak nastawię budzik i wyłączę telefon to on się na budzik sam włączy. Z tym, że ja za pierwszym dzwonkiem nie wstanę, a wtedy nie ma drzemki ._.

Schronisko to najgorsze miejsce dla kociaka/szczeniaka, bo choroby. Zwłaszcza, że szczepią z automatu, a zwierzak zaraz styka się z innymi i się zaraża, bo ma chwilowo obniżoną odporność. Schroniska to umieralnia.

Moja przyjaciółka mieszka na wsi i chciała ratować kociaki, które miały iść do utopienia. Baba nie chciała ich nam wydać. Oczywiście je utopiła :/. Byłyśmy je gotowe odkarmić, odchować i znaleźć im domy. Ale oczywiście wiejski ciemnogród.

Póki takich zachowań się nie piętn...

Nasze schronisko ma o tyle dobrze, że koty stamtąd idą do domów tymczasowych zazwyczaj, a akurat nie mieliśmy naprawdę co zrobić z tym biedakiem z wypadku, więc tam pojechał, bo weterynarz tam zaraz go obejrzy i tam akurat ludzie, którzy są naprawdę w porządku zawsze byli. Widać, że im zależy na tych zwierzakach. Więc jeśli wyjdzie, że ten kotek nie ma poważnych obrażeń wewnętrznych i da się go wyleczyć, to go podleczą i najwyżej go się zabierze, jeśli miałby tam u nich tkwić nie wiadomo ile....

Tak w dużym skrócie: http://karusekblog.pl/wp-content/uploads/2013/03/sterylizacja.jpg

Takie inspirujące. A może jeszcze namalowałby białe kropki na białym tle ?

Białych kropek na białym tle nie namalował. Ale za to namalował biały kwadrat na białym tle!

No ja mam tak po części tylko tą myśl "no fajnie w sumie byłoby sobie popić z sorami", a tak poza tym to nic tam innego mi nie szkoda, że mnie ominęło XD Ale fakt pewnie też se wmawiają XD

Jak dla mnie jakość studniówki zależy od towarzystwa, choć nienawidzę wielkich głośnych imprez. Przyznam, ze moja pierwsza była rzeczywiście epicka i też się jarałam na FB następnego dnia, ale gdyby to było z moim rokiem, to byłabym załamana. Więc... dla każdego coś dobrego.

No właśnie to u mnie w sumie to fakt, że w równoległej klasie mam sporo osób z którymi żyję w koszmarnej niezgodzie (a nas w roczniku niewiele, bo tylko 2 klasy) to może jeszcze bym się zastanawiała. A tak to nie warto było XD

Ona tak ładnie prosi żeby kto ją przygarnął :c A moje fundusze krzyczą, bo mój cosplay który planuje mnie strasznie obciąża finansowo ;_;

Matko Celestio! Te pluszaczki są przeurocze ^_^ Szczególnie Fluttershy jest rozbrajająco słodka ) Szkoda że nie mam aż tyle kaski :C

No ale widzisz, ona jest taka urocza, a teraz może być Twoja ;_; Będziesz dobrym nowym opiekunem! Kasa się znajdzie! XD

Muszę napisać swój życiorys. Pod kątem emocji odczuwanych przy poszczególnych wydarzeniach. O relacjach z rodziną. O wczesnych latach dzieciństwa też. O planach na przyszłość. Jesu. To jest straszne. To nie tylko tak brzmi.

Wow, umiesz mówić/pisać o emocjach?

Nie. Zastanawiam się, czy forma opowiadania w narracji trzecioosobowej przejdzie. Uznam, że to niczym opis emocji bohatera literackiego wtedy. Hm.

Musi być wspaniały... Niestety, rodzice na kota już się chyba nie zgodzą. Sprawdziłaś czy nie ma chipa?

Ech, ja tam całe życie chciałem / chcę mieć psa, ale nic z tego :/ Jak grochem o ścianę.

U nas chipów raczej nie mają koty, a już na pewno nie te zwykłe mieszańce ;_; Poza tym pytałam po okolicy, czy to nie jest czyjś kotek, ale nikt się nie przyznaje. Pewnie ktoś wyrzucił... Ja mam jeszcze swoje 3 koty dorosłe poza nim, które się go panicznie boją, bo to dzikusy i ciężko tak ;_;

Lel, też tak na początku rozkminiałam, czy da się być kolesiem i wyrywać kolesi, ale nope, nie ma tak fajnie XD Spoko, pozapraszam z wszystkich kont XD A i wiesz, jak chcesz Kastiela... To tak w ostateczności jest to XD http://pl.slodkiflirt.wikia.com/wiki/Kastiel/Rozmowy

Wiem o tym, ale nie ide na łatwizne XD SAMA GO ZDOBĘDĘ XDD

A jak ja sobie przypomnę, jak do 24:00 czekałem na występ Armina van Buurena na ASOT tylko po to by stram szlag trafił... Shit happens

Tru...

Powiedz im że zbierasz na operacje plastyczną.

Smuteg, bo siem nudzem. A co do lokatorki, możesz być wstrętna i przez zupełny przypadek utopić jej kochany telefon. Ups.

Meh. Zasnęła Teraz mam za to dylemat czy gotować makaron z sosem czy robić kanapki.

A jaki sos? Jak dobry to gotuj. Ja może sobie szczelę ryż z papryką w łikend. Albo pizza.

Podziękuj mediom oraz propagandom

Niby tak, tylko znowu wszyscy będą mnie mylić z chłopcem z cyckami XD

Nie ważna jak się zetniesz, to nie ma znaczenia, bo i tak jesteś piękna.

Tak.

Ostatni raz kartę postaci robiłem z 7 lat temu, poza tym to trochę czasu zajmuje, a nie chce mi się xD

A tam, za dużo czasu? Ja w sumie najbardziej lubię robić KP i lubię obczajać inne KP, o ile są fajnie napisane XD

Może jak będę miał czas, ale nie licz na nic oryginalnego, wątpię żebym wypocił coś wybitnego xD