Skocz do zawartości

inka2001

Brony
  • Zawartość

    639
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez inka2001

  1. inka2001

    Equestria: Życie w biegu

    - Nie dobijaj mnie. - Odparłam a łzy nacisnęły mi się do oczu.
  2. inka2001

    Equestria: Życie w biegu

    Parowałam ze złości. Chętnie uderzyłabym ją w twarz, ale noga mnie bolała i nie mogłam. Z rezygnacją ruszyłam w przeciwną stronę.
  3. - Nie trzeba. - Odparła.
  4. - Ładne imię. - Odparł bursztyn i pokazał znak aby Lajma weszła.
  5. - No mam trochę ciastek kupionych wczoraj. - Odparłam i wskazałam na talerz ciastek leżących na stole.
  6. - O. Zaraz po śniadaniu. - Odparłam. Zdziwienie ogarnęło mnie również wtedy, kiedy zobaczyłam, że Chuck tak ładnie uczesał się przed treningiem. Wpatrywałam się w niego jak w jakąś straszną postać, lub jakiegoś klauna, który wychodzi na widownie w cyrku. Owszem, ładnie wyglądał, ale nie to przykuło moją uwagę. - Masz jakieś święto? - Spytałam przyjacielsko.
  7. inka2001

    (inka2001) Zdobywca.

    Zdenerwowałam się nie na żarty. - No dobra! Co tu jest grane?! - Wykrzyknęłam.
  8. - Dobra, tam możesz. - Odparła szybko i popatrzyła na podmieńce.
  9. inka2001

    Equestria: Życie w biegu

    - Mi brakuje kogoś kogo mogę wdeptać w płot! - Wykrzyknęłam złowieszczo.
  10. - Cieszę się że mogłam pomóc. - Odparłam cicho.
  11. - Nie trzeba. Sama o siebie zadbam. - Po czym wstała i lekko kulejąc wyszła z szałasu. Potknęła się i sturlała z górki.
  12. - Nie. - Odparła tylko.
  13. - Nie. Na razie nie. - Powiedziała i chciała wstać, ale noga rozbolała ją.
  14. W końcu Ruff zaczęła się budzić. Powoli otworzyła oczy. Był żywe.
  15. inka2001

    Equestria: Życie w biegu

    - No właśnie? - Spytałam i uśmiechnęłam się złowieszczo.
  16. inka2001

    Equestria: Życie w biegu

    Odwróciłam się i zobaczyłam tą okropnom klacz. - Tak. One ratują mi życie. - Powiedziałam.
  17. inka2001

    Equestria: Życie w biegu

    - Nic. - Odparłam tylko. Nawet nie wiedziałam kto to powiedział.
  18. inka2001

    Equestria: Życie w biegu

    - Zwykle na rynek. Czasami na tor. - Powiedziałam i pokuśtykałam dalej.
  19. Spała cicho. Nie kiedy miewała złe dni, więc zaczęła się wiercić. To była tradycja.
  20. - Genialny pomysł! - Krzyknęłam i uśmiechnęłam się.
  21. inka2001

    Equestria: Życie w biegu

    - Nie wiem.Ty mnie wyrwałeś z łóżka. - Odpowiedziałam i wyszłam z domu.
  22. Zamknęła oczy. zasnęla
  23. - Nie, jeszcze nie. - Odparłam cicho.
  24. - To jest chyba koniec... Zapłać za prąd. - Powiedziała i naprawdę płakała. Udało się ją złamać.
×
×
  • Utwórz nowe...