Skocz do zawartości

Hoffman

Brony
  • Zawartość

    1150
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    38

Wszystko napisane przez Hoffman

  1. Pragnę ogłosić, iż pod wpływem sukcesu "Ponybiusa" w edycji Gore oraz Waszych pozytywnych komentarzy, za które bardzo dziękuję, postanowiłem kontynuować historię o tajemniczym automacie do gry, który powoli wymazuje umysły niczego nieświadomych graczy. W pierwszym poście już pojawiły się linki do prologu i pierwszego rozdziału. Tak, będą rozdziały, ale spokojnie - część druga nie będzie (zbyt) długa. Pojawił się tag [slice of Life], gdyż chciałbym skupić się także na ofiarach automatu i przy okazji powyjaśniać kilka spraw z nim związanych. Wszak pierwowzorem opowiadania była miejska legenda, w której nie brakowało teorii spiskowych. Tak więc, zapraszam do czytania i komentowania.
  2. Runda druga skończyła się. Sprawdźcie kto zmierzy się z kim w nadchodzącej rundzie trzeciej! Na razie nie wiadomo na 100% kiedy ruszy runda trzecia. W planach jest zrobienie generalnych porządków w całej Sali Magicznych Pojedynków i aktualizacja tablicy informacyjnej. Tak więc, póki co, odpocznijcie, wojownicy. Gdy nadejdzie właściwy czas, dowiecie się, że wrota nowych aren stanęły przed Wami otworem.
  3. Ten pojedynek był wyjątkowy. W każdym calu. Najdłuższy, najbardziej pomysłowy, jego uczestnicy walczyli do końca wykazując się wolą walki i niegasnącą mocą. Wyniki ogłaszam z bólem serca, gdyż zarówno Zegarmistrzowi jak i Chemikowi należy się zwycięstwo. Ale cóż, zwycięzca może być tylko jeden i tylko jeden z nich może przejść do trzeciej rundy... Zobaczmy zatem jak rozłożyły się głosy... KochamChemie - 17 Zegarmistrz - 18 Niesamowite. W żadnym pojedynku turniejowym nie mieliśmy tylu głosów! Świadczy to tylko o wielkiej popularności tego starcia, które wygrywa Zagarmistrz mając na swym koncie jeden głos przewagi. Gratulujemy! Panowie, to było coś. Wasz pojedynek był chyba najdramatyczniejszy - aż do końca nie można było przewidzieć kto wygra. No i ten jeden głos przewagi... Niesamowity pojedynek! Oby pojedynki trzeciej rundy dostarczyły nam podobnych emocji!
  4. Najwyższy czas poznać zwycięzcę tego pojedynku! Już na chwilę zobaczymy jak rozłożyły się głosy... A to co? Z urny wypadły zaledwie dwa głosy? Cóż, dobre i to... PiekielneCiastko - 0 Zmara - 2 A więc to Zmara przechodzi do trzeciej rundy turnieju. Zwycięstwo w tym pojedynku należy do niego! Gratulujemy! Jednocześnie, mając na uwadze ostatnią wypowiedź PiekielnegoCiastka, mam nadzieję, że istotnie pojedynek ten zostanie kiedyś dokończony, bo z całą pewnością był on on ciekawy... Tylko czemu głosów tak mało?
  5. Nadszedł czas podliczyć głosy i przekonać się kto przejdzie do rundy trzeciej. Urna się otwiera... A w niej... Magiczna (Sparkle) - 1 Hilianus - 4 Przewagą trzech punktów wygrywa Hilianus! Te trzy punkty przewagi zagwarantowały mu przejście do trzeciej rundy turnieju! Gratulujemy zwycięstwa i życzymy powodzenia, zarówno jemu, jak i Magicznej, gdyż z całą pewnością jeszcze nie raz będzie miała okazję by dać pokaz swych umiejętności, tak samo jak Hilianus, dla którego najbliższa taka okazja nadarzy się w kolejnym pojedynku turniejowym!
  6. Wybiła właściwa godzina. Zaraz dowiemy się kto przejdzie do następnej rundy turnieju. Zobaczmy jak rozłożyły się głosy... S443556 (Lamoka) - 0 Fisk Adored - 5 Muszę przyznać, że jestem zaskoczony. Pojedynek wydał mi się bardzo wyrównany, co moim zdaniem powinny odzwierciedlić głosy, ale jak widać, Fisk Adored przewagą aż pięciu głosów wygrywa starcie i przechodzi do trzeciej rundy! Gratulujemy!
  7. W porządku, po małych opóźnieniach zjawiam się by przedstawić wyniki ankiety i wyłonić zwycięzcę. Przechodząc do rzeczy... Bellamina - 5 Wiej007 - 0 ...pragnę ogłosić, że w tym starciu zwyciężyła Bellamina! To właśnie ją zobaczymy w kolejnej rundzie! Gratulujemy i życzymy powodzenia w następnym starciu. Oby było ono dłuższe i pozwoliło na pełną prezentację mocy zwyciężczyni...
  8. Generalnie, opowiadanie było skończone już wcześniej, ale sprawdzić błędy i co nieco poprawić miałem okazję dopiero dziś wieczorem. Powinno być OK. Oto opowiadanie na edycję specjalną "4000", wynik kolejnych eksperymentów z tagami - "Kuzyn, który stał się dla mnie obcy" Liczba słów według Worda - 4026. Poniżej garść dodatkowych informacji. To by było na tyle. Na początku myślałem, że nie będę musiał niczego z opowiadania wycinać, ale cóż. Znów się myliłem. Pozdrawiam!
  9. W tej edycji walka była bardzo wyrównana, a prace na zbliżonym, wysokim poziomie, więc nawet nie próbowałem zgadywać kto zwycięży (ale nie skłamię, jeśli wspomnę, że o pierwsze miejsce podejrzewałem Testara). Poza tym, patrząc na ocenę techniczną opowiadań widać, że jest lepiej i między innymi za to wszystkim należą się gratulacje. Myślę, że dzięki tej edycji wielu uczestników przekona się, że tag [Romans] to jednak nic strasznego i do opowiadań z tymże tagiem można się spokojnie przyznawać. W tym miejscu na myśl przychodzi mi opowiadanie Foleya, do którego jakości on sam chyba nie był tak do końca przekonany. Zupełnie niepotrzebnie, bo istotnie wyszło bardzo dobrze, miła odskocznia od opowiadań batalistycznych. Tak więc, warto próbować nowych rzeczy (nie żebym sugerował jakieś wyśrubowane kombinacje tagów w przyszłej edycji...), gratuluję wszystkim i mam nadzieję, że spotkamy się przy okazji kolejnej edycji. Pozdrawiam!
  10. Możliwe, aczkolwiek nie przywiązywałbym to tego aż tak dużej uwagi. Podobnie jak do pisania "włosy" zamiast "grzywa", czy też tej nieszczęsnej kwestii chwytania różnych przedmiotów za pomocą kopyta*. Nie dopatrywałbym się tutaj jakichś znaczących błędów, a przynajmniej nie w tym momencie. Wszak wiadomo o co chodzi. *Cartoon logic
  11. Cóż, przez dłuższy czas na arenie niewiele się działo, ale wreszcie ktoś na nią wkroczył. Tym kimś była Nimfadora Enigma, która najwyraźniej swą mocą odstraszyła swego rywala, gdyż ten na miejscu potyczki się nie pojawił. Turniej musi trwać, tak więc kończąc ten pojedynek ogłaszam, że do następnej rundy przechodzi Nimfadora Enigma. Kto wie kogo spotka w następnym starciu...
  12. W porządku, nadszedł moment wyłonienia zwycięzcy pojedynku. Było to skromne i niedługie starcie, jednakże jego uczestnicy mieli w sobie moc, temu nie można zaprzeczyć. A zatem, kogo zobaczymy w następnej rundzie? Magiczną? A może Hilianusa? Zapraszam do głosowania.
  13. Wygląda na to, że po raz kolejny zwycięża Tęczowa Mgiełka. Jej rywal, Pan Neonowaty nie pojawił się na arenie. Tęczowa Mgiełka przechodzi zatem do rundy trzeciej. Nie wiadomo jeszcze z kim się zmierzy, jednakże mamy nadzieję, że cała ta skumulowana i niewykorzystana w tym starciu energia magiczna przyda się podczas następnego pojedynku.
  14. Cóż za starcie... Nie było może porażająco długie, ale... Ale za to JAKIE ono było! Z całą pewnością będzie niemały problem z wyłonieniem zwycięzcy. Nadeszła zatem chwila prawdy. Kto okazał się lepszym magiem? Kogo zobaczymy w następnej rundzie? Czy będzie to S443556, czy Fisk Adored? Wybór należy do Was. Głosujcie!
  15. Cóż. Po jednej odpowiedzi na uczestnika. Niezbyt wiele, ale wystarczy, by utrudnić wybór zwycięzcy. Zatem czekamy na głosy. Kto przejdzie do rundy trzeciej? Kto Waszym zdaniem był lepszy? Bellamina, czy Wiej007?
  16. To był bez wątpienia najdłuższy i najbardziej emocjonujący pojedynek tej rundy! [Zgadzam się ~Tric] Aż żal przerywać to przepełnione magią starcie, ale cóż... Kiedyś trzeba. Kiedyś trzeba wyłonić zwycięzcę. To z całą pewnością będzie bardzo trudny wybór. KochamChemie, czy Zegarmistrz? Kto był lepszy? Kto przejdzie do rundy trzeciej? Czekamy na Wasze głosy.
  17. Nadeszła pora na zakończenie pojedynku i wyłonienie jego zwycięzcy - wojownika, który przejdzie do trzeciej rundy turnieju, by walczyć o pierwsze miejsce. Z całą pewnością starcie to było ciekawe i emocjonujące, a walczące strony nie jeden raz popisały się sporą mocą i nieprzeciętnymi umiejętnościami we władaniu magią. A zatem, kto Waszym zdaniem okazał się lepszy? PiekielneCiastko? A może Zmara? Przekonajmy się...
  18. Cóż, RedSky nie pojawił się na arenie, co oznacza, że oddał ten pojedynek walkowerem. Tym samym, zwycięża Matalos i to właśnie jego zobaczymy w następnej rundzie turnieju. Oby przeciwnik, którego napotka Matalos w następnym starciu odważył się zmierzyć z jego mocą...
  19. No to ja jeszcze coś dorzucę. Jak to zwykle bywa, opowiadanie nieco utemperowane, ale ostało się to, co najważniejsze. Przed Wami "Trudny wybór" Tym razem Word wskazał 1197 słów. Udało mi się zawrzeć "aż" dwie retrospekcje. Pozdrawiam!
  20. Lada moment miał rozpocząć się kolejny pojedynek, tym razem jednak na arenie miał stawić się dodatkowy, trzeci oponent... W pewnym sensie. Niemożliwy do zranienia, niemożliwy do dostrzeżenia, ale wciąż, obecny. Owym trzecim przeciwnikiem miał być czas. Dokładnie tak - w tym starciu dwaj magiczni wojownicy będą musieli zmierzyć się nie tylko ze sobą, ale także z samym czasem, który to już niejednemu pokrzyżował szyki, płynąc albo za wolno, albo za szybko. Mówi się, że z czasem nie można wygrać... Zaraz się przekonamy ile w tym prawdy. To była całkiem skromna arena, bez żadnych monumentalnych posągów, ani wielkich malowideł naściennych. Ozdoby w postaci niewielkich płaskorzeźb w zasadzie nie rzucały się w oczy, ale jednocześnie dodawały temu miejscu klimatu. Poza tym, światło magicznych lampionów dodawało aury tajemniczości, a zwisające z sufitu łańcuchy... Trudno powiedzieć. Budziły niepokój? Skąd one w ogóle się tu wzięły? Gotowi na kolejne magiczne starcie? Dziś, na tej nieco zapomnianej przez czas arenie Arashel bin Jajir ihm Omad Ahad, ostatni z Braci zmierzy się z Towarzyszem Obywatelem, Po prostu Tomkiem! Nasi śmiałkowie nie będą jednak walczyć wyłącznie ze sobą. Będą musieli dodatkowo walczyć i ścigać się z czasem, gdyż zasady stanowią, że za dwa tygodnie ich pojedynek zakończy się, a po nim zostanie wyłoniony zwycięzca. Powiedzmy, że w piątek, czwartego października, o godzinie 0:00 nastąpi koniec starcia. Do tego czasu na arenie może dziać się prawie wszystko! Pojedynek uważam za rozpoczęty!
  21. Hoffman

    Odgadnij stwora!

    Bardzo trudny wybór. Wasze opisy pod względem liczby informacji są do siebie całkiem podobne i wszystkie dobrze opisują ukrytego stwora, którym tym razem była Wiwerna. Sam nie wiem, czy dobrze to poukładałem... Ale czas na nową zagadkę, więc nie ma co zwlekać. 1 - GoForGold/ Gandzia 2 - Zegarmistrz/ Drasunia 3 - Nikern Kierowałem się głównie tym kto ile informacji zawarł w swym opisie. Wszystkie z nich były zwięzłe i na temat, co znacznie utrudniło mi wybranie który z nich był "bardziej najlepszy". Poza tym, postanowiłem przyznać Generalkowi 1 punkt. Choć w tej zagadce chodziło o Wiwernę, to jednak przedstawił on "wiwernopodobnego" smoka, a i jego opis tego stworzenia był dobry. Z tego powodu, otrzymuje on punkcik na zachętę. By rozwiać wątpliwości, zedytuję poprzednie posty z zagadkami umieszczając w nich linki do oryginalnych obrazów... Ale to za jakiś czas bo oryginalne stwory gdzieś mi się zapodziały. Okazja do zebrania kolejnych punktów nadarza się... teraz! Jak myślicie, co to takiego?
  22. Zaklęte tabliczki na których zapisano streszczenie dziejów sal magicznych pojedynków zdążyły przykryć się kurzem. W ogóle cały główny hol wydawał się być nieco zaniedbany. Wszak od dłuższego czasu nie rozpoczął się żaden nowy pojedynek. Turniej toczył się w najlepsze, jednakże nie wolno było zapominać o najstarszych komnatach i arenach. O tak, nadszedł czas przypomnieć o korzeniach magicznego pojedynkowania się. Mimo dłuższej przerwy, mechanizmy działały bez zarzutu. Nie minęło wiele czasu i wrota otworzyły się, umożliwiając śmiałkom wejście na arenę. Już za chwilę miał się odbyć nowy pojedynek, w klasycznym stylu. Dziś na arenę po raz pierwszy wkroczy Sajback! Ma on wiele zainteresowań - uwielbia tańczyć, słuchać muzyki (z pewnymi wyjątkami), jest doświadczonym graczem, który lubi "zjadać" każdy tytuł w całości, włącznie z sekretami, easter eggami i innymi rzeczami które programiści umieścili w swoich tworach. Mógłbym jeszcze długo przedstawiać tego wojownika, aczkolwiek pojedynek zmieniłby się wówczas w wykład, a przecież arena do tego nie służy. Przeciwnikiem Sajbacka będzie MasterDash, Powiernik Derpy i Rainbow Dash, Wielki Książę Nurgla i Strażnik Gondoru. MasterDash ma już na swoim koncie jeden wygrany pojedynek, więc posiada już pewne doświadczenie. To może być ciężkie starcie... Ten pojedynek odbędzie się na klasycznych zasadach - na każdego wojownika przypada 12 postów. Niech rozpocznie się pojedynek!
  23. Kampania wrześniowa zakończyła się pomyślnie (dzięki za wsparcie!), teraz czas zająć się turniejem. Druga runda potrwa jeszcze do niedzieli, w międzyczasie może coś skrobnę...

  24. Ostatnio zrobił się mały bałagan, ale wszystko wskazuje na to, że runda druga jednak się skończy. Pojedynek turniejowy, który do niedawna pozostawał bez odpowiedzi nareszcie ruszył. Wiem, że to trwa dość długo, ale potrzeba jeszcze trochę czasu. W niedzielę (22.09.), o "godzinie zero" runda druga definitywnie się zakończy.
  25. W związku z kampanią wrześniową nie będzie mnie przez najbliższy tydzień. To będzie trudna walka, aczkolwiek, można ją wygrać. Pozdrawiam!

    1. Kruczek

      Kruczek

      Do zobaczenia Hoff.

    2. Bester

      Bester

      Powodzenia bracie studencie. Wierzem w Ciebie. /)

    3. Unbridle
×
×
  • Utwórz nowe...