Angdey

Mrs. Octavia Namalowałam Golden Fly. Hungary razem z Prusakiem nie namalowałam, gdyż miałam powód (mało przekonujący, ale zawsze jest). Nie chciała kopiować tej pracy, a nie znam postaci na tyle, żeby namalować w innej sytuacji. Mam tu także parę nowych prac, które powstały... dzisiaj i... wczoraj i... nieco wcześniej. Większość jest jednak z dzisiaj. No. To one: 1) Aesienaebae 2) Lucienne (a któż by inny?) - na razie jeszcze projekt 3) Coś 4) Smokokura 5) Raaar - przeźroczyste tło zapisuje się jako czarny 6) Cadence i Chrysalis 7) Smoczek - chwilowo niedokończony

Nie za bardzo rozumiem... A gracie wy może jeszcze? Od ponad tygodnia nikt się nie odezwał... Nie jestem pewna, czy prowadzić sesję dalej? Pospamujcie trochę odpowiedzią na moje pytanie, to zobaczymy. Jeśli nikt nie dojdzie, a wy zostaniecie, to i tak będę prowadzić.

Może jedzą tęczę? W sumie zastanawiam się, co one jedzą tam w chmurach i czy relacje między kucykami w zakresie obowiązków dużo się zmieniły? Pytania bez odpowiedzi...

A ja...! Never mind. Ciekawe jest to, że dużo osób jest podobnych do Fluttershy. A ładną mamy dzisiaj pogodę, nieprawdaż? *gadanie o tym, co wszyscy wiedzą on* Nie wiem dokładnie kiedy, ale chyba tak w drugim odcinku pierwszego sezonu zdałam sobie sprawę, że w każdym człowieku siedzi całe takie mane 6. A Discord to przysłowiowy 'szatan', próbujący wytrącić nas z wewnętrznej równowagi, burząc harmonię. Iiiiiiiiiii... <system reset> *tryb normalny on* O czym to ja? Aha. Że stem podobna do tego, no.... do Fluttershy (następny się znalazł -.-), Rainbow Dash i Pinkie Pie (razem z Pikameną). Przy okazji wyjaśnię moją logikę... Oglądał ktoś shed.mov, albo całe pony.mov? Więc 'poczucie humoru' jest takie jak w całym filmie, a stosunek do świata/ innych stworzeń pomiędzy Spike'iem, Fluttershy (całe szczęście nie zabijam bezbronnych zwierzątek, ale w sumie kto wie... ) i Applejack.

*Mało nas, ale co tam... Idziecie jeszcze, czy już dotarliście? Załóżmy, że dotarliście * Słońce wisiało nisko nad widnokręgiem oświetlając miasto z chmur. Budynki, rzeźby, zaspane pegazy śpieszące się do pracy... Wszystko skąpane w porannych promieniach słońca. Sierżant spojrzała się na grupę zbliżającą się do niej. Kogoś jej jednak brakowało. Od Orange dowiedziała się, że Tina musiała odejść. L odwróciła się w kierunku fabryki. Ruszyła powoli w jej kierunku dając reszcie do zrozumienia, że mają podążać za nią. Okrążyła ją, omijając główne wejście. Zatrzymała się dopiero przed małymi drzwiami. Otworzyła je i wkroczyła do środka. W środku było ciemno, ale ciepło. Gdy wszyscy znaleźli się w środku, światło zapaliło się ukazując stół zastawiony jedzeniem i granatowego pegaza siedzącego w rogu pomieszczenia. Sierżant nakazała podróżnikom najeść się, a następnie zaczęła rozmowę z tajemniczym pegazem. Jego grzywa, była nieco ciemniejsza niż sierść, a oczy wręcz promieniowały neonową pomarańczą. Po krótkiej wymianie zdań Sierżant zasiadła do stołu: - Jedzcie, zaraz będzie nieco roboty. W drogę wyruszymy jutro, a dzisiaj pokręcimy się po mieście. Możecie tutaj zostawić rzeczy. - Następnie zwróciła się do Lucky'ego - I jak, podobają się skrzydła? Naciesz się nimi, bo gdy wrócimy na ziemię, będę musiała ci je odebrać. Ale nie martw się. nie będzie bolało. Znikną tak jak się pojawiły.

Mam być szczera? Fanfic super. Brakuje mi tylko wprowadzenia. Osoba, która nigdy nie czytała książek z serii "Świat dysku", nie będzie wiedziała o co chodzi. Styl bardzo podobny do Pratchetta. Jedyną różnicą jest to, że w jego książkach nie występują kucyki. Ale Vimesa do trzeciego zdania pchać? ? Me gusta To moja ulubiona postać, zaraz po Vetinarim. Następny fan Świata Dysku? Żółwik. Chyba normalnie trzeba załażyć fanclub.. czekaj, czekaj... Mam pomysł! ...

Opisy postaci można umieszczać w tym wątku, czy przesyłać na pocztę?

Jak tylko skończę obraz, to wejdę. Wreszcie pogram na serwerze z normalnymi ludźmi

No więc... Tak. Cały czas zastanawiam się nad tym, czy nie zrobić z niej pegaza... problem w tym, że: - średnio mi pasuje; rodzina królewska i pegazy... - królestwo pagazów na ziemi. WTF? Co do portali, to chyba macie rację. Zmienię trochę historię. Dodam jeszcze linki, albo spoilery z nieco innymi wersjami tego kucyka. Nie wiem po co

Jakoż że jestem postacią mało rozpoznawalną, to nie zgłoszę się od razu do dwóch, lecz zacznę od jednej. W takim razie pragnęłabym dołączyć do zabawy "Znajdź komuś Cutie Mark i talent". Będą mieli roboty z wymyślaniem

Oczywiście nie wykluczam tej teorii, ale... w sumie to masz rację i nie mam już nic do gadania, bo temat jest wyczerpany

Według mnie pobstoi po tej dobrej. Prawdą jest, że chciała opanować Equestrię (powodzenia ), ale robiła to dla swoich poddanych, którzy potrzebowali miłości. THE END