Skocz do zawartości

Angdey

Brony
  • Zawartość

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angdey

  1. Angdey

    Kartuski Ponymeet

    Fajnie, że coś tu u nas jest w końcu zorganizowane. Niestety nie mogę uczestniczyć, wyjeżdżam... Mam nadzieję, że ponymeet się uda.
  2. (To nie ma sensu... jutro pojawi się tu nowa postać, ale od 21 dni czekam na odpowiedź i żadnej odpowiedzi zastać nie mogę! Czekam na was i czekam, a jak tak dalej pójdzie, to będę musiała zamknąć sesję, która znajdzie swoje miejsce w koszu "i cały misterny plan w pizdu...".)
  3. Angdey

    kolonie

    A jakieś konkrety? Jestem na 99% pewna, że nie uda się tego zorganizować. Po pierwsze: wakacje zaczynają się za nieco ponad tydzień (licząc weekend po zakończeniu roku), więc pomysł zapodany trochę za późno. Po drugie: zorganizować coś takiego byłoby strasznie trudno; weźmy na ten przykład miejsce. Gdzie mielibyście się spotkać? Nawet jeśli udałoby się zorganizować miejsce, to co ze zgodą rodziców? Średnio mi się widzi, żeby rodzice puścili dzieci w słabo zorganizowane (chociaż nigdy nie wiadomo), nie sprawdzone miejsce. Można by wymieniać jeszcze dużo czynników. Pomysł mógłby wypalić, gdyby zaplanować wcześniej, ale teraz myślę, że już za późno. W sumie polscy Bronies są uparci i wytrwali, a więc przy współpracy większej ilości osób, może by coś dało by się sporządzić, ale zacytuję Aglet:
  4. W takim razie nie będę poprawiać tamtego postu z czystego lenistwa, a odpowiem Ci w tym: w sumie to nie chce mi się pisać tego, co już napisałam i powtarzać co mogłabym napisać gdybym miała to napisać w takim razie napiszę to: FAJNIE, ŻE POPRAWIONE, CZEKAM NA NASTĘPNE PIOSENKI. END (wiem, wiem, jestem ZUA i nieogarnięta, ale to z powodu mojego zdziwienia i niedowierzania w fakt, że mam średnią 4,8, co czyni mnie osobą, która po raz drugi będzie miała świadectwo z paskiem. Twilight patrzy na mnie z obrzydzeniem [czy może jak kto woli NIEZADOWOLENIEM] ze względu na moją nieodpowiadającą średnią )
  5. Ładnie, ładnie, ale: "...dawało Ci to spokuj..." 0:46 Proszę, popraw to. (jak coś, to nic nie widziałam )
  6. JAK MOGŁEŚ ZMIENIĆ SWOJĄ PIĘKNĄ NAZWĘ? (nie żeby ta była jakaś nie ten, ale twoje uczynki powiązane ze zmianami w nazwie są chwalebne inaczej i mocno ganione prze ze mnie)

    1. kotekipiesek

      kotekipiesek

      zmienię potem z powrotem (chwilę jeszczę poczymam taką :3)

      PS: i wiem że z "kotekipiesek" mi bardziej do twarzy :3

  7. NARESZCIE. MAM. INTERNET. Wracam do wcześniejszego stanu rzeczy: spanie czterech godzin na dobę, spędzanie dwóch do czterech godzin na dojazdach, a resztę na laptopie lub przy koniu. Przy okazji; gra ktoś w lol'a? Nie wiem czy się opłaca zajmować pamięć na komputerze, żeby to zainstalować.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [14 więcej]
    2. Angdey

      Angdey

      Obecnie nie tyle co jeżdżę, a kręcę się po stajni, bo strachajła ma coś z nogą.

    3. PlagueOverlord

      PlagueOverlord

      łuna, czy będziesz nadal grać rpg-a "Na pomoc małej Chrysalis!"

    4. Angdey

      Angdey

      Tak, tak. Oceny wystawione, wróciłam i przez najbliższy tydzień nie licząc weekendu, w czasie którego najprawdopodobniej mnie nie będzie, będę aktywnie uczestniczyła w sesji (a przynajmniej się postaram).

  8. Angdey

    [Konkurs] Twoja Luna

    Praca wysłana (rozumiem że do 20 czerwca włącznie, tak? [jeśli nie, to trudno])
  9. Mój kot + piasek=love forever

    1. Angdey

      Angdey

      Jako przedstawiciel tego tu wymienionego wcześniej przeze mnie gatunku poczułam się urażona: idę sobie I NIE WRACAM!

    2. Angdey

      Angdey

      Będę za jakieś dwie godziny. Raczej. Chyba. Prawdopodobnie...

    3. kotekipiesek

      kotekipiesek

      Koty górą!! Nyan na prezydenta!!! Zbudujmy świątynię LongCata!!!

  10. Jadę na wyścigi na hipodromie w Sopocie! Spełniło się moje marzenie... :3

    1. Kitsun

      Kitsun

      Wyścigi konne? Sweet =3 (Postaw na 4, to mój szczęśliwy numer <XD)

    2. Angdey

      Angdey

      Wyścigi w skokach (ale wolałabym wyścigi-wyścigi), 10 przeszkód w jak najszybszym czasie. Do połowy wygrywali polacy, ale później pierwsze miejsce zajął chyba meksykańczyk. Nie oglądałam do końca, ale najprawdopodobniej to on wygrał.

  11. Angdey

    Rekrutacja do Big Sistah!

    Tak... Wikipedia poradzi to moje życiowe motto. Oczywiście zawsze można nieco namieszać... Oby tylko nie dostać bana! Życie, życie a co po żyć? A WIECIE NA CO JEST CZAS? CZAS NA CHEMIĘ! Po śmierci i tak erozja sprawi, że cząsteczki, z których niegdyś korzystałeś jako powłokę i narzędzie nak**wi salto w tył, uciekając w kosmos nie pytając nikogo o zdanie. A ty myślisz, że kogoś to obchodzi. Mięśnie brzucha się odezwały, czas na komentarze, a nie na chemię. Marnujesz czas sobie, pisząc to i komuś, kto to czyta. Tak... Więc bez zbędnych wstępów i przedłużeń mających na celu wprowadzenie czytelnika w odpowiedni nastrój, znurzenie lub po prostu wciąż nasilające się wk**wienie przejdźmy do ostatecznej i decydującej części mojej wypowiedzi (o r'ly?). Tak... Po pierwsze: zupełnie nie łapię zasad. Po drugie: jestem wrednym, wk**wiającym, nadmiernie przeklinającym, ale i tak mocno powstrzymującym się od tego, małym, włochatym, niebieskookim, żerującym na błędach innych i ośmieszającym innych, wysportowanym, nadpobudliwym a jednocześnie spokojnym, teoretycznie anonimowym, bladotwarzowym, komentującym samego siebie, tworzącym neologizmy, świetnie grającym, lubiącym koty i konie, utalentowanym i leniwym, sprzeciwiającym się nepotyzmowi i inwestyturze oraz politykom, piszącym o sobie przeważnie w rodzaju męskim, na okrągło oglądającym youtube, trójkolorowym kotem. Po trzecie: zupełnie nie łapię zasad. Tak... Koszulka fajna, ale nie o nią chodzi (ale jakbym ją wygrała, to nie ma problemu). Chodzi mi o to, żeby wreszcie zostać skopanym, a nie skopać kogoś, a jednocześnie nie poczuć się zbytnio dotkniętym. Napisałabym, że chodzi o dobrą zabawę, ale... i tak to już napisałam. W sumie pewnie w połowie będę musiała odejść ze względu na wyjazdy, ale co tam... Tak... Za dużo tego 'tak', nie? Tak... I pytanie ( pewnie gdzieś jest to napisane, a ja nie mogę tego znaleźć albo zrozumieć, ale co tam): kiedy to się zaczyna? Bo został jeszcze tydzień do wystawienia ocen, więc trzeba wywalczyć oceny...
  12. "Jeśli chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie" - Leniwiec

  13. Juz jestem! Ale możliwe, że nie będzie mnie przez trzy dni. Zapomnicie o mnie! :C

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Angdey

      Angdey

      A mnie się czepiają -.- (brakuje mi nieco do czwórki, ale jestem w mat-inf)

    3. Angdey

      Angdey

      Nie mam zielonego pojęcia. Wysusz i powiedz co się stało, dorzuć czekoladę, to pewnie nie będzie mu tak bardzo przeszkadzało (No chyba, że to jest jakiś kujon i nert).

    4. kotekipiesek

      kotekipiesek

      mój kot lubi twój avek :derp:

  14. Idę spać, a co? Zaszaleję sobię xD

    1. kotekipiesek

      kotekipiesek

      pojechałaś po bandzie :D

    2. Angdey

      Angdey

      Jestem hardkorem nie? :]

    3. kotekipiesek
  15. Jestem kotem. :3

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Angdey

      Angdey

      Jeden z moich rodaków został pożarty przez lisa/y. Skąd to wiem? Miesiąc po jej zaginięciu znaleźliśmy w okolicy domu jej tylnią łapę. Miała niecałe dwa lata.

    3. kotekipiesek

      kotekipiesek

      Uczczę ją/jego minutą ciszy. :|

    4. Angdey

      Angdey

      I tak pewnie nie gadasz do komputera... chyba. Ale trzeba uszanować ten gest.

      :}

  16. Po stokroć powtarzać, do ludzi i tak nie dotrze.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Angdey

      Angdey

      W okolicy jest dużo... mieszkańców, tak, to byłoby najlepsze określenie, którzy aż za dobrze rozumieją kocią mowę.

    3. Fagglenorusie

      Fagglenorusie

      To bardzo fajnie, ale aż za fajnie żeby było fajnie.

    4. Angdey
  17. Sierżant wyjęła z torby pergamin i napisała na nim: "Chętnych do wyprawy zapraszam przed fabrykę pogody o godzinie 18 Sierżant L" Powiesiła go na tablicy znajdującej się przy urzędzie miasta, a następnie zniknęła we wnętrzu fabryki pogody.
  18. ...Sierżant wyjęła z torby pergamin i napisała na nim: "Chętnych do wyprawy zapraszam przed fabrykę pogody o godzinie 18 Sierźant L"... Czyli krótko: zapraszam do "Z Gwiazda Północną na południe". Jesteśmy w Cloudsdale i oczekujemy na rekrutów!

  19. Zawartość kartki na wasze życzenie: (postacie nabiegają się nieco po miasteczku) Oto lista produktów, które MUSICIE zdobyć: - prowiant suchy mający wystarczyć na co najmniej trzy tygodnie w tym: chleb, suszone mięso, ew. owoce - dwa zapasowe bukłaki na wodę - odtrutkę na użądlenie Wertsontakulika Olbrzymiego - eliksir przemiany - bicz z włosia Spidermaximusa - zapas strzał (co najmniej 20 strzał) - mapę południowej Equestrii Mam nadzieję, że podołacie zadaniu. Gdy zdobędziecie te rzeczy, wróćcie do kwatery od odwrotnej strony niż ta, którą wyszliście.
  20. - Dobrze... Więc Orange i Lucky pójdą razem po prowiant - zwróciła się do Orange i Lucky'iego, podając im mapę Cloudsdale. Po chwili dodała kierując wypowiedź do Dark'a - A Dark ze mną do fabryki pogody. No chyba, że nie chcesz. Zastanów się, a ja powiem reszcie co jest grane. Zastanawialiście się dlaczego jest tutaj tak cicho i nikt tędy nie przechodzi? Otóż otacza nas magiczna bariera. Okrywa cały ten budynek. Jest to jedno z pięciu rozmieszczonych po całej Equestrii Laboratoriów Królewskich, w których wykonywane są różne badania, doświadczenia... Dość niemiły widok. Dlaczego mogliście i możecie ją widzieć? Bo zgoda na to przedstawiona jest w pięciu kopiach dokumentów w czterech modyfikacjach, zgoda ustna i świadomie utrzymuję was na terenie tego obiektu. Gdy odejdziecie od ściany na sześć metrów bez mojej świadomości, budynek zniknie, a wy o nim zapomnicie i o wszystkim, co się w nim działo. Oczywiście jest możliwość zachowania wspomnień, za zgoda obecnego władcy Equestrii, prezydenta miasta i osoby, która zatrzyma wam te wspomnienia, a następnie odda. Ale wróćmy do tematu... Orange i Lucky. Macie nieco pobiegać do sklepach oraz targu i znaleźć te rzeczy - powiedziała podając listę Lucky'emu. Następnie odwróciła się, odeszła parę kroków i spojrzała na Dark'a. - Zdecydowałeś się już?
  21. Więc co to jest LongCat? Wiem, że to kot iże jest długi (ma się ten talent do angielskiego xD ), a poza tym nic.
  22. *Nie mogę patrzeć na to, jak ten wątek umiera śmiercią naturalną!* - No dobra. Zbierać się! Idziemy! Sierżant wyszła z budynku. Na zewnątrz było już całkiem jasno. Słychać było przytłumione odgłosy pegazów, jednak nie było widać żadnego z nich. Gdy wszyscy wyszlina zewnątrz, odezwała się: - A więc teraz podzielimy się na dwie grupy. Był ktoś już kiedyś w Cloudsdale?
  23. ZROBIŁABYŚ mi tapetę z OC - kiem? Dzisiaj... no może jutro... ewentualnie za tydzień wyślę Ci szkic, który (jeśli Ci się chce ) będzie trzeba przerobić w komputerze. Jeśli Ci się chce DROGA Littlebarto (czy jak to by się tam odmieniało)
  24. Dzięki Rzeczywiście w większości nie można określić, co takiego rysuję. Chyba moich znajomych, gdy zdejmą skórę człowieka i przybiorą swój prawdziwy kształt
  25. Angdey

    Gdybym był adminem...

    I gdzie to zdanie do dokończenia? Brak dokładniejszych wyjaśnień. Słabe.
×
×
  • Utwórz nowe...