Różnego rodzaju sesje i roleplaye, pisarstwo, w ograniczonym stopniu militaria, bardziej historyczne niż obecne. Trochę rysuję, trochę śpiewam, trochę recytuję, ale człowiek renesansu ze mnie żaden.
Ulubiona postać
Chrysalis, Nightmare Moon, Lyra, Neon, Bohun, Twi Twi, Windigos. W losowej kolejności. Ah, zapomniałem o Berry Punch :^) Czasem myślę o Starlight, ale to taki love-hate relationship.
Wyszedł sobie teraz konkurs literacki na clopy. I tak mnie to lekko zastanawia, jakiego kryterium będzie używał juror? Stopnia nasycenia ręczniczka po każdym fiku? :^)
Mi się wydawało, że właśnie erotyka to takie opisowe obchodzenie tematu, metafory i to tamto. Bo pornografia to po prostu kawa na ławę, nawet, jeśli doda się do tego uczucia jakieś. Ale jakby nie patrzeć ja autorytetem nie jestem.