Foley

Tak, z Punishera A Foley był dziś na strzelance... Tak, miałem Ci Amol dać cynk, ale sam dowiedziałem się o niej dopiero wczoraj ("Ej, Foley, sypiemy się jutro!") No cóż... W zasadzie to mogłem się zwinąć po pierwszej rundzie, bo ta była najbardziej udana - 5 atakuje, ja i 3 innych bronimy. Uznałem, że najlepszą obroną jest atak i o dziwo ubiłem czterech takim sposobem Ostatniego zdążył dorwać kolega z teamu.

Pewnie AGM Mój brat na AK też ma taką czachę

Myślę, że jest to możliwe. Zrobić coś w pełni poważnego, ale tak pokręconego, żeby ciężko się było w tym połapać. Albo żeby czytelnik był wciąż zaskakiwany, żeby się pogubił, pełno zwrotów akcji... No i tak, żeby dostał WTF bez obecności komediowych sytuacji. Czyli możliwe... Ale czy wykonalne?

Definitywnie nie To jest kurde sport, repliki, a nie prawdziwa broń, więc po co? Nie widzę sensu takiego pierdzielenia się, zapewne po urzędach itp.

Random - dla mnie to coś, co zaskakuje, najczęściej w połączeniu z komedią, dając wybuch śmiechu (nie licząc wtedy, gdy zaskakuje głupotą twórcy). Ewentualnie jak ma pokręconą fabułę

A że ja miałem już okazję to czytać wcześniej, to teraz sobie przypomniałem Trzeba przyznać, bardzo ciekawa komedyjka, z dosyć śmiesznym nawiązaniem - świetnie wykorzystany popularny motyw Krótkie, luźne, randomowe - jeśli ktoś ma wolną chwilę to bardzo polecam

"Policjanci z Komisariatu IX w Gdańsku natychmiast przyjechali na miejsce i zatrzymali 14-letniego sprawcę, który chwilę wcześniej został ujęty przez wiernych" Padłem Ale tak na poważnie to... powiesić za jaja Bo psuje airsoftowcom opinię

Powtarzam to od stuleci

Przecież on na następne CQB weźmie na Ciebie M249, żeby się zemścić Nie, no, ja go rozumiem - gdyby tam była odrapana 47'ka to bym nogi z plota powyrywał Jak dla mnie Discord ok, ale trzeba by mu zmienić broń zanim Eternal zobaczy te M'ki Po raz setny powtórzę: cudowny, ponadczasowy i uwielbiany Colt M1911 będzie odpowiedni

A to nie delta? Dałbyś może link bezpośredni? Bo imgur mi nie działa na telefonie

Na 320 FPS udało mi się kiedyś wyciągnąć 50-55m (uczciwie mierzone na podziałce co pięc metrów), więc dobrze poskładane 350 będzie miało spokojnie te 40m Zombie pewnie będą właśnie najmniej liczną grupą, bo oczywiście ludzie się rzucą do tych, gdzie można strzelać. Rico, jak będziesz próbował coś z Cerberem załatwić, to najlepiej, żeby zombie mogły biegać. Dowód: Call of Duty: World at War - Nacht der Untoten

Zombie: - nie ma broni - nie może biegać, a jedynie powoli się poruszać - musi kogoś objąć na 5 sekund Nie-zombie: - ma replikę maks 350 FPS, czyli 40m zasięgu w najgorszym przypadku - musi trafić zombie w pierś Ależ równe szanse

Żadnej animowanej wersji nie widziałem. Za to zgodzę się, że pętla czasowa była jednym z najlepszych odcinków. Tealc ciągle obrywał drzwiami... O'Neill grał w golfa przez wrota...

Jak zombie "zabijałyby" dotknięciem to mi pasuje. Szczególnie, że start jest o 18, więc pierwsze cztery godziny będzie jasno - a jedyną przewagą umarlaków może być ciemność. Zresztą to jedyna kusząca strona konfliktu

Taa... I przez te 5 sekund obrywasz kulki z przyłożenia Cóż, ja miałbym taką przewagę, że teren znam na wylot

Kolejny serial "z dzieciństwa" Co tu dużo gadać, fajny, z ciekawą fabułą i bardzo dobrą obsadą. Dla mnie dodatkowy smaczek stanowiło rozpoznawanie broni i wyposażenia używanego w serialu, no i wyłapywanie "błędów taktycznych" Ulubiona postać? Ciężko wybrać, ale myślę, że byłby to O'Neill - luźne podejście, bardzo dobre teksty i wiele śmiesznych sytuacji